Moja najbardziej romantyczna przygoda to niezapowiedziany weekend w Krakowie z moim, wtedy chłopakiem...Przyjechał do mnie po pracy, a że weekend mieliśmy spędzic u niego, byłam już spakowana, po drodze zorientowałam się że jedziemy inną trasą:) Kiedy powiedział mi że wykupił dla nas 2 noclegi w przytulnym hotelu w Krakowie.... byłam bardzo zadowolona, ale i trochę zła...że nie przygotowałam się odpowiednio... Spędziliśmy wieczór w super lokalu, tańczyliśmy pół nocy, przez sobotę nie wychodziliśmy z łóżka, a wieczorem mój facet oświadczył mi się
Kiedy teraz przypominam sobie ten wypad, robi mi się ciepło na sercu. Jesteśmy małżeństwem od prawie pięciu lat, w trzecią rocznicę ślubu urodziła się nasza córeczka.
TO MUSI BYC MIŁOSC!!!