Skocz do zawartości
Forum

martusia

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez martusia

  1. Olimpijkamartusiaolimpijka bylam i jest suuuper! bylam dwa lata temu. na wiosne tez sie wybieramy z bartusiem. wlasnie zebralam 6 kuponow z corn flakesow i wysle bo za to wysylaja bilety do zoo.to dobrze ze zadowolona....bo my sie obawialismy rozczarowania jak po zoo ....wroclawskim :( A my z racji bycia memberem FOTY mamy od razu membera dublinskiego zoo no to sie na wiosne zgadamy i przylecimy do Was cobysmy razem do zoo sie wybraly super a ja zmykam na lanczyk
  2. olimpijka bylam i jest suuuper! bylam dwa lata temu. na wiosne tez sie wybieramy z bartusiem. wlasnie zebralam 6 kuponow z corn flakesow i wysle bo za to wysylaja bilety do zoo.
  3. olimpijka super miejsce. musze poszukac czy w dublinie nie ma czegos takiego..
  4. paula mam nadzieje ze tak bedzie olimpijka moze kiedys sie spotkamy, w koncu nie mamy do siebie tak daleko . a co to figloraj??? wiesz, bartek ma duzo ruchu w zlobku. wieczorami juz nie wychodzimy bo zmino i ciemno... w weekendy basen i duzo spacerow, plac zabaw itp.. ja nie wiem skad on ma tyle energii na to wszystko... co do sportu to sie zgadzam. trzeba od mlodego zaszczepic zamilowanie do sportu
  5. katia wspolczuje olimpijka ja tez chodze na zajecia dla "todlerow i rodzicow". jak sie podobalo olimpijce? bartek pomimo ze juz z 5 razy byl to nadal jest lekko marudny i nie chce machac nozkami. chodzi z J a ja siedze na laweczce i patrze. co do cierpliwosci to musialabym ci podeslac mojego "zywczyka" na probe. ciekawe czy dalabys rade... zazdroszcze jogi i pilates. mnie niestety brak czasu na takie zajecia...
  6. justys zapomnialam napisac - super kalendarz z gajunia
  7. ja przed chwila zamowilam obie bede je miala dopiero w styczniu jak przyjade do PL. mam nadzieje ze mi pomoga.
  8. ann czy warto przeczytac te ksiazki? jesli tak to zamowie sobie przez internet. ja tak nie do konca wierze w te ksiazki ale jesli warto to zakupie bo musze gdzies znalesc pomoc... i nauczyc sie kontrolowac swoje emocje
  9. witam was kochane. szlam dzis do pracy z mysla by sie wam wyzalic... najpierw jednak przeczytalam zaleglosci i widze ze nie jestem sama mada ja mam podobne problemy do towich. dzis rano juz nie wytrzymalam i krzyknelam na bartka. ja juz nie mam do niego sil czasami. na przyklad wczoraj zaczal sciagac z szafki szachy a ja mu ze nie wolno stanowczym glosem a ten w smiech i to taki smiech ze normalnie sie zasmiewal wrecz i tak w kolko. pozniej zaczal krzyczec na wysokich tonach AAAAA a ja mu ze nie wolno krzyczec to on w smiech, pozniej spojrzal mi w oczy i jeszcze glosniej krzyknal i tak kilka razy.. musialam wyjsc z pokoju bo nie chce nawet mowic jak mnie reka swierzbila (wstyd sie przyznac ). dzis rano nie moglam go ubrac bo sie szamotal i wyrywal, nie mowie juz o sniadaniu - dwie lyzeczki wmusilam a pieluche to z J musielismy zmieniac, on trzymal bartka w powietrzu a ja go przewijalam... .......... jak szlam do pracy to sie cala trzeslam z nerwow gdy jednak oddawalam bartka do zlobka i zaplakal to mi sie go tak zal zrobilo i pomyslalam co ze mnie za matka ze czasem na niego krzycze i nie mam cierpliwosci... i teraz znow placze przed kompem (dobrze ze tu sie wszyscy spozniaja do pracy i nikt nie widzi moich lez).. i co ja mam zrobic? juz myslalam by napisac do experta psychologa ale sama nie wiem. codziennie modle sie o wiecej cierpliwosci ale nie moge gdy juz cos setny raz powtarzam a bartek nie slucha lub smieje mi sie w twarz... sorki ze tak smence... milego dzionka
  10. madus silek zycze i spokoju... co do kota to moja siostra dostala astmy od naszego kotka i musielismy go oddac... mam nadzieje ze zapchany nos kajtka to jednak od czegos innego. zrobcie testy na wszelki wypadek
  11. olimpijka to super ze zlobek zalatwiony. mlodej na pewno bedzie sie podobac.
  12. zaczynacie juz wysadzac na nocnik ??? czy za wczesnie jeszcze...
  13. moniq nie wiem jak u olimpijki ale u nas to zlobek na zlobku..
  14. antalisOdswiezam temat : Chcialabym kupic Kacperkowi zabawke do kapieli ale oczywiscie pojecia nie mam jaka. Zastanawialam sie nad Wystarczy wlać wodę do instrumentów aby usłyszeć jak każdy z nich wydaje swoje dźwięki: Krab gra na trąbce, ośmiornica na blaszanym bębenku, małż na saksofonie a rozgwiazda na rogu. Przyssawki umożliwiają bezpieczne przytwierdzenie do ściany wanny. Lub zestawem Pływająca fontanna: Cudowna wodna zabawka składa się ze śmiesznej rybki oraz uroczej żabki odpoczywającej na listku lilii wodnej. Żabka delikatnie rozpryskuje wodę z pyszczka, gdy pociągnięta za sznurek rybka płynie w kierunku wyściółki. Wodna koszykówka: Brzdące mogą grać w "wodną koszykówkę" za pomocą tego wspaniałego sportowego zestawu. Przyssawki umożliwiają bezpieczne przytwierdzenie obręczy do ściany wanny. Załączono kolorowe tryskające piłeczki o zabawnych buźkach. Rybki do kąpieli: Mogą "chwytać się" nawzajem, przelewać, czerpać lub cedzić wodę. Można wkładąć jedną w drugą jak "rosyjskie laleczki" Dwie większe rybki mają otwierane pyszczki, najmniejsza rybka pełni funkcję nakręcanego pływaka. Jak myslicie ktora lepsza ? A moze macie cos ciekawszego ? Fajnie jakby mozna bylo przymocowac zabawke do wanny.Niestety wklejane przez Was linki do aukcji juz nie dzialaja. U nas kubeczki na szczoteczki itp juz mialy swoj okres swietnosci. Teraz trzeba cos co sie rysza, wylewa itp. bardzo mi sie podoba ten zestaw co przyklejasz do wanny. z jakiej firmy to bo nie widze?
  15. madamy w tym roku robimy dla rodzicow w prezencie "foto ksiazki". zamawiamy przez internet ze stanow i bardzo tanio wychodzi. robimy ksiazki pt "moj pierwszy rok zycia", w ktorych beda zdjecia od testu ciazowego do pierwszych urodzin bartusia... dla dziadkow moze zamowimy kubki ze zdjeciami bartka... juz raz moi rodzice dostali fotoksiazke - super sparwa!!!
  16. zapomnialam dodac ze bartus chodzi nadal w prawdzie woli raczkowanie ale przejdzie samodzielnie jakies 3 metry....
  17. witam u nas rowniez nocka koszmarna. bartek kaszlal i do tego ma katar. na szczescie nie ma temperatury. podaje mu ambrosol, cebion i calcium i mam nadzieje ze mu przejdzie. jest dzis w zlobku justys fajnie jakby wyszlo z ta sasiadka. ja niestety nie mam nikogo kto by sie mogl zajac bartkiem gdy jest chory. zapomnialam wam powiedziec ze nie zaplacili mi w pracy ostatnio ze mnie nie bylo jak bartek mial biegunki. z socjalu tez nie moge sie ubiegac o jakikolwiek zwrot bo tu nie ma czegos takiego jak "opieka". jakbym ja byla chora i w pracy by mi nie zaplacili to moglabym sie ubiegac o zwrot ale jak dziecko chore to juz nie takze jestem o tygodniowke w plecy... zycze wam wszystkim milego dzionka i duzo zdrowka
  18. witam wieczorkiem ann ale szymonek odwazny. a bartek zaczyna chodzic, robi tak po 5 kroczkow i wspina sie na wszystko.... ide ogladac X Factor dobranoc
  19. ja chce kupic jakies fajne plytki z muzyka dla dzieci bo ostatnio zlapalam sie na tym ze my w ogole nie puszczamy muzyki... kiedys sluchalismy duzo a teraz z braku czasu zapominamy. telewizora tez nie wlaczamy.. mozecie polecic jakies plytki? slyszalam ze baby einstein jest ok..
  20. pytanko: czy puszczacie duzo muzyki swoim dzieciom? jak tak to jaka to muzyka czy czytacie im juz ksiazeczki? ja probowalam czytac ale bartek zawsze wyrywa mi ksiazeczki i nic z tego nie wychodzi...
  21. ann podziwiam cie naprawde i zycze duzo silek paula gratulacje dla szwagierki ja tez bardzo sie ciesze ze jestem na tym forum. nie wiem co bym bez was zrobila zdrowka i pozytywnego mylenia dla wszystkich.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...