-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez qlczak
-
ania_83qlczak nie pomyslałam o brudasku tylko tak ogólnie, fajna sprawa, ale nie dla mnie. Nie żebym jakaś nadęta była O to będa pyszne ogóraski, aż mi ślinka pociekła A ja próbuję małego dzisiaj bez cyca uśpić, zobaczymy jak pójdzie, niby teraz śpi, ale sie przebudza coś słyszę. Zmykam, pa Jedna sierpniówka własnie na porodówce leży powodzonka z usypianiem też podczytuje sierpniówki, taki sentyment śpi na tę chwilę, ciekawa jestem o której się obudzi na zaległego cycorka. Ja dzisiaj weszłam i nawet się odezwałam
-
ania_83qlczakmadziaasJest tu ktoś?? nie ma wszystkie po cichutku siedzą
-
madziaasJest tu ktoś?? nie ma
-
ania_83hej laski, ja na moment, ale chyba i tak nikogo nie maBlondi fajnie że zajrzałaś, tęsknimy tu za Tobą, gratulację dla Kubeczka! Tosiu dziękuję za troskę, nas na szczęście te burze ominęły i pogoda dopisała. Biedna Majeczka, masuj jej dziąsełko i smaruj żelem Q ja myślę, że to kwestia przyzwyczajenia, 2 dni bez prysznica da się przeżyć, grzejemy sobie wodę i podstawowa higiena jest, co byś tu nie pomyślała, że ja jakiś brudas jestem tylko bez takich Madziasku współczuję A ja spadam ogórki wkładać do słoików, bo żem se robote wymyśliła Mikołaja zawiozłam do mamy mojej i tak sobie odpoczywam hihi nie pomyslałam o brudasku tylko tak ogólnie, fajna sprawa, ale nie dla mnie. Nie żebym jakaś nadęta była O to będa pyszne ogóraski, aż mi ślinka pociekła A ja próbuję małego dzisiaj bez cyca uśpić, zobaczymy jak pójdzie, niby teraz śpi, ale sie przebudza coś słyszę. Zmykam, pa Jedna sierpniówka własnie na porodówce leży
-
AmisiaUWAGA UWAGA!! WIEŚCI OD JULII: Jestem w szpitalu już po KTG i już zostanę, bo rozwarcie na 5 cm i skurcze co 5 minut. NA razie dostałam morfine , bo w kręgosłup tzn. zo nie polecają, ale jeśli morfina nie pomoże, to moge poprosic w kręgosłup. W ogole wszystko ok. Jutro wiecej napisze, bo nie mozna uzywac tu tu tel. O rany, to ja też trzymam kciuki
-
puszekqlczak musiałabym sprawdzić od kiedy nasz Slim jest na forum, bo to może jej ktoś podpylił awatarek Puszek, jeżeli to slim_lady, bo Ona ma taki awatarek, to jest zarejestrowana 02-02-2010 czyli nie ja Tak z ciekawości sprawdziłam
-
puszekqlczakpuszekqlczak przeczytałam co piszesz, zwróciłam uwagę na podpis i pomyślałam, co Ci Slim do głowy przyszło?? Jaki sierpień 2009?? I takim oto wzrokowcem jestem. Pomyliły mi się awatarki :) Puszek podpisałam sie , bo pomyslicie wpadła jakaś nawiedzona i coś wypisuje,a to taki sentyment jest i naskrobałam do Was A to ktos ma taki awatarek? czy zupełnie pomyliłaś A na weselu zgadzam się z Julią slicznie wyglądałaś, nie pisałam, bo nie wiedziałam czy wypada jak sie pierwszy raz kogoś "widzi" Nasza sierpniówka Slim ma taki awatarek :) i myślałam, że wpadła z jakimiś wiadomościami a tu zaskoczenie dzięuję za komplement, choć powtórzę raz jeszcze, że ja na żywo nawet się sobie podobam, natomiast na zdjęciach wolę oglądać wszystkich tylko nie siebie i nawet mnie to trochę pociesza, bo myślałam, że w ciąży z pierwszą córą wyglądałam koszmarnie (przypominając sobie siebie na podstawie zdjęć) a tu się okazuje, że pewnie wyglądałam normalnie, tylko na zdjęciach jak kulfon przestań chociaż ja też sie sobie podobałam na "żywo" a na zjęciach też jakoś tak inaczej, taka słonica Aaaa czyli ktos mi awatarek podpylił no no no dobra zbieram się, nie będe Wam tu się wciskać. Jeszcze raz wszystkiego dobrego.
-
anusiaelblag 346 391 natalis88 440 75sylwia1 336 428 ariadnaa poleciał głosik DzIaBoNg 429 wojenka, anya, slonce246, aneta1808,dorota19791 wszystko na logowanie, więc nie mogę pogłosować
-
puszekqlczak przeczytałam co piszesz, zwróciłam uwagę na podpis i pomyślałam, co Ci Slim do głowy przyszło?? Jaki sierpień 2009?? I takim oto wzrokowcem jestem. Pomyliły mi się awatarki :)Julia o jeja, wielka chwila nadchodzi. Brrryy. Czekamy na wieści. 5 lat?? Mowy nie ma, ani z takim, ani z mniejszym brzuchem...9 miesięcy wytrzymac nie mogę (oczywiście najbardziej przez niecierpliwość) Puszek podpisałam sie , bo pomyslicie wpadła jakaś nawiedzona i coś wypisuje,a to taki sentyment jest i naskrobałam do Was A to ktos ma taki awatarek? czy zupełnie pomyliłaś A na weselu zgadzam się z Julią slicznie wyglądałaś, nie pisałam, bo nie wiedziałam czy wypada jak sie pierwszy raz kogoś "widzi"
-
Witam, u mnie zapowiada się gorąco Ania podziwiam, bo ja bez łazeinki to sobie nie wyobrażam samej gdzieś pojechać, a co dopiero z dzieckiem. A namiot super, macie powietrze, bo nieraz ludzie się ładuja do takich dziupli, że szok. Madziaas a może Ty późno spać chodzisz? i dlatego śnięta
-
Dziewczyny witamy w noworodkach Szybkich porodów życzę tym, które jeszcze w dwupakach Widzę, że dużo już w lipcu urodziło wszystkiego dobrego i zdrowych , ślicznych maluszków. Nas to zaraz przeniosą do maluchów.. Puszek a Ty jeszcze wesele zaliczyłaś super, dzidziol miał frajdę. Trzymajcie się sierpniówka 2009
-
madziaasMusze sie Wam pochwalić Mój mały zrobił wczoraj kroczek ( i na dupke) I dzisiaj znowu,jak na razie po jednym I gada "to i to" basia681Dziewczyny moja Nadia chodzi przeleciałą całą kuchnie dlugość 4 metry ale ejstem szczesliwa Ania to super wyjazd jednym słowem, ja to Cię podziwiam za te wypady
-
madziaas Qlczak zana27aganiecha, Basia super ze imprezy sie udały :)))A tak w ogóle to witam. Mały moj coś jeszcze nie chce spac, pewnie przez to że rano troche pospał. Pogoda u nas mozliwa, ciepło, tylko wiatr mocny. U mojgo synka co dzien to cos nowego. Liczymy do trzech, a on mowi ,, tsy,, zaczą bardzo wyraznie i głośno ,,pokazywac,, jak piesek robi ;)i czesto śpiewa sobie pod noskiem lalananadadaa :)))) Madziaas Zana Dobrze, że nie tse tse
-
aganiechaMy już po Roczku i cieszę się strasznie bo stresu trochę było przed przyjściem gości. Wszystko to moja i Mamuśki wina ponieważ wybrałyśmy się dzień przed całym przedsięwzięciem na zakupy przedimprezowe, a spędziłyśmy pół dnia w sklepach z odzieżą i butami. Obkupiła się Rodzicielka, ale za to miałyśmy bardzo mało czasu na gotowanie. A do tego spaliłam się w solarium i wszystko mnie piekło, a M. śmiał się, że wyglądam jak IndianinDawidek strasznie zadowolony był na swoim pierwszym kinderbalu, jak dałam mu kawał tortu do miseczki i posadziłam za stołem w krzesełku to tak pięknie bawił się tym smakołykiem, że wszyscy mieli z niego ubaw...wcinał oczywiście mój tłuścioszek słodki, ale jednocześnie rozmazywał sobie torcika po całej twarzy, włoskach, a na końcu założył miskę na głowę. Znajomi pstrykali mu fotki jak sławnej gwieździe, cały czas błyskały lampy aparatów fotograficznych, a Smyk gadał jak najęty po swojemu, śmiał się i był supergrzeczny. Później pobawił się z dziećmi i poszedł spać. Długo trzeba było go usypiać, taki podekscytowany był, odpłynął w krainę snów nucąc sobie jakąś melodię. Uwielbiam GO. super, że maluch i Ty zadowoleni. Widać mały towarzyski gość Ci rośnie Basia Ty bekso!!!! fajnie, że Ci się urodzinki udały. Aga kuruj sie, rzeczywiście tak głupio na samym początku na zwolnienie iść, ale jak masz się męczyc i innych zarażać to 2-3dni lepiej się podleczyć. Madziaas widzisz, dopiero po drugim dzidziusiu wszystko mija Mona21sc cieszę się, że córeczka zdrowa i tak słodko wygląda na zdjęciach.
-
basia681madziaasAle pustki:) tia
-
Jak radzić sobie z agresją małego dziecka ?
qlczak odpowiedział(a) na pl_aisha temat w Noworodki i niemowlaki
Jak dla mnie to nie jest to "ten wiek" i trzeba przeczekać. Trzeba reagować, bo inaczej dziecko będzie myślało, że tak można. Dzieci duzo rozumieją i nie można tak tego pozostawic. Pomądrzyłam się, ale sposobu nie podam, bo nie mam takiego problemu. To co mogę zaproponować to: gdy dziecko uderzy, złapać za rączkę, przytrzymać i powiedzieć (nie krzyczeć) że tak nie wolno. Dziecko musi na nas patrzeć, musimy być na wysokości Jego buźki, czyli np. ukunąć jak jest na podłodze. Wytrzymac poważną minę i powtórzyc, że tak nie wolno. Mój np. łapie za włosy i sie nimi bawi, zdarzy sie, że pociągnie za mocno i wtedy łapie go za włoski i ciągnę- zaznaczam, że DELIKATNIE a nie że dziecku głowa odskakuje czy zaczyna płakać. Mały łapie jeszcze raz juz delikatniej. Uważam, że doskonale wie o co mi chodzi i trzeba z dzieckiem "rozmawiac" "tłumaczyc i pokazywać" I sorki, dla zwolenniczek "bezstresowego wychowania" ale jakby kilka razy nie poskutkowało, to dostałby raz po łapie. O teraz mi się przypomniało, ze gdzieś czytałam, że jak dziecko uderzy to trzeba np. odejść, albo wsadzic do kojca, zrobic coś co dzoecko odczuj jako karę i za chwileczkę podejść jak zrobi to samo to znowu odejść i tak do skutku. -
Wszystkiego najlepszego, dużo zdróweczka, uśmiechu, radości i zabawy dla Nadii i Rojbra od cioci Roni
-
agata0811dziękuję bardzo agusia, właśnie się zapisałam do listopadowych mam, czekam teraz:) pozdrawiam LISTOPADOWYCH? przecież One "zaraz" rodzą. Nie powinnaś do kwietniowych czy majowych? Odnośnie szkoły rodzenia sie nie wypowiem, bo nie chodziłam.
-
ania_83madziaasania_83hej Madzia współczuję @ kilka dni i będzie o krzykuAga początki w nowej pracy zawsze są trudne, dasz radę kobieto! Ja się również pakuje, bo dziś jedziemy pod namiot, ale w ogóle nie mam do tego głowy, jestem taka rozdrażniona dzisiaj, Mikołaj wyprowadził mnie z równowagi i mam doła, jestem zła na siebie, że denerwuje się na tego małego szkraba, nie wiem co i mi i jemu dziś się stało, jest nie do zniesienia albo ja dziś nie mogę nad sobą zapanować, nie wiem, już mi nerwy puściły i się poryczałam teraz śpi, a ja popłaciłam rachunki i weszłam do Was się wyżalić Aniu ja też tak czasem mam że sie zdenerwuje na małego a potem mam dołka przez to. Ale nie przejmuj sie tak,jesteśmy tylko ludźmi mamy złe i dobre dni i nasze dzieciaczki też a może Mikołaj ma dzisiaj zły dzień,może mu coś dokucza np ząbki pewnie oboje mamy zły dzień on jest malutki i ma prawo się denerwować, a ja powinnam panować nad emocjami zwłaszcza tymi złymi Aniu Ty wiesz ile jeszcze razy Cie wyprowadzi z równowagi???? setki razy! nie możesz się dołować, mimo że jest malutki. Tobie też mają prawo puścic nerwy, siedzimy z tymi maluchami i to mimo woli też nas męczy. Sama widzisz obudził się i nic nie pamięta, że byłas na Niego zła Także uśmiechnij sie i udanego wypadu, oby pogoda Wam dopisała. ania_83ten artykuł trochę mnie przeraził, bo bądź tu człowieku mądry i daj dziecku cokolwiek do jedzenia, żeby to było zdrowe, ja też pije żywiec i małemu daje i czasem już nieprzegotowaną, jak w te upały to pił prosto z butelki i serek zje nic juz nie wiadomo dzisiaj Ja myślę, że gdyby była zła, to by biegunki wystąpiły, a tak nie było, ani u mnie, ani u Was, także myslę, że nie ma co sie denerwować. Chociaż przyznam szczerze, że zastanawiam sie czy nie zmienić wody- tylko co to da, jak ta inna może byc taka sama tylko nikt nigdzie o tym nie napisał. Pamiętajmy, że ten artykuł jest z 2006r
-
niech odżywa, bo humor poprawia jak nie wiem. Płakałam ze śmiechu normalnie. bąki shrekowe wymiatają. Początek ze swoim czytałam, to tylko mruczał "o widzisz, a ja to robię; o a tak nie robie; widzisz jaki dobry jestem, a Ty narzekasz"
-
zana27Dzien dobry :) Q dobre jest to co podałas.Kurde, pewnie już nie dam małemu danonka bo mi ten artykuł je obrzydził. A wodę Żywiec też piłam przez całą ciąże i tak jest do tej pory. Tosia 117 ;) Mama_MonikaQ niezły artykuł, człowiek w szoku jak takie rzeczy czyta, aczkolwiek i tak każdy z nas wie, ze te wszystkie reklamy to zwykła ściema, ale i tak dajemy sie nabierać, albo chcemy wierzyć że coś jest dobre. ja mineralkę cały czas przegotowuję. U mnie to samo, a ostatnio nawet z butelki dałam małemu, ale nic mu nie było. Myślę, że od tego czasu artykułu, poprawiła sie jakość (jeżeli rzeczywiście była mizerna) bo moja mama i ja mamy wrażliwe żołądki to raczej by nas jakas biegunka dopadła. A co do danonków to ja też nie dam, wole kupic jogur naturalny i dodać świeżych owoców. Reklamy, reklamami, wiadomo, że nie wszystko złoto co sie świeci, ale w życiu bym nie przypuszczała, że Instytuty daja się sprzedawać, skoro tyle osób ma do nich zaufanie. Izak1979ja też myślę, ze macie szanse...przejrzałam inne zdjęcia i nie są jakoś szczególnie porywające...trzymam mocno kciukia kiedy wyniki? Ja też jestem tego zdania. 130 poleciał Tosia, ale do wygrania jest wypożyczenie auta? czy cos jeszcze? Izak1979Mama_MonikaIzak1979Monika ja też sie dzisiaj pakuję..jutro roczek Zosi u dziadków robimy...i jeja jak mi się nie chce..To wspierajmy sie telepatycznie przy pakowaniu, zeby nam to sprawnie poszło i żeby niczego nie zapomnieć ;) najważniejsze, żeby dzieci nie zapomnieć, reszta to pikuś.. Roniu, Aganiecho i Basiu wszystkiego najlepszego dla Waszych dzieci, dużo zdrówka, uśmiechu, szczęścia i mnóstwa ciekawych odkryć każdego dnia
-
zana27qlczakzana27Dziewczyny czy któraś z Was podaje dziecku mleko Bebiko?ja nie. czyli te pieluchomajtki? zana27Kurcze, pytam bo nie było w sklepi bebiko 2 tylko 3, po roczku i T kupił takie. I nie wiem czy już mogę podac. W sumie 2 tygodnie zostały.... Jak myslicie??? a masz jeszcze 2 na zmieszanie? bo 3 tak od razu samej bym nie dała. Tak. Zmieszałam mu dzisiaj pół na pół No i dobrze. Dziewczyny co prawda artykuł z 2006r, ale mnie zmroziło. Trzeba oczywiście czytać ze zrozumienie, tzn. nie nakręcać się, bo ja żywca pije od początku ciąży do teraz, a małemu gotuję, ale włosy dęba mi stanęły Przekroj.pl - wydarzenia, kraj
-
Tosia27tak Q kupiłam pieluchomajtki:) łatwiej je założyć małemu czortowi;) tyż prawda, ja też muszę sie na nie zaczaić 105 Tosiu
-
zana27Dziewczyny czy któraś z Was podaje dziecku mleko Bebiko? ja nie. Tosia27qlczak widziałam te ofertę, karpika niezłego strzeliłam Super, bo ja musiałam na szybko za 54zł zwykłe pampki kupić pędzę na spacerek, zanim lunie,pa też sie ucieszyłam bo to niemała obniżka:) co prawda to te bez rzepów tylko rozrywane ale to nic:) zakładam je zaraz po kupce czyli te pieluchomajtki? zana27Kurcze, pytam bo nie było w sklepi bebiko 2 tylko 3, po roczku i T kupił takie. I nie wiem czy już mogę podac. W sumie 2 tygodnie zostały.... Jak myslicie??? a masz jeszcze 2 na zmieszanie? bo 3 tak od razu samej bym nie dała.
-
Tosia27to i ja się pochwalę:) musiałam jechać do superpharm kopić komuś perfumy na prezent i weszłam na ich stronę:) a tam znalazłam info że jak założy się u nich kartę to są duże zniżki na wiele produktów:) i tak kupiłam Mai te różowe pampki za 39 zł zamiast za 52:) widziałam te ofertę, karpika niezłego strzeliłam Super, bo ja musiałam na szybko za 54zł zwykłe pampki kupić pędzę na spacerek, zanim lunie,pa