martusia
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez martusia
-
justys gajunia jak zawsze przesliczna
-
agnieszka bartek tez mial niedawno taki okres ze nie chcial wejsc do wanny, krzyczal, wrzeszczal itp. no wiec robilismy tak ze ja wchodzilam do wanny a pozniej on do wanny no i ja wychodzilam a on juz zostawal. tak bylo przez chyba 3 dni i pozniej wszystko wrocilo do normy. jedyny problem to ze on nie lubi miec mytej glowy. najczesciej, niestety, musimy to robic na sile....
-
moniq zdroweczka patusia daj znac jak zuzka po kontroli inka milego weekendu
-
dziendoberek co do tego krupa to tylko w irl tak ta chorobe nazywaja ale to jest po prostu zapalenie krtani i wystepuje czesto w polsce. wystarczy wpisac w google i juz duzo forum sie pojawia na ten temat ze dzieci w pl to maja. to choroba glownie na tle alergicznym wiec czy dziecko chodzi do zlobka czy nie to moze ja zlapac. chociazby ala naszej kasi miala to kilka razy a zdaje sie ze do zlobka nie chodzila (o ile dobrze pamietam). no a bartus juz dzis duzo lepiej. kaszel sie zmniejszyl, nie ma temp no i dokazuje na calego od rana. ladnie przespal cala noc do 7 rano z przerwa na mleko o 6. anulka jak badania majeczki? czy cos wykazaly? zastanawiam sie czy nie pojechac do pl i tez nie porobic bartusiowi badan bo to alergik a tu go jak astmatyka traktuja, daja inhalatory i zadnych dodatkowych badan... milego dzionka wszystkim
-
my w domku. bartus wlasnie usnal wiec mam chwile na net. bartus dostal znow KRUP - zapalenie krtani. rano zaczal go meczyc szczekajacy kaszel i z ledwoscia oddychal. dostal sterydy i jest troszke lepiej. do konca tygodnia zostajemy w domu ann zdrowka i mielgo wyjazdu
-
ale tu cichutko dzis. bartus cos znow pokasluje i ma katar. na szczescie bez temperatury wiec jutro do zlobka. juz sie cieszylam bo od ponad miesiaca byl zdrowy i znow ide spac bo padam dobranoc
-
a ja na lanczyk
-
wiem ze nie moge juz dawac bartusiowi czekolady. szkoda bo on ja tak lubi.... wlasnie sie dowiedzialam ze panie w zlobku tez mu dawaly czekolade przez ostatni miesiac....
-
witam, wczoraj o 12 zadzwonily do mnie panie ze zlobka zebym wziela bartka do lekarza ze wzgledu na to na ustach. poweidzialy ze to impetigo (liszajec) i to zarazliwe. na nic tlumaczenia im ze wiem iz to od czekolady bo jak w sobote dalam bartusiowi malego batonika to po godzinie mu wyszlo. no ale wzielam go do lekarza i okazalo sie ze to nie liszajec tylko reakcja na jedzenie. na wszelki wypadek bartus dzis w domu z moja siostra ale jutro juz pojdzie do zlobka. zadzwonilam wlasnie do pani ze zlobka by powiedziec ze to nie liszajec i bartek jutro wraca to ona na to ze to na pewno liszajec i pyta czy bylam u polskiego czy irlandzkiego lekarza powiedzialam ze u irlandzkiego. a ona uparcie ze to liszajec bo mial pecherzyki kolo ust a ja na to ze to nie pecherzyki byly tylko wazelina i kawalki jedzenia a ze one nie myja mu dokladnie buzi to juz nie moja wina.... ale jestm zla.....
-
dziendoberek inka bartus tez ostatnio budzi sie w nocy na mleczko (tzn tak okolo 4 rano). chyba juz mu wyszla ostatnia trojka ale nie jestem na 100% pewna bo nie pozwala sobie w buzie zajrzec bartusiowi znow wyszlo czerwone na okolo ust. czyli to nie od smoka jednak bo juz od ponad tygodnia nie ma. nie wiem czy to nie przypadkiem alergia na cos... a ja powiem wam kiepsko sie czuje. jestem jakas slaba i czuje sie jak na kacu mimo ze nic nie pilam....
-
witam wszystkie zdjecia super. a ja wam powiem ze jestem bardzo przestraszona ta swinska grypa. jestem panikara i juz sie boje. byl juz przypadek w UK a to nie daleko od irlandii. juz nawet mowilam mojemu J bysmy wracali do polski. mam nadzieje ze sie to swinstwo nie rozprzestrzeni.....
-
inka sliczna foteczka a ja juz zmykam do domku buziaki
-
ja po lanczu. jeszcze godzinke i do domku
-
patusia biedna zuzia z tymi zastrzykami. ale wytrzyma..
-
i ja witam z zielona herbatka w rece. w koncu piatek i od 15 weekend kronkis daj znac po lekarzu co z pyzulina. ciekawe co to bedzie? ale azs to w sumie uczulenie na cos. patusia dobrze ze zuzanka lepiej starletka wspolczuje bolu palca. oby szybko minal anulka zdrowka dla dzieci i silek dla ciebie. bedzie dobrze milego dnia
-
patusia dziekuje za smakolyki agnieszka bartek tez cos ostatnio niespokojny w nocy. a do tego jeszcze smoka nie ma ... tez obstawiam ostatnia trojke. niech sie w koncu te zebole przebija a czy przy piatkach tez dzieci cierpia czy juz lagodniej to przechodza?
-
agnieszka wspolczuje. poloz sie choc na chwile. a dlaczego ala budzi sie tyle razy w nocy? mleka chce, przytulenia...? inka super ze pieniazki dostaniecie veann do roboty!!! patusia dobrze ze natalce dobrze poszlo a ja po lanczu, zjadlam zupke warzywna i pozniej batonik a nadal jestem glodna jak wilk....
-
patusia natalka juz po? nie denerwuj sie. na pewno jej dobrze poszlo
-
dziendoberek patusia kciukasy za natalke zacisniete. jak zuzanka sie czuje? co za babsko z tej pielegniarki anulka to na pewno zeby za nami nocka taka sobie. bartek troszke marudny byl. rano tez nie mial za dobrego humoru i caly czas sie do mnie kleil. przeczytalam na stronie pampers ze ok 18 miesiaca dziecko przechodzi kolejny skok rozwojowy i jest znow bardzo "klejace sie" do mamy i placzliwe. a za oknem znow pada. u mnie w pracy smieja sie ze lato juz sie skonczylo... milego dzionka
-
zaraz do domku... uffff
-
Dla Mam dzieci w wieku 10-24 miesięcy!
martusia odpowiedział(a) na Ann temat w Noworodki i niemowlaki
chcialabym sie zarejestrowac tam ale do irlandii chyba nie beda przesylek robic -
anulka fajne foteczki. bardzo ladnie wygladasz ja zmykam na lancz
-
patusia brawo dla zuzanki. ale z niej dzielna dziewczynka
-
i ja witam. bartus przespal ladnie cala noc bez zadnego mialczenia sloneczko swieci, cieplutko, kolejny dzien w pracy..... milego dzionka
-
dobranoc