martusia
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez martusia
-
mada ja tez mysle o hustawce ale nie wiem jeszcze czy wybrac ta wkrecana w sufit czy taka na stelazu co mozna i na ogrod latem wyniesc.. basenik to moze na przyszle lato bo u nas juz po lecie... :-( poki co piaskownica bo bartus uwielbia sie w piachu bawic. :Uśmiech:
-
mada a jak sprawa sie wyjasnila z facetem z allegro? nie wiem czy juz pisalas a ja nie doczytalam...
-
pochwale sie nowym nabytkiem :Uśmiech:
-
justys ja tez bym chciala drugiego juz. ale mysle w przyszlym roku po weselichu zajsc w ciaze... :Uśmiech:
-
kurcze ale ten czas leci. az mi sie nie chce wierzyc ze bartek ma juz 10 miesiecy.. olimpijka i pomyslec ze za pare dni roczek u was... tak sobie wlasnie wspominam jak to bylo rok temu. oczekiwalismy pierwszego dzidziusia...
-
olimpijka pogoda dopisuje :Uśmiech: kurcze, wiecie co, caly czas konsekwentnie nie daje cyca w dzien (tylko w nocy i nad ranem) i wczoraj skubaniec nic nie wypil przez caly dzien. bylo bardzo cieplo i powinien wypic cos. wieczorem w koncu J wzial kubek i prawie ze na sile wlal 50 ml w bartka. oczywiscie polowa wyleciala mu bokiem ale ok 20 - 25 ml polknal. juz nie wiem co robic. czuje ze go katuje tym nie dawaniem cyca i prawie juz bym wymiekla wczoraj. martwie sie jednak caly czas ze on nie pije...
-
dziendoberek 15 stronek do nadrobienia.... uffff. moze pozniej bo mam troszke pracy a za nami udany weekend. w sobote wyszlam sie zabawic z siostra. wrocilam ok polnocy. bylo suuuuper. gdybym jeszcze mogla wiecej wypic to bylo by jeszcze lepiej... no ale juz niedlugo. wczoraj bylismy w wesolym miasteczku i bartus jezdzil sobie na karuzeli na koniku (fotki wkleje pozniej) lece popracowac, pozniej jeszcze popisze...
-
ann super zdjecia. ale szymonek ma super minke na tym pierwszym co do stanikow to ja przed ciaza 70 C a teraz 75C lub 70 D - ale niegdys jedrne a teraz lekko do dolu :Smutny: ide kapac bartka i polozyc go spac a pozniej jakis filmik i kieliszeczek winka :Uśmiech: dobranoc
-
no to lece... paaaaa
-
ale sie obzarlam ... za 40 min do domku i weekend.. a jutro wychodze z siostra do pubu. nie poszaleje za dlugo bo musze wrocic na nocne karmienie czyli ok polnocy. juz nie moge sie doczekac.... tak dawno nigdzie nie bylam.
-
ale tutaj smiechy hihy
-
-
justys / mada co to za "smalenie cholewek"?? :wink2:
-
dobra.. czas troche popracowac. ale dzis piatek i weekend!!! hurra
-
Gośkamartusia gosia a lubisz Tresora? Zaraz posłucham :) to nie dj ale klub w berlinie i w polsce organizowane byly imprezy z serii Tresor i dje z tego klubu przyjezdrzali i grali w roznych miastach w polsce. w poznaniu bylo co miesiac i swego czasu chodzilam na kazda impreze..... barkuje mi troche tych czasow
-
dziendoberek moniq super zdjecia. podoba mi sie okolica w ktorej mieszkasz. ladne domeczki :Uśmiech: a biuscik imponujacy ....wrrrrr.... olimpijka fajne foteczki bawiacej sie olimpi. alez ona ma tych zabawek :Uśmiech: gosia a lubisz Tresora? patusia, justyna, starletka, aniolek, inka i cala reszta milego dzionka :Uśmiech::Uśmiech:
-
ide juz do domku. kompa zamykam i znikam :duren:
-
justynka Gajunia slicznosci.. powtorze sie, piekne oczy :Uśmiech:
-
kronkis trzymaj sie. silek &&&
-
olimpijka czyzby szykowalo sie jakies spotkanko na wyspach?
-
patusia nie smuc sie. co sie dzieje?
-
justyna z gaja do pracy?
-
co do prezentow na roczek to jeszcze nie mam nic upatrzonego. co do przyjecia to nawet nie wiem czy zrobie bo bedziemy wtedy na wakacjach. moze jednak zrobie na tydzien przed i zaprosze znajomych. z rodziny bedzie tylko moja siostra bo wszyscy w pl i raczej nikt nie przyjedzie.
-
dziendoberek u nas tez glownie na bosaka. w zlobku non stop zdejmuja tez skarpetki bartkowi i nawet na dworze na bosaka spaceruje (za raczke oczywiscie) mleko pije tylko w kaszce rano i wieczorem po 150 ml do tego danonek i dwa razy cyc po jakies 5 min. moniq to z francuzow takie czyscioszki? ja slyszalam wrecz odmienna opinie ze sie nie myja olimpijka u nas tez pogoda dopisuje :Uśmiech:. gratuluje olimpi wykladzinowych spacerkow justyna / aniolek / ann zazdroszcze przespanych nocek starletka / gosia / patusia a u nas nocka fatalna. bartek zasnal jak zwykle ok 20 i tak pospal do 24 i zaczal sie ryk. dalam piers ale nie pomoglo. zasypial i budzil sie z placzem co kilka minut. dalam mu nurofen bo czulam ze meczy go jakis bol i tak ok 3.30 zasnal do samego rana i po siodmej z trudem go wybudzilam - padam!
-
ann to tylko moje obawy. troche sie pocieszam jak piszesz ze szymi podobnie. mysle ze na tym etapie dziecko nie da sobie krzywdy zrobic i jak by chcialo mu sie pic to by wypil wiecej.. no i na tym koncze dzis... ide spac dobranoc :-)