mpearl

Ale mi Ronia narobiłaś ochoty na słodkie, a ja dzisiaj nie chce jesc o tej porze, bo jutro rano glukoza:) Tosia cóż moge powiedziec o twojej nowej fryzurze?? Hmm... To co ja sobie zawsze powtarzam: ładnemu we wszystkim ładnie:) A oto lokatorka Lola:

mona21scaneta1808Czesc dziewczynki kochane:) jak tam wasze cudowne brzuszki?? no i jak zdroweczka?...my z Nikola obie chorujemy katar,kaszel-masakra totalna nic mi sie nie chce ona dostala antybiotyk no i juz widac postepy a ja nic meczy mnie i meczy brrrr....no ale mam nadzieje ze nam szybko minie zreszta ja to nic ale szkoda mi dziecka biedna denerwuje sie jak ma nosek zatkany....wiedze ze piszecie o goleniu gratis:) hehe...u mnie w Lublinie to robia lewatywe ale nie zawsze a co do golenia to mnie dopadli...bo mnie cieli i dlatego musialam im na to pozwolic ale nie bylo tak strasznie nie mialam calego golenia tylko troszke w tym miejscu co bylam nacinana[/QUwracajcie szybciutko do zdrowia a co do golenia to mowia ze trzeba sie ogolic a jak sie nie ogolisz to cie ogola na sucho jednorazowka i bedzie pozniej bardzo bolalo bo bedzie swedziec a ty sie nawet nie podrapiesz Ja mysle, ż jesli ci będą nacinali i pozniej będzie się to goiło to akurat odrastające włoski bedą najmniejszym problemem:)

Wiecie dziewczyny, ze jedna z lipcówek sie rozpakowała?? Szok normalnie!! W 31 tc. Ale dzidzius dość duży 2,5 kg i podobno jest nieźle z nim:)

No i mam 100 dni do porodu!! Ale ten czas leci! Ronia wygladasz przecudnie! Co do zdjeć to wstawię jak zgram jakieś z komuni:) I nic sie nie martw sny to tylko sny i nic więcej i fajnie, że wyniki ok:) Mona super z tą kaską!! Na pewno wam pomoże bo teraz tyle wydatków! Kaja no to masz niezła zchizy:) Zobaczysz, że jak juz urodzisz, to rzeczy, którymi tak bardzo się przejmujesz teraz wydadzą Ci się śmieszne i zupełnie bez znaczenia, nawet ta kupa

Dzien dobry brzuszki:) Wreszcie mam chwilę, zeby cos napisac:) Mialam bardzo intensywny weekend i jeszcze wczoraj też. Komunia wyszła pieknie i jestem bardzo zadowolona:) wczoraj bylo przedstawienie baletowy córki i też było pieknie tylko trichę nudnawo - taka sztuka do mnie nie dociera:) No i mamy nową lokatorkę:) Lola ma na imię i jest przesmieszna:) boi sie na przykład chodzić po kafelkach:) Ja zmeczona i stopy mi napuchły po tych paru dniach, jutro ide na badania krwi, moczu i cukru, a w czwartek do lekarza:)

Żabol22 tak przeglądnęłam temat od początku i coraz ładniejsze te pazurki Ci wychodzą:) widac, że trening czyni mistrza:)

halo:) Wpadam na chwilke, zebyście o mnie nie zapomniały:) Kaja córunia boska, a Twój opis wywyołał moje niesamowite wzruszenie:) Aga ciesze się że wizyta udana i Niunia jest zdrowa:) Reszcie dziewczyn zycze miłego dnia, może uda mi się dzisiaj troche więcej z Wami posiedzieć, bo dzisiaj dzień pieknosci mam, wiec nie bedę taka zmeczona:) Buziaki:)

Witam Brzuszki:) Czytałam waze wczorajsze posrane opowieści i nie mogłam przestać chichotać Aż samą mnie pogoniło na kibelek, ale byłam tak zmeczona, że nie miałam siły pisać. Dzisiaj też nie lepiej. Najpierw trzeba odebrać szwagierkę z dworca, poźniej praca, a później do koscioła na próbe, ufff.... byle do niedzieli, bo jestem już zmeczona tymi przygotowaniami do komuni dziecka. Tosia ale cudne bolerko Ci sie trafiło A tak seri to bezczelność ludzka nie zna granic!! Z allegro to róznie bywa. ja ostatnio zamówiłam klocki lego dla młodej na prezent i przyszły, tyle tylko, ze nie te które zamawiałam. Okazało się ze moje poszly do Warszawy:) No ale udało się wszystko załatwić i prezent juz jest schowany u mnie w domu:) No i tak niby masz taniej ale jakies komplikacje sie zdarzają. A zamówiłam wczoraj też różne pierdólki, też zresztą z allegro: majtki poporodowe, te mega podpaski, pieluchy tetrowe w takie fajoskie w żyrafki i inne zwierzatka, woreczki do przechowywania pokarmu, itd. Ania dobrze, ze zabieg się udał i małżonek wraca do zdrowia.

Dzien dobry:) Qlczak i karol powodzenia na wizytach i koniecznie dajcie znać jak wrócicie:) Aniu witam z powrotem:) To niezłe zmartwienie masz teraz z tym mężem, a też sie przyłącze do tego że mężczyzna jak choruje to poprostu jest koniec świata! Jakby oni mieli dzieci rodzić, to nie wiem czy ten świat by przetrwał!! A długo mąż będzie w tym szpitalu? Fajnie, że z mikołajem wszystko dobrze i że Ty dobrze sie czujesz:) Ja kupiłam proszek yelp i w nim piorę, on jest juz z jakimś płynem zmiękaczającym. mama monika ja takie pudła mam od temtego roku, od przeprowadzki, a kupiłam je w takim sklepie, gdzie sprzedają różnego rodzaju chińskie rzeczy i one bardzo mi się przydały, bo są zamykane i na kółeczkach. Ronia ja też się budzę jak sie przewracam z boku na bok, ale siadać jeszcze nie muszę:) A pieseczka odbieramy w poniedziałek wieczorem, bo Młoda ma Komunię w niedzielę więc nie chcemy malucha w całe to zamieszanie brać:) A ja zaraz musze się zebrac do pracy i będę dopiero wieczorkiem:) Także miłego dnia Brzuszki dla was wszystkich:)

No tak tak, tylko tak na raty to mniej "boli"

Mnie troche porazily koszty tych wszystkich rzeczy wiec stwierdzilismy, ,ze najlepiej bedzie kupowac wszystko na raty a nie na raz. O której masz jutro wizytę u lekarza?

qlczakmpearlZ zimnych nóżek - takie śmieszne sformułowanie:)aaaaaa nie skumałam w pierwszym momencie. Jutro bedę u lekarza to zapytam o te nogi, bo wszędzie tylko, że puchną. Tak bedzie najlepiej:)

No to rzeczywiście niewiele masz. Ja dla dzidzi mam juz prawie całą wyprawkę jesli chodzi o ciuszki, posciel, itd. Jeszcze wózek, fotelik i rzeczy do szpitala mi zostaly. a kiedy olanujesz zakupy robic?

Z zimnych nóżek - takie śmieszne sformułowanie:)

a czemu za wczesnie? Ja już w tej chwili mam problem zeby zelazkiem brzucha nie przypalic:) Wszystko pakuję do plastikowych pudel i mysle ze tak jest ok. Poza tym wykorzystuje to ze nie jest jeszcze zbyt goraco na dworze, nie jestem opuchnieta, mam energie, etc.

A myślałam, ze tylko ja jestem taka nawiedzona:) hihi

Mnie czasami boli po lewej stronie jakby jajnik i lekarz mi mówił, że to mogą byc zrosty po pierwszej cesarce bo w środku wszystko sie rozrasta:) qlczak dziwne te zimne nóżki () może coś z krążeniem? Dziewczyny pierzecie już rzeczy dla dzidzi? Ja już większość mam wyprane i kończę już z prasowaniem, póki mam siłe na to:)

dzien dobry paniom:) ja już po pracy i obiadku - męzuś zrobił:) Moje maleństwo kopało mnie dzisiaj w nocy, obudziłam sie o 5 na siusiu i tak mnie skopała że zasnąć nie mogłam:) i też jak kopie to raczej czuje ją w dole brzucha:) Dooniu widać że slicznie rośniecie:)

Tosia27chciałyście brzuszki ostatnio - to zdjęcie z wczoraj:) wielki nie jest;) Ślicznie wygladasz i brzusio piekny:)

Ja tam zamierzam przeprowadzić się do auta bo tam mam klimatyzację

roniato nie licząc wolnego i weekendów pewnie wyjdzie nie cały miesiąc szkoły co ? aha....:) moja Młoda jeszcze na początku czerwca jedzie na 5 dni na zieloną szkolę, więc w ogóle mało jej zostało tych lekcji

Doonia czekamy jutro na wieści:) Ja nie kupuje sterylizatora, uwazam to za zbędny wydatek. Z młodą butelki po myciu przelewałam wrzątkiem i wystarczyło, żadnych plesniawek ani innych cudów nie miała. A ja dzisiaj na razie lekki luz, jakieś zakupy trzeba zrobić, bo lodówka płacze że nie ma chłodzić, a poźniej z młodą na próbe do teatru muzycznego, bo ma przedstawienie baletowe za tydzien, więc dzisiaj próba generalna w całym stroju, makijażu itd. I chyba zrobie spaghetti na obiad, coś mi się zachciało:)

roniamnie szybko leci czas ale zauważyłam że dlatego że Maciek do szkoły chodzi i te 5 dni to jakoś tak przez palce przecieka. mpearl którego jest koniec roku wiesz? 19tego w piatek, pamietam bo moja młoda jedzie po raz pierwszy na kolonię koszykarską już 20tego:) No i właśnie o tym mówie, ze jak wakacje się zaczną to czas trochę zwolni

Ciepelko robi swoje chyba:) Mi teraz czas leci szybko, ciągle coś się dzieje. Boje się tylko, ze jak przyjdzie lipiec to dni będą sie dłuzyły w nieskończoność! jak byłam oststnio u lekarza to w poczekalni były dwie babeczki z terminem początek czerwca i mówiły, że ostatnie tygodnie to się ciągną lak flaki z olejem, że wczesniej to szybko czas mijał! Także jak dziweczyny ruszą z pisaniem w lipcu to nie bedziemy mogły nadążyć z czytaniem, bo niestety nie będzie już energii na latanie tam i z powrotem, tylko bedziemy pisać i pisac i pisać... Tak jak czerwcówki teraz:)

Szybko zleci Kochana:) A z nami to już całkiem ekspresowo