-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez mpearl
-
Tosia27Basiu fajnie, że u Ciebie remont trwa.. my mielismy robić i nawet dziś szukaliśmy ekipy ale byłoby za pięknie by wszystko było dobrze:( przyszedł list że bank rozwiązuje z mężem umowe i musi spłacić kredyt oraz jakaś menda obiła nam samochód (zrzuciła coś, bo obity jest przy dachu) a kilka tygodni temu zrobili nam wielką rysę na masce:( Widze, ze niefajne rzeczy was spotkaly:( A ja właśnie po jodze:) baaaardzo fajnie się czuję, zmęczona ale i zrelaksowana:) Ja glukozy jeszcze nie miałam i jęsli wynik z cukru będzie dobry to nie bedę miała:)
-
Ja tez musze nacisnąć żeby lecialo:)
-
Ja myslę że każdy instruktor jogi wie jakich pozycji nie mozna ćwiczyć w ciązy. ja idę tutaj na joge dla ciążernych, ale jak będę miszkać u rodziców to bedę chodzic na taką dla wszystkich i tyle:) A na potwierdzenie wczesniejszej rozmowy: Kalendarz ciąży
-
ania_83Mój maluch też ma różnie, jeden dzień spokojny, aż się martwię, a innym razem znowu szaleje jak opętany. Tłumaczę sobie, że to zależy chyba jak on tam się układa w brzuszku, pewnie wymachuje nogami i rękoma cały czas, ale jak jest daleko od ścian macicy to nie czujemy. Tak sobie tłumaczę, może bez sensu, ale jak tylko się rusza to jestem spokojna. Ja też tak - jak cisza za długo, to cały czas myslę o tym a jak tylko zaczyna sie ruszać to Ja zauważyłam ze jak dużo sie ruszam to mniej szaleje, pewnie się kołysze w brzuszku i spi:) a jak mam dzień ze dużo leżę to wtdey bardziej jest ruchliwe
-
I jeszcze chciałam sie pochwalić że zaczęla sie pokazywać siara i mam tez już ciemna kreskę na brzuszku, a jak u was?
-
No i tylko o nim/jej wspomniałam i już zaczęło fikać:)
-
Dzień dobry:) A ja dzisiaj wybieram się po raz pierwszy na joge dla ciężarnych, mam nadzieję, ze ulży to moim plecom, bo też już zaczęły boleć. Moje maleństwo coś wczoraj mało dawało znać o sobie, ale też dużo w ruchu bylam więc może to dlatego...
-
Aga życze powodzenia i czekamy na Ciebie:)
-
Witam Brzucholki po dłuuuugim weekendzie:) Kołobrzeg był jak zwykle wietrzny i poza dzisiejszym dniem było dość chłodno - 14/15 stopni. Brrrr... Ale morze super i plaża i spacerki bardzo miłe. Chociaż zaczeło mnie ciągnąć coś w prawej pachwinie, pewnie rozciągam się:) Dopytam lekarza w piatek. Odwiedziłismy znajomych i było bardzo miło, tylko smutnawo bez piesiorka:( Tosia ten wilczur był za ogrodzeniem (naprawiane 2 tyg. wcześniej) i przedostał sie pod siatką. Najgorsze w tym wszytskim jest to, że cała ta scena działa się na oczach mojej córci, bo akurat wyszła z pieskiem na spacer. I ona po tym wszystkim wzieła go na ręce i zaniosła do domu. I mąż szybko pojechał do weterynarza ale nie dalo się nic już zrobić, za duże miał obrazenia. Włascicielka tego wilczura też płakała, nie spodziewała się, że jej pies może coś takiego zrobić i obiecała ze kupi Nastusi pieska i na drugi dzień rano dzwoniła, że znalazła już pieski i możemy jechać wybrać jednego. Więc zobaczymy. Dzisiaj wróciliśmy i w tygodniu pewnie coś ustalimy. Ach zapomniałam dodać, że piękny ten Twój brzuszek:) Ania wiesz, że ja pochodzę ze Zgorzelca:) mam nadzieję, że podobało Ci się zoo w Libercu i basen w babilon:) Kasiunia cudny brzusio, życzę powrotu do zdrowia qlczak jak wyżej:) Z tym dzidziusiem nieźle, mam nadzieję, że wszystko bedzie ok:) My odwiedzaliśmy też 2 młode obywatelki:) Dominikę 3 miesięczną - juz taka fajna, kumata się robi; i Hanię ( ukradli mi imię!!!) 1 tygodniową - cały czas spała:) Baaardzo zachciało mi się już dzidziusia mieć przy sobie:) No i jedni mają bardzo fajny wózek i chyba taki sobie kupimy: Implast Bolder SD 2009 (spac+gond+fot. Bobbiway) kurier gratis - 1869.00 zł : dino sklep dla dzieci : wózki, foteliki, maxi cosi,jane, mutsy, casualplay, łóżeczka Uffff... to się napisałam:)
-
Czesc dziewczynki. Dziekuje za miłe słowa dla mojego Rokiego... Dzisiaj Roki zmarł pogryziony przez wilczura... Nie moge w to uwierzyc poprostu:(( Jutro rano wyjeżdzamy więc raczej nie bedę się odzywać. Papatki
-
alisssTosia, Mpearl pieski swietne, jeszcze niedawno tez baaaardzo chcialam yorka, ale bylby problem, oboje pracujemy, a taki szczeniaczek musi czesto wychodzic na spacerek, no i problem kiedy do polski wyjezdzamy :(, a poza tym jak sie wynajmuje mieszkanie to wiekszosc od razu zaznacza ze bez zwierzat wiec odlozylam to na kiedys.... A ubieracie je???? Ja to bym szalala ze hoho, tyle jest slicznych ubranek :) My nie specjalnie szalejemy, ma jedna bluzę z kapturem z napisem "FBI DOG" i kurtkę na zime, bo to straszny zmarźluch
-
Ja chcę taki - ładny i ma też pięć gwiazdek: Cabrio TOP LINE FantasyGreen
-
Najbardziej podoba mi się ten: RECARO Young Profi Plus Carseat - Steel Blue : mothercare
-
kaja09hehehe..a jakie by mieli ładne dzieci ... ;) ....on szalony...ona krejzolka.... Poprostu para idealna
-
Ja przybyłam wszedzie ale brzuszek tez juz mocno widac:) Co do fotelików, to jest taka strona z testami bezpieczenstwa fotelików foteliki.info, to tyle jesli chodzi o bezpieczenstwo:)
-
Tosia27hehehe właśnie dostałam maila ze zdjęciem mojego psiaczka z wczorajszego grilla... pokaże Wam szaloną... No to ja pokażę mojego szalonego
-
Tosia27mpearlWróciłam juz z pracy i energia ostatnich dni gdzies się ulotniła, chyba skończyła sie razem z prasowaniem:) Ja też miewam czasami napady gorąca jak kobieta przy przekwitaniu i nie jest to fajne...jeden dzień w pracy - szybko Ci bateryjki wysiadły Przez cały zeszły tydzień były naładowane więc dzisiaj już się skończyły A Ty jak tam w pracy? Dajesz radę?
-
A nie masz możliwości pójśc na zwolnienie? A kiedy kończy sie u was rok szkolny?
-
Wróciłam juz z pracy i energia ostatnich dni gdzies się ulotniła, chyba skończyła sie razem z prasowaniem:) Ja też miewam czasami napady gorąca jak kobieta przy przekwitaniu i nie jest to fajne...
-
Dziewczyny w innym temacie radzą Madela (?), ja zakupiłam avent bo była okazja cenowa, ale jak i czy sie sprawdzi to zobaczymy:) A my wyjeżdżamy ale już w srodę nad morze:) Hurra!!!
-
Witam poniedziałkowo:) Ronia fajnie, że wszystko ok z Wami:) Mama Monika to nie jest tak, że ja nie chcę karmić - chce i to bardzo, ale z Młodą też chciałam i nic nie wyszło:( Poprostu patrzę na całą sprawe realnie i na pewno nie bede męczyć maleństwa i siebie:) Doonia snami się nie przejmuj i nie czytaj senników. Każda z nas mogłaby opowiedzieć takie historie senne, ze horror:) Kasiunia i skurcze na pewni złagodziłby magnez, ale chyba lepiej byłoby spytać lekarza:) Tosia slicznie wyglądasz, tylko jeszcze brzuszek nam pokaż:) Ja już poprasowałam i dzisiaj do pracki ide na popołudnie:) Ja z ciśnieniem to mam różnie; w domu zawsze dośc nskie 110/60, 100/60 a u lekarza zawsze koło 130, 140:) Normalnie syndrom białego fartucha
-
Uciekam prasować. Do juterka
-
roniaa ja mam słabe cyce jakieś takie marne są ale mam nadzieję że coś w nich tam będzie i mała mleczarnia da radę z pierwszym nie wyszło niestetyco do wagi pewnie wyjada :) moje też nie robią szału za to teraz w ciązy brodawki urosły mi do rozmiaru połowy piersi, normalnie są gigantyczne!!! a cycki to takie "C" raptem
-
Ja już mam 8,5 kg na plusie:) mała pewnie wyjada Twoje soki na bieżąco? :) Zdjątko dam na dniach:) Chcę karmić, tylko boję sią że urodzi się taki wielkolud jak młoda i będe za mało pokarmu miała, a ja nie należe do tych co idą w zaparte i jak bede widziała, że maluch ciągle głodny to nie będę zwlekała z butlą. A Ty jak planujesz z karmieniem?
-
ciepło, ale wietrznie, że tak powiem, łeb urywa To Ty masz wesoło ze sobą, nie przyszłoby mi do głowy sprawdzać sobie szyjkę