Skocz do zawartości
Forum

mpearl

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mpearl

  1. mpearl

    Sierpień 2009

    Mam prośbę dziewczynki czy mogłyabyście napisać jeszcze raz jak to jest z tymi tygodniami ciąży, tzn. w którym tygodniu zaczyna się który miesiąc. Pliiiis:)
  2. mpearl

    Sierpień 2009

    No to RONIA gratuluje również:)
  3. mpearl

    Sierpień 2009

    qlczakRonia gratuluję wygranej A jakiej wygranej? jakiej? jakiej?
  4. mpearl

    Sierpień 2009

    qlczakA czy teraz H&M nie ma czasem obniżek na ciuszki? ktoś mi tak powiedział.... wczoraj bylam i nie zauwazylam. Chyba już się skończyły przeceny...
  5. mpearl

    Sierpień 2009

    abarkajuż w poniedziałek usg 3D ale masz fajnie, ja dopiero za jakiś miesiąc:(
  6. mpearl

    Sierpień 2009

    Witam z rana:) Właśnie wstałam pół godziny temu:) Tosia życzę wytrwałości, cierpliwości i spokoju:) Jaką decyzję nie podejmiesz, my Twoje forumkowe koleżanki napewno poprzemy:)
  7. mpearl

    Sierpień 2009

    Tosia pozazdrościłam Ci i byłam dzisiaj w H&mie i kupiliśmy dresik, ten z tygryskiem:) i 2 szt body z krótkim rękawkiem.
  8. mpearl

    Sierpień 2009

    karol27mpearl dlaczego jesteś taka wkurzona? Dzięki za zainteresowanie. Już mi przeszło, ale od niedzieli jest u nas siostra mojego męża i wczoraj strasznie działała mi na nerwy:) Ale jutro już jedzie także już jest lepiej, bo jeszcze kilka dni i chyba bym zwariowała...
  9. mpearl

    Sierpień 2009

    Abarka śliczny brzusio:)
  10. mpearl

    Sierpień 2009

    ja dzisiaj fileciki z kurczaka ale ty Tosia chyba nie lubisz?
  11. mpearl

    Sierpień 2009

    A ja też pije wodę z cytryną bo mi się ciągle chce kwaśne pić a te wszystkie szwepsy, fanty, 7upy to nie są za zdrowe:)
  12. mpearl

    Sierpień 2009

    ronianawadnianie dobrze.. własnie wale szklanice wody z sokiem z cytryny ale kark mnie dzisiaj nawala ... Czyli Zdrajca się nie spisał dzisiejszej nocy? :) hihi
  13. mpearl

    Sierpień 2009

    No właśnie Karol! Dużo miłości, zrozumienia najbliższych i szczęśliwego rozwiązania:)
  14. mpearl

    Sierpień 2009

    roniakarol ja tam Cię rozumiem .. taka solidarność jajników pociesze też mam mało romantycznego chłopampearl mój też się odności osobowo codziennie to mam: weź tego zdrajcę stąd
  15. mpearl

    Sierpień 2009

    karol27dzien dobry Brzuszki,ja już po wizycie u gina, badania ok( mocz, morfologia), badanie ginekologiczne ok...Niestety nie ok jest to, ze przytyłam od grudnia 10 kg:((( Ale pocieszam się, ze z dzidzią ok, to dla mnie teraz najwazniejsze...no i czekam na usg 30.03, może będzie widac płeć... Piszecie o mężach, tesciowych...u mnie jest tak, że teściów mam 160 km od siebie hihi więc nie mają jak się wtrącać, poza tym są życzliwi...Choć wiem jak to jest, gdy ma się wredną teściową, ponieważ niestety taka była moja pierwsza teściowa i cieszę się, że to było dawno temu...Co do mężów - cóż, ci faceci rzeczywiście czasem nie mają wyczucia, nie rozumieją, jak my przezywamy ciążę...Na mojego ogólnie nie moge narzekać, bo jest dobry i pracowity i wiem, że mnie kocha, choć nie zawsze to okazuje tak jakbym sobie tego życzyła ..i niestety czasem jest mi z tego powodu przykro - choć jak to przeanalizuję to zdaję sobie sprawę, że liczą się prawdziwe uczucia,a nie tylko gesty...Wczoraj np. było mi trochę przykro, bo miałam urodziny i kiedy wróciłam z pracy mąż oświadczył, ze nie miał czasu mi nic kupić, ale za to chciałaby mnie zaprosić do kina:/ z jednej strony fajnie, że pamiętał o urodzinach, ale ...ja bym nigdy nie powiedziała, że nie miałam czasu kupić dla niego drobnego chociaż prezentu- nie wiem - jakiegoś symbolicznego drobiazgu...wystarczyłyby kwiaty, tak żadko je od niego dostaję - mój mąż z romantyzmu dostałby u mnie dwóję:( Zwłaszcza, ze jak on miał urodziny, to kupiłam mu torcik ze świeczkami no i do tego coś jeszcze, robiliśmy sobie zdjęcia jak zdmuchiwał te świeczki itd...Ja tam lubię celebrowac takie rodzinne wydarzenia - ale jak widać nie wszyscy... W każdym razie poszliśmy do tego kina na "Ciekawy przypadek Benjamina Button" - swoją droga dziwny i bardzo długi film, ale warto było zobaczyć ze względu na oryginalny temat - no i jak wróciliśmy, to mąż zażartował, że powinnam mu podziękować, że wziął mnie do kina...a ja na to, że mógł się bardziej postarać, i oczywiście mąż się obraził i poszedł spać do innego pokoju:( Wiem, że może to "pierdoły" i że sa ważniejsze sprawy w związku, ale po prostu czasem brakuje mi romantyzmu - czy to głupie, że raz na rok byłoby mi miło, kiedy dostałabym kwiaty od własnego męża??? ech, pewnie przesadzam, bo jestem w ciąży:/ Witam w klubie nieromantycznych mężów:) Mojemu też zajęło trzy lata żeby zrozumiał, że urodziny i różne takie okazje są dla mnie ważną sprawą. Więc teraz pod tym względem jest już lepiej, ale kosztowało mnie to kilka rozmów z nim. Ale to chyba taka cecha mężczyzn jest że oni w imię miłości szybciej umyją Ci samochód niż dadzą kwiaty:)
  16. mpearl

    Sierpień 2009

    Dzień dobry paniom:) Wiecie co mój małżonek powiedział wczoraj wieczorem jak sie kładliśmy spać? "Zabierz GO stąd" Miał na mysli rogala do spania. Normalnie jest zazdrosny. I nie powiedział TO tylko GO! Hihihi nie mogłam przestać się śmiać:)
  17. mpearl

    Sierpień 2009

    dobra kobiety spadam. Miło sie gada ale spać się chce:) do juterka
  18. mpearl

    Sierpień 2009

    kaja09mpearlKaju a kupiłaś te z szerokim gwintem? Bo takie lepiej się myje i nasypuje do nich mleko. Chyba się zdecyduje bo ten system antykolkowy mnie kusi. Osobiści myślałam o takich: BabyStyle.pl sklep dla dzieci - artykuły dla dzieci, odzież dziecięca, odzież dla niemowląt, akcesoria dziecięce - Zestaw dwóch butelek 260 ml closer to nature, Tommee Tippeemoja kuzynka ma te właśnie i BAAARDZO sobie chwali i ogólnie wygodnie się je bardzo trzyma i nie cierpnie ręka a jej mała nie iała ani raz kolki, nie wiem sama na ile to kwestia butelki a na ile dziecka...ja czytałam baaardzo dużo recenzji rodziców jeśli chodzi o te dr Browna i dlatego zdecydowała się je wypróbować, a jak będzie zobaczymy, butla nie majątek,zawsze można zmienić :) ja mam takie: Dr. Brown's bottle starter kit : mothercare No dokładnie! ale widzę ze tez masz te szerokie. Moja córa miała kolki więec wiem co to znaczy i teraz zrobie wszystko żeby temu zapobiec, miedzy innymi kupie takie butelki:)
  19. mpearl

    Sierpień 2009

    Kaju a kupiłaś te z szerokim gwintem? Bo takie lepiej się myje i nasypuje do nich mleko. Chyba się zdecyduje bo ten system antykolkowy mnie kusi. Osobiści myślałam o takich: BabyStyle.pl sklep dla dzieci - artykuły dla dzieci, odzież dziecięca, odzież dla niemowląt, akcesoria dziecięce - Zestaw dwóch butelek 260 ml closer to nature, Tommee Tippee
  20. mpearl

    Sierpień 2009

    Ja tak ogólnie to też na swoją narzekac nie mogę. ale te jej przekonania są dobijające:)
  21. mpearl

    Sierpień 2009

    mnie ostatnio tak bolało i odkryłam ze to po tymbarku mieta-jablko. Wydaje mi sie no-spa moze byc, chociaz ja osobiscie nie bralam
  22. mpearl

    Sierpień 2009

    Tosia27z moją było w porządku dopóki nie wtrąciła się w konflikt JA-MĄŻ... dlatego strasznie jestem ciekawa co będzie w sobotę jak tam pojedziemy na 3 dni moja to by udawała ze nic się nie stało. Zresztą ona i tak traktuje mnie teraz jak świetą krowe. Jestem "pod ochroną":)
  23. mpearl

    Sierpień 2009

    Tosia27swoją drogą to zgodziłam się jechać z nim w sobotę do teściów, to będzie pierwszy raz od tamtej awantury... sama jestem ciekawa jak będzie.. mam nadzieje ze nie wrócą do tematu i nie będę wracać w złości pociągiem to by był szczet bezczelnosci jakby coś ci jeszcze mieli do powiedzenia. Niech sie cieszą że przyjęłas z powrotem ich synka, żeby miał szanse cieszyć się waszą ciążą
  24. mpearl

    Sierpień 2009

    Tosia27hahaha krótko trzymacie tych samców mój najpierw spytał co jest w tej torbie to grzecznie odpowiedziałam że nie chce wiedzieć, więc poprosił bym pokazała... morał z tego taki że nie należy mu pokazywać i mówić że coś kupiłam:) a wcale się nie zdziwię że to może być wpływ teściowej i jej zabobonów, bo już przy pierwszej ciąży po poronieniu stwierdziła że nie powinnam była nic nikomu mówić... oj te teściowe... skaranie boskie poprostu... to Twoja widze, że tez niezła.
  25. mpearl

    Sierpień 2009

    kaja09Tosia, powiedz,że mu sie do treningu nie wtrącasz i jak robi te swoje popki czy co tam to nie gadasz mu,że robi za wcześnie albo za szybko, więc niech się od zakupów też trzyma z daleka, ja B wytłumaczyłam (hukiem),że ja mu nie mówię jak ma piłkę kopać a on mi " w gary nie zagląda" i teraz mu tylko oświadczam, że np "byłam na małych zakupkach i pokazuje co kupiłam,najczęściej mówi,że "ładne", a jak chcę gdzieć dalej i drożej to ustalamy kiedy mnie zawiezie i czy nas na to stać :)..na piłkę też bierze "kieszonkowe" ;) hihi no to zna chłopak swoje miejsce:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...