stysiapysia

detektor płodu :) ..ja tez mam ... ano w Polsce Ci wsio sprawdzą...życzę Ci dużo zdrówka i dla maluszka też:)

Heh a nie możesz iść do innego lekarza???

I taka jest tam chyba służba...wsio ze spokojem...krwawienie nie robi na nich zadnego wrażenia ...nie to co u nas heh..tu zaraz do szpitala...choć to też zależy od lekarza...ale teraz już jest oki,co?

Ze spokojem a będzie dobrze ja na początku panikowałam..ale teraz juz jest oki:) zwolniłam...

Nie umiem Ci pomóc...a może maluszek sie przewraca i ciągnie pępowine?

racuszekzobaczcie jakie śmieszne i imiona hehee Słownik: wielka księga imion (litera D) - Leksykony w INTERIA.PL - słownik ortograficzny, języka polskiego, synonimów, wyrazów bliskoznacznych, synonimy online Dzięki Racuszku! ...stronka ciekawa... martab0no to dobrze wiedziec stysia ze sie obrazasz za strysie:)) kurde juz wpadam w schize z ty moim brzuchem, mam nadziejeez etylko sie rozciaga.... Może być Strysia:) ... a co kon kretnie Ci tam ciągnie...brzusio rośnie i skóra się rozciąga...pewno Cię śwędzi ,co? martab0te imiona dobre...... racibor,dzdzibog........... o ludzie nawet nie wiedzialam ze cos takiego isnieje Ja też nie...

Madziarka0109Hej Dziewuszki. Troche mnie nie bylo... Ogolnie kiepsko troche u mnie. Powodz w miasteczku w ktorym pracuje, dzieki Bogu moja firma jest na gorce, ale cale centrum jest zalane. Dobrze przynajmniej, ze wyprowadzilam sie na wies i nie mieszkam juz w centrum tego miasteczka. Na poczatku tego roku byla juz jedna powodz i stracilam w niej samochod, dobrze, ze mialam pelne ubezpieczenie, czyli takie polskie AC i zwrocili mi kase z ubezpieczalni. No ale wtedy bylam uziemiona na dwa dni. Dzis bylo slonecznie, ale na weekend zapowiadaja kolejne ulewy wiec sytuacja moze sie jeszcze pogorszyc. Wogole wkur****a jestem na ojca z dwoch powodow, zawsze byl chory psychicznie, robil nam awantury, wczoraj tez i Mlody zwial z tamtego domu, a mama razem z nim. Ciekawe czy tym razem juz nie wroci do niego. A druga rzecz to ten idiota odebral moj akt malzenstwa i mi wyslal, ale okazalo sie ze jest to akt tylko po polsku, zamiast miedzynarodowego. Tak wiec mam bezwartosciowy papierek w domu, ktory najwyzej moge sobie oblozyc w ramki. Generalnie nie chce, zeby moje dziecko kiedykolwiek poznalo mojego ojca, chocby dlatego ze na trzy dni przed moim slubem rzucil sie z lapami do mnie ciezarnej... Szukalam wczoraj opcji, czy daloby sie go wykreslic z mojego aktu urodzenia, tak jakby nigdy nie istnial, ale okazuje sie ze nie.... Troche mam podly humor, ale jak to z siebie wyrzucilam, to mi ulzylo troche. Witaj Martab0. Fajnie nam Stysie przechrzcilas . Hej Madziaro!!! dobrze ze się stamtąd wyprowdziłaś... przykro mi z powodu twego ojca... :( ...nie ładnie z jego strony ze na Ciebie się "rzucił"... Jak mnie Martab0 ochrzciłą??? niezauważyłam martab0witam madziarka:) powiem ze nawet nie zauwazylam ze cos namieszalam z imieniem strysi oj widze ze masz ciekawa historie zycia, ale tak to jest rodziny sie nie wybiera. sciskam Ja się nie obraże...wiadomo o kogo chodzi

stokrotka_87ja i joga ? nie no ale ja się musiałabym odstresować idąc na 2 dniową imprezę zapijaną jinem . Jak ja bym sie napiła gin z tonickiem mmmmm

martab0 zjedz sloik nutelii( mi pomaga zwlaszcza z popcornem)

stokrotka_87właśnie nie wiem... z R nie gadam już 3 dzień... w ogóle dziś nie byłam w domu cały dzień.... niektóre kreseczki mnie przekreśliły... za... za nie wiem co...za ten mój brak kultury... strasznie mi przykro z tego powodu... pomyliłam się co do niektórych..jestem tam od prawie roku..a one mnie teraz traktują jak intruza... (niektóre) czuję się jak jakiś potwór.... a nie wydaje mi się żebym coś złego zrobiła...wręcz przeciwnie... strasznie mi smutno... nic się nie układa.... prawka zdać nie mogę... wszystko na raz... chce mi się wyć... Sandruś może powinnaś sie troszkę wyciszyć ??? zająć sie czymś co Ci odpowiada... nie wiem kto tam Cię na tych kreseczkach , heh... przykro mi ...ŻYCIE!!! ze swoim mężusiem też usiądź na spokojnie i porozmawiaj z nim...bo dłuższa przera i tak nic nie da... nie mów ze nic się Tobie nie ukłąda...masz wspaniałego synka,masz cudownego męża i kochaną kropeczke w brzuszku...zdrówko Ci dopisuje i słoneczko świeci... a prawko? olej ...wiem ,wiem nie jesteś z "tych" ,ale to nie CAŁĘ ŻYCIE" ...przyjdzie na to czas , tak jak w końcu pojawił sie czas przez Ciebie tak długo oczekiwany SYNUŚ W BRZUSIU!!!! Głowa do góry , cyce też i powiedz sobie "jestem wspaniała i dam sobie ze wszystkim rade!!!!" Powodzonka !!!!!!!!!!!!!!!!!

stokrotka_87eh... ja mam ciągle doła.... nie wiem co się ze mną dzieje... A dlaczego Stokrotko? ...co ma na to wpływ???

Jak ja Ci zazdroszcze...też chciałam mieć dziecko -czekoladke... poprostu kocham murzynki heheh

Fajnie macie Kingusia i Martab0 ...tu to na pewno nie będzie takich sytuacji ...nasza służba o to nie dba

czego???? kupowania? :)

martab0powiem szczerze ze ja tez sie dlugo wachalam zeby tu dolaczyc, ale to pewnei przez moje problemy ciazowe, jedno dziecko juz stracilam a to ze zaszlam w druga ciaze tak szybko to byl wielki szok, no i znow problemy.... ciaza to dla mnie wielki stres ale tym razem wszystko musi by ok nasz synus bedzie sie nazywal RONADO,troche niecodzienne, ale moj przyszly maz jest jamajczykiem, w sumie to brytyjczykiem ale urodzil sie na jamajce i zawsze marzyl zeby dac synkowi tak na imie:) Współczuje Kochana... ja też jestem mamą Aniołka... w tym roku w marcu urodziłam ..no i teraz znów w ciąży ... Anioleczek czuwa... a mąż jest czarny? ...hmmm.. Kochana bądź dobrej myśli, i jak tylko możesz odpoczywaj , odpoczywaj ... imię ciekawe :) Kingusia super ze zawitałaś

Jeszcze się taka nie zdarzyła hehe... ale jeszcze czas, może któraś się jeszcze pojawi u nas :)

No to dobrze ... najważniejsze by nie chorować ... ja też uciekam od chorubska jak tylko mogę ... zapobiegawczo chlebek z czosnkiem , mleko z miodem, herbatka z cytrynka... a jak imię już wybrane? w sumie GRATULUJE SYNECZKA!!!!

martab0aj brzusio rosnie a w nim maly chlopaczek:) troszke choruje juz mam dosyc lezenia pod kocem! a jak wasze brzuszki??? U mnie wszytsko w porządku ... a co Cię tam dopadło? zdrówka życzę .... jesteś już na pierwszej stronie , na liście marcowych mam :)

martab0hej dziewczyny tez zostane marcowa mamuska:) 13.03 wiec jak pozwolicie do dolacze?? Zapraszamy serdecznie i witamy wsród nas.... jak samopoczucie? i co tam w brzusiu się chowa?

Oleńkaasiorek352Hej dziewczynki,jestem i ja na chwilkę... Moni warto głosić, jakie prawa ma kobieta po poronieniu...To jest bardzo ważne... Adhara trzymam kciuki za badania... Amirian szkoda ,że już do pracy:( Oleńko co u Ciebie? Natali ,Stysiu jak się czujecie? Reszte kobietek serdecznie pozdrawiam zwłaszcza JG79Hej Asiorku!Dziekuję za pamięć:) U mnie dobrze,ale czasu brak Zaraz uciekam na urodziny szwagierki... Witam nową koleżankę Martę.Miło,nam bardzo:) Amirianku trzymaj się kochana.Buziam mocno:* Panterko, stysiu jak samopoczucie?? Wiecie,co do tych rozstępów,to kiedyś moja dermatolog powiedziała,że dużo zależy od "jakości" skóry;)Niektóre z nas są podatne i żey nie wiem co robiły,to i tak będą mieć:(Mam nadzieję,że niedługo wymyślą jakiś "cudowny" specyfik i się nie będziemy martwić;) Pozdrawiam wszystkie Dziękuje Oleńko ..u mnie samopoczucie optymistyczne - będzie dziewczynka ,a jej serduszko jest zdrowe... teraz tylko pomodlić się o reszte i mam nadzieje ze będę się cieszyć dzieckiem i być dla niej dobrą mamą już na Wielkanoc...wszystko w porządku... większośc dni jestem sama, bo mąż w pracy,ale jakoś się nie nudzę ... Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę wszystkiego najlepszego!

aniutka86Witam was kobietki:) wczoraj całe popołudnie spędziliśmy u lekarza, specjalisty od trudnych ciąż i już u niego zostajemy do porodu. Zrobił na nas bardzo dobre wrażenie,wszystkiego wysłuchał i na każde pytanie miał odpowiedź. Poza tym zainteresował się moim ciśnieniem, czego pani doktor wcześniej nie zauważała... poza tym pocieszył że malutka na pewno urośnie,oczywiście kazał mi jeść i naprawdę się próbuję dostosować do tego, nawet dziś trochę jadłam, zresztą mama gotuje to wstyd jej odmówić, wie, że mnie odrzuca od jedzenia więc wszystko robi w kuchni i przynosi mi gotowe, tak mi łatwiej:) za 2 tygodnie wizyta kontrolna razem z usg żeby podejrzeć jak rośnie, ale jestem już dobrej myśli, jesteśmy w dobrych rękach, troszkę się uspokoiłam. Miłego popołudnia:) i dobrego nastroju:) To super wiadomość ... jednak co dwójka lekarzy to nie jeden ... Aniutka teraz musi być dobrze !!!!! wszystkiego dobrego !!! agacavWitajcie:)Stysia juz jezdem:) Tak sie martwisz o te marcoweczki hehe:) byłam w banku i na spacerku sie troche pojodowac( jak to moja mama mówi) bo mieszkamy nad samym morzem A ze pogoda tytaj piekna i wiosenna szkoda był nie skorzystac. ajj a ja ide chyba sie powoli za obiadek zabierac;) Ja od morza wolę góry... jakoś mi nie służy... a jak maluszek w brzusiu?

to może hormony?

qmpeela racuszku stysiu moze u was nie ma tego rozweselającego sleoneczka, które świeci np u mnie :) stysiu mniaaam pączkuszki tez bym sobie zjadła :) niedługo jade meza zawiezc na zajecia, córe zostawiam z tesciowa a ja na ploteczki do kolezanki i potem na zakupki z męzem po zajeciach :) a co trzeba korzystac i podskoczyc np do Mcdonalda na fryteczki :P Świeciło słoneczko ...w ogóle jakaś fajna wiosenna bym rzekła pogoda hehehe... a co do tych fryteczek ... ja bym mogła je jeść na śniadanie , obiad i kolacje :) ale musze się z nimi "uspokoić " bo za dużo przytyjje :) racuszekstysiapysiaRacuszku - co się tam dzieje Kochana? ...nie wiem , mam wrażenie, że wszystko się wali... i tak już drugi dzień przeryczałam Racuszku ...ja myślę ze Ty poproostu już masz stresa przed ślubnego...bois się czy wszystko pójdzie po Twojej myśli...a ja wiem ze będzie dobrze głowa do góry Kochana... pomyśl optymistycznie... pomyśl co by Ci tam jeszcze brakowało i na spokojnie wszytsko .. znalażłaś już dla siebie te rękawczki? A gdzie pozostałe mamuśki? ...Agunia, Ata , Niezapominajka , Stocia , i reszta maróweczek??? aha , zpomniałam przekazać ze macie pozdrowionka od Kingusi , i ze niedługo do nas wpadnie z Kornelcią

Racuszku - co się tam dzieje Kochana? ...

Halllo...przyznaje się PODCZYTUJE WAS!!!! jakoś nie mam weny ..heh ... i kiepsko sie coś czuje , muli mnie ...zjadłam kilka malutkich pączusiów i do tego herbatka i kiepsko się czuje ...ble ble