kasiawawa

Natalia- gratulacje pierwszego ząbke:) goskaos- dziękuję Ci kochana:) problem polega na tym ze ja mam bardzo delikatny sen i nie da rady abym ja spała jak któres z dzieci nie śpi, próbowalismy, moze je do mamy na któryś piątek czy sobotę podrzuce:):):) Realne- ech temat mezów - ale nie daj się: Rudzia- ja na mojego wieczorami też raczej nie czekam bo padam ze zmęczenia Hanka dzisiaj spała nawet nawey- probowałam dac jej sztuczne ale nic z tetgo, wzięła cycka a ja jak ona płacze się poddaję, wstała wyspana po 4:):):):)

jestem, żyje koniec tygodnia hurrra ale wzięłam sporo pracy do domu, jednak krószy dzień w pracy powoduje ze nie ze wszytskim sie wyrabiam Rudzia- fajne fotki, mi dziś Hanka rano wstała w łóżeczku bo do tej pory raczej przy czymś nie wstawala- tylko przy anszych rękach, potem siedziała na podłdoze podszedł Julek i złapala jego spodni i też wstała:) Realne- e spoko, moja sama nie siada chociaż kręci się i pełza to do tyłu i wokół osi, mają czas:) Julek też w jej wieku tego nie robił a teraz jest bardzo wysportowany:)pamietam mój egzamin- kilka dni po kilka godzin- koszar, jeden zdawałam z Julkiem w brzuchu- w 35 tygodniu:) Mamaola- czytałam i marzyłam ze ktoś Hanie ode mnie na noc weźmie...:) Adria- ja cie rozumiem też chcę pzrestać karmić ale nie wiem jak, u mnie w zasadzie jest już tylko nocne karmienie a tego znowu chudzinie zabierać nie chcę, z kąpaniem poczekaj, przejdzie to taki etap:) 3nik- pomierz ciśnienie, tętno, ból głowy to jedno ale wymioty przy tym to już gorzej, a apap łykaj bez obaw nie przenika do pokarmu a lepsza mama bez bólu niż ledwo chodząca Mamaola- niestety ciśnienie, d;atego też myślę o końcu karmienia żeby wrócić do normalnych leków Agatcha- i jak dzielna pracujaca mamo:) weekend cieszy:)

Kasiamaj- zdrówka!!!!u mnie synek chętnie pije leki ale raczej dlatego ze on zdrowy i sporadycznie przyjumuje więc się cieszy jak może Mamaola=- nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze... idę spać

slim- uważaj z opsa:) zdrowka i mało swędzącego przebiegu Agatcha- oj kiepsko z tymi dojazdami:( może chociaż krótszy dzień pracy? Rudzia- oj kochany mąż :) idę bo czuję sie fatalnie a maz wróci pewnie znowu po kąpaniu...

ja dziś zwolniłam się z pracy bo tak się źle czułam, dobrze ze mam normalna szefową Realne- dobre wieści super z tymi gorszymi moze niezbyt fajnie ale glowa do góry, niebawem skończy sie ta pipeprzona zima

Guga- ja miałam taki fotelik dla Julka- rewelacja!!!!!1

Guga- az tak narzekam? :) powiem szczerze że nie ejst źle ba... jest całkiem dobrze wpadłam w rytm, wstaje 6.40 szykuje ubrania, biorę prysznic(najczęsciej z Hanka) maluje sie itp ale nie ubieram, ubieram dzieci, jedno wyganiam do ąłzienki myc się, szykuję śniadanie, jedno je samo drugie karmie- kaszka, przyjeżdża mama jadę do przedszkola i do pracy po drodze robiąc zakupy, z pracy odbieram Julka i wracam do domu, mama jedzie pod rugą wnuczkę do przedszkola, szykuje obiad - znaczy podgrzewam, i anstawiam obiad na drugi dzień dla nas i dla Hani zupka, potem lekcje - Hania wtedy śpi, bawimy się itp, 19.40 kapanie , 20.30 cisza błoga:) Mamaola- masz racje z tym karmieniem piersią, u mnie Hanka też tak się kręci i łazi do tyłu efekt ze trafia na przeszkodę i się drze, niestety brat bywa szybszy i próbuje jej pomóc, ta się cieszy ja mniej:) no i kłótnie o zabawki na całego az Julek stwierdził ze zabiera chyba zabawkiz salonu i wyniesie się na góre do swojego pokoju0 było by cudownie:) 3nik- w nocy też nie myje chociaż dentystka każe no ale ona dzieci nie ma wiec nie wie że nikt w nocy myc zebów nie bedzie co by dziecka nie ruszac, moze mały amrudzi bo w domu dużo seidzi? u nas ciąge -15 więc zero wyjsci z domu Agatcha- ja mimo wszytsko ciesze się ze wrćóilam do pracy idę na koalcje:)

padam na twarz :) no nie narzekam, mogłam iśc na wychowawczy...... albo ponarzekam bo muszę zarabiać :) łeb mi pęka, w robocie koniec mieiąca jest kiepsko Adria- u mnie Hania już wie że obcy noszą, mama nie nosi Rudz-a ja też dla pewności dodatkowo gotuje w czajniku, współczuje, buxiaki dla Mikołaja Gosoaos- mi się wydaje że to nieźle no ale dla mnie to nadal magiczna waga Filipka- czemu skupiony na sobie?] mamaola- ja słyszałam teorie że alergia wyjdzie w każdym wieku ale jak dziecko miało kontakt z alergenem np dopóki nie zje truskawki to badanie nie pokaze czy uczulone czy nie, fajna babcia:) i zmykam

Mamaola- prawie 400gram!!!!! Adria- wyśle słowo:) a Hania ze wzrostem w 10 cnetylu więc za długa to nie jest Guga-0 bo na zdjęciu jest z Martą gosaos- a ta wczesniak, przy Magdzie to ona kruszynka Goskaos- całuje, pokazałam mu zdjecia, mówi ze fajne te dzieci tylko strasznie małe rudzia- Hania też mówi mama i baba ale obawiam się ze dzieci nie wiedzą dokłądnie co to znaczy :) u mnie noce do d.... i koło 17 zaliczam zgon, do tego mąz wraca po kąpaniu do domu a ja padam jak martwa na dodatek Hania bez powodu dostała kataru i lekkiej goraczki i marudzi strasznie, Julka nosi i skacze i się wścieka a ja odliczam czas do 21:) i dziś już wiem coz robić żeby mnie w centrum zdrowia dziecka w poradni endokrynologicznej przyjęli :) a Hanka na całego się kręci, pełza do tyłu i próbuje na czterech wstawac gada jak najęta no ale to u nas chyba cecha rodzinna

a co do zebów- nawet jak nie ma to powinno sie przegotowaną wodą gazikiem dziąsła przecierać, jak są zabki to szczoteczka na palec i sa specjalne pasty dla dzieci ale rozmawiałam z naszą dentystką- moją i Julka i mówi zeby jednak ciut tego elmexu pierwszego nakąłdać a ja jej wierze

dzieci śpią:) byłam z Hania u lekarza=- mamy skierowanie do poradni endokrynologicnej bo w zwykłych badaniach nie ma przyczyny dlaczego ona taka kruszynka ale ale uwaga!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Hania wazy 6400 i ma 67 cm:):):):):):):):):)

witam z rana po dośc krótkiej nocy mała co prawda teraz zasneła no ale ja się musze szykowac do pracy ble Adria- ok:)

Agatcha- jakoś nie doszło nic:( Mamaola- fajne fotki, oby tydzień syzbko minął Natalia- u mnie mąz upiekł dziś taka sarlotkę francuską- pycha, jest mi nieodbrze z przejedzenia :) z opiekunką kiepsko:( a męzowie miewają dziwne poczucie humoru

Agatcha- a na zdjeciach to Ziosia nie dośc że ślicznie wyglada to i jaka duża panna:) wy tez ślicznie na weselu wyszliście...ale bym sobie poszła gdzieś poskakać:)

Goskaos- ja sama farbowac nie będe bo się boję, pójdę do mojej fryzjerki niech działa:) chce miodowo rude:) Agatcha- wyśle mailem:) ale nie ma się kim/czym chwalić:) Adria- fajny wieczór, ja wieczorami odplywam, a Julek grzeczny taaa.... zarobił szlaban na oglądanie bajek w niedziele:) Rudzia- to gorąca kąpiel i do łóżka, mnie też coś łamie w kosciach no ale u mnie starość nie radość:) ajak będzie cieplej to nie na strych a na grilla:) Blumchen- śliczny kapelusik, to mnioe bardzo cieszy bo czapki dla chłopców są zwyczajnie nudne:) Mamaola- oj to krótka wizyta a mąz na długo wyjechał? u mnie dzisiaj małżonek bedzie w nocy oglądał jakies mecze koszykówki bo on koszykarz a to weekend z koszykówką:) a ja myk z ksiazką do łóża:)

cześć nadal jestem w deficycie snu wstałyśmy po 5 ale co zrobić jak się dziecku kupę chce:) Goskaos- Julek powiedział zę nigdy nie zje ohydnego szpinaku:) i uznał ze te dzieci małe jak Hania to ładne:)napisz co to za kolor, chce być miodowo ruda:) Realne- fajny hippis:) Filipka- w pracy to ja zastępuje 2 osoby bo w Warszawie ferie, w pracy i w domu jakoś weszłam w rytm tylko snu mi nadal brak blumchen- fajne że mama będzie i ja na serio zapraszam do siebie:) już niedługo nie utrzymamy dzieci na kolanach:) a ja przyzwyczajona jestem do Julka i jego kolegów ktorym celem jest zdemolowanie mojego domu:) jak mi Hania zasnęła to Julek wstała myślałam ze chociaż na chwilę sie jeszcze połozę

to kochajace się rodzeństwo stoczyło kolejną walkę o balona :) a oczy Magdalenki mnie powaliły szkoda że osobiście nie widziałam w ogóle dzieciaczki przeurocze:)

rudzia- już podałam :) moje na szczęście śpią:) a ja chyba coś czuję ze pójdę w ich ślady brakuje mi snu strasznie

no dziewczyny więc nastepnym razem zapraszam do nas- na strychu mam dosłownie tony ubranek tylko tam tak zimno że mi się wchodzić nie chce i kupuje nowe :):):):):) ja miałam dziś wizytę teściów:)

było swietnie :)

dobra my się szykujemy:):):):)

dzieki- postaram sie być ale nas zasypało!!!!!!

dimp ja próbuje z córką ale ona ode mnie butelki z mlekiem nie weźmie od babci zjadła dziś 60 ml pomysłu brak

napiszcie prosze warszawianki coz jutrzejszym spotkaniem, postaram się być z dzieciakami ale musze isc spac spałam poprzedniej nicy 2H :(:(:(:(:(:(

moje dzieci śpią:) to lubie:) ja też zaraz się chyba połoze, jeszcze tylko obaid się skończy na jutro i myk najpierw do wanny a potem do łóżka z ksiązką Agatacha- ja próbwioałam sprzedawac ale mi nie szło:) Adria- patent z miską opanowałam już jakiś czas temu:) 3nik- postaram się znaleźc zdjecie i wrzucić