sylwia21

miłość mu....

kołysanka har.....

Witam po południowo ,Za oknem znowu pada śnieg z deszczem,i znowu siedzenie w domu,kiedy to się skończy ,bo można na głowe dostać.My już ostatni tydzień mamy ferie ,ale ten czas leci.W domu nudy nie ma co robić, no może coś by się znalazło,ale się nie chce.Mój M dzisiaj w domu chodzi marudzi jak stary dziadek,mruczy że znowu siedzę przy kompie.Witam nowe mamusie. Widze że się coś ruszyło na forum.uciekam bo m szału dostanie ,zajrze wieczorkiem jak położę dzieci i męża spać.

wczoraj pięknie biało ,a dzisiaj deszcz i chlapa,ponuro.

Melduje się z rana.dla potrzebujących Nocka mineła spokojnie młody zrobił już mi pobudkę,więc trzeba zrobić sobie kawe ,bo za oknem pochmurno., śnieg topnieje chlapa się robi,

witam wieczorowo a gdzie Wy się podziewacie dziewczyny ,mam nadzieje że to nie choroba wyrządziła taką pustkę na forum ,u nas dzionek zleciał spokojnie dzieci troche szalały dzisiaj w domu ,bo za zimno było żeby poszły na dwór,no a teraz jest cisza bo śpią mój m razem z nimi ale spokój kurcze znowu zima wróciła cały dzień padał śnieg ,fajnie jest bo jest biało a ile śniegu tylko szkoda że tak wieje ,bo trzeba siedzieć w domu. Bardzo Wam dziękuję dziewczyny za miłe życzenia.:36_3_16:życze wam spokojnej i przespanej nockioj mój m zaczyna się wiercić czyżby się wyspał już:36_2_49: trzymajcie się cieplutko do jutra.

Zimno pada śnieg .wietrznie .lepiej siedzieć w domku.

Witam Was dziewczyny. REKINE- Masz racje że siora nie przemyślała to co pisze.,ale najważniejsze że się już wyjaśniło ,i jest ok myśle że już nikomu nie wpadnie taka myśl co jej, ŻYCZĘ WAM DUŻO DUŻO ZDRÓWKA,NIECH TA CHOROBA ODEJDZIE JUŻ OD WAS. NINNARE- I JAK PO IMPREZCE , dziękuję Wam dziewczyny za życzenia ,no i zapraszam na kawke urodzinową.kurcze człowiek już rok starszy jak ten czas leci ,pamiętam jak do 18 lat ten czas pomału leciał .a po 18 człowiek nie zdążył się obejrzeć i już 31 szczeliło ,życze wam miłego dnia

kasiolegg- dzięki za kawe. dopiero usiadłam cały czas miałam zajecie w kuchni a to placki a to sałatka .byliśmy na sankach.kulik sobie zrobiliśmy ale się dzieci cieszyły ,bo to dla nich nowość ,będą dobrze spać dzisiaj pewnie po tej przejażdżce .A wy gdzie jesteście dziewczyny cisza taka tu czyżby przed burzą?życze miłego weekendu .

Witam to ja poproszę tą kawe urodzinową.jeszcze raz wszystkiego dobrego. a synuś super wyszedł,,U nas nocka zleciała spokojnie o 7 pobudka była ,kurcze ale mrożno dzisiaj u nas było -15 stopni,kiedy te mrozy się skończą,Ja też muszę coś upichcić na jutro ,chociaż mi się nie chce ,bo co tydzień coś trzeba robić tak się złożyło że w lutym wszyscy moi domownicy mają albo urodziny albo imieniny.życzę udanej imprezy i czekam na tego, drinka.pa

KASIOLEGG- Ja również składam Tobie najserdeczniejsze życzenia ,zdrowia szczęścia mniej zmartwień, dużo radosnych dni,sto lat. A może zrobimy razem mało impreze ,bo ja mam też urodziny w niedziele,to co po małym drinku.

kogutek nap

cześć dziewczyny, A co tu taka cisza halo halo jesteście. Kurcze jak mój mały dzisiaj marudny już nie mogę wytrzymać chodzi piszczy nie wiem co mu jest,Wiem dziewczyny kto to mi napisał te durne smsy. jeszcze wczoraj dostałam smsy takie obrzydliwe aż wstyd ,Dzień predzej dzwoniłam do mojej młodszej siostry ,bo mnie wkurzyła i musiałam ją wyprostować a ona nie wiedziała jak się zemścić na mnie to mi napisała te durne smsy,ale dzwoniłam do niej wczoraj i się pytam co wyprawia ,to zaczeła mnie wyzywać jak nie normalna że to nie ona ,dzisiaj rano dostałam smsa i mnie i męża przepraszała że to ona wymyśliła pisanie tych smsów, nie po prostu nie wieże ,jak można coś takiego zrobić siostrze,przez jej głupią zabawe ,by rozwaliła moje małżeństwo.Chociaż mąż wczoraj na kolanach klęczał i mówił ,że on nic takiego nie zrobił,a ja przez tą wariatke zrobiłam zadyme z mężem ,wiecie co ,chyba nie chce jej znać ,nie wiem może mi kiedyś przejdzie ,ale na razie tak zostanie,Nie macie pojęcia ile ja wczoraj nerwów przeżyłam .Z mężem już jest ok,to najważniejsze.kurcze co za pomysły przychodzą ludziom do głowy ,ona ma 27 lat jedno dziecko a z drugim jest w ciąży i takie numery robi,trzymajcie się ciepło.

witam .pączusie były pyszne a ile kalorii .Dziewczyny nie mam siły na nic ,wiecie co dostałam dzisiaj smsa nie znam numeru kto to,pierwszy był napisany co to jest wuzetak ,a wiecie jaki był drugi ,że wie że mam dwójke dzieci ale musi mi to powiedzieć że przespała się z moim mężem i przeprasza,kurcze dziewczyny co mam zrobić? dzwoniłam pod ten numer ale nikt nie odbiera,zrobiłam zadyme z mężem a on się wypiera że nic nie zrobił do puki nie wyjaśnie kto to to kur... dostane ,Nie wiem ale chyba wieże mężowi ,na pewno by tego nie zrobił, chociaż nie raz można się pomylić.A co jest ciekawe że moja starsz siora dostała z tego numeru też smsa ale miała tylko napisane co to jest wuzetka,to tak teraz na spokojnie musi ktoś być co nas zna i jaja sobie robi.dobra spadam bo nie mam ochoty nawet pisać musze to wyjaśnić

wazon. pis..

Witam kobietki. No jakoś zleciał dzisiaj ten dzionek,był w miarę spokojny dzieciaczki się bawiły ,trochę ich tam szarpało na warjacje ,mój synuś wypił mleko i już sobie smacznie śpi .no ale jutro o 6 pobudka murowana.Jutro wybieram się do Bydgoszczy muszę jechać do endykrynologa :36_2_49: kurcze kiedy skończą się te lekarze,bo już mam dosyć.Jak zwykle mój M nie może jechać ze mną i muszę zabrać dzieci ze sobą, KARINA- Ja już po prasowaniu na jakiś czas spokój .Każdy by się zasapał dzwigając wózek na 4 piętro współczuje ci .ja bym nie miała siły .No to super że mała była dzielna na szczepieniu.Oj te szczepienia ja jak chodziłam z moimi maluchami na szczepienia to myślałam że szału dostane bo za każdym razem dostawały temperature i były marudne. Życzę Wam aby tak u Was nie było. NATKA- Dużo zdrówka dla Was.to tak jest jak jedno zachoruje ,to potem reszta domowników łapie. U nas też ferie są ale na szczęście my już po chorobie ale nigdy nie wiadomo co będzie się działo za chwilę, Mój M już marudzi znowu że siedzę i piszę z kimś znowu co za maruda już nie mogę go słuchać,kurcze jak siedzę przy kompie to szlak go trafia.cholerka wszystko ma porobione i jeszcze żle wyjechałam do sklepu a M został z dziećmi i za 20 minut tel ,pyta się gdzie jestem.to mu powiedziałam że u kochanka i się rozłączyłam .a za minutę wjechałam na podwórko,powiedziałam mojemu że ja do pracy nie moge iść bo po pierwszym dniu by mnie zwolnili .bo bym tylko odbierała telefony od męża, życzę Wam spokojnej nocki ,musze kończyć bo wścieklizny dostanie a nie był szczepiony zaczekam aż zaśnie pa pa

u nas zima pada śnieg wieje wiatr ogólnie bardzo zimno aż nie chce się wychodzić.ja też już poproszę wiosne.

WITAM ,Już na poranną kawe nie zdążyłam .to wypije z wami popołudniową kawe, znowu nie miałam internetu nie wiem co się dzieje ,ale przynajmniej zdążyłam wyprasować i teraz do obiadku mam wolne, Rekine-[/Bdużo dużo zdrówka dla WAS. MIŚKA--kurcze same problemy.Dużo zdrówka i sił dla bratowej,trzymam kciuki aby się wszystko dobrze skończyło.nie ma co się na przód załamywać , NATKA --Boże co Wy musieliście przeżyć ogromne współczucia,czytając co napisałaś miałam ciarki to jest po prostu straszne,życzę Wam dużo zdrówka i mało zmartwień,I zobaczcie jak można liczyć na pomoc lekarzy po prostu szlak człowieka trafia, MONIKA- same problemy. życzę dużo sił i wytrwałości aby udało ci się wszystko pozytywnie załatwić. KASIOLEGG--Witamy witamy po dłuższej przerwie. życzę wam miłego dnia a ja zmykam na kawe teściowa zrobiła mam nadzieje że niczego mi nie dosypała

WITAM dziewczyny.Ja prawo jazdy zdałam rok temu, zdawałam w Bydgoszczy i sama też jestem z Bydgoszczy ,do dzisiaj pamiętam jaki miałam stres kurcze jak ja się bałam teorie miałam o 9 rano a za jazdą czekałam do 14 najgorsze to czekanie było miałam taki stres że nawet nie pamiętam jaim numerem samochodu jechałam i nawet nie wiem jak wyglądał mój egzaminator ,ale zdałam za pierwszym razem,jazda była straszna tak się bałam aż nie mogłam utrzymać kierownicy ,no a potem była już tylko radość i czekanie za prawem jazdy,WSZYSTKIM ZDAWAJĄCYM ŻYCZE ABY WAM SIĘ POWIODŁO

WITAM - ANULA--Ja po nie przespanej nocce czuje się dobrze aż sama jesem zdziwiona wziełam się za sprzątanie ,po przestawiałam meble w pokoju wszystko sobie porobiłam i nawet znalazłam czas i siłe żeby iść z dziećmi na spacer .był krótki ,bo było zimno ale zawsze świeże powietrze ,mam nadzieje że dzisiejsza nocka będzie spokojniejsza ,bo jak będzie zarwana to na pewno nie będe mieć siły na nic,cholerka czeka mnie jutro prasowanie jak ja tego nie lubię.Mój synuś już śpi jaki spokój ,aż w uszach mi piszczy od ciszy,:36_2_49: A jak tam u was dzionek zleciał?

jamnik TEL

SYLGAJO-Te cholerane antybiotyki tak działają . ta anemia na pewno jest przez te antybiotyki ,na jedno pomaga a na drugie szkodzi ,no ale co zrobić tak już jest ,A u mnie bez wiekszych zmian mały skończył antybiotyk i za dwa dni dostał znowu katar i kaszel,eurespal teraz dostaje.życze wam dużo zdrówka

WITAM-dziewczyny. REKINE21--Życzę WAM dużo dużo zdrówka ,abyście jak najszybciej wyzdrowieli. KARINA--Te słowa zaraz za chwile to mi się po nocach śnią,wole nie raz sama zrobić niż mam mówić mężowi bo za nim on się ruszy to ja 10 razy to zrobie ,on ma zawsze czas.a mnie jasna chole,,, bierze .ostatni się pokłóciliśmy .bo powiedziałam mężowi że jest mułem ,już dosłownie wychodze z siebie. My dzisiaj nocke mieliśmy nie przespaną mały się obudził i płakał że boli go noga nie wiem od czego może mu ścierpła,chciał inhalacje i zasnął,po godzinie córka się obudziła ,o 1 w nocy mówiła że jest już wyspana.oglądałyśmy bajke bo nie dała mi spać bo się bała,Ja zresztą też coś nie mogę spać w nocy nie wiem co się dzieje,może za wcześnie idę spać,i taką miałam nocke,a co lepsze to moja córunia o 5 się już obudziła jak nigdy i jak zwykle mnie obudziła żebym już wstała w ogóle to już brak mi słów, my już obiadek mamy wzieło mnie wczoraj na gołąbki ,narobiłam że na jakiś czas mamy spokój z gołąbkami,zmykam muszę dokończyć obiad,trzymajcie się ciepło i zdrowo.

WITAM WIECZORKIEM... ANULA-[/B- bardzo chętnie Cię zaprosze na karuzele ,jak lubisz się kręcić ,bo ja nie cierpie karuzeli,cholerka jeszcze ją mam .ale trochę mniej się kręci NATKA--jA RÓWNIEŻ jestem pełna podziwu dla Ciebie ,kobieto jak ty sobie radzisz?bo ja przy dwójce dzieci padam , a zapomniałam a mój mąż to trzecie dziecko. MONIKA -NINNORE--kurcze dziewczyny nie gotowałyście parzychy. może wy inaczej nazywacie tą zupe ja ją tak gotuje,, kawałek mięska do tego.biała kapusta pokrojona cieńko marchewka ziemniaczki i się gotuje pychota jak dla mnie,ja ją nie zaciągam ,bo lubie dużo ziemniaków i kapusty i jest już gęsta. MIŚKA--- Bardzo współczuje bratowej jakie to życie jest okrutne.nie ma sprawiedliwości na świecie, Te kobiety ,które wyrzucaja na śmietnik swoje dzieci albo je biją to Bóg im daje dzieci ,a te kobiety ,które były by dobrymi matkami to nie mają dzieci, A ja szykuje się do spania,,kobitki wy tak póżno chodzicie spać, ja o 23 -24 przerzucam się na drugi bok,ja o 21 to już sobie leże w łóżku i odpoczywam,zbierająć siły na następny dzień ,ten mój mały brzdąc ,jest tak nie dobry że muszę na niego uważać,bije pcha swoją siostre a klaudia mu się daje ona ma 6lat a on 3 lata a łobuz nie samowity ,ostatnio mój m był w kuchni z dziećmi i za chwile słysze płacz klaudii ,Deni ją kopnął a mój m nic nie widział a był z nimi.Na drugi dzień Klaudia wstała i aż mi się nie dobrze zrobiło a ona na brodzie miała dużego kolorowego siniaka,nawet na 5 minut nie mogę ich zostawić z mężem,no ale co zrobić jak ich tatuś też jest dzieckiem jeszcze Dobra spadam do łóżka ,kolorowych snów i spokojnej nocki,

witam my już obiadek mamy karina--parzycha to zupa z kapusty białej ja tak na nią mówie,bo kapuśniak to z kiszonej bynajmniej to tak brzmi u mnie.