
gaga
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez gaga
-
ja jestem nieprzyzwyczajona i jak dla mnie to i tak dużo tu piszemy, w poprzedniej ciąży w ogóle nie zaglądałam na fora, wiedziałam, że są ale nawet nie czytałam, w sumie jedyne informacje jakie śledziłam w necie na temat ciąży, to etapy rozwoju płodu, a teraz zaglądam tu prawie codziennie :) ja na święta nic nie gotuję, chociaż rozważam jeszcze upieczenie ciasteczek w wielkanocnych kształtach ku uciesze córki. Za to zrobiliśmy ostatnio generalne porządki, 2,5 roku po przeprowadzce wyrzuciliśmy w końcu ostatnie kartonowe pudła ;) i mamy teraz piękną garderobę we wnęce, która wcześniej wyglądała jak graciarnia, jeszcze trochę papierów itp. zostało nam do przejrzenia, ale nie ma już przynajmniej wielkiego stosu gratów, uff.
-
Szani84 dzieci które chodziły do przedszkola są przyjęte z pierwszeństwa.... a potem "dodatkowe dzieci" - to tyczy się głównie starszych grup a przyjęcia i rekrutacja tyczy się młodszych tzn najmłodszych ..... przynajmniej widze to z przedszkola syna że grupy starsze są takie sae jak były od maluszków i idą wyżej w tej samej grupie ewentualnie dodaje się pare dzieci a najmlodsza jest zbierana ze zgłoszen i też jest to system internetowy u nas jest podobnie, jak dziecko już się dostanie, to w kolejnym roku wyraża się tylko wolę kontynuacji i wtedy miejsce ma się zagwarantowane.
-
mika.kA właśnie się dowiedziałam, że jeśli chodzi o zapisy w sąsiednim mieście (nie wiem czy też komputerowo, czy nie) to mile widziane jest chodzenie do przedszkola, podpytywanie itp. Wtedy widzą, że rodzicom na prawdę zależy. Czy ktoś się z czymś takim spotkał? ech, no właśnie takich rzeczy najbardziej się obawiam, kryteriów uznaniowych, nie cierpię takich niejasnych sytuacji :(, chciałabym wierzyć, że to nieprawda, ale obawiam się, że tak to właśnie często wygląda, jak jest grupa dzieci z podobną liczbą punktów (bo w sumie punkty sztywno ustalane przez miasta/gminy są tylko za kilka rzeczy), to dostają się te, których rodzice zrobią dobre wrażenie na pani dyrektor, będą się podlizywali itp.
-
ja mam przeczucie, że będzie chłopak :)
-
fajna ta inicjatywa we Wrocławiu! co do ilości przedszkoli, do których można składać wnioski, to u mnie w mieście nie ma ograniczeń, potwierdzałam tę informację w urzędzie miasta. My wybraliśmy 6, ale podobno są przypadki osób, które składają do wszystkich możliwych ;). U nas też tylko adres zamieszkania, nie zameldowania. I trzeba pokazać pierwszą stronę pitu jeżeli chce się dostać punkty za opłacanie podatków w Warszawie. Rozmawialiśmy wczoraj z kilkoma paniami dyrektor i wszystkie powołują się na to, że listę przyjętych ustala "system", ale każda mówiła jednak trochę co innego na temat dodatkowych kryteriów itp. więc coś mi się wydaje, że jednak dyrektorzy mają możliwość ingerencji, tylko się nie przyznają. No nic, czekamy na 25.04 :]
-
Iwa, no to mnie nastraszyłaś, bo moja córka też od co najmniej 3 tyg kaszle, ale lekarka zapisała jej kolejny syrop, który niewiele pomaga, też myślałam o alergologu, ale lekarka stwierdziła, że dzieci w tym wieku tak mają, że dużo kaszlą :/. Kurde, a ja się czuję kiepsko, nie tyle przez ciążę, co przez mocne przeziębienie, mam takie napady kaszlu, że aż się boję, czy taka trzęsawka nie zaszkodzi dzidzi... A problem jest taki, że w ciąży mało co można brać, więc nie ma jak szybko i skutecznie się wyleczyć. No i tak się męczę już z tydzień. Pchełko, trzymaj się i życzę szybkiego wypisania!
-
no właśnie, ja też byłam przekonana, że można składać wnioski do maksymalnie 3 przedszkoli, ale pytałam w dwóch i w obu panie dyr. zaprzeczają jakoby byłby jakieś ograniczenia...
-
hej hej byłam parę dni temu na badaniu przezierności itd. Wszystko jest ok, a moja dzidzia jakoś szybko zaczęła rosnąć, ma 7,3cm i usg pokazuje termin na 19-20.09 podczas gdy pierwsze usg pokazywały 30.09, nieźle podgoniła. co do płci, lekarka nie chciała się na razie wypowiadać, obiecała następnym razem :) Tylko dowiedziałam się, że w zasadzie na pewno będę miała kolejną cesarkę, bo blizna jest kiepska, z ubytkiem, nie wiadomo jak to się dalej potoczy, ale jest szansa, że wakacje spędzę na patologii :/. Oby nie. A jak to jest z planową cesarką? Bo poprzednią miałam zupełnie nieplanową ;). Zgłaszam się do wybranego szpitala, czy mam się tam jakoś umawiać do lekarza na wizytę? Do gina chodzę prywatnie, no ale chciałabym przed tą cesarką porozmawiać z lekarzem (chociaż póki co, nie mam pojęcia czym się kierować przy wyborze), który będzie ją przeprowadzał. Jak to się organizuje? Powinnam zacząć chodzić do kogoś na NFZ?
-
roritagaga no tak ,ale zawsze to większe szansę jeśli ma się kilka do wyboru, na pewno jest większy wybór ale dalej od domu? Ja mam to jedno przedszkole 4km od siebie także tak i tak trzeba wozić i na tyyyyle dzieci to szanse znikome mamy :/ oczywiście masz rację :), chodziło mi tylko o to, że 3 czy nawet więcej przedszkoli do wyboru, to wcale nie jest gwarancja sukcesu ani nawet dużych szans. My dziś byliśmy w kilku przedszkolach i nie wygląda to ciekawie, prawie wszędzie większość miejsc zapełniają dzieci samotnych matek, a przedszkola nie mają możliwości weryfikacji czy matki naprawdę samotnie wychowują czy tylko nie maja ślubu z ojcami dzieci...
-
mika, oczywiście, że ma szanse, o ile tylko w Twoim mieście nie ma jakichś nietypowych wymagań, to cały rocznik jest traktowany równo, dzieci ze stycznia i z grudnia mają takie same szanse! nawet dziś tę informację potwierdzałam w jednym z przedszkoli, bo moja córka też nie będzie miała pełnych 3 lat.
-
ja mierzyłam swoje spodnie ciążowe z poprzedniej ciąży i wg mnie, to nie jest jeszcze na razie najlepsze rozwiązanie- one mają obniżony stan, a na tym etapie ciąża jest jeszcze bardzo nisko i ten obniżony stan wypada w tej chwili na wysokości ciąży, przynajmniej w tych spodniach, które ja mam. Dużo wygodniej mi na razie w zwykłych, tylko trochę luźniejszych, plus oczywiście nieocenione legginsy :).
-
dziewczyny, zdecydowałam się kupić ten inhalator, a jaki macie/polecacie? skoro mam inhalować ją przez sen, to dobrze gdyby był w miarę cichy...
-
roritaOj ja też jestem ciekawa czy się dostanie Ale szanse marne są :/ Ullaja to się zastanawiam jak to będzie teraz, bo do trzech złożyłam ale szanse są małe a dlaczego tak myślisz?? 3 przedszkola to bardzo dużo ,my tu jedno mamy na kilka wiosek :/ dużo to pojęcie względne, blisko mnie też są trzy przedszkola, ale jest też kilka nowych bloków, więc dzieci dużo więcej niż miejsc (odkąd zbudowali te bloki nie powstało żadne nowe przedszkole w okolicy) i tak np. w jednym nam powiedzieli, że w zeszłym roku dostały się prawie wyłącznie dzieci samotnych matek, dla innych już nie starczyło miejsca... dlatego mimo że mam wybór, to też uważam, że mamy marne szanse i dlatego się zastanawiam i dopytuję o te dodatkowe, nieformalne, kryteria, żeby jakoś te szanse zwiększyć...
-
rorita JA teraz jak składałam u dyrektorki to ona kojarzyła mojego z zeszłego roku to mówiłam ,że się nie dostał to powiedziała "ahaaaaa no to pewnie nie miał jeszcze skończonych 3 latek?" Także z tego wynika ,że w Naszym przedszkolu też trzeba mieć skończone już 3 latka żeby się dostać. ja słyszałam (ale tylko słyszałam, nie znalazłam w żadnych dokumentach), że takie kryterium jest bezprawne, bo dzieci z tego samego rocznika muszą być traktowane równo i jeżeli dziecko nie zostanie przyjęte dlatego, że jest z drugiej połowy roku, to można się od takiej decyzji odwołać, bo jest nieuzasadniona.
-
królowo_angielska u nas jest tak, że teraz rekrutacja jest dla dzieci urodzonych w roczniku 2010 i starszych, a dzieci z początku 2011 będą się mogły ubiegać o przyjęcie w miarę wolnych miejsc, w rekrutacji uzupełniającej. znalazłam inf dla Krakowa: Portal Edukacyjny miasta Krakowa czyli trochę inaczej, bo nawet nie w ramach rekrutacji uzupełniającej tylko po, no ale w każdym razie masz szanse zapisać synka w tym roku, przynajmniej teoretycznie, w praktyce zależy czy będą jakieś wolne miejsca.
-
Świeżak, widzę, że udało Ci się już przekroczyć ten magiczny 12 tydzień, to chyba możesz w końcu odetchnąć z ulgą, że wszystko ok? :)) Ja postanowiłam ostatecznie przestać się stresować w piątek, mam wtedy badanie przezierności i mija równe 12 tygodni (wg usg).
-
o, nie pomyślałam o tym, żeby inhalować przez sen, to świetny pomysł, dzięki!!
-
roritaAha i tu u mnie jak rodzic deklaruję ,że jego dziecko będzie uczęszczało od tej np 8-16 i okaże się ,że będzie chodziło krócej to automatycznie dziecko jest skreślane z listy :/ no właśnie, to zresztą w sumie w pewnym sensie logiczne, inaczej każdy mógłby zadeklarować, a potem zmienić, ale tym się gryzę, czy ryzykować i wpisywać tak jak faktycznie chcę, żeby chodziła czy tak żeby zwiększyć szanse... najbardziej mnie interesuje czy to rzeczywiście jest prawda.. ech.
-
roritag Nie jestem też tu zameldowana także to na pewno jakiś kolejny punkt mniej. to możliwe, np. wg kryteriów warszawskich za zameldowanie zyskujesz 32pkt Rekrutacja dzieci urodzonych w latach 2008-2010 - Serwis Biura Edukacji m.st. Warszawy (link kryteria rekrutacji)
-
Jesteśmy na etapie wyboru przedszkola, lada dzień będziemy składać wnioski, a ja mam mętlik w głowie, słyszałam już różne rzeczy i nie wiem, co jest prawdą. Wiadomo, rzeczy punktowane są bezdyskusyjne, ale przecież wiele dzieci może mieć tę sama liczbę punktów.. i co wtedy, jakie są wtedy kryteria? czy to prawda że przy tej samej liczbie punktów: - wybiera się losowo - wybiera się wg widzimisię pani dyrektor - wybierają dzieci, których rodzice zadeklarują chodzenie dziecka także w godzinach płatnych (przedszkole woli zarobić niż nie zarobić) - jakieś inne kryteria, jakie? Ja mieszkam w Warszawie, chciałabym, żeby córka chodziła tylko do tej 13:00, ale jestem gotowa zadeklarować i nawet płacić za więcej (mimo że faktycznie nie będzie korzystała) jeżeli dzięki temu miałaby się dostać. Tylko czy to jest prawda? Help!
-
z tymi skrętnymi kołami, to zależy po jakim terenie się jeździ, na gładkich równych chodnikach są bardzo wygodne, ale jak są wertepy, to te skrętne koła tylko utrudniają jazdę, bo się wykręcają w różne strony na nierównościach i jest wtedy nawet trudniej jechać niż na prostych. Trzeba o tym pamiętać w sklepie, bo tam jest gładka powierzchnia i każde kółka ładnie pracują ;). Ja mam Jane Unlimit, jest wygodny, ale jakoś szczególnie go nie polecam, miałam już kilka awarii. O rany, właśnie ostatnio się zastanawiałam ile jeszcze będę musiała poczekać na pierwsze przymiarki do określenia płci, a tu się okazuje, że już bardzo niedługo :)))
-
o, to bardzo pocieszające, że jest szansa, że wyrośnie :) no właśnie to zimne powietrze ostatnio przetestowałam i to było pierwsze co pomogło- właśnie tak jak napisałaś, przykryłam po szyję i otworzyłam okno, a było koło zera, więc metoda nieco ryzykowna, ale pomogło! co do nebulizatora, to u nas jest na razie problem nie do przejścia, bo córka nie daje sobie założyć tej maseczki, a próbowałam ją przekonać na różne sposoby, no ale może jak kupię własny, to będzie miała więcej czasu żeby się przyzwyczaić, żałuję, że nie kupiłam jak była mała, wtedy nie stawiałaby takiego oporu, byłaby przyzwyczajona.
-
wypożyczyłam kiedyś na tydzień z przychodni... i przez cały ten czas nie udało mi się nawet jej go założyć ;), myślę, że gdybym ją przyzwyczajała od małego, to nie byłoby problemu, ale tak, no nie dało się.
-
lipcówkaIWA23lipcówkaA tak w ogóle to miałam zapytać czy są tutaj mamuśki po pierwszym porodzie cc, które teraz też będą miały wskazanie do cesarki?Ja mialam dwie cc z teraz raczej będzie 3cc A jakie były przyczyny cc jeśli mogę zapytać? Ja od jednego lekarza usłyszałam, że odczekałam wystarczająco długo i nie ma wskazań do kolejnego cc. Oczywiście, jeśli dziecko było by duże, albo źle ułożone albo akcja nie rozpocznie się naturalnie to wtedy owszem cc ale jeśli nie to będziemy próbować rodzić naturalnie. Przyznam, że się bardzo boję. Nie bólu bo przy pierwszym porodzie miałam najpierw porowokacje oxy więc temat nie jest mi obcy ale tego, że macica może pęknąć i stanie się coś mi i dziecku. Pytam dlatego bo chciałam poznać jakie są opinie waszych lekarzy i rozwiać wątpliwości czy faktycznie jest to takie bezpieczne, że warto ryzykować. hej, ja też miałam cc i chciałabym urodzić naturalnie i też się bałam pęknięcia blizny, ale potwierdzam to, co napisała Iwa, moja lekarka też zapewniała, że jeżeli blizna miałaby pęknąć to symptomy na pewno będą dużo wcześniej, to się nie dzieje tak nagle. Niestety obawiam się, że będę skazana na kolejne cc, bo u mnie w bliźnie jest rozszczelnienie, więc szansa, że się rozejdzie jest większa niż zwykle, no ale przy każdej wizycie lekarka dokładnie ją ogląda, więc w najgorszym razie na jakimś etapie będę się musiała położyć w szpitalu. Ja byłam wczoraj na usg, dzidzia ma 4,3cm, termin z usg wypada 24.09, czyli blisko tego z OM, który 23, także mam sporą szansę urodzić w urodziny Iwy :))).
-
Jakie kosmetyki do kąpieli noworodka?
gaga odpowiedział(a) na Margeritka temat w Noworodki i niemowlaki
ja przez pierwsze miesiące kąpałam w płynie Oilatum Soft, podobno jest najdelikatniejszy, ale w szpitalu, gdzie byłyśmy przez pierwszy tydzień życia córki kąpali ją w płynie Hipp i też nie było podrażnień itp. Oba są od pierwszego dnia życia. Minusem Oilatum było to, że był tak delikatny, że czasem trudno było domyć zbierające się na szyjce grudki z ulewanego mleka, z tego powodu potem wróciliśmy do Hippa i stosujemy go do dziś. Włosków moja prawie nie miała na początku, więc główkę myliśmy płynem do kąpieli. Mydełka, takiego w kostce, nigdy nie używaliśmy.