manamana

Toja2013 ja miałam podobnie. Ostatnia @ 2.10.... czekalam na kolejna @ 2.11 i nic a robiłam tego dnia test i nic nie wyszlo odpuscilam ale w końcu19 zrobilam kolejny test i już byly dwie kreski... A lekarz teraz mowi ze wk fasolki bedziemy liczyc wg jej wielkości bo nie wiadomo kiedy zaszlam nie zgadza mu sie wiek ciazy który jest liczony wg wielkości z data ostatniej miesiaczki. A tabletki odstawilam we wrześniu i @ 2.10 była już ostatnia po tabletkach a potem odrazu fasolka.... Mam nadzieje że to wszystko wina rozregulowania organizmu a nie że coś jest nie tak z fasolka....że owu sie przesunęła tym b że na początku pazdziernika bylam chora...

Grunia masz fajna mamuskę, ja miałam 19 lat rodząc córę. Czy Tobie czasami nie wypadnie poród w wakacje? tak było by super. mi sie udało na połowę sierpnia także mogłam chodzić do końca do szkoly i wrócić ale wiadomo - tylko dzieki pomocy rodziców... z ojcem dziecka nie chcesz w takiej sytuacji tym bardziej nie musisz miec stycznosci. pamietaj tylko o jednym... nie wykorzystuj mamy do granic pamietaj ze to Twoje dziecko i to Ty mimo wszystko jestes za nie odpowiedzialna nawet jesli go nie planowalas nie chcialas tak mialo byc i ono bedzie Cie kochac najmocniej na swiecie bedziesz dla niego najwazniejsza... pamietaj o tym bys nigdy nie wyparla sie go i po latach nie miala zalu do samej siebie ono nie jest niczemu winne. bedzie dobrze !!!! zobaczysz !

oj laski... jak dobrze, że są takie fora. Ja w ciągu ostatniego tygodnia (dzis 7 tydz i 1 dzień wg gina) mam okropne odruchy wymiotne tak jak któras z was pisała na obiady z mięsem... pizza smierdzi mi strasznie juz nie mówiąc o różnych pasztecikach, parówkach, kiełbasach i czymkolwiek z serem. dobrze ze jogurty i owoce oraz slodkosci, lody mi wchodza i na szczescie z umiarem. wyczulenie na zapachy jest niesamowite.... martwi mnie troche ze nie smakuja mi żadne wędliny mieso bo powinnysmy jesc tego sporo ale czym zastapic skoro nie jestem w stanie nic takiego zjesc... bleh ;)

ps. byłam na spacerze z córą. chciala paszteciki z kapusta - smiedza jak chol... a kolo pizzerii mialam odruch wymiotny za to wafelek i mleko zageszczone w tubie sa przepyszne ;D

ObyLaura o bólach miednicy nie miałam pojęcia ani w pierwszej ciąży ani teraz dzięki Bogu ! Ja w pracy troszkę się boje powiedziec choć to naturalne i nieuniknione. U nas w jednym dziale było o ile dobrze pamietam 8 dziewczyn jedna po drugiej mówiły, że są w ciąży ostatni ma termin na początek stycznia i się śmiali kto kolejny zacznie i i czas na inny dział więc ja juz wiem, że mi przypadło pociągnąc to dalej ;) z jednej strony mogłabym iść na zwolnienie ale póki co nie czuję się bardzo źle. Moja córa chodzi do 1 klasy rano mąż ja prowadzi a po południu dziadkowie odbierają a ja w domu chyba bym się nudziła troszke... tak myślę, że od maja już pójde bede sie starac o zwolnienie by sie nacieszyc ciaza tym b ze dojezdzam ze znajomymi do pracy samochodem albo busikami miedzymiastowymi taka podroz 31 km w jedna strone no i 8 h przy kompie najpierw jednak musze lekarza zmienic bo z tego co wiem moj obecny jest przeciwny jakimkolwiek zwolnieniom do konca samego nie chce dawac zwolnien a ja chcialabym sie nacieszyc ta ciaza bo pierwsza nie moglam - chodzilam do szkoly jeszcze konczylam 3 klase technikum i od czerwca od praktyk juz nie chodzilam co prawda a mloda sie 15 sierpnia urodzila ale wiadomo 19 lat i to co mialam w glowie m in ze zle sie dzieje ze jestem w ciazy nie pomoglo mi sie cieszyc tym faktem i wszystkim co z nim zwiazane...

Dziewczyny ! Nic nie jem no oprocz owoców i soków owocowych.. czasami cos slodkiego. ObyLaura mi tez wszystko śmierdzi co ma zwiazek z miesem...na sama mysl mi niedobrze. Jeszcze leze w lozku nie mam sił sie podnieść wg gina dziś 7 tydz 1 dzien... Ale te objawy tragiczne sa...coraz gorzej.... WielkiZnakZapytania oby sie udalo ! Mi tak jak ObyLaurze pierwszy test nie pokazał choć jak tak dziś sobie myślę pamietam że machalam testem na wszystkie strony bo jakiś cien widzialam. Piersi mnie też bolały jak nigdy a teraz tylko z rana nie draznia. Powiedzcie babeczki czy w pracy już powiedzialyscie o fasolkach ?

WielkiZnakZapytania obys do nas dołączyła ja też trzymam kciuki !!!!! Oby Laura ! Faktycznie te dzieci sa spokojne ale do czasu ;) Gabriel piękne imie myslalam o formie zenskiej jesli "dostanę " i tym razem dziewczyneczke ;)

Justynuska witaj :) gratuluję dziewczynki !!! ;D Możesz mieć rację z tym samolotem ale dobrze że rodeoqueen weźmie to pod uwagę i dobrze że wizyta 18 to podpyta. Ja czekam na drugie dziecko pierwsze ma już 7. Lat ! :) Oby Laura witam !!!! :) moja pirwsza cora miala ur sie 3.08. A orod zaczął sie 13 wyjeli ja 15 w nocy ale super bo zawsze będzie mieć wolne w urodziny :) wyjęli bo była dysproporcja glowkowo miednicowa i była konieczna cesarka po wielu godzinach skurczy partych a teraz zobaczymy :) tak więc tez mam już lwiatko w domu a moja teściowa też jest lwem :)

rodeoqueen mialas rację jedziemy na tym samym wózku. Podobne historię ale wierzę ze i u Ciebie będzie drugie serduszko malenkie ?! Ja też sie tak bardzo balam ale Ufff jest ok póki co. Termin na 1.08.2014 więc raczej sie zaliczam do sierpnioweczek. ;) choć mowia dwa tyg w przód dwa w tyl ale u mnie wg mnie raczej w przód będzie ;) oby bylo zdrowe !!! Witam babeczki ! :)

OoOoo rodeoqueen boję bardzo ...bardzo że więcej ! Ja bardzo sie boję że okaże sie że fasolka będzie pusta ale chyba wtedy organizm by odrzucił ??? Mój pecherzyk ciazowy miał 8,7 mm już ale gin napisał że nie wykrył ciałka zoltkowatego i echa zarodka....ale opisał jako wczesną ciąże... Ja mam wkreta bo sie internetu naczytalam i sie boję....objawy bez zmian. Odrzucilam banany bo po nich mam mdlosci znienawidzilam parowki,pizze, ser w każdej postaci i chipsy... Problem bo mało jem a jak spada cukier to słodkie mnie ciagnie.... Boję sie. W pracy ani w rodzinie przez to nikt nie wie...

Hej dziewczyny ! U mnie 5-6 tydzien. Ciaza druga po 7 latach. Na zachcianki za prędko jednakze nie toleruje pizzy, sera, parowek, kawa smakuje inaczej, chipsy sa obrzydliwe ;)

Gratulacje saksun !! Rodeoqueen jak Twoje "objawy"? Ja mam zawroty glowy, wyczulenie na zapachy straszne, nie chce mi sie jesc, mam wrażenie jakby coś zalegalo na zoladku, spie dużo i jestem ospala, libido = 0, ale czekam do kolejnej wizyty aż zobacze serduszko by wszystkim oznajmić o fasolce ;)

Megias idz do lekarza. 1. Ciaze wykrylam testem o kolejnej czegoś mam nadzieję dowiem sie jutro u lekarza. Ale mam koleżanki które do końca pierwszego trymestru mialy @ !!

rodeoqueen gratulacje !!!!!! co do wina to miejmy nadzieję ze nic sie nie stanie nie powinno sie pić wcale więc wiecej ani ml. ;) bóle brzucha też mam ale takie że czuje po prostu coś lekko. Sutki sa wrażliwe wszędzie pisza ze drazliwosc i bóle brzucha sa częstą przypadloscia szczególnie na poczatku. Daj znac kiedy wizyta ! Ja w środę dowiem sie konkretów bo póki co tylko polegam na dwóch testach z dwiema kreskami... A jeszcze trzy dni :/

klaudia89. 2.10 była ostatnia @ więc teoretycznie możemy być w takim samym czasie choć praktycznie 2.11 test nie pokazał mi nic. w środę wizyta a trzęsę się tak bo w styczniu jedno maleństwo nam uciekło zaraz na samym początku... do środy ! :)

Nie wiem czy to napewno fasolka testy wyszly ale aż ciężko mi uwierzyć . Pozytywnie rzecz jasna. ;). Nie przypisalam jednak tego ciazy jej objawom bo moze pogoda itp ale wahania nastroju mam niesamowite, w poniedzialek zrobiło mi sie niedobrze i słabo zarazem ale przeszlo ,ból piersi ich tkliwosc no i widoczne powiekszenie... I to mnie zastanowilo a że miałam test w domu poszlam go zrobić nie wierząc że beda dwie kreski wiec pozytywny szok wywołał wesole reakcje. Byle do srody do 17 kiedy już napewno będę wszystko wiedzieć ;) wczoraj od 19 w łóżku przysypialam a rano wstalam jakbym spala 5 godzin jak zwykle to bywalo ;) nie chce mi sie jesc a no i dużą intensywnosc zapachow... Oby to była fasolka !!!

Hej kobietki ! I ja doczekalam sie dwoch kreseczek ! Pierwszy test zrobilam 2.11. W dzień spodziewanej @. Nic. Czekałam czekalam aż we wtorek 19.11 pomyslalam ze dziwnie bola mnie piersi i zrobilam test ... Nie wierlam że bę dwie kreski i nagle otworzylam szeroko oczy i usta! Wczoraj kolejny test również z wieczornego moczu...teraz pewnie chwile ze zgaga,oddawaniem moczu często itp przypisuje pierwszym objawom jednak nie chce sie rozczarowac...czy Waszym zdaniem takie testy gdy pokazuja hcg z wieczornego moczu sa serio w tych 99% skuteczne? Tłumacze sobie ze skoro z wieczornego moczu wykrylo to juz fasolka jest i sie rozwija.... Podzielcie sie Waszym zdaniem !!! :)