Ja nie mieszkam z tesciową, ale jak tylko do niej idziemy to jest taka sama wszystko by robiła i obchodziła się z Majką jak z jajkiem, ale zareagowałam i powiedziałam, ze nie życzę sobie rozpieszczania... moja teściowa mnie zna i wie jaka ja jestem ... szczerze to My się nie lubimy ona od początku nie chciała żebym była żoną jej syna ... Majka ma 1,5 roku, a ona ani razu z nią nie została ... Maja nie została z nią sama boję sie Majki z nią zostawić bo ona kompletnie nie umie zajmowac się dziećmi ...
Ja na Twoim miejscu bym porozmawiała i powiedziała, ze będac w pracy tęsknisz za dzieckiem i chcesz spędzisz z nim resztę swojego wolnego czasu, albo powiedz to meżowi niech porozmawia z rodzicami