Skocz do zawartości
Forum

rorita

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez rorita

  1. kaskastono Rorita już oficjalnie ;) gratki kochana :) TY wiesz ;)
  2. Madziulka teraz doczytałam o zapiekankach mniami :) teraz to ja bym wszystko zjadła na raz
  3. ezelkaSałatka z ryżem, tuńczykiem, kukurydzą, natką pietruszki i majonezem ezelka jęzor do dupki mi uciekł i cała klawiatura zaśliniona :)
  4. dbozuta jak tak patrze na Twoje dwa aniołki to aż ryczeć się chce ,że los taki niesprawiedliwy jest :(
  5. anagat mnie właśnie coś kłuje, zgaga czy co ?! tak dziwnie jakoś... tfu tfu teraz nie mam problemu z zaparciami ,normalnie się wypróżniam... z Alanem od samego początku ciężko było do tego żarłam jak opętana i po zjedzonym litrowym słoiku nutelli wylądowałam w szpitalu z zaparciami A nasz Laki to też kanapowy pies :) teraz musiał się przestawić i nie powiem początki były cięęężkie :) on nawet z małym się kładł jak spał na kanapie :) dbozutaror ja w tej ciąży też tak miałam, to zanim wstałam z łóżka zjadałam np. suchą kronkę chleba i popjałam gorzką herbatą dbozuta a jak u ciebie? jak po badaniach? doszli już do czegoś sensownego? kiedy możecie znowu zacząć starania? Mi lekarz w szpitalu powiedział "niech pani się cieszy ,że ma pani już jedno dziecko" faktycznie pocieszył :/
  6. Witam mamki :) mnie już w zeszłym tygodniu jęzor swędział żeby Wam nie wypaplać ,ale czekałam do wczoraj... 5-6 tc ,fasolka ma 2cm i widziałam bijące serduszko termin jakoś na połowe kwietnia obstawiam.,., za 3-4 tyg kolejna wizyta i wtedy pooblicza już normalnie ,bo po tamtym poronieniu nie wiedział jak obliczyć od ostatniego krwawienia także będzie fasolkę mierzył :) Ogólnie czuję się dobrze tylko jakaś taka padnięta i z rana ni to mdłości ni to wymioty ,ale jak czuję głód to na rzyganie bierze i wtedy szybko jakąś suchą bułę chociaż wciągnąć i tak mam za każdym razem jak głód poczuję bleeeeeeeeee okropne uczucie :/ brzuch nadęty ,że wszystkie koszulki do góry się podwijają ,a koszule strzelają z guzików dobrze ,że jesień się zbliża Mój syno broi z podwójną siłą i matki nie oszczędza :/ dzisiaj tylko solniczka pobita i cała zawartość wypieprzona na dopiero co umytą podłogę plus rozsypane i podeptane paluszki aaaaaaa o uwalonym kocu od loda zapomniałam ,bo zachciało mu się łapami jeść :/ nic, zacisnąć zĘby i do przodu
  7. Ariska ,ale masz śliczne panny
  8. anagatRorita, ja mam podobnie do Ciebie. Nie tragiczne, ale jednak wkurzające mdłości. Jedyny sposób na nie to sucha bułka, chleb..I nie bycie głodnym. W ogóle nie mam ochoty na słodycze. Cały ostatni tydzień ani kawalątka słodkiego nie zjadłam.A co do pracy, to sie wkurzyłam na dyżurze.. W sumie był spokojny, o 2 poszłam spać. Ale o 6 mnie zbudzili ..grrrr zgadnijcie do czego?? Kobitka 6 tydzień, całkowite poronienie- krawiła i chcieli wkłucie dożylne, bo nie mogli jej założyć. Pierwszy raz zostałam wezwana na dyżurze do poronienia.. jak usłyszałam , to mi sie smutno zrobiło. No i oczywiście , tak jak już kilka tygnodni omijały mnie łyżeczkowania po poronieniach, tak wczoraj oczywiście musiało być:( Nic tam, dziś pół dnia odsypiałam. Ja mam takie pytanie:) Czy macie zwierzaki? My mamy psiura, który w tej chwili jest naszym dzieciątkiem Nie możemy się doczekać jego reakcji na nowego członka rodziny. Oj będzie wesoło:) Buziaki! anagat no identyko też u mnie :) bez suchej buły się nie obejdzie hehe i dziiiwne to uczucie, nie fajne tu ssie cię z głodu ,a z drugiej strony jak sobie pomyślić o zjedzeniu czegokolwiek to od razu bleeeeeeeeeee ci się chce :) My mamy wilczura :) od lipca już za ogrodzeniem domku biega z drugim psem mojej mamy coby mu smutno nie było dopóki tam jeszcze nie mieszkamy. 2 dni przed powrotem Alana ze szpitala dawaliśmy mu do wąchania małego pieluszkę i ok było, tylko strasznie był ciekawski i zaglądał co rusz do nosidełka, wąchał jak nie zwróciliśmy uwagi to nawet kilka razy liznął małego ,a to w łapkę ,a to w główkę :) schody się zaczęły jak Alan zaczął raczkować to wtedy pies nie wiedział gdzie ma się chować hehe. do tej pory schodzi mu z drogi ,bo wiadomo jak dwulatek jest delikatny i jak kocha wszystkie zwierzątka A widoków w pracy nie zazdroszczę :(
  9. posta mi zeżarło Basiu Alan urodził się 2480 ,5 dni przed terminem... ale ja z A sobie szybciej wywołaliśmy ,drugie już tak nie będę i ja w ciąży w ogóle problemów z cukrem nie miałam o dziwo właśnie coś tam lekko podwyższoną tą krzywą i drugiej robić nie kazała już. na usg prywatnie w 36tc opiernicz dostałąm ,że w ogóle przyszłam bo małego ledwo było widać ,że taaki duży.ważył wtedy 2400 i lekarka mówiła ,że ma jeszcze miesiąc więc napewno ten kg urośnie ,ale nie urósł. a jak go urodziłam to pierwsze co usłyszałam od położnej - oooo widze ,że papieroski się w ciąży paliło???? no jakby mi ktoś w pysk dał :/ nigdy nie paliłam ,a w ciąży to nawet do restauracji dla niepalących chodziliśmy . lekarz prowadząca z ojomu też mi ględziła ,że to przecież ja byłam inkubatorem itp ,żeee jak nie fajki to może coś innego brałam?! normalnie depreche wtedy miałam jak nie wiem, nie dość że w domu puste łóżeczko to jeszcze takie oszczerstwa :/ i dopiero później znalazłam forum dla hipotrofików i tam czytałam dokładnie takie same oszczerstwa ,że matki palić musiały skoro dziecko donoszone takie małe itd. i też tam poczytałam matki ,które po hipotrofiku rodziły kolejne dzieci ,że też malusie... ale to nie znaczy ,że inne ja też urodziłam z wagą 2400 ,ale wczeniak byłąm i pocieszam się że teraz ze mnie baba jest jak nie wiem także synio nadrobi :)
  10. mamma a mała ile miała??? u mnie wychodziło ,ale już po porodzie że Alan w 36tc przestał rosnąć i w tym momencie powinna być cesarka ,a tak nie potrzebnie w sumie w brzuchu siedział... lezał prawie 2 m-ce po porodzie w dwóch szpitalach, miał jeszcze wrodzone zapalenie płuc o którym też się dowiedziałam dopiero z wypisu, najgorsza była hipoglikemia z tym dużo walczyli także w tej ciąży o cukier moocno muszę dbać i dlatego też prywatnie chodzę do ponoć dobrego specjalisty, usg na każdej wizycie będzie, nie chce tym razem nic przeoczyć... Alan też rozwija się dobrze ,ale dalej 11kg nie może przekroczyć
  11. Paataa ja też prywatnie od początku do końca tym razem... i mój gin też właśnie pracuje w tym szpitalu , w którym drugi raz chce rodzić :) w szoku byłam ,bo pacjentki w garniturze przyjmuję i cytologię od razu mi zrobił ,bo 3 lata temu miałam...
  12. mamma jak Laura? Alanio zazdrosny czy nie??? Mój to już to widzę jak będzie "kochał" rodzeństwo brrrrr oczy dookoła głowy będą
  13. Witam wtorkowo :) Dzionek u nas leniwie leci ... Mały dał mi pospać do 7.30 także suuuper :) potem leżałam jeszcze z godzinę ,bo pierwszy raz to mam... jak czuję głód to jest mi tak niedobrze ,a w sumie jeść nic mi się nie chce i dziwny taki stan :/ muszę suchej bułki podjeść i wtedy ok i dalej funkcjonuję już normalnie do kolejnego "głodu"... Bierzecie już jakieś witaminy??? ja mam brać sam kwas foliowy i ten duphaston i póki co nic więcej... byliśmy po 11 na placu zabaw, przegonił mnie synio jak nie wiem hehe. potem do domu obiadek zrobić i violka przyjechała (mojego taty babeczka) ,wypiłyśmy herbatę i szwagier zawitał na kawę :) Posiedzieli i po 16 pojechali. Z małym lody pojedliśmy i siedzimy... My do końca m-ca wyprowadzamy się ba swój domek, mój A teraz po pracy jeździ i dokańcza także luz będzie bo mały całe dnie na dworze będzie biegał.
  14. PaataaWitam witam, dziękuje za miłe przyjęcie :) czuję się wyśmienicie! brak jakich kolwiek "niedogodności" ciążowych no może poza częstym bieganiem do ubikacji ale pochłaniam ogromne ilości płynów wieć jest to chyba normalne :) to będzie moje pierwsze dzieciątko, wg. moich wyliczeń co również potwierdziła pani doktor przyjdzie na świat 19 kwietnia :) kolejną wizytę mam 15 września, już nie mogę się doczekać :) pozdrawiam Paataa ja też biegam do kibelka co rusz ,ale mało piję znowu ja tak myślę ,że u mnie też połowa kwietnia będzie także kto wie może w tym samym czasie będziemy krzyczały na porodówkach ja następne oglądanie fasolki mam za 3-4 tyg dopiero Dziewczyny chodzicie na nfz czy prywatnie????????
  15. anagat:) Pisalam post , ale mi wcielo;/ W Ire lekarze i pielegniarki tak pracuja. I nikt nie idzie na urlop zdrowotny chyba , ze ma powiklana ciaze. Ciaza to nei choroba:) Co do mnie, raczej nie chcialabym isc na zwolnienie.. Bym tylko spala i spala.. A dzis latam, smieje sie, ganiam z miejsca na miejsce i jest mi fajno:) Co do dyzurow, to z tymi na pewno musze cos zrobic:) Chyba jutro pojde do dzialu zdrowia zawodowego. Powiedza mi co i jak, mam nadzieje. Fajnie , ze nas przybywa:)W kupie zawsze razniej. Ja sie nie moge doczekac nastepnego poniedzialku A co do imion, teraz najbardziej popularne to Stas , Antos, Alan a dziewczynki nadal Maje, Zosie i Julki..To wg mojej kolezanki poloznika U mnie mial byc Antos i Zosia ( od lat). Zobaczymy co z tego wyjdzie. anagat no to skoro praca Ci nie ciąży, wręcz nie zanudza i samopoczucie dobre to pewnie ,ze pracuj :) nooo tylko o tych dyżurach porozmawiaj ,a na pewno coś wykombinują z tym... Ja nie mam pojęcia jakie imię dla ewentualnej dziewczynki... wolałabym drugiego chłopca ale coś cera mi się sypie hehe i każdy mówi ,że dziewucha będzie :) Natka59Witam kilka dni mi uciekło na forum ale stresowałam się dzisiejszym usg... A ja znowu się zamartwiam. Dziś byłam na wizycie. Wg gin wszystko jest OK ,ale ja z niepokojem patrzę na to, że wg beta HCG to 7 tydzeń, wg USG 8 a wg miesiączki 9. Wariactwo Delfina aż śmiać mi się chce z sytuacji, bo dzisiaj miałam to samo. Wróciłam od gin niby się trochę uspokoiłam jest dzidziuś i serducho! ale... też dzidziuś jest tydzień młodszy niż wg @ na szczęście przyjaciółka powiedziała mi, ze u niej w pierwszej ciąży była różnica 2 tyg a później wszystko się wyrównało. Mam powtórzyć badanie za 2 tyg. A co do l4 to stwierdziłam ze jednak pójdę tak jak zakładałam w 6 mies. Widzę, że przybyło mamusiek gratuluję! Natka Witaj i GRATULUJĘ kochana fasolki mi w pierwszej ciąży też plus/minus 2tyg i ok było ,tylko z moim małym były problemy itd urodził się z hipotrofią i 95% ,że drugie też będzie malutkie :( Igla777Hej wszystkim, dolaczam do grona kwietniakow 2012, moj termin 11.04.2012. O swoim szczesciu wiem mniej wiecej od tygodnia. To moja pierwsza ciaza i mimo ze na moj wiek (39) sklasyfikowana zostala jako ciaza podwyzszonego ryzyka, przebiega jak narazie bardzo sprawnie, bez nudnosci i innych typowych objawow, no moze poza powiekszonym biustem:-)) Aby tak dalej. Calusy wszystkim kwietniowym kijankom. Igla Witaj i GRATULUJĘ fasolki masz już jakieś dzieciaczki :)? moja mama urodziła moją siostrę jak miała 38 lat, zdrowa duża dziewczynka była :) haha mój cycek też meeeegaśny i wypływa ze wszystkiego
  16. pinklady no to czekam na zdjęcia z niecierpliwością
  17. wonka mi Alan podobał się od zaaawsze ,już jak narzeczeństwem byliśmy ... haha i mój małżyk też miał obiekcję co do tego imienia dał się namówić pod warunkiem ,że dla drugiego on będzie wybierał a teraz nie wyobraża sobie nie mieć Alana Boziu jak ja słucham jakie mój A imiona ma upodobane to rany boskie no znowu będzie wojna
  18. Witam poniedziałkowo :) Więc ogłaszam wszem i wobec ,że mamy 5-6 tc moja fasolcia mierzy już 2cm i widziałam bijące serdusio rozryczałam się na tym fotelu jak głupia mam od razu podany dupchaston i lekarz kazał od razu iść na L4 aż w szoku byłam. także za 3-4 m-ce pójdę... mam nadzieję ,że do tego czasu ok będzie... póki co mam o siebie dbać,dbać, dbać ... nie dźwigać, nie biegać ... haha oczywiście w miarę możliwości przy moim dwulatku ginek fajowy od razu cytologię mi zrobił i 140zl nie moje kolejna wizyta za 3-4 tyg i wtedy będzie mowa o ewentualnych badanich i dokładnym terminie porodu .
  19. anagatJa również chciałabym się przywitać:) Jutro zacznie mi się 6-ty tydzień. Dzidzia jest jedna, ma pięknie bijące serduszko - widziałam na USG w czwartek. Jest to moja pierwsza ciąża, pracuję, od tygodnia mam mdłości . Z pewnością będę potrzebowała odrobinki wspracia:) 29 sierpnia kolejny skan:) Mam nadzieję,że wszystko będzie się układało dobrze. Pozdrawiam Was wszystkie:) anagat GRATULUJĘ kochana współczuję mdłości :( zaglądaj do nas jak najczęściej :* delfina5Meldujcie dziewczyny o każdej wizycie u gin. Jeśli dostaniecie od lekarza po badaniu, planowany termin narodzin dziecka zrobimy na pierwszej suwaczki. U mnie wg USG 1 kwiecień. Ale jak znam życie może być wcześniej. Póki co można przyjąć 1 kwiecień, skorygujemy po USG w 11 tygodniu. Kurna czyli za jakieś 3 tygodnie. W jakim wieku jesteście? Mam 35 lat. Czy jestem najstarszą z was? zaraz sobie obliczę mniej więcej termin :) Ja mam 28 lat :) widzę suwaczki Twoich dzieciaczków i już zazdroszczę ja mam 11 letnią siostrę i to skarb dla mnie no tak mi przy małym pomaga ,że w szoku jestem :) była u mnie kilka dni na wakacjach...z Alanem na placu zabaw potrafiła być 7-8 razy dziennie, do tego sama go przebierała, karmiła... no cuuuuuudoooooooooooo :) także super będziesz miała pomoc :) delfina5Mam pytanie. Jak to jest z kąpielą na początku ciąży. Ja uwieliam gorącą wodę Czy powinnam zrezygnować z takich gorących kąpieli? U mnie zwykle temperatura wody znacznie przekracza 40 stopni. Czy wiecie ile może trwać taka kąpiel aby nie było ryzyka dla dziecka? oj ja też uwielbiam parówy w ciąży takowe zabronione także pozostaje nam chłodniejsza woda anagat:) Ja mam 28 lat. Jak już pisałam kolejny skan 29 sierpnia- wtedy dadzą mi prawdopodobną datę:) Z obliczeń -16 kwietnia. Zaszłam w ciążę po 7 miesiącach starań. Cieszę, się tym bardziej, że mam zdiagnozowany zespół policystycznych jajników i mój gin w Polsce powiedział mi , że bez stymulacji nie dam rady. Teraz niech się pocałuje w... Mieszkam w Irlandii, jestem lekarzem, pracuję w szpitalu. Trochę sie boję tego, jak moja praca będzie dalej wyglądała. Tu młoda lekarka w ciąży to rzadki widok. Zobaczymy jak przeżyję nadchodzący tydzień. Jutro mam dyżur -25 godzin , to samo w piątek i niedzielę. Nie chciałabym brać zwolnienia, o ile nie będzie to absolutnie konieczne. Z drugiej strony sporo zagrożeń dookoła- jestem anestezjologiem, więc i gazy na sali op. i zdjęcia rentgenowskie przy operacjach oortopedycznych i ciężko chorzy na intensywnej terapii.. Nic tam- nie jestem pierwsza i nie ostatnia. Pozdrawiam Was wszystkie i trzymam kciuki:) anagat boziuuuuuuu dziewczyno na zwolnienie na raz dwa idź ,albo powiedz już w pracy ,bo kobitki w ciąży pracują na szczególnych warunkach i nie na takich dyżurach mam sentyment do Irlandii ,bo jakiś czas tam mieszkaliśmy i pracowaliśmy :) Paataaskładam gratulację i życzę spokojnych 9 miesięcy =) moja kruszynka zgodnie z "planem" również powinna być w kwietniu! powodzenia i pozdrawiam :) Paataa GRATULUJĘ kochana i mam nadzieję ,że zagościsz u nas jak najdłużej jak samopoczucie? kiedy kolejna wizyta u ginka? delfina5A ja znowu się zamartwiam. Dziś byłam na wizycie. Wg gin wszystko jest OK ,ale ja z niepokojem patrzę na to, że wg beta HCG to 7 tydzeń, wg USG 8 a wg miesiączki 9. WariactwoW środę idę na USG i już mam strasznego stresa. Czy aby perełka rozwija się prawidłowo, czy rośnie. Na dodatek to będzie ten sam lekarz , którego mars na czole widziałam już dwukrotnie przy poprzednich ciążach. A jutro czeka mnie rozmowa z szefem. Kolejny stres . Nie wiem jak to rozegrać. Zadzwonić dziś do niego i poprosić jutro o spotkanie? Dziś teoretycznie byłam na urlopie.Teoretycznie gdyż jutro zaniosę zwolnienie od dziś na miesiąc. Nie chcę za sobą palić mostów. czyli chcesz już powiedzieć o ciąży??? może to i lepiej... niech wiedzą ,że jesteś uczciwa... a może nie będzie tak źle??? ja pamiętam swoją rozmowę z kierowniczką te 3 lata temu
  20. delfina5 Jeśli możesz i chcesz przypomnij swoje doświadczenia. Rorita w kwestii lekarza, poszła bym od razu. Moja gin od razu dała mi luteinę dopochwowo 2 x dziennie. Ja nie wiem czy to dzięki niej czy inne czynniki zadecydowały ale perełka już była widoczna na USG i bijące serduszko (USG 8 sierpnia). Myślę, że warto zapobiegawczo włączyć ten lek, zwłaszcza że bardzo szybko zaszłaś w ciążę po poronieniu.Co do badania Beta HCG - ja też ma niefajne doświadczenia z tym badaniem. Kupa stresu czasem uzasadnionego czasem nie. Wczoraj też odebrałam wynik, przeszło 20 tysięcy. Lekarka mówi, że wynik bardzo dobry. Tyle się człowiek naczytał o tych normach, że już wariuje. piękna beta u Ciebie ja miałam 58 i coś tam i to był ok 4tc ,to było w środę ... w poniedziałek już do 3 spadła... także u Ciebie piękny wynik :) Ja luteinę z Alanem brałam od 3mca aż do końca ,w między czasie duphaston... wona26Witam:) Jestem już po wizycie Z maleństwem wszystko dobrze. Widziałam pęcherzyk ciążowy. Mam przyjść za 3tyg.wtedy założy mi kartę ciąży i porobimy wszystkie badania. Jednak wyszłam zła od lekarza bo poprosiłam o zwolnienie bo źle się czuje i poprostu nie dam rady w pracy tym bardziej,że nie mam pracy siedzącej ale szkodliwych warunkach chemicznych,biologicznych itp. Poza tym moja praca wymaga dźwigania ciągłego ruchu a ja się nie czuje na siłach tak pracować. Owszem wypisał mi zwolnienie ale po jakich morałach...Już miałam dość i nie chciałam tego zwolnienia ale pomyślałam,że nie robie tego dla siebie tylko dla mojego dziecka. suuper że z fasolką wszystko dobrze :) co do zwolnienia to są różni lekarze banda dla mnie i tyle tylko na stres nas narażają ... dobrze ,że jednak wywalczyłaś L4 ,zuch dziewczyna :* kaszkiet1990cześć! Ja się dziś dowiedziałam że jestem w 8 tyg:) Czyli termin na kwiecień:) Gratuluję :* A ja idę do ginka w pn na 9.50 także trzymać kciuki i dam znać co i jak
  21. aaaa mi ginka polecała jakąś nowość (ale to było ponad rok temu ) jakaś wkładka wylądająca jak spirala ,ale na miesiąc... koszt coś ok 50zl lub wyżej zależy od apteki . No ciekawe jak to ma się do skuteczności
  22. Ja nie miałam i raczej nie założę ,bo właśnie boję się że nie zadziała Dwie koleżanki zaszły ze spiralą w ciążę, jedna niestety poroniła druga ma śliczna córeczkę... Obie miały hormonalną na 5 lat ,ale nie pamietam jakie to były dokładnie :/ Fakt spirala bardzo wygodna ,bo spokój ma sie na jakiś czas ... jak urodze drugą dzidzię to wtedy będę sie zastanawiała nad antykoncepcją ,bo trzeciego maluszka póki co planować nie będziemy.
  23. IWA23 rorita napisz mi nazwę teraz pewnie nie będę mogła bo karmię ale będę miała na zaś i dla męża bo ma dyskopatie i jak go złapie to masakra to może i jemu pomoże :) to Olfen 100 ,ale a recepte jest kaskastoa z kręgosłupem to też mam problemy :( jak mnie dopadnie to ledwo się ruszam :( jak Nik miał ok 6 miesięcy to tak mnie wzięło ze wogóle sie ruszac nei moglam ;( wstawalam na czworaka z kanapy :( ale zanim sie do lekarza i na rehabilitacje dostalam to ból sam minął ... :/ Kasiu no pamietam u Ciebie przeboje :( to tak po ciąży jakoś łapie czy co ?! Arisa Nie zgadza. M wziął ale dziewczyny(nie chłopaków). Chyba,że ja coś zle czytamJa bez zmian,dalej zasmarkana i ledwo dychająca. Ide się troche doprowadzić do porządku,bo musze dziś do urzędu dreptać Miłego Dnia Arisa taaaa mój błąd no aż jeszcze raz luknęłam ,nie wiem skąd chłopaki mi się wpisali i zdróóówka :* IWA23U mnie jest dziś gorzej niż wczoraj jak ja sobie dam z małą rady ja ledwo chodzę siedzę o schylaniu podnoszeniu nie ma mowy a na zakupy chyba pójdę wieczorem jak mój przyjdzie bo z młodą z czwartego piętra nie zejdę:( boszzzzzzz musisz do lekarza iść ,bo ile można się tak męczyć :( oby szybko minęło trzymam kciuki :"* Anya Rorita jak po wyjeździe? Pokaż jakieś fotki bom ciekawa ;)u nas ładna pogoda ale ja niestety mam zakaz spacerów i w ogóle chodzenia, wrrr.... chyba jednak nie dam rady już dłużej siedzieć, leżeć, siedzieć, leżeć i może wyjdę na pobliski plac z dzieciakami-usiądę na ławeczce i spokojnie popatrzę jak się bawią ;) miłego dnia Anya no jesteś :) a gdzie byłaś ? i co się dzieje ,że leżeć musisz :(? coś z fasolką? fotki mam na wątku - zdjęcia z wakacji także można sobie pooglądać :) Arisa A mi już troszke lepiej,do poniedziałku powinno zupełnie przejść. suuuper kaskastowitam sobotnio ... jeju obudzić się nie mogłam dziś ... do 9 spałam :/ a w nocy miałam pobudkę ok 3 i zasnać nie mogłam ponad godzine :( bo mnie komar męczył ... chatka z grubsza posprzątana, zaraz podłogi zmyję i jeszcze jedna łązienka została do sprzątnięcia ... śliwki na dżem juz wypestkowane, czekam aż Nik wstanie i zrobie dżem wtedy :) o 12 ma przyjechać do nas DOminika przyjaciel to się chłopaki pobawią :)pogoda do kitu ... wieje jak smok ;( więc ze spaceru nici :( mniami dżemik śliwkowy :) jaaaa ,ale wene miałaś do spania :) dobrze że chłopaki dali pospać :) ArisaCzekam teraz na mojego,mielismy w domu siedziec ale jedziemy do znajomych na wieś i jutro wieczorem wracamy-tak,że nie musze sprzątac(i tak mi się nie chce). udanego dzionka na wsi :* ArisaJa to żałuje,że jade bo u nas dziś koncertowo Koncerty Sosnowiec 2011 | www.koncertomania.pl - koncerty, bilety noooo fajowe koncerty będą :)
  24. Witam :) Póki co sie nie napalam (tak jak ostatnim razem i wyszło jak wyszło :() ,ale 1,5 tyg temu na teście ujrzałam dwie piękne, grube czerwone krechy :) ginekolodzy na urlopach i najwcześniejszy termin wizyty na nfz mam na 7 września ,prywatnie moja ma termin dopiero na 15 września i nie wiem czy iść do kogoś innego czy czekać na bete boję się iść ,bo wtedy dzień po odebraniu wyniku i radości było po wszystkim... także obstawiam połowę lub koniec kwietnia :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...