Skocz do zawartości
Forum

mpearl

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez mpearl

  1. mpearl

    Sierpień 2009

    roniaHa super ! To tak jak mój już 8 lat w tym roku skończy. I co cieszy się ? Wie już ? Cieszy się bardzO, ciągle podchodzi do mnie i przytula się do brzuszka i głaszcze i rozmawia z dzidziusiem. NO i oczywiście marzy jej się siostra:) A jak Twój Macius?
  2. mpearl

    Sierpień 2009

    roniapowiedz mi bo tak patrzę w Twoje suwaczki masz 8 letnią córę? Tak tak, już panna prawie:)
  3. mpearl

    Sierpień 2009

    No jasne, jak sie boisz to nie ma co:)
  4. mpearl

    Sierpień 2009

    Nie farbujesz włosów?
  5. mpearl

    Sierpień 2009

    roniampearlpozazdrościłam Ci:) i dziękuję. Zdjęcie z lata tamtego roku:) czego pozazdrościłaś tego podejrzanego rysopisu powyżej ? A mi się to Twoje zdjęcie baaaardzo podoba:) więc nie ma się z czego kulać:)
  6. mpearl

    Sierpień 2009

    pozazdrościłam Ci:) i dziękuję. Zdjęcie z lata tamtego roku:)
  7. mpearl

    Sierpień 2009

    a witam ponownie:) Mój miał łzy w oczach na usg. Szkoda, ze nie udało się z tym 4d. Ja planuję pójść we własnym zakresie, bo mój doktor ma tylko 2d. Dobrze że pomału się układa u Ciebie Mona:)
  8. mpearl

    Sierpień 2009

    kaja09wklejam Wam jescze zdjęcie mojej Kubusiowej pościeli, tą dostałam od mamuni mojej kochanej, jest w komplecie z baldachimkiem i ochraniaczem i ....nie ma brązowego ;) cudna:)
  9. mpearl

    Sierpień 2009

    kaja09dzięki Ronia! Mpearl, no ja właśnie jestem na odwrót, mam wręcz jazdę na brązowe i beżowe i kremowe, lubie "kolory ziemi", zielenie, i żółcie, nie przepadam za niebieskimi i różami,w sumie to w moim mieszkaniu wszystko kremowo-brązowe!!!! ..chyba byś się żle czuła u mnie hihihihihi!!!!!! Justynko, ale to musi być pycha....kurna a ja mam tylko 1 cukinię :( zrobię mini porcje- dla juniora i zjem sama:) a czym się różni cukinia od kabaczka?? (wiem,jestem mistrzynią głupich pytań;) Twoje towarzystwo wynagrodziłoby mi te wszystkie barwy:) lece się wyprysznicowac i na jakieś zakupki bo w lodówce mam głównie światło:)
  10. mpearl

    Sierpień 2009

    justynamularzKaju o to przepis czas: 90 minut liczba porcji: 4 składniki: 4 nieduże cukinie pół kilo leśnych grzybów (ewentualnie pieczarki) 2 cebule 6 łyżek tartego sera żółtego 1 łyżka oleju 2 łyżki soku z cytryny sól, pieprz, suszone zioła (majeranek, tymianek, bazylia) przyrządzanie: Cukinie przekroić wzdłuż na pół, łyżką delikatnie wydrążyć miąższ z pestkami. Skropić sokiem z cytryny, obficie posolić i odstawić do lodówki. Cebulę posiekać w kostkę, zeszklić na rozgrzanym oleju, dodać oczyszczone i pokrojone drobno grzyby, dusić przez około pół godziny, często mieszając. Mocno doprawić do smaku. Farsz nałożyć do cukinii, posypać serem. Piec w nagrzanym do 180 stopni piekarniku przez około 40 minut. smaczegp wyglada pysznie, chyba też zrobię:)
  11. mpearl

    Sierpień 2009

    A mi sie ta druga podoba, bo ja jestem brązowonielubna:)
  12. mpearl

    Sierpień 2009

    I ten suwaczek zgadza się z moim czasem ciąży. Ten test z glukozą jest upierdliwy, że tak się wyrażę. Nie dość że wypić to to już jest straszne, a poza tym siedzisz w laboratorium 2 godziny, ale czego się nie robi:)
  13. mpearl

    Sierpień 2009

    Mam już nowego suwaczka!! Dziekuję Ronia jescze raz:)
  14. mpearl

    Sierpień 2009

    kaja09cześc babki!!! Ronia! Ty to masz dobrze, najpierw wygrywasz konkursy, teraz Ci gratuluję mini kopniaczków :) Ja sama nie wiem co czuję :) A jak zdrówko? popiłaś pojadłaś? :) mpearl- wal śmiało, ja z reguły ppiszę sama do siebie b jestem tu późno bo w tyg pracuję i nie mam jak z Wami gadać i odpisuję "po nocach", a że u mnie godz wcześniej to Wy juz śpicie jak ja jestem :) Ale Ci zazdroszczę z tym sprzątaniem....ja 2 godz odpisywałam kuzynce na maila i jadłam truskawki, obejrzałam zaległości z "na wspólnej" i ...PLANUJĘ posprzątać,ale mi się nie chceeeee..... Justynko, mi też wszyscy mówią,żeby nie pytać, by mieć niespodziankę,że pierwsze dziecko...ale ja chcę wiedzieć! mam tylko problem i mi smutno, bo nie wiem,czy B pójdzie ze mną na usg :( jakoś ma problem by wziąć wolne znów w pracy bo już brał na Polskę jak na egzaminy leciał na 2 tyg, a ja bym chciała,żeby był, powiedziałam mu nawet w nerwach,że jak nie pójdzie ze mną to mu nie powiem co mam w brzuchu, nikomu nie powiem i se sama będę wiedziała i będziemy mieć z dzidzią tajemnicę! ...wiem,że nie powinnam go tak szantażować, na szczęście się śmiał :) Ja też na pewni chcę wiedzieć. Przynajmniej będę wiedzała jakie rzeczy kupować, bo na razie takie bezpłciowe:) Mam juz te butelki Dr Brown - taka już jestem zgapiara:) I rzeczwiście są fajne, fajnie wyprofilowane, lekkie i bardzo pomysłowe:) Także dziekuję za podpowiedzi i proszę o więcej:)
  15. mpearl

    Sierpień 2009

    wiem wiem:) ale jak sobie przypomne jak nastusia potrafiła sprzedać mi kopniaka pod sama żebra to już mi sią nie spieszy do tego kopania:) zreszta sama wiesz jak to jest Ronia
  16. mpearl

    Sierpień 2009

    Ja jeszcze nie czuję:( I u nas też brzydka pogoda, jakaś mrzawka... ble...
  17. mpearl

    Sierpień 2009

    Ronia ten suwaczek z tymi puzlami jest cudny. Dasz namiary na stronkę:)? Piiiils A jak sie dzisiaj czujecie laseczki? Mnie od rana sprzątawica dopadła. Mąż pojechał na mecxz, wraca dopiero jutro w nocy. Więc się dzisiaj nie opędzicie ode mnie:) hihi
  18. mpearl

    Sierpień 2009

    A ja wczoraj wieczorem wchodzę do sypialni, mąż leży w łóżku, a rogala brak... Mąż schował go do szafy... Hmmm... I co ja mam o tym myśleć? W kazdym razie padłam ze smiechu :36_2_34:
  19. mpearl

    Sierpień 2009

    Witam! Tosia zyczę miłego wyjazdu mimo wszystko i że Twojan waga będzie duuuuzo większa:)
  20. mpearl

    Sierpień 2009

    A ja właśnie wylicytowałam ogrodniczki na allegro:) Ogrodniczki ciążowe roz 44 - 46 H&M (562569848) - Aukcje internetowe Allegro baardzo się cieszę, bo w sklepie nie znalazłam
  21. mpearl

    Sierpień 2009

    Tosia27no raczej pojadę... właśnie nawet po to by zobaczyć co będzie... jak on się będzie zachowywał i jak teściowa... hihihi jeden plus z tego będzie że przez 3 dni nie będę musiała gotować mama napewno narobi mu ciast bo ma przecież imieniny a ja mam słodkościową fazę... no i nie będę musiała jeść kurczaka przez te dni:) zawsze mozna znaleźć jakieś plusy:) hihi
  22. mpearl

    Sierpień 2009

    kaja09...a ...bo to jutro jedziecie!!!!...a możliwe,że nie chce już robić scen i tłumaczyć...wiesz, ja bym pojechała i zobaczyła jak Cię będzie traktował przy mamie i obserwuj uważnie jak zachowuje się sam względem mamy i jak mama względem jego taty, dużo zrozumiesz na bank...nie wiem,jaki jest ten Twój bo go znam tylko na tyle,na ile go opisałaś, ale nie wiem,czemu przypomina mojego ex....obym się myliła...ale ja też przeciągałam rozstanie w "nieskończoność" bo albo były święta, albo walentynki, albo głupio było przed jego rodzicami, albo mi głupio było przed moimi, bo już mi go odradzali, ale ja i tak z nim byłam i zawsze wracalam z płaczem i potem on jakoś kiwnął palcem a ja leciałam do niego a moi rodzice mu dawali kolejną szansę i zapraszali a on tego nie widzial kompletnie i mu sie wydawalo,że jest zajebisty, a prawda taka,ze mi teraz styd,ze z nim bylam i sama przed soba balam sie przyznac,ze jest beznadziejny i ze sie az tak pomylilam..ale w koncu trzeba bylo i teraz zaluje jednego...ze tak dlugo zwlekalam i bylam ostatnia ktora przejrzała na oczy...ale się wygadałam...mam nadz,ze u Ciebie jest inaczej,ale jeżeli jest tak to ja Ci radze" uczenie na cudzych bledach mniej boli...mam prosbe do Ciebie -kochanie kochaniem, ale bądź czujna i obserwuj go bacznie, będzie ojcem Twojego dziecka i musisz być pewna,że chcesz by miał wpływ na jego osobowość, i nie chodzi tu już o kupno łóżeczka i uczestniczenie w kosztach...bądź rozważna i wymagająca, doceniaj ale i oczekuj, zobaczysz ile może Ci dać i czy to Ci wystarczy. mam nadz,że dopatrzysz się więcej plusów niż minusów.bez wzgl na bilans- wiem,że dasz radę,sama nie będziesz już nigdy, masz dziecko :) Bardzo fajnie i mądrze powiedziane:)
  23. mpearl

    Sierpień 2009

    roniampearlroniadlaczego miałabym się gniewać ? :) dziękuje śliczniejuż raz coś wygrałam na parentingu.. książke właśnie ale to tylko dzieki temu że mało zgłoszeń było wierszyk trzebabyło matematyczny ułożyć widze kochana ze jesteś kobietą o wielu talentach:) nie powiedziałabym tak... może leniwa ale zdolna .. leniwa fuj ... Mi też tak ciągle mówiono:) hihi Lecę do pracy. Do później:)
  24. mpearl

    Sierpień 2009

    ronia1. Wg książki "W oczekiwaniu na dziecko" 1 miesiąc - 1-4 tygodzień, 2 miesiąc - 5-8 tygodzień, 3 miesiąc - 9-13 tydzień, 4 miesiąc - 14-17 tydzień, 5 miesiąc - 18-22 tydzień, 6 miesiąc - 23-27 tydzień, 7 miesiąc - 28-31 tydzień, 8 miesiąc - 32-35 tydzień, 9 miesiąc - 36-40 tydzień. 2. Sposób ściągnięty z innego forum 1 miesiąc - 0-4,5 tyg. 2 miesiąc - 4,5-9 tyg. 3 miesiąc - 9-13,5 tyg. 4 miesiac - 13,5-18 tyg. 5 miesiąc - 18-22,5 tyg. 6 miesiąc - 22,5-27 tyg. 7 miesiąc - 27-31,5 tyg. 8 miesiąc - 31,5-36 tyg. 9 miesiąc - 36-40 tyg. 3. Wg gazety Claudia dodatek "Ciąża": 1 m-c : 1 - 4 tydzień 2 m-c : 5 - 8 tydzień 3 m-c : 9 - 12 tydzień 4 m-c : 13 - 16 tydzień 5 m-c : 17 - 20 tydzień 6 m-c : 21 - 24 tydzień 7 m-c : 25 - 28 tydzień 8 m-c : 29 - 32 tydzień 9 m-c : 33 - 38 tydzień 4. Wg encyklopedii Larousse: 1mc - 1-4tyg 2mc - 5-8tyg 3mc - 9-13tydz 4mc - 14-18tydz 5mc - 19-23tydz 6mc - 24-27tydz 7mc - 28-31tydz 8mc - 32-35tydz 9mc - 36-39tydz Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź!!! Cóż za rozbieżności?!!
  25. mpearl

    Sierpień 2009

    roniadlaczego miałabym się gniewać ? :) dziękuje śliczniejuż raz coś wygrałam na parentingu.. książke właśnie ale to tylko dzieki temu że mało zgłoszeń było wierszyk trzebabyło matematyczny ułożyć widze kochana ze jesteś kobietą o wielu talentach:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...