-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez mamaali
-
Dzięki za rady:) . Wierzę, że jeden ZUS może różnić się od drugiego.Pracowałam kiedyś w Urzędzie Pocztowym i też się nam obrywało za dziewczyny które dawały złe informacje klientom i ciężko było czasem odkręcić , ale może dlatego jestem wyczulona na dezinformacje w Urzędach;) . A jeszcze skorzystam i zapytam jak od 1 lipca jestem na L4 i miała bym pozytywną decyzję to tylko płacę do 10 sierpnia za skł. zdrowotne?
-
Lekarz odmówił aborcji nieuleczalnie chorego dziecka
mamaali odpowiedział(a) na Margeritka temat w O wszystkim
Nie wiem ja prawnikiem nie jestem, ale nie zwalnia się ludzi z funkcji którą pełni bez udowodnienia winy. Jeśli Ten lekarz nie widzi swojej winy zawsze może odwołać się do Sądu Pracy . -
super to 4/5 tydzień:) . Polecam iść do lekarza dopiero za 2 tygodnie, bo możesz się zawieść widokiem samego pęcherzyka, a w ok 7tc juz powinno ładnie bić serce i będzie widać fasolkę:),
-
Jakie miałyście pierwsze objawy ciąży?
mamaali odpowiedział(a) na Daria0428 temat w W oczekiwaniu na bociana
trzymam kciuki!!!:) zrób sobie w poniedziałek bete i bedziesz miała pewnosc:) -
Ja idę na urlop macierzyński na rok. Gdy urodziłam moją pierwszą córkę to urlop był krótki i bardzo brakowało mi tego czasu spędzonego z córką dlatego poszłam na urlop wychowawczy a później założyłam własną działalność.
-
Ja nie pamiętam, żebym cokolwiek podpisywała.Dałam dyskietkę NFZ, kartę ciąży z wynikami grupy krwi . Zostałam wypytana ile mam lat czy palę czy chorowałam ble ble ble ... i poszłam rodzić. Nie udało się urodzić SN to rzucili mnie na CC i dopiero wtedy podpisywałam dokumenty na szybko, że zgadzam się na operacje itp. ale to podpisywanie było pod względem operacji CC, nawet nie wiem co tam było napisane, bo na szybko mi CC robili, mogłam nawet komuś kredyt podpisać;).
-
Lekarz odmówił aborcji nieuleczalnie chorego dziecka
mamaali odpowiedział(a) na Margeritka temat w O wszystkim
Zresztą to co podane jest do opinii publicznej to jedno, a ci co powinni mieć pełną dokumentację sprawy , aby podjąć decyzję o czyimś stanowisku to drugie.Muszą mieć dowody które stwierdzają nieprawidłowości i odsunięcie doktora ze stanowiska.Nie degraduje się kogoś bezpodstawnie. -
Lekarz odmówił aborcji nieuleczalnie chorego dziecka
mamaali odpowiedział(a) na Margeritka temat w O wszystkim
Dziewczyny takie jest prawo i kto go nie przestrzega to ponosi konsekwencje,.Już nie kłócąc się o poglądy. Kobieta miała prawo usunąć ciąże, Doktor miał obowiązek zgłosić to do przełożonego i tego nie zrobił.Zgłosiłby, że w jego szpitalu jest taki przypadek i sprawa potoczyła by się dalej i nie miał by żadnych konsekwencji. Jeśli służby badające ta sprawę znalazły nieprawidłowości a Prezydent odwołała go z posady czyli złamał prawo, inaczej byłby dalej Dyrektorem. Więc tu nie chodzi o nasze poglądy czy gusta, bo o aborcje zawsze będzie spór.Prawo jest prawem. Jesli ja przekraczam prędkość na drodze też czekają mnie konsekwencje czy mi się to podoba czy nie, czy znak jest zbędny na drodze którą jadę i mam inne zdanie na ten temat to nikogo to nie obchodzi, bo obowiązuje mnie prawo obowiązujące w polsce. -
Jest większy problem - na kogo głosować w przyszłych wyborach?? nie ma na kogo!!!
-
Jakie miałyście pierwsze objawy ciąży?
mamaali odpowiedział(a) na Daria0428 temat w W oczekiwaniu na bociana
Klaudia ja miałam upławy i jak poczułam, że mam wilgotno to leciałam do ubikacji, bo myślałam, że to @ , ale za każdym razem okazywało się, że nie;) -
Miska89 - zdjęcia wysyłasz na adres podany w opisie konkursu:) czyli na adres ; konkursy@parenting.pl pozdrawiam:)
-
Pysiak będę ich nękać osobiście;) 2 sierpnia mam dostać decyzję, nie będzie to pojadę tam osobiście, bo telefonicznie jest to samo, przekierowują mnie jeden do drugiego a na koniec i tak karzą mi dzwonić na centralę główną;).
-
Zawsze płaciłam tak, że np za kwiecień płaciłam już 10 kwietnia , za czerwiec 10 czerwca , za maj 10 maja, za styczeń 10 stycznia itd i własnie taka chora sytuacja akurat teraz jak postanowiłam pójść na L4 ;), ja nie wiem czy mam takiego życiowego pecha czy co;). Ale u nas ZUS w Wodzisławiu to jest tragedia.Poszłam raz dowiedzieć się czy mam jakieś zaległości- wiadomo na początku działalności płaciłam tak 2, 3 dni po terminie to jakieś odsetki pewnie są do zapłacenia i przed pójściem na L4 chciałam mieć po prostu konto na czysto bez jakiś zaległości itp. Poszłam do ZUS pani stwierdziła, że mam przynieść wyciąg z ostatniego miesiąca za które płaciłam składki i za pół godziny dostanę odpowiedź czy mam jakieś zadłużenie...okej pojechałam do domu. Miesiąc później opłaciłam składkę , wydrukowałam dowód przelewu i pojechałam do Zus aby dowiedzieć się o te zaległości. Była inna PAni, więc znów wytłumaczyłam o co mi chodzi , abym mogła dostać informację, czy mam jakieś zaległości w wpłatach czy odsetki jakieś w ZUS. PAni powiedziała, że nie mogę napisać wniosku o "niezaleganie w płaceniu" gdyż takie informacje są podawane tylko wtedy kiedy chcę złożyć pismo takie do instytucji. Ale powiedziała, że mam napisać wniosek o rozliczenie konta - więc na miejscu napisałam.Oddalam urzędniczce i miałam czekać na odpowiedź. Po ok 30 dniach otrzymałam pismo które mówi, że Zus odmawia mi podania takiej informacji, bo nie podałam przepisu prawa i nie wskazałam interesu prawnego ;o . Ręce mi opadły .... Zadzwoniłam do centrali Zus, a tam się dowiedziałam, że powinnam złożyć wniosek RD-3 i oczywiście znów czekać 30 dni. Dla mnie to chore, byłam w Zusie mogłam dostać druk RD-3 i problem byłby z głowy , a tak jeżdżę 15km do ZUS i tak zawsze mam tzw. zonka ;).Miałam jeszcze dwie takie sytuacje, gdzie Warszawa co innego a Wodzisław co innego , a ja zamiast prowadzić działalność w końcu jednoosobową to jeżdżę i bawię się z Zusem. Ja będę szczęśliwa jak już to L4 się skończy i pójdę na macierzyńskie i załatwię wszystko z ZUS-em , bo naprawdę Zus mnie przeraża.
-
gościnna wierze, że jest ci ciężko.Moja mama też jest jaka jest , ale dla mojej córki jest lepszą babcią niż dla mnie matką.Zawsze mówiła, że mój starszy brat taki super ułożony i w ogóle syn idealny a , że ja zawsze dawałam jej w kość i jestem czarna owca w rodzinie.Ale nadszedł taki dzień chyba to nawet wigilia była, kiedy wypiłam chyba o jednego drinka za dużo;) i wygarnęłam wszystko co mi na sercu leżało, wszyściusieńko i to przy całej rodzince... zapadła mega cisza, a ja po prostu wyszłam .Moja mama długo nie namyślała się i na drugi dzień zadzwoniła i przeprosiła, teraz jak chce mi czymś dowalić to wcześniej ugryzie się w język i chyba po tylu latach zrozumiała , ale to ja musiałam wyrzucić z siebie wszystko co mi siedziało tyle lat na sercu.I nasze relacje nie poprawiły się na idealne , ale jest poprawa. Przykre jest to, że nawet do ciebie nie zadzwoniła i nie zainteresowała się , że jesteś w szpitalu- jest to dla mnie nie wyobrażalne , bo jak dla mnie dziecko zawsze będzie naszym dzieckiem czy ma rok, 5 lat czy 45lat i zawsze będzie się za nie odpowiedzialne. Może szczerze porozmawiaj z mamą , powiedz co cię boli i zobaczysz reakcję, jeśli nic nie zrozumie to dałabym sobie spokój, bo to ona jako matka powinna wyciągnąć rękę do swojego dziecka. Dobrze, że chociaż masz teściową i uważam, że nie powinnaś kryć tego przed nią co czujesz do swojej matki , może ona jako kobieta doświadczona już z pewnym wiekiem pomoże w tej sytuacji.A dobre rady zawsze są potrzebne nawet jeśli z nich nie skorzystamy. Życzę ci aby twoje życie ułożyło się tak jak sobie wymarzysz.Swojego syna na pewno obdarzysz miłością i zawsze będzie mógł na ciebie liczyć to najważniejsze. Jest to przykre jak zachowuje się twoja mama , ale teraz ty tworzysz nową rodzinę z mężem i synem i na pewno sami nie dopuścicie do sytuacji kiedy wasz syn będzie czuł się odrzucony.
-
Pysiak no widzisz jednak u nas ZUS działa cuda i można;] .Zapłaciłam normalnie jak co miesiąc skł społeczne, zdrowotne i na fundusz pracy .Zalogowałam się do PUE i okazało się, że mam 2 wpłaty za kwiecień i za maj a za czerwiec jest opłacony tylko fundusz pracy. Oczywiście pojechałam do ZUS i PAni też właśnie oznajmiła mnie , że to JA musiałam zrobić błąd, ale już jestem zawsze zabezpieczona wydrukowałam swoje przelewy ; kwiecień, maj, czerwiec pisało wyraźnie.Pani stwierdziła, że musieli wpłatę wyksięgować, ale mi nie pomoże, bo... nie ma PAni Marioli ;]. Napisałam pismo o przeksięgowanie i czekam... jak zwykle mają 30 dni. Tak mam własną działalność ponad rok.
-
Ja was podziwiam, że jesteście w ponad 30tc i dalej pracujecie - szacun !!:) , ja na L4 od 1 lipca sobie siedzę . Widzę, że nie tylko u mnie czkawkowe dzieciaczki, ale podobno czkawka pomaga w rozwijaniu płuc , więc niech sobie czkają;) Mi wolno ciąża przebiegała tak do 20tc teraz jakoś szybko się wszystko dzieje, ale to dobrze;) Kinga88 może uderza nóżkami i rączkami dlatego czujesz w 2 strony;) a u mnie w piekarniku robią się bezy!:)
-
Marenka u nas jak za oknem jest zimno to jemy lody w domu, a tak zawsze na spacer do lodziarni Grycan - pyszne maja lody!!;) marti123 ważne aby mieścić się w normie;) w szpitalu będa liczyć patrzeć na to co w karcie ciązy pisze tak czy inaczej;) Dziewczyny wasze maleństwa też mają czkawki często??, bo moja przynajmniej 2 razy na dzień ma czkawkę
-
i jak beta?? :) To teraz możesz wskakiwać na wątek Marcòweczki 2015 - http://forum.parenting.pl/9-miesiecy-ciaza/3101546,marcoweczki-2015,2
-
teosia przykre to bardzo z córką koleżanki, dlatego ja boję się tego etapu jej życia kiedy już za rączkę ze mną z domu nie będzie wychodzić tylko sama będzie chodzić do koleżanek... missinfinity ja tez mam takie czasem mega gwałtowne ruchy , a jak jest ich za dużo to obracam się na bok, wtedy już tak nie kopie;) a my wybieramy się na lody!!:)
-
Jakie miałyście pierwsze objawy ciąży?
mamaali odpowiedział(a) na Daria0428 temat w W oczekiwaniu na bociana
~Klaudiiaa trzymam kciuki za 2kreski:) mi wyszedł test 3,4 dni po terminie @ w dniu @ poszłam na betę i wyszedł 3-4tc:) spragniona_życia z USG będą wychodzić różne terminy, dojdą inne rozmiary i zawsze tygodnie mogą się wahać 2 tygodnie do przodu albo do tyłu i to norma.U mnie jest termin z ostatniej @ na 27 września ; pierwsze USG - termin na 2 października, kolejne USG - na 25 września, teraz jest na 22 września . Czasem źle ktoś wymierzy malucha i już tygodnie będą błędne;) ... dlatego zawsze brane pod uwagę w karcie ciąży jest z termin liczony z ostatniej @ -
magalena3 nie mam pojęcia, ja zawsze odbieram wyniki i pytam się tej pani która mi je wydaje czy wyniki są okej. marti123 suwaczek przeważnie liczy od 1 dnia ostatniej miesiączki i tak lekarze też liczą, ale nie wszędzie niektórzy liczą od dnia poczęcia czyli 2 tyg później . Np z ostatniej @ wychodzi 30tc a od dnia poczęcia 28tc teosia fajna data 1 września:) ~jana3 ja mam kupione: żel do mycia + szampon 2w1 oliwka na ciemieniuchę w razie czego krem do smarowania po kąpieli krem przeciw odparzeniom krem do twarzy na spacer waciki nasączone do pępka szczotka z miękkiego włosia do czesania 2 ręczniczki chusteczki pampersy gruszka do nosa patyczki do uszu kupuję dopiero po porodzie to samo sól fizjologiczna jak będzie potrzebna , bo moja córka soli fizjologicznej nie znosiła i dałam jej spokój, na zatkany nosek mam nawilżacz powietrza i bardzo pomaga w czasie snu.No i pieluszki tetrowe do wycierania buzi lub podkładania w czasie przebierania pieluszki jednorazowej - ogólnie są praktyczne chyba dla maluszka tyle Dla siebie podkłady po porodowe - te maty takie na łózko, duże podpaski, wkładek laktacyjnych nie kupuję, ale polecam kupić,majtki jednorazowe. a teraz padam i idę spać, mam nadzieję, że dziś bezsenność mnie nie dopadnie;)
-
~mandarynka141 jeśli nie masz L4 z nakazem leżenia to możesz iść do sklepu - spokojnie. Ja właśnie czekam na decyzję ZUS ( własna działalność) i szczerze mam ZUS-u dość!!! sama zajmuje się księgowością w tym sprawami z tymi urzędniczymi absurdami, bo inaczej tego nazwać nie można. Co pojadę do Zus to dostaję całkiem inne odpowiedzi niż w centrali w Warszawie - paranoja i burdel!!Źle zaksięgowali mi wpłatę za maj 2014 i czekam na decyzję o zasiłek na L4 i jak nie dostanę zasiłku przez ich błąd to zrobię wielki dym! Nienawidzę tej instytucji naprawdę szczerze i współczuję każdemu kto ma z nimi do czynienia w załatwianiu spraw. I polecę tylko jedno każdej ciężarnej nie dajcie się i walczcie o to co wam się należy, a L4 w ciąży wam się należy! i żadna komisja tego nie może podważyć.
-
Melduję, że otrzymałyśmy paczuszkę :) puzzle już są w trakcie układania a dywanik się prostuje i za chwilkę ozdobi pokoik mojej córci:)- dziękujemy, super nagroda!!!
-
Ja nie dostałam przy SN żadnego znieczulenia, ale z tego co koleżanki mówiły to te rozweselające gazy czy te inne znieczulenia to mało im pomogły, bo przy bólach partych trzeba czuć te skurcze żeby wiedzieć kiedy przeć.Dla mnie bóle parte były mega lekkim bólem w porównaniu ze skurczami przed partymi bólami.Ale jak dostałam znieczulenie w kręgosłup odleciałam i nie czułam juz nic:) , ale to znieczulenie dostałam przy CC. Nie wiem jak w innych szpitalach.
-
Ta męczarnia w nocy już chyba do końca ciąży nas czeka;) a po porodzie znów bezsenne nocki ;) Ja mam wypukły pępek. Pani Buhler ,możesz próbować na www.http://hipp.pl/ albo na nivea.pl ale mi nie wysłali w tej ciąży. Jak byłam w pierwszej to dostawałam próbki teraz cisza;).W szpitalu dostaniemy próbki z rożnych firm.