hm... ja mam zawsze wrażeniem że ubranka kupują wszyscy, a dziecko tak szybko rośnie, że nawet nie zdarzy się niektórych dwa razy założyć, może coś praktycznego, pieluchy :P albo kaszki, papki do jedzenia, albo jakieś kosmetyki do kąpieli, albo coś dla młodych rodziców :)