Skocz do zawartości
Forum

Nigana

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Nigana

  1. Amelka85, chyba zostaje nam to przetrwać, tulić i jeszcze raz tulić. Moje też tak reagują jak chce dotknąć i pogłaskać, wtedy maż wkracza bierze na rączki, przytula i lądujemy w czwórkę w jednym łóżku:) ale wtedy już śpią do rana:) Cierpliwości życzę:)
  2. Dołączę się :) Dzwonek - Drzwi - Goście.
  3. Ten reżim już trwa ponad dwa tygodnie. Nie daję im spać dłużej niż do 8, chociaż ok 4 budzą się na mleko! i sobie dosypiają. Ja mam wrażenie że one sobie same regulują według własnych potrzeb i może nie powinnam aż tak ingerować. A z ta konsekwencją to czasem różnie, bo nikt mi nie pomaga przy moich Diabełkach a mnie czasem sił brak :)
  4. ja bym budziła... ale pomyśl na spokojnie nad tym jaki ma rytm dnia, o której budzi się rano, o której już jest gotowa na następną drzemkę itd. Możesz to wszystko uporządkować teraz, później będzie coraz gorzej.
  5. Witam. Jestem mamą bliźniaczek w maju będą miały 3 latka. Każdego dnia mnie zaskakują i cieszą tym jak pięknie się rozwijają, jak świetnie sobie organizują same zabawę, jak się sobą, nawzajem, opiekują. Ale też mam dużo wątpliwości co do wychowania. Bo to trzeba być sprawiedliwym, konsekwentnym itd. Opisujcie swoje obserwacje i sposoby na rozwiązywanie konfliktów. Jednym słowem, niech tu będzie wszystko o rodzeństwie z ciąż mnogich. Pozdrawiam i czekam na Was:)
  6. Mam ten sam problem... do roku dziewczyny spały ładnie. Teraz maja 32 miesiące i rzadko zdarza mi sie przespać całą noc. Z tym, ze teraz same przychodzą do nas do łóżka i już zostają do rana Próbowałam wszystkiego, dosłownie, i nic. Zaczynam myśleć, ze same muszą dojrzeć:) tylko kiedy to będzie??
  7. kurcze już nie mam pomysłów... zmiana organizacji dnia, godzin wstawania i krótkie drzemki nic nie pomogły. Znów wróciły nie przespane noce. Przespały może ze trzy całe od 22 do 5.30 i koniec. Wczoraj zasneły o 22.30, obudziły się o 1.45 i do 4 leżały z nami w łóżku. Głaskałam, szeptałam, ze noc, ze śpimy i nic. Pospały do 9.00, wybudziłam na siłę bo spały by do 12:) One już chyba tak mają i już... Jak macie jakieś pomysły to bardzo chętnie poczytam i wypróbuje :)
  8. Narazie to udaje mi sie je wybudzić po 2 godzinach, o 14 juz spią. I faktycznie wieczorem jest spokojniej o 22 grzecznie leżą o 23 śpią, szkoda ze te nocki takie nie spokojne ale i tu powalczymy. A tym czasem idę śpiewać i wycałować te moje śpiochy. Dziękuje dziewczyny za wsparcie będę tu zaglądała :) Pozdrawiam
  9. biorę je do nas:) i wyciszam bo u siebie w łózku nie zasną ponownie.
  10. udało mi się je obudzić!! za trzecim razem:) sukces:) zmykam bo przy Niuniach nie mam dostępu do kompa:)
  11. próbowałam przetrzymywać...efekt taki ze o 20 już padły a o 1 w nocy było po spaniu. Ja już wszystkiego próbowałam i nie że jeden dzień i już, tylko tygodniami i nic:( one same sobie regulują:(
  12. Idę je wybudzać...ech
  13. nie długo, bo budzą się o 4 - 5 rano i najchętniej już by nie spały, ale jak juz zasną to by spały do 11.00 ale je wybudzam. Do nie dawna było wszystko dobrze o 21 już spały do 5-6 rano z małą awanturką o mleko...są głodomorkami:)
  14. 32 miesiące mają:) czytam że już nie muszą spać w dzień ale to raczej nie możliwe.
  15. Smaczna jest woda ze świeżym listkiem mięty, lepsze jest niż te herbatki a już napewno odrobinka nie zaszkodzi.
  16. najlepiej woda:) ale dzieci jej nie lubią:( Moje po herbatkach granulowanych miały zatwardzenie. Parzyć z torebki zioła. Ja soki malinowe własnej roboty i miód z wodą zaczęłam podawać jak skończyły rok i problem zatwardzeń też znikł.
  17. Dziewczyny jak przerywać drzemkę?? Moje Gwiazdy jak zasną to mogą spać 3 godziny a później do północy szaleją. Dziś obudziłam je wcześniej rano o 14.30 zasneły ale jeśli chodzi o obudzenie to ...jecie nie, pać, pać. I jak tu być twardą i obudzić malucha. Proszę o podpowiedzi jak przekonać do wstania:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...