Asia28

Nasza Malaga jest przekochana z tymi literówkami najpierw Kacper prał teraz wujo nie ma odchodów :) Natalii moja Kocham Cię

Clauwi trzymaj się i melduj się :* Dorcia, Maritta, Kofiak, Malaga no odwiedziny temat rzeka ale jeszcze szersza rzeka wyszłaby z tupetu ludzi bo to Oni powodują niektóre tematy :/ przyszły mi już 2 paczki 3 pewnie jutro będzie a z doz-u odbiorę pod wieczór :) Romek dzwoni i mówi "coś Ty babo tyle paczek nazamawiała???' a ja mówię "nie martw się będą jeszcze 2 co do Ciebie przyjdą i jedna czeka już w aptece" nie wiem czemu zaniemówił :P koleżanka przyszła i zaraz wróći ze swoim siostrzeńcem nagadałam Jej trochę bo nie mam chęci z Nim siedzieć (1,5 mies młodszy od Oli) a ja wyszłam na siku a ona oliwce natłukła do głowy, że z Nim wpadnie i Mała w płacz, że Go chce nie zgodziłabym się gdyby nie to, że wciąż sama ze mną w domu siedzi niech się pobawi z innym dzieckiem ale godzina z zegarem w ręku :/ czy za denerwowanie baby w ciąży też myszy zjadają? jak tak to Ją zjedzą bo już od wczoraj se zbiera :/

Kofiaku no właśnie o to mi chodzi mnie np w 3 dni po porodzie sąsiedzi odwiedzili i stali nad łóżeczkiem ja obok nich i w pewnym momencie wkład mi przemókł i stałam koło nich a koło mnie potok krwi :/ żenada ludzie wyczucia nie mają :/ a oni stali dalej jakby nic a ja nie wiedziałam jak uciec bo źle mi się chodziło bo mówiłam Wam już jak świetnie byłam poszyta tak, że każdy krok to była masakra :/

Dorcia no nie następna się sypie :P a co do odwiedzin to ja chcę tylko Romka i Oliwkę przy Oliwce myślałam, że moja Mama się dobrze poczuje i da radę przyjść dlatego Teściowej też musiałam pozwolić, żeby focha nie było ale teraz nie tylko Romek i Oliwka :) ja nie małpa w zoo ani Kamil małpa w zoo, żeby Go oglądać i macać i wogóle a poza tym to czas dla mnie i dla Niego potem już go tyle nie będzie bo wiadomo w domu normalne obowiązki wracają :)

Cześć znów :) pytałyście o pogawędkę więc jak zwykle spoko :) zaraz zjemy se obiadek i chyba się położymy bo około 13 wpada do mnie przyjacióła temu się wcześniej z herbatki zlotniłam :P NAstka no tak jak nie urok to sr***** :P ale grunt, że ząb znów cały i zdrów :) Moniczko tylko się nie przeforsuj :) Malaga u nas też naprószyło ale troszeczkę dzięki bogu :) Agatka jak aukcje :)

Agatka zatem 3mam mocno kciuki chwal się potem linkami :) Aniu za Ciebie 3mam też kciuki nie stresuj się kochana będzie dobrze :) opuszczam Was i idę na herbatkę

Maleńka spokojnie nie stresuj się :* wujek już raczej się nie zmieni więc musisz go traktować z przymrużeniem oka bo sama siebie wykończysz :*

Agatko już nie długo będziesz się męczyć :* a gdzieś czytałam, że owszem biegunka i wymioty mogą zwiastować zbliżający się poród ale przy Olisi u siebie nie stwierdziłam a teraz jeszcze nie wiem ;) czyli dziś będziesz miała już łóżeczko i powiem Ci, że zazdroszczę Ci Mamci moja też taka była, że nieba by mi uchyliła :) miłe jest mieć kogoś takiego :) Dorcia nocka do tyłka mówisz :/ Tobie też mówię już nie długo Babo a te zastrzyki to porażka :/ mogę się pochwalić mogę ? na 5 już 3 paczki wysłane jedna do odbioru w aptece ale mnie od rana zgagulec pali :/

Heloł :) noc nawet spoko co prawda położyłam się o północy ale do 6.30 pospałam :) zaraz ogarniam mieszkanie i idę do sąsiadki na herbatkę :) biorę się za odpisywanie startuję od 1428 strony :P a więc.. Dorcia gratuluję przyzwoitej torby do szpitala! :P Dorciu ja też się przejmuję tu Wami wszystkimi :* mi też nóż się otwiera na datę 18 marca :/ ginka mówi, że Jej znajomy miał propozycję łapówek za podanie leku na wstrzymanie po terminie byleby dotrzymać do 18 :/ masakra :/ Kofiak a zostało Ci jakieś ciasto do koleżanki :P kofiak co za półpasiec nie kracz babo :/ kofiak sen o hipopotamie kurna babo skończ mi tu z takimi :P Gosiu spokojnie z tym łożyskiem myślę, że gdyby było coś nie tak lekarz wysłał by Cię do szpitala. nikt nie wziął by odpowiedzialności za zagrożenie życia Twojego Malucha. Clauwi powodzenia! trzymaj się tam a my ściskamy kciuki! :* a waga "Małego" niezła :) Agatko Tobie już wczoraj pisałam ale powtórzę dużo siły :* a co do wagi Kajtusia to pamiętaj, że małe jest piękne :*

Jestem na sekundę :* przepraszam odpiszę jutro nie gniewajcie się :* Malaga ja wiem, że niczego nie da się przyspieszyć i, że Kamiś sam sobie wybierze dobrą datę :) a słowa lekarki no to już czekamy tylko na rozwarcie też są pocieszne więc nie jest tak źle :) Aniu termin mam bardziej na połowę kwietnia nie na koniec ;) Agatko siły, siły, siły! wypoczywaj ile wlezie byś ich miała dużo na największy egzamin życia! Kofiaczku masz podejrzenie półpaśca? jutro Kochana doczytam :* nic uciekam zaraz prawo agaty i poza tym jakaś słaba jestem :/ śpijcie spokojnie :*

Jestem i ja na sekundę :) przede wszystkim AGATKO zaufaj lekarzowi uspokój się i czekaj na rozwój akcji teraz już niech będzie co ma być a my czekamy ze zniecierpliwieniem na Kajtunia :* wiesz napewno podkręcisz odwiedzalność naszego wątku każda będzie zaglądać w oczekiwaniu na wieści od Ciebie :* Czyli Kajtek będzie pierwszy Kofiak co za gnojek! ale babo nie ważne kiedy ważne by cała i zdrowa :* kochana dobre wieści po wizycie bo Natalka cała i zdrowa :* teraz ja szyjka zgładzona, miękka i całkiem skrócona ale mówi, że nawet 4 tygodnie z taką gotową szyjką można pochodzić niby z rozwarciem nawet do 2 ja przy Oliwii chodziłam z rozwarciem 4 tygodnie więc już wiem, że przenoszę jak nic :/ następna wizyta 2 kwietnia i wtedy wymaz teraz ponoć za wcześnie bo niby w 37 tygodniu ale wtedy też tak jakoś miałam z tego co pamiętam :) Mały ma ponoć ponad 2,5 kg ale Ona ma bardzo stary aparat więc mówi, że nie jest już na tym etapie mi tego dokładnie powiedzieć, że może mnie podesłać do kolegi ale w sumie po co żeby wagę poznać eeee już zaczekam do rozwiązania grunt, że jest zdrowy i, że serdunio bije :) no nic uciekam postaram się później nadrobić :*

No nic spadam budzę Oliwkę nakarmię Ją idę się umyć i spadam dzśs make-up se odpuszczę bo podkładu by w tubce brakło taką mam gębulę spuchłą :/ bzuiaki do później Mamusieńki

Malaga wózek jak nówka i faktycznie brak tylko pasażerki :) i ja nie kupię torby dla zasady bo proszę tylko o to i chciałabym odrobinę zrozumienia w swej prośbie tym bardziej, że nie jest to coś wymagającego ogromnego poświęcenia :)

Kofiak i ja na poważne mówię, że tak się spakuję

Kofiaku mi jest trochu mniej do śmiechu no ale cóż ileż można prosić :/ jak mi tylko paczka przyjdzie to zacznę się pakować wieczorem jeszcze resztę z doz.pl zamówię i zacznę wkładać i robić se tobołek zobaczymy czy zauważy :P

Malaga czekam na foty Moniczko ja zawsze pełna optymizmu jestem :) a przynajmniej staram się być Kofiaczku nasz Kochany jaka z Ciebie mendka :* jak se zasłużył to dobrze, że foch Go nie ominął :P a propo pakowania się do szpitala w reklamówkę :/ ja tak chyba pojadę, żeby Romkowi wstydu narobić bo proszę Go 2 tyg, żeby od Mamusi mi torbę przywiózł i dalej nic już nie będę przypominać ani sama zabierać po prostu jak zobaczy mnie rozkraczoną z reklamówką to poleci sklep obrobić byleby jakąś zdobyć :/ a wezmę reklamówę taką najpodlejszą!

Natalii hormonki, uroki :P ciekawe co tam u Agatki? strasznie mi żal Jej, że wciąż coś Jej wyskakuje i zamiast sie cieszyć całą tą otoczką ciąży musi się smucić :(

Malaga no tak za pół godzinki pójdę bo jeszcze za wcześnie :) znów się upocę jak świniok a o to u mnie nie trudno ostatnio nawet przy samym siedzeniu :/

Anulka co za ustroństwo taki hemo :/ jak się cieszę, że mnie tfu tfu narazie ominęły :) Kofiak, Malaga ja znam swoje szczęście więc się nawet nie nastwiam, że coś by mogło szybciej bo jak nastawię to się w***wię, że tak ni ma :P Malaga tak ładnie napisałaś o płynie dla dzidziusia, że aż mi tutaj zapachniało tak cudnie :* tak się niecierpliwię wizytą, że aż zasnąć nie mogłam z Oliwką chyba coś zjem i pomału pójdę się szykować :)

Monika ja wkłady poporodowe mam z belli i mam 2 paczki do szpitala ze mnie lało się jak z kranu a po domu to na noc podpaski kupuję, ale np moja siostra używała zwykłych bo krwawienie miała minimalne, wkładki laktacyjne kupuję z rosmanna moim zdaniem maja lepszy klej niż np. z belli a i cena lepsza :)

Robię sobie godzinną przerwę na prasowanie a Wy mi tu rodzić zaczynacie :P nie no zobaczycie jeszcze tydzień-dwa i się zacznie Yupi!!!!! Cieszę się jak mało kto mimo, iż można rzec jestem na szarym końcu :P ja naprawdę się porodu nie boję przy oliwce też nie miałam takich lęków, nie wiem moja mama urodziła 6 potworków i dała radę to ja nie dam :P jasne, że dam a poza tym strach nie strach urodzić trzeba jak mi mija skurcz Kamilek tak się buntuje i miota, że szok aż mnie boli wszystko :/ ciekawi mnie czy i u mnie coś rusza poza tą skracajcą się szyjką i tym czopkiem :P chciałabym, żeby już też tak a z drugiej strony jak Was czytam jak jesteście przygotowane to se myślę, że mam nieźle nastukane w tym czajniku moim bo ja poza zakupami nic jeszcze nie zrobiłam ale tak myślę, że przy Oliwii w 36 tyg na wziycie ginka rzekła daję Pani 2 tyg i napewno Mała oliwka juz z nami będzie a w sumie jeszcze prawie 4 były te tygodnie więc teraz myślę, że będzie tak samo :P i tak dzis wspominam, że jak byłam w 34 i 2 dniu ciąży to nas powódź zalała i pomagając w ewakuacji zaczęły mi się wody sączyć bo przy górze worek owodniowy mi pękł i musiałam plakiem leżeć by się odnowiły :/ a teraz mimo bolączek, które mnie męczą śmiagam jak młody bóg więc chyba poród nie za szybko nastąpi i prorokuje dalej: OŚWIADCZAM, IŻ PRZENOSZE!!! :P usypiam Oliwkę muszę dziś wcześniej

Agatko ja już też bez czopa a przy Oliwii w w 6 czy 7 mies na wizycie mi wyszedł więc to je jeszcze spoko gorzej z wodami :/ ale trzymam kciuki za dobre wieści :* nie martw się kochana :* bedzie dobrze :*

Dorcia super wieści no to trza rodzić!!! a waga no ja z przymrużeniem oka do tego podchodzę mojej koleżance lekarz mówił 4-4,5 kg a mały urodził się bo naprawdę urodził się maly 2450 gram i 50 cm więc kruszyna :/ ale życzę Ci dużego dziecka skoro chcesz choc mniejsze lepiej urodzić :P Kofiaku mówisz wykoszona :/ ja idę buszmenka bo jak mam kosić się przy oliwce jak ją genitalia zaczynają strasznie interesować jakoś myślę, że oszczędzę Jej w tym wieku tych widoków :/ ehhh szkoda słów no ale mam tak pomocną teściową przecież, że nawet mam szansę się z dzieckiem umyć a uważam, że po co ma iść do przedszkola skoro ja będę w domu a poza tym nie wyobrażam sobie tego by była długo beze mnie w obcym miejscu :( Malaga włosy zrobione i wogóle zazdroszczę jak ja dziś w gabinet wpadnę to ginka nie będzie wiedziała gdzie patrzeć, żeby się na kocmołucha nie gapić :/ nic idę troszku poprasować :) szpinak zrobiony, marchewka się dorabia bo do wyboru dziś, zupka koperkowa się już gotuje ziemniaczki obrane później tylko jajuszka ugotować i wszystko gotowe dostałam powera od rana i skurczy :P

Heloł witam i ja myślałam, że wczoraj jeszcze wejdę po lekarzach ale Oliwka przyszła sobie do mnie i się kładzie obok mnie i układa, żeby wygodnie się oglądało :/ no co za menda mała nawet wieczór nie mogę posiedzieć sama :/ pacyfikacja trwała następną godzinę odnosiłam ją i nim wróciłam to na korytarzu już mnie wyprzedzała :/ no to w końcu poszliśmy spać z Nią :/ ale od 23.30 spała do 7 więc ni ma źle coś Jej yno odbiło :P o któej dzis macie wizytację ja ok. 15.30 :/ zaś długo trzeba czekać :/ Kofiak wczoraj był bardzo głupi odcinek lekarzy :/ nieprawdaż :P a co do Wikuli to Ty wiesz najlepiej co jest normą a co nie :) a pieczywka zazdroszczę :) ja bułki od wczoraj :/ Nastka uuuuu kolega zaś wrócił nie zazdroszczę :/ siły życzę na dzień dzisiejszy :) Monika ale odpoczywać też musisz babo, ze by nabrać siły Dorcia Ty widzę chyba humorek dziś ciut lepszy :) Romek właśnie dzwonił, że Oliwkę do przedszkola zapisał :( ale jeszcze jest szansa, że się nie dostanie :P

tak jak myślałam parę godzin mnie nie ma a te beze mnie se gawędzą w najlepsze :P a ze mną nie ma kto :P oki ale biorę się za odpisywanie :) Doris obawiam się, że Twój atak na rozstępy nic Ci już nie da :/ Maleńka mały ma ładną wagę :) nic się nie bój wszystko wiesz bo każda z nas stworzona jest do roli matki siły dla sąsiadki :* Kofiak jabym chyba do tego żłóbka zaszła od czego kurna one są by dziecko same nieczystości wynosiło przecież to jeszcze mała dziewczynka :/ i jakieś dziwne to tłumaczenie :/ lapton rzadzi Dorcia ketchup ni ni nie lubie :P ale żółty serek bardzo mądry post o karmieniu! brawo! chcieć to móc! Monika aleś Ty babo zabiegana siądź w końcu na tyłku już nie długo ciężko o to będzie Inka dziękuję :) pokoik śliczny Nastka a Tobie dziękuję za fajny post na stronie 1418 :) babcię masz niezłą :P Gosia chyba dobrze po wizycie :) nic uciekam bo lekarze zaraz lecą :) do juterka :) śpijcie spokojniutko :*