NATKA08

Ula piękny zwyczaj ja mam rodzinę blisko siebie i też zawsze z okazji imienin czy urodzin jakiś drobiazg kupujemy

masz racje tym bardziej ze od niedawna macie to nowe lokum i jeszcze się nim nie nacieszyłaś ale mimo wszystko taki wyjazd to jakaś odmiana

z tym zamiłowaniem to jest tak ze ja bardziej biologia niż chemia a on odwrotnie ale obie te nauki maja ze sobą wiele wspólnego

domi81 Dziewczyny można flirtować i flirtować tzn ten pierwszy to taki delikatny, dla poprawy humoru, docenienia własnej kobiecości, umocnienia swojej pozycji (bo wkońcu w domu, z dzieckiem to zaczyna się zatracać tą swoją kobiecość) bez dalszego ciągu .... i flirtować czyli uganiać się za facetami, a że kobieta jest mężatką to też faceci wiedzą że to raczej na jeden no może parę razy tylko sex i koniec dlatego ja jestem za tym pierwszym stwierdzeniem oczywiście nie chodzi mi tu o jakieś patologie czy coś w tym stylu domi mądrze napisałaś zgadzam się z tobą w 100%

Ula u mnie też leje i siedzimy w domu od poniedziałku ma być super pogoda

Pada i pada

dzięki dziewczyny Natasza o zwierzęta rzeczywiście dba i to czasem myślę ze az za bardzo bo wiadomo takie bezdomne zwierzaki mogą być na coś chore wiec ja ciągle upominam by ich nie tuliła itp. Martek ach te choroby :(

Bettyy ale masz sny :) a mi sie śniło że leciałam samolotem ale takim bez dachu i o mało wiatr mnie nie wyrwał z fotela

Ula ale jak widzisz pomidory w doniczkach hoduje albo w cylindrach wkopanych w ziemie bo turkucie mi podjadają korzenie cukinie zeżarły ślimaki tylko jedna została ehhh ale owoce na krzakach i drzewach są bezpieczne na szczęście

Egi81 witam i ja :) fajne masz zajęcie i widać ze daje ci to satysfakcję super sprawa Ula to się najeździsz w te i z powrotem he he he ale zawsze taki wyjazd to oderwanie się od domu

oj dziewczyny moja Natasza to taka kociara ze by wszystkie koty przygarnęła ale mąż sie nie zgadza wystarczy ze sąsiadów kot zamieszkał u nas ale niedaleko nas mieszka rodzina która przygarnęła kotkę i się okociła ma 4 kociaki są tam dwie dziewczynki które męczą te koty a jeść im nie dają więc Natasza tam 2 razy dziennie rowerem jeździ i je dokarmia ciągle mi coś z lodówki ginie :) Natasza już nawet zwróciła im uwagę ze nie mogą tak męczyć tych kotów i ze trzeba je karmić one na to ze te kociaki mają swoją mamę to ona musi im dać jeść a najgorsze jest to ze ich rodzice tak samo myślą ehhh

u nas nie pada ale jest pochmurno i chłodno

u nas oszczędzanie zaczęło się po komunij zebrane pieniądze od gości, to były pierwsze pieniądze odłożone na konto dla syna potem sukcesywnie odkładał każda sumę którą dostał i którą zarobił na złomie segreguje w warsztacie aluminium i inne metale i wywozi zarabiając na tym nawet sporą sumkę a że jest oszczędny to na byle co nie wydaje u Nataszy nieco mniej ale tez odkładamy

Ula każdy ma jakieś większe rozeznanie w jakiejś dziedzinie dla mnie akurat biologia i chemia jest czymś takim chociaż też w pewnym zakresie ty z kolei znasz sie na czymś na czym ja się kompletnie nie znam więc też cie proszę czasem o pomoc :)

Ulla no tu masz rację kochana ale pomyślałam egoistycznie o mnie i dzieciach a nie o ślimakach he he he

agnieszka regulatory kwasowości są w zasadzie wszędzie są to na ogół słabe kwasy lub ich sole min. askorbinowy, octowy, cytrynowy stosowane są po to by wzmocnić smak produktów ale też zakwaszając je powodują dłuższy okres przydatności do spożycia w kwaśnym środowisku nie rozwijają się bakterie, chyba przed regulatorami nie jesteśmy w stanie się ustrzec ale też nie są trucizną

Ula o ile flirt jest niewinną grą między ludźmi to romans jest już czymś bardziej poważnym i rzeczywiście można tym spaprać życie nie tylko sobie i partnerowi ale też i dzieciom im chyba zresztą najbardziej. Nie wiem czemu ale mi się wydaje że to jednak mężczyźni wiodą prym w romansach ale ja nie krytykuje nikogo i nie oceniam każdy ma swoje życie i żyje tak jak uważa za stosowne

no właśnie takie miejsca są najlepsze łatwo później to odkleić a nie ściany ja nienawidzę pomazanych ścian wiec całe szczęście ze u mnie dzieci rozumiały że nie wolno tego robić

Ula a te 400 km na północ to konkretnie dokąd?

tak pomidorki już prawie mamy swoje jeszcze 2 dni ale skalniak wygląda tragicznie dobrze ze liści z drzew i krzewów nie zjadają te ślimaki bo to dopiero by było :)

I MY GRATULUJEMY

ciepło i słonko wychodzi zza chmur

pieczony udziec z indyka z ziemniakami

Ula to kawał drogi myślałam że trochę bliżej macie a na jak długo jedziecie?

Ula ja się z tych deszczy nie cieszę bo ślimaki ożyją a jeszcze 2 - 3 dni upału i część z nich szlag by trafił a tak d.... łażą po ogrodzie jak po swoim już nie mam sił z nimi walczyć ehhh Marg mój m też od rana do wieczora w pracy ale juz niedługo urlop to odpocznie trochę