stysiapysia

AguniaJestem wieczorkiem. Mały już śpi,zobaczymy ile dziś razy będzie się budził na jedzenie... Bidulka ... oby ta noc i moc nasza dała Ci pospać:) stokrotka_87AguniaJestem wieczorkiem. Mały już śpi,zobaczymy ile dziś razy będzie się budził na jedzenie... Qmpelo super waga Stocia co do tego skoczka to fajna sprawa,mi się podoba jeszcze też z fisher price "żabka"no ja zamierzam we wrzesniu sie do niego przymierzyc i kupie Czy ten skoczek to dobra rzecz dla dziecka???? Macie może namiar na niego???

A jak tam Cypisek ogóleni??? wszystko w porządku?

Będę musiała tak zrobić... sudokremem ją smarowałam ,ale nie pomogło...jutro mączką ją "posypie"

Heh , pieluszki już chyba na nią za małe

Ja już o swojej wadze nie wspomne...grrr Hania pupe ma odparzoną do krwi , kurcze nie wiem od czeg????

stokrotka_87dzis sie wazylam..55,9kg :yuupi: a przed ciaza 58kg wazylam czyli elegansio zeszlo qmpeelaZapomniałam napisać, my po szczepieniu. No więc, ważymy już 7760g i mamy 68cm ;) Ninek płakała tylko chwilkę :)

Dzień doberek Mamusie :)

AguniaHej dziewczyny. Wybaczcie że tak Was zaniedbuję ale jakoś czasu brak i maly daje mi teraz do wiwatu... Zerknęłam na foteczki,Gosiu, Aniutko cudne dzieciaczki Gosiu pewnie super Wam było w Bieszczadach...zazdraszczam Stociu WOW jaką dziarę będziesz miała!!!!!A więc opiszę co u nas. Mamy problem...mały ma teraz duży skok rozwojowy,przynajmniej tak mi się wydaje. Siada ładnie,kiedy jest podparty sam się uniesie do siadu i bawi się parę minut bez trzymania. Z wprowadzeniem jedzonka kicha,dawalam wcześniej jabłuszko i nie ma szans żeby choć przełknął, potem marchewkę też nic z tego nawet pół łyżeczki nie zjadl. Tylko cyc,ale ma jakieś fazy ostatnio,że tylko na leżąco je...nie wiem o co kaman... A jesli chcę na siedząco to muszę kombinować i oszukiwać go.. Problem jest natomiast w nocy i już powoli nie wyrabiam, mały jak zaśnie po 21 po jedzeniu to budzi się ok 24, potem po 1 po 3 po 5....szoook jestem ciągle niewyspana,mam wrazenie że się nie syci moim mlekiem i to ten skok...nie wiem co robić bo chodzę jak neptyk ciągle jestem senna i glowa mnie boli,zmęczenie jak nic....on tylko cyca uważa ale ja padam ze zmęczenia,potrafi tak marudzic i nerwowo ciągać,jakby się nienajadal. Wybaczcie,że tak tylko o nas ale nie wiem już co robic i jestem taka zmęczona :( Witaj Aguniu ... och ale masz przeboje , może faktycznie na noc mleko modyfikowane ... heh , spróbować warto ... Kochana Ty też musisz być w formie , pomyśl tez o sobie ... powodzonka we wszystkim !!!

Gosiu jakiego skoczka??? kurka ..ja sie nie znam na tym wszytskim :(

ŚliczNe fotki , na trzecim zajefajny uśmieszek ... no i tata całkiem całkiem :P

aniutka86Stysiu i u nas to samo, słoneczko świeci, ale wiatr okrutny..może się troszkę uspokoi...lecę wyłączyć i zmiksować pyszności :) a tu zdjęcia z niedzieli-właśnie zgrałam :) Piękne ... mnie też te foto "z rękami" powala Redberry A my właśnie wróciliśmy ze spacirro i załatwiłam chrzest! jupi!

Poproszę o ...szklankę wody :)

Redberryostatnio Mikołaj płacze przez sen, i muszę go tulić, bo aż szlocha. Chyba to się wiąże z tym ich rozwojem, wrażenia itp - -dużo się dzieje.. :/ nie wiem, ale zawsze ąz mnie serce boli, jak to słyszę... Wychodzi na to ze jestem wyrodną matką , bo gdy Hania płacze to ja wytrzymuje i jestem spokojna... tylko gdy już za długo to muszę ją utulić , bo mnie serce ściska ... czasem moja Haneczka to wykorzystuje i bez powodu"płacze" a potem się rozgląda czy jestem , jak mnie nie ma to płacze dalej ... mała aparatka aniutka86Hej hejniejadek śpi,ja wstawiłam zupkę- zestaw specjalny :) ale wiecie co, ona te moje zupki to ładnie je, chyba jej smakują, bardziej od słoiczków, więc jak narazie słoiczkowe jemy deserki, a lubi nawet misiowe jogurciki, ale za mało je, skoro ta waga w miejscu stoi, co ja się mam z tym małym człowiekiem... też mi się często budzi z płaczem, lub płacze przez sen... a co tam u Was słychać? miłego dnia życzę Moja Hania też przez sen płacze, dziś to chyba nawet się wystraszyła czegoś ... super ze Klarcia je mamusie przysamki ... Pogoda piękna ale strasznie wietrznie , kurde chyba na spacerek nie wyjde, strach by Hani nie zawiało ....co się dzieje z tą pogodą , kurcze....

Sandruniu .... piękne foteczki Twojej Kruszynki!!!!! :) cieszę się bardzo ze u Was wszystko oki :) ...pozdrawiam

Smakowało :) ... nic się nie skwasiła :) hehe ...oj bedzie z niej pocuiecha hihi

Masz inne tatuaże też ??? jakie ???

Dawnooooo Aguniii nie było i parę innych dziewczyn... Overpowerd , Olusi , Kroaszka , Niezapominajki,Aty , Madzialenki .... HOP HOP GDZIE JESTEŚCIE??????

A jak tam Stociu ogólnie ... co u męża ???

No patrz ... hehe Tomkowi powiedziąłam ze też sobie zrobie z jego imieniem i Hanią - mam się pakować już hihi

NnisiaaJuz sie chwale...:) (suwaczki jak tylko dodrukuje wstawie)Na forum trafiłam dzięki Asi :* Dzieciaczki mam w ilości sztuk 2:P.....Nikola 30 grudnia skonczy 4 latka i Zuziaczek 16 marca 2 latka:) wstepny termin mialam na 2 kwietnia potem sie lekarzwoi odmienilo i ostatecznie Zuziak okazał sie marcowym maluszkiem ale od samego poczatku mam sentymencik do kwietniowych dzieciaczkow:) czekam na foto :)

stokrotka_87Hej !!!!!!! pokażę wam wstępny projekt mojego tatuażu który chce niebawem zrobić... tylko tam jest jeszcze kilka rzeczy do poprawki... jak wam się podoba pomysł?? Ale odważny gest ... gdzie Go chcesz wytatuować???

AgulaMamulaHejka niedzielnie Na razie sama jestem z dzieciakami na posterunku, bo m pojechał na giełdę samochód sprzedawać. Może do niego pojadę jak igor wstanie. Stysia, ja uczyłam się piec na ciastach w proszku Zawsze wychodzą. Tak naprawdę sama z siebie jak piekę ciasto to zawsze ma zakalec. Teraz na podwórku mam mnustwo śliwek- może któraś ma ochotę wpaść pozbierać sobie??? Miłej niedzieli Ja mam w miare blisko ...mniam mniam śliweczki NnisiaaWitam Mamusie i ich Dzidziusie(juz nie takie male:P) Mozna sie wkrecic i popisac troszke z Wami?:) Witaj ... myślę ze możesz ... pochwal się Kochana czym możesz , głownie dziećmi , dzieckiem oczywiście hihi Pozdfrawiam

Hehe ,,,,, Redziu ja dziś swojej sernika dałam spróbować i ...masy ze spirytusem ( nie spróbowałam najpierw :()

aniutka86Witam wieczorowo :) dziewczynki moje dziecko robi postępy-tak powiedziała rehabilitantka,że od razu widać, że w domu ćwiczyłyśmy , i że rozwija się ładnie jak na swoje 4 miesiące...niby drobna pomyłka, ale to oznacza, że Klara jest na poziomie rozwoju fizycznego 4 miesięcznego dziecka... to, nic, nie załamuje się,będziemy nad tym pracować i będzie dobrze, ja z nią ćwiczę a rehabilitantka będzie we wtorki, ćwiczenia mamy NDT BOBATH, Klara troszkę marudziła, ale nie dała jej płakać, wie, że ma z serduchem problemy i bezdechy łapie, świetna kobieta, i taka spokojna, jeszcze dziś mi pokazywała kilka ćwiczeń. Musi być dobrzeMoje dziecko dzisiaj zjadło moją zupkę- na śniadanie i na obiad, nie chce mleka to chociaż mięsko niech zjada. I zjadła jedną rzecz bez grymaszenia- DANONKA :) dałam jej w porozumieniu z pediatrą, mam nadzieję, że nic jej nie będzie, żadnego bólu brzuszka nie zaliczyłyśmy na szczęście i chrupka kukurydzianego jej dałam, trochę pośliniła i zabrałam żeby nie oderwała, ale miała radochę :) miłego wieczoru i spokojnej nocki Będzie dobrze jakie pyszności pojadła hehe

Kochana ...nie zanidbałaś ..zrobiłaś i robiś co możesz :)