karolka witaj. pewnie ze pamietamy . zagladaj czesciej czy wiecie do kiedy dzieciom powinny sie wybic wszystkie zeby? bo ja sie pomalu zaczynam martwic o bartusia bo od kilku miesiecy nic mu sie nie przebilo....
olimpijka gratuluje synka sasiadce
moniq oby to nie bylo nic powaznego z tym cisnieniem. trzymam kciuki za dobre wiesci
mada bede pamietac o 14.30. a co wtedy jest?? dla wszystkich zdroweczka a ja wlasnie slyszalam jak bartek plakal w zlobku. tak glosno wyl ze w moim biurze bylo slychac... ciekawe co sie stalo...
ann ale fajny kucharz z szymiego. my na sylwestra tez w domu z bartusiem spiacym za sciana.... takie glupie pytanko: czy wasze dzieci puszczaja duzo baczkow?? bo bartek dosc duzo i nie wiem czy to normalne...
dziendoberek mada straszne to co sie dzieje na naszej klasie. chyba pomysle o usunieciu zdjec z forum bo to rzeczywiscie niebezpieczne...
gosiu trzymam kciuki by wszystko bylo ok
justys fajny filmik i zdjecia
ala ale slodka mala chineczka
moniq jeszcze raz dziekuje za scrapa
starletka wspolczuje ze nie mozesz liczyc na pomoc mamy... nie pamietam co jeszcze mialam napisac.
milego dzionka dla wszystkich
kaska bartek tez wcina to co my, lubi kotleciki, parowki itp... a ja ide juz po mojego kochanego bombelka i do domku buziaczki i milego wieczorku
bardzo wam dziekuje za zyczonka urodzinowe
wlasnie gdzies przeczytalam ze dzieciom do 3 roku zycia nie powinno sie podawac margaryny.. a bartus je tosciki tylko z Flora bo masla nie moze... mam nadzieje ze nic mu przez to nie bedzie. a wy dajecie tylko maslo czy margaryne tez?
wiecie co, bardzo martwie sie o maja kolezanke. jest w 5 miesiacu ciazy i zaczela rodzic. tzn. zaczely sie skurcze i 2 cm rozwarcia. dostala leki na podtrzymanie ciazy i musi lezec non stop. dzidzia musi wytrzymac jeszcze co najmniej dwa miesiace .... mam nadzieje ze da rade.
ja tam w duchu nadal czuje sie jak dzieciak.
ale wyglad tez sie dla mnie liczy i chcialabym byc wiecznie piekna i mloda - a zreszta kto by nie chcial...
wiecie co, tak od kilku dni przegladam sie w lustrze i widze tyle zmarszczek ... masakra...
jak porownuje do zdjec z okresu ciazy to bardzo sie zmienilam.. a na kosmetyczne czasu brak
olimpijka ale super oliska
inka fajny wozeczek. co do szpitala to mowisz ze sale max 2 - osobowe ale na porod?? czy po porodzie? chyba nie rodzi kilka kobiet w jednym pokoju?? sorki ze pytam ale po prostu nie wiem bo nie rodzilam w PL. a ja juz sie klade. obejrzalam kolejny odcinek gotowych i spanko. dobranoc..