Babciola

To znaczy, noclegi zamawia się oddzielnie, np. w ośrodku obok parku można zamówić nocleg w Apartamentach wśród drzew. To dobry pomysł, bo atrakcji w Zatorland jest tyle, że jeden dzień nie wystarcza, żeby wszystko zobaczyć.

Tak, są takie piękne miejsca, gdzie można poszaleć, odpocząć i rozwijać swoje zainteresowania, często takie na które w trakcie roku szkolnego jest mało czasu. Do takich miejsc zaliczam park rozrywki Zatorland w Zatorze k/Oświęcimia. Wybierzcie się, także z nieco starszymi dzieciakami. Mnie zauroczył park mitologii. Wyszaleją się w Lunaparku. odbędą niesamowitą lekcję historii antycznej. Byliśmy tam dwa dni bo Zatorland pomaga w znalezieniu noclegu w Zatorze lub w okolicy w różnych kwaterach.

Ja się bardzo cieszę, że moja córka uznała za ważne ze względu na skórę dziecka i ekologię omijać pieluchy jednorazowe, choć sporadycznie w nagłych sytuacjach je stosuje. Bardzo podoba mi się, że coraz więcej młodych mam myśli podobnie i nawet same projektują korzystając ze swoich doświadczeń. Dla malucha z bardzo wrażliwą skórą znalazła pieluszki muślinowe. Znalazła u innej mamy projektantki w jej propozycjach na pościel muślinowa Mulinek. Bawełna muślinowa jest bardzo trwała i delikatniejsza od tetry, bardzo miękka, przepuszcza powietrze, reguluje temperaturę wewnątrz otulacza. Bardzo podoba mi się, że coraz więcej młodych mam myśli podobnie i nawet same projektują korzystając ze swoich doświadczeń.

Teraz przy powszechnej izolacji to badań nie ma gdzie zrobić, to nie jest sprawa życia i śmierci. Jest na to sposób. Zanim życie wróci do normy można włączyć kurację Supramenem, który (jak wykazały badania) poprawia sprawność męskiego nasienia. Po kuracji, już po pandemii, wyniki badań powinny wyjść znacznie lepiej.

U nas w rodzinie popularne są gry planszowe w które może grac cala rodzina. Dzieci bardzo cieszą się gdy możemy robić coś fajnego razem. W tym roku pod choinkę szykujemy grę Zające na łące dr Knizia poleca ze sklepu Mazakzabawki.pl . Seria Dr Knizia poleca zawiera gry przygotowane przez jednego z najpopularniejszych autorów – doktora matematyki Reinera Knizię. Blisko 600 gier tego autora zostało wydanych na całym świecie w ponad 50 językach. Wiele z nich zdobyło liczne nagrody i wyróżnienia.

Ja też jestem za zabawkami edukacyjnymi. Do takich zaliczam gry planszowe. Lubią je i dzieci i dorośli, nie wymagają używania komputera a rozwijają logiczne myślenie, pamięć uczą planowania i strategicznego działania. Jest taka gra, którą używają nauczyciele do wprowadzenia w programowanie, to gra "Złapmy Lwa" która została stworzona w oparciu o zasady japońskich szachów. Domowa wersja tej gry świetnie nadaje się na prezent dla dzieci 5-8 lat.

W zasadzie, to każde przedszkole jest dobre, gdzie pracują ludzie kochający dzieci. Ramy organizacyjne i programowe tylko nadają ogólny kierunek działania przedszkola. Każde przedszkole i każdy nauczyciel ma swój program i konkretne tematy zajęć z dziećmi, które mieszczą się w szerokich ogólnych zamierzeniach takich jak np. pokazywanie dzieciom różnych zawodów w których pracują dorośli to realizacja planu doradztwa zawodowego w przedszkolu, patrz artykuł na portaloswiatowy.pl https://www.portaloswiatowy.pl/podstawa-programowa/doradztwo-zawodowe-w-przedszkolu-czy-musi-miec-program-16057.html W przedszkolu równie ważne są smaczne posiłki, sympatyczne pomoce, ciekawe zabawki...

Miałam podobny problem w domu syna, gdzie były małe dzieci. Wtedy dowiadywałam się, że pluskwy nie przenoszą żadnych patogenów. Mimo to niech Twoja córka uda się do lekarza. Ważne też żeby szybko usunąć te owady z domu. U syna, w Łodzi robiła to firma Sanitex. Syn ze względu na dzieci zdecydował, żeby nie stosować środków chemicznych. Pluskwy były wymrażane suchym lodem. Ludzie Sanitexu obeszli każdy zakamarek w mieszaniu i pomogło. Kontakt do nich znalazłam przez link https://usuwanie-pluskiew-lodz.pl/uslugi/usuwanie-pluskiew_3.html

Można barć udział w różnych ciekawych konkursach dla dzieci związanych z czytaniem. Sam udział i nagrody będę dzieci mobilizowały do czytania.

No, to moje 16-tki nie są całkiem zielone. Już się uczyły, ale nauka w ciągu roku, bez konieczności mówienia jest bez sensu.

Ja swoich wysłałam w wieku 16 lat na kurs angielskiego do Londynu [reklama usunięta]. Policzyłam, że to wychodzi taniej niż nauka przez cały rok. A jak są za granicą to motywacja jest najlepsza, bo po prostu muszą się jakoś dogadać.

Albertinka, też mamy w domu gry Akademii Umysłu JUNIOR. Gramy aktualnie w Zimę, to i dla mnie niezła zabawa, bawimy się razem, to bardziej pobudza dzieciaki. Podoba mi się to, że przed każdym ćwiczeniem mówi się dzieciakom po co ćwiczą. No i te stopniowane nagrody i puchary - niezła motywacja. Śniegi stopniały, czas pomyśleć o wersji WIOSNA.

Aktualnie gramy w Zimę, zamówiłam już Wiosnę, to nowa wersja, ale jeszcze w nią nie graliśmy. Wygląda ciekawie, ćwiczenia w podobny stylu więc maluchom na pewno się spodoba. Także ćwiczenia ruchowe podobne. Przy okazji, jak odbieracie nagrody i puchary dla dzieciaków.

Ja lubię bawić się z dzieckiem 5 letnim w różne gry. Zaczynaliśmy od planszówek, tych najprostszych jak grzybobranie, ale szybko się znudziły. Kiedy mała zaczęła zazdrościć dorosłym, że siedzą przy komputerze a ją się odgania zaczęłam szukać rozwojowych gier dla dzieci w necie. Przecież nie pozwolę jej grać w ulubione przez starsze dzieci strzelanki, czy wyścigi. Szukałam czegoś co będzie rozwijało pamięć, koncentrację, uczyło logicznego myślenia. Najbardziej spodobała mi się Akademia umysłu Junior. To nie gra a raczej zbiór ćwiczeń, tak przygotowanych, że dzieciaka wciąga chęć zdobywania nagród, więc ćwiczy.