
inka
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez inka
-
nie ma to jak wejscie smoka-odrazu ze stornka;) ZA USMIECHNIĘTE MAMUSKI, ZDROWE DZIECIACZKI I WIOSNE W POWIETRZU!!!!!!
-
Aniołek-ja swego czasu mialam taki problem ze wyskakiwał mi bład-niech spróbuje z innej przegladarki-ja zawsze wchodzila przez mozile, ale po problemie jak zaczęłam przez explorera... Nefre-mój Boze, ale narwowy dzien za Toba-ciesze sie ze wszystko OK, nam Maja spadła z lezaczka na ziemie(nie wiem czy pamietacie-pisałam przerazona wtedy-miala 2 miesiace , a moj sasiad chcial praeniesc lezaczek za pałak do zabawy, ktory sie urwał...) Blomoo-nic sie nie martw-mielismy dokladnie to samo z Maja po pobycie w szpitalu...Maja nie pozwoliła odejsc od łózeczka (z grzecznego dziecka zmienila sie na jakis miesiac w potrworka), do tego mielismy w domu zastrzyki wiec co ktos nowy przychodzil to ona w ryk myslac ze to pielegniarka-na szczescie to mija i Kajtus z czasem przezwyczai sie do nowej sytuacji... Happymama-powodzenia w oducznaniu Julci od pieluch-moja sieostra własnie na tym etapie u 2,5 latki-tez ciagle gacie w praniu:):) k8i-slicznie wygladacie-Pati cudna a mumusia nono...:):)powiedz mi czemu wybrałas sie do logopedy (mam troche zaległosci na forum)?? A my własnie zjedlismy pyszna lasagne, która podrzucila nam kolezanka z osiedla...Maja spi wiec ide sie porelaksowac do wanny...K dalej chory wiec nici z przutulanka:)do tego spi w innym pokoju by Mai nie zarazic...plus tego tlyko taki ze mam go w domku:):)
-
dzien dobry... Ale super ze Kajtus juz zdrowy Olimpia- hm....przykro mi...pewnie w innych okolicznosciach byłaby to fajna sprawa Antalis-ja tez ostatio chodzilam po scianach....ale Maja zaczyna sie uspokajac JustynaWSZYSTKIEGO DOBREGO Z OKAZJI ROCZNICY Ja własnie ogarnim mieszkanie, i biegne do Galerii Krakowskiej na kawke z przyjaciólka no i Mają oczywiscie....
-
Mada-mail do Ciebie własnie poleciał:) I ja mowie dobranoc...
-
Mada- To moze zaraz wyskrobie choc kilka zdan:) Paula, Madziutek-dobrej nocki!
-
Madziutek-widze ze sposób mamy ten sam na dziewczyny
-
Dobry wieczór....czy mozna z Paniami popisac??:):)Madalenka przywołała mnie do tablicy:) Nie mam szans nadrobienia bo chyba jakies z 40 stronek do tyłu jestem. Mam ostatnio bardzo zabiegany okres, do tego mialam problemy z netem, mam siostre na kilka dni w krakowie (u rodziców),i jeszcze chorego męza(wiec 2 dzieci w domu)....a po drodze spotkanie klasowe i wyjscia z kolezankami-wiec uzbierało sie tego...i choc bardzo chcialam-czasem poprostu brakło mi doby na pisanie W imieniu Mai - dziekujemy za zyczonka Zaległe-ale serdecznosci dla wszystkich miesiaczniaków (do 40 stronek wstecz) dla B Ann oraz rocznicowe dla Paulinki:) i Jej ukochanego!!! Chyba zrobie to co Ala i wkupie sie w laski fotkami mojej żabulki:).... tu moja (zaległa walentynka dla mini Panów) A kuku Przed oblewaniem pół roczku Dwa krasnale:) Nudno juz w tym wózku, nie ma to jak na raczkach Madus-nie zdazyłam z laurka...zwłaszcza ze netu nie mialam-poprostu napisze smska:) Wszystkie Wasze fotki przepiękne
-
Ja ma chyba jakies onbnizenie nastroju...a moze to zmeczenie.. Patusia-super fryzurka Nefre-cudna fotka jak dziewczyny sie razem bawia VeAnn - no wlasnie ogladam ja ,ale zabka "ni w ząb"ciekawe ile razy dzis wstanie-powoli padamy przez te nocki, co do jedzenia to maja zjada jakie 180 ml na 4 h (bo je co 2 h bo 90 - bardzo rzadko wiecej naraz)wiec sie nie przejmuj....my tez odbiegamy od normy:) Mineralka-wierze ze dzien ciezki, ale zobaczysz na pewno nie bedzie tak żle jak brzmi....trzymam kciuki!!, głowa do góry!!! Zmykam, dobrej nocy
-
dzien dobry...niestety cierpie ostanio na jakis brak czasu, do tego pucuje chate...wiec mam co robic...i jeszcze te nocki... Mineralka-dzieki za pamiec...niestety nocki u nas tragiczne nadal, tak naprawde jest gorzej niz jak jadla cycusia...wtedy budzial sie co 3 h a teraz potrafi 2 razy w ciagu godziny ...nie wiem co sie dzieje , skad te niespokojny sen...musze skontaktowac sie z lekarzem....a kaszka-no niestety wczoraj odchorowalismy ja w trójke bo mała dostała bóli brzuszka i dom postawiony na nogi o 3 nad ranem....W nocy juz nie je...ale wciaz sie wybudza... Madus-co to za dołek, Maja nie wazy nawet 7 kg wiec czym Ty sie załamujesz-Kaj sobie na pewno wszystko wyreguluje z jedzonkiem-zobaczysz!!!!! Dziewczyny przepraszam ze nie odpisuje ale po tych nocach chodze po scianach...fajnie ze Goska wróciła i witam serdecznie Antalis Wczoraj tata został z Majka, wracam a dziecko w takim stanie:)
-
tym razem ja egoistycznie:).....za przespane nocki u mam które jeszcze nie wiedza co to...:) (a raczej juz dawno zapomniały)
-
dobrej nocki
-
Nefre [']takie wiadomosci potrafią zbic z tropu-nawet jesli dobrze sie nie znało danej osoby...
-
Aniołek Łysegoinka oczywiście że pilot aparat i telefon to taka sama reakcja :) co do lulania to mi się też wydaje że kacper tylko przytulić się chce mały tulak telefon, pilot, aparat -trzy najlepsze zabawki:):)...aczkolwiek teraz jeszcze konkurują z woreczkiem, kubeczkiem plastikowym i plastikowym kóleczkiem od butelki-lepszych zabawek nie ma
-
Aniołek- śliczny Kacprek:)...czyżby dziadek trzymał pilota-widze zachwyt w oczach jak u mojej Mai:) Mineralka-a mi pediatra powiedziala ze dziecko samo powinno sobie wyregulowac dzien, noc....mozna zwiariowac od tych rozbieznych informacji, zreszta w naszym przypadku to nie głod ja budzi , bo juz nie je w nocy a nadal sie budzi...(w dzien tez zjada obiad, deserek, kleik albo kaszke i mleko kilka razy)...juz sama nie wiem-zwykle podajemy smoka i po sprawie-wiec to chyba tlyko potrzeba ssania-oj bedzie sie dzialo jak bedziemy oduczac od smoka:)ostnaio wyczytałam ze niektóre dzieci potrzebuja poczuc mame, i dlatego sie wybudzaja... Kaszka z Hippa podeszła-zjadła 150, poprawiła 80ml mleka wiec zobaczymy czy to ja weźmie;)
-
Karolka, Mineralka-dzieki- przewertowałam w sklepie produkty dla maluchów i znalazłam:):)...zobaczymy czy u nas sie sprawdzi (bo np bananowa bobovity nie podchodzi - juz predzej kleik ryzowy z startym jabłkiem) Doris-ale słodziara-wyglada jak mała baletnica:):)śliczniutka i jakie włosy "długieee":) Mada-Kajecik rewelacyjny:):)puzzle sie spodobały-sama musze zakupic:) Justyna- jak juz wie ze Ty to mama...to zaraz bedzie "pełnymi zdaniami" trajkotac:)brawo dla małej:) A my po zakupkach, obiedzie-mała po raz kolejny sprawdzona w warunkach restauracyjnych:):)spisuje sie na medal:)...i zaraz kąpiemy berbelucha, a sami kolejny wieczór z prison break:) (niestety juz ostanie odcinki do konca:(
-
no i zgarnełam.... tradycyjnie duzo zdrówka potrzebującym a zwlaszcza Kajowi Blomoo
-
JA NIESTETY SIE TLYKO PRZYWIATAM I POŻYCZE MILEGO DNIA. serdecznosci dla miesieczniaków Zaczełam nadrabiac ale K mnie pospiesza bo jedziemy na zakupy. Mineralka-Jasio śliczny, doczytałam cos ze dajesz kaszke ze słoika-a co to???szczerze mowiac nie widzialam-jakiej firmy-moze to bedzie sposób a mojego nocnego marka (nie zeby to miala po mamusi, ale moglaby sie przestac juz budzic:) ) Reszte mamusiek witam-zaglądne wieczorkiem
-
to ja a dobranoc, Moniq-tym razem ja do siebie popisze Mada-dziadzia powiadasz:)buhahahahaha:):)Kajecik to ma podryw;) Doris-pytałam o nianie znajomej, niestety narazie jej nie oddadza:)trzymam kciuki za znalezienie takiej z prawdziwego zdarzenia K8ibrawo brawo brawo....jak tak dalej pójdzie to zaraz staniecie na nogi:) Aguś-zdrowka kochana-kuruj sie nam Mineralka-witamy serdecznie!!!prosze o Waszą fotkę:) Moniq-BRAWO!!!....pedzicie z zabkami jak burza... Olimpia-fajny weekend Kronkis-zdrówka Katia-grtulacje...dobre wiesci Ann - i mi brakuje dziewczyn z N:( OLIMPIO-WSZYSTKIEGO DOBREGO A ja tez juz dzis padam, mała troche była u babci a mnie wzielo na nowo na "wicie gniazda"(chyba w ciazy nie jestem) w kazdym razie u mnie dzis zakupy IKEOWe 9miana zasłon, kwiatki, podusie...i inne pierdoly...) Zmykam, dobrej nocy
-
Moniq-zaglądaj koniecznie -kto nam bedzie doradzał Mada-piekne fotki, a Kajtus to kaweler jak sie patrzy-Maja juz przebiera nogami na sam widokCo do fotelika to i ja chyba skorzystałabym jeszcze z tego w pozycji pólezacej...choc w sumie nie wiem bo ja mam wrazenie ze Mai juz niewygodnie w tym foteliku-ale to pewnie przez te grube ciuchy a do podrózy na pewno Kajtunia rozbierzecie... Kaska-ale chyba w 2 miesiacu nie siedziała bez trzymania??hehe To ja tez zmykam-jutro...hm...pracowity dzien:):)-wzielam sie kiedys za swiateczne porzadki ale skonczylo sie na wypraniu 2 dywaników, dzis juz wieksze sukcesy bo kibelek i sypialnia lśnia;) :) a co ważniejsze uciakło mi prasowanie ktore sie odwlekało w nieskonczonosc...tak wiec po dosc pracowitej niedzieli-ide sie przytulic do K:)KOLOROWYCH:sleep::sleep::sleep:
-
Ann- no skurczybyk mały jak jest w pozycji półlezacej to tak sie wykokosi ze obraca sie na bok i sie dzwiga do siadu...gdy lezy całkowicie płasko to jeszcze nie siadzie-choc niewiele jej brakuje:) Justyś-a moze to od ząbków-ja tez bym wykapala bo 37,7 to podobno nie taka wielka goraczka u takich malkuszkw.. Mada-super ze imprezka sie udała-teraz Ty zasyp fotkami:)
-
Kronkis...oj biedulka...mam nadzieje ze juz po wizycie:):) Patusia, Aniołek-super fociaki i dzieciaki;) To ja tez wrzucam fotki:) Choc uwazam sama ze to za wczesnie-nic nie poradze-Maja juz siedzi:) A i my mamy smieszna czape...SMOCZYCA:) Mam cie, zjem cie:)
-
Mi tez sie wydaje ze tu zupełnie nie ma znaczenia cyc czy butla-moja kolezanka ma synka młodszego o 3 miesiace od Mai - i co noc przesypia im od 21 do 9 ...a dodadm ze jest na cycu-u nas skolei bardziej przespane były nocki na cycu niz na mleku modyfik. OK. od 2 dni nie jemy w nocy...nie ma wycia i jest to do przejscia-tyle ze budzi sie kilka razy w nocy....ale mam nadzieje ze z czasem i to minie... Happy-super ze u Was lepiej i oby juz tak zostało Aniołek-no no pozazdroscic nocki Emma-wspólczuje, oby było lepiej Kronkis- no wlasnie na to Wam to było-skoro nocka super udana Justys-dzieki za kawke, choc mimo Mai pobudek wyspalam sie nad ranem - to skorzystam i wypije;) Moniq-a dzien dziadka we fr tez tak jak w pl dzien po dniu babci?u nas nadal wieje i leje-ale przez okna jakis wiekszych strat nie widze K w pracy, Maja chrapie, wiec biore sie za prasowanie Musze sie pochwalis ze chyba Maja załapała o co chodzi w jedzeniu łyzeczka i juz 3/4 posiłku ie fruwa po scianach i ubraniach....je ładnie, i praktycznie wszystko trafia do buźki, teraz jedynym problem jest jak kichnie:):)
-
hmm...to ja chyba nie pomoge ANiołku:( U nas wyglada to tak z po kapieli Maja je kaszke (poza łóżeczkiem bo łyżeczka:)....potem jeszcze poprawia butla-wedruje do łóżezka i tam zwykle 30 min nawet do godziny rozrabia-czyli głosno gaworzy do scian (kapiel jej jakos nie wycisza a wrecz odrotnie) i po czasie samotnej zabawy zaczyna marudzic wiec musze sie pojawic -podac smoka, odwrócic na boczek i odrazu mam śpiocha afrykanskiego:)....) K zaraz wróci wiec zmykam mu zrobic jakas kolacyjke...dzis mamy wieczór fiLmowy 2 :)DOBREJ NOCKI
-
Aniołek....a no tak bo Wy jeszcze cycacie....a próbowałs Go oszukac smokiem....czy nie chcesz dawac?
-
A u Mady to chyba chrzciny jutro...wiec pewnie to ją pochłonęlo Aniołek- ale nosisz go na rekach przed zaśnieceim....czy poprostu musisz byc obok??