b.eti

Mama Amelii, bardzo mi przykro :(

Ja używam balsamu z rossmana, a jak brzuszek bardziej urośnie to będę go stosowala zamiennie z mustellą Poprzednim razem to się sprawdziło to i teraz się sprawdzi

A mnie mdłości dorwaly, pierwszy raz w tej ciąży takie mocne, oby to był dobry znak, bo najcięższe 4 tyg przede mną teraz

Volara, o kurcze, to jak Wy to ogarniecie komunikacyjnie? Jakieś mega duże auto? Suwaczek się zmienia w edycjo profilu ale najpierw na jakiejś stronie musisz go stworzyć i skopiować adres url i ten adres wkleić w profilu

Dziewczyny pijcie dużo i jedzcie zurawine i do lekarza na konsultacje, Volara a w jakim wieku masz dzieci?

Niestety możliwe, mi już od początku 2 rozmiary przybyły

Ja w żadnej z ciąż nie czułam jakiś mega mdłości i tetra tez nie mam w sumie, czasem po prostu mi słabo

Hej, Ja też chodzę prywatnie ale do lekarza ze szpitala, mało kto się zna na tym co mam. Co do ćwiczeń to ja planuje ale po 3 mies jak nie będzie przeciwskazan i coś bardzo lajtowego...

Wyrwana, ja to brałam w pierwszej ciąży, z tym ze jakoś po 30 tyg, synek jest zdrowy :)

Hej, Długo mnie nie było, Patulek bardzo mi przykro :( wiem co czujesz :( Ja mam teraz wizytę 13 i strasznie się boje czy wszystko jest ok :( Jesteście już na l4?

Lenka, tak jak dziewczyny mówią tsh to podstawa, u mnie niestety jest dużo poważniejsza sprawa, ale nie będę smecic... Amelia,który to tydzień?

I ja się witam Termin z om na 14 sierpnia ale z ovu pewnie ok tydzień później. Mam już synka z sierpnia 2011. Jestem też mamą dwóch aniołków. Mam nadzieje ze tym razem się uda.

Hej, a mnie dziś nawiedziła... Chciałabym juz być po trzeciej.. Ehhhh.... Znikam na trochę bo w śr w nocy jedziemy na urlop :)

Słoneczko, zdecydowanie po @ idź na kontrolę dopiero... Inka, jak po sprawie??

Inka, co Ci się znowu skopało? Wysłałam Ci zaproszenie na fb. U mnie w pracy masakra :( mobbing i chamstwo w zaawansowanej postaci :(

Ja dziś pierwszy dzień w pracy i masakra :( zero empatii w ludziach :( Inka, ja jestem na takiej grupie na fb mam aniołków w warszawie, wyślij mi na siebie namiar to Cie zaprosze

Hej, ja tak na szybko bo czasu mało... Inka, to najpewniej owulacja teraz Obiecałam, że Wam napiszę co mi zaleciła ta dr Jerzak - ona jest podobno najlepsza w warszawie dr. Jerzak zaleciła takie badania: -krzywa glukozy i insuliny -25(OH) D3 -AMH między 3-5 dniem cyklu -kariotypy moje i męża -mutacje MTHFR; A1298c; C677T a po 12 tygodniach: -antykoagulant toczniowy -przeciwciała antykardiolipidowe -przeciwciała przeciwko glikoproteinie I -USG w kierunku PCO między 3-5 dniem cyklu

Oj Onka, nie masz lekkiego życia :( Ja się zastanawiam czy wracać do pracy :( podobno prezes się na mnie nakręcił i się czepia.... Nie wiem co mnie czeka po powrocie a u nas mobbing jest na porządku dziennym :(

Ciekawy artykuł.. http://www.supermamy.pl/doktor/4209/Witaminy-PLODNOSCI.html Inka a ten temat na poronieniu to nie przypadkiem ten co ja na nim pisałam? Strasznie mnie admin wku...wił wtedy...

Inka, z zabezpieczeniem już spokojnie możecie... ja zarówno po tamtym jak i tym poronieniu mam libido na minusie :(

Hej, ja jestem tylko czasu i weny brak... byłam dziś na kontroli w szpitalu i na szczęście jest ok i nie trzeba łyżeczkować... Byłam też u genetyczki, dała mi milion skierowań na badania za milion złotych, na kilka będę jeździła do Łodzi bo tam może da się je zrobić na NFZ A ja Wam powiem, że znoszę to poronienie lepiej od pierwszego, jakoś albo jestem silniejsza albo to bomba z opóźnionym zapłonem Na weekend byliśmy na mazurach pod namiotem więc trochę odpoczęłam, w pt do znajomych jedziemy na weekend, więc też się zrelaksuję a od przyszłego wtorku do pracy :(( Inka, faktycznie życie Cię nie rozpieszczało :( Miłych 3 tygodni z Twoim lubym :)

Inka. Tak na stawy, cytotec który podaja w szpitalu też jest na stawy ale prócz tego jego efektem ubocznym są skurcze macicy... dzis wyleciało ze mnie jajo. A genetczne nasze badania...

Inka, biorę artrotek forte a do wczoraj summamed, cały czas krwawie... Ale mam wrażenie ze za mało i ze to co trzeba to się jeszcze nie wyczyscilo... Trzymajcie kciuki za jutrzejszą wizytę u genetyczki...

Inka, tak to normalne, ja też dziś miałam ciężki dzień pod względem bólu :(

ja nie chcę w tej chwili rozmawiać z nikim kto tego nie przeżył... nie chcę żadnych pocieszeń, tłumaczeń, odciągania mojej uwagi.... boszzzzz....ciężkie to wszystko....