Skocz do zawartości
Forum

Tasior

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Tasior

  1. ja na początku ciąży byłam permanentnie przeziębiona. non stop- 4 miesiące kataru- kaszlu itd itp. zaczęłam jeść ząbek czosnku dziennie, aha no i piję łyżkę sanostolu dziennie- i od tego momentu tfu tfu- nie choruję. no i oczywiśie jem sobie lody- mmmmm- no i gardło mnie nie boli.
  2. maciejka- dzięki za powitanie:)) mam nadzieję że mi też czarnowidztwo zmaleje- przynajmniej na czas jakiś :)
  3. fajne kocyki. sówki-piękne:))
  4. miło mi:)) cieszę się, że Thorgal przemawia nie tylko do mnie:))) muszę się przyznać, że w tej ciąży jestem po prostu panikarą, pesymistką i ciężko jest mi nie znajdować "strasznych objawów". pierwsza ciąża- pomimo, że była tą pierwszą nie przerażała mnie tak bardzo. a teraz- na początku już zaliczyłam antybiotyk- keflex, w dwudziestym tygodniu miałam skurcze, podejrzenie uciekania wód i wogóle jakoś panika zaczęła mni ogarniać w pewnym momencie. może im starsza tym głupsza- nie wiem. na razie jest wsio ok ale boję się, że jeżeli tylko zaczną się w pełni cieszyć nto zaraz coś pyknie i będą łzy. czy wy też macie takie obawy??
  5. Witam dzisiaj w przypływie wolnego czasu znalazłam to forum i chciałam dołączyć do Was Lipcówki- mój termin- 16.07 z OM z usg 11.07. mam już siedmioletnią córcię- Tosiulę- teraz będzie ... jeszcze nie do końca wiadomo:)) chociaż lekarz na ostatnim usg po mojej sugestii że będzie chyba chłopiec powiedział że się ze mną nie zgadza, więc kto wie- może będzie Laura?:) mam nadzieję, że przyjmiecie mnie do swojego grona i pomożecie przezwyciężyć wszystkie strachy, obawy i lęki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...