NATKA08

no właśnie u mnie też pada

u mnie też dzieciaki jedzą żelki lepsze to niż jakieś twarde cukierki czy lizaki które po pogryzieniu długo zalegają na zębach ale jedzą je nie częściej niż raz w tygodniu

oj to jak bym moją Nataszę widziała co prawda ona nie wpada w panikę i nie krzyczy ale też jest typem który lubi rządzić i najlepiej żeby wszyscy w koło robili to co ona rozkaże i tak jak ona chce rozmawiamy co dzień o tym ze nie może kazać i przymuszać innych do tego co ona chce robić i stara się to robić trochę po kryjomu ale jednak, no i oczywiście też najlepiej jak wszędzie i we wszystkim byłaby pierwsza ja czekam aż jej to przejdzie myślę że to taki etap w jej życiu

Ula trzeba tylko zacząć a dalej to samo już idzie jak widzisz że coś jest ładne i twoje to chce się przy tym robić

wytrwałego masz synka tylko pogratulować a jak tam już pływa sam?

świetnie u mnie też już są tylko zielone ale jak wrócimy z urlopu to już może będą dobre do jedzenia agaluk a co tam ci jeszcze fajnego urosło n tym tarasie ?

bo tak to już jest ze nie wszystkie są tu publikowane ale na pewno wszystkie biorą udział w konkursie pozdrawiam

asioczek84 Dołączę się do dyskusji..:) ja to jestem tak człek, że nawet jak komuś coś nie wyjdzie na mojej głowie, to mnie to nie przeraża.. jakoś tak sobie wpoiłam, że włos to nie ręka i odrośnie..:) ale fryzjera mam ulubionego od dłuższego czasu i do niego stale chodzę.. wybieram się dziś zapisać się na koniec miesiąca, żeby przed powrotem do pracy sobie coś fajnego na głowie zrobić.. noszę krótkie włosy, więc nie ma z czym poszaleć, ale.. zdecydowałam się tym razem na nieco bardziej odważnego irokeza- takiego z mocno wygolonymi bokami.. do tej pory byłam ostrożna- miałam czubek, ale boki umiarkowanie krótkie.. teraz chcę bardzooooo krótkie- takie spod maszynki..:P zobaczymy co będzie.. mam tylko nadzieję, że M mi za drzwi pościeli nie wystawi..:P oj szalejesz dziewczyno nawet nie pomyślałabym o takiej fryzurze a ty tak normalnie o niej piszesz ja szczerze mówiąc nie wyobrażam sobie siebie z irokezem na głowie

pochmurno i na pewno zaraz lunie deszcz

cześć wam pogoda się psuje a ja już wkrótce wyjeżdżam nie będzie chyba fajnie

oj dziękuje miło to słyszeć

dziewczyny ja dziś cały dzień w ogrodzie spędziłam na ciężkiej pracy ale od razu ładniej się zrobiło

witamy cię serdecznie Pasiut

dacie sobie rade dziewczyny wyobraźcie sobie że czasami rodzi się 3 lub 5 dzieci na raz to dopiero jest wesoło he he he

Ulla natka super pomysł- owoców na nim brak więc zrobię ci zdjęcia i pomożesz? postaram się oczywiście zrób też zdjęcie liścia

Ula ja tez nie byłam zadowolona z typowej szafki na buty wiec kupiłam taką miejsca w niej jest tyle że cały sklep obuwniczy się mieści i nie muszę co sezon wyciągać jednych butów a drugich chować wszystkie są zawsze w jednej szafie a kapcie w szufladkach

kotlety mielone z ziemniakami i mizeria

oto ona

sezon na maliny się zaczął tak wiec oto omlet z malinami

kolejne zdjęcia

czasami wydarzy się coś co nie pozwoli wyrobić się na czas odrobinę wyrozumiałości

Margeritka Ola chodzi w majtkach i sika do nocnika:) na noc ma jeszcze pieluchę i na wyjścia też, ale świadomość z każdym dniem większa, idzie Nowe!!! super Mrg ja też się cieszyłam jak mała przestała nosić pieluchy to duża ulga

a u mnie gorączka przed wyjazdem jeszcze tylko 3 dni i wiecie ci teraz są takie upały a za kilka dni będzie padać i padać masakra

dziewczyny zamiast tak bezczynnie czekać na te wyniki zapraszamy do popisania na forum a wyniki cóż wcześniej czy później się pojawią.

Margeritka ja mam za sobą bardzo ciężką noc, dzieci mi nie spały od 2 do 6 rano...masakra jakaś, teraz odsypiają:) to tylko uroki macierzyństwa które szybko pójdą w niepamięć oby nie zdarzały się często