
kasiawawa
Użytkownik-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez kasiawawa
-
cześc dziewczyny jestem padnięta, gardlo nadal boli i niezbyt przechodzi, katar i kaszel okrutne Goskaos- fajnie cie widzieć
-
czesc z samego rana LEJE ale wczoraj chrzciny i pogoda była śliczna :):):) tylko nadal nie mówie :(
-
Filipka- czyli wreszcie amcie diagnoze- to cieszy choć niezbyt fajna ja nie mówie w ogóle :) kolega zadzwonił i odebrałam zapominajac ze nie mówie rozłaczyłam się i smsa wysłałam nic nie biore bo co mam brac, troche vit C i tyle
-
Blumchen- no ja ci zazdroszcze :) Agatcha- fajny spacverek w lesie straciłam głos :(:(:(:(:( w ogóle nie mówie :(:(:(:(:( Julek myśli ze to dlatego ze dużo mówie wiec on też nie mówi bo się boi ze i on straci głos
-
Filipka- trzyma się, fobrze ze usg ok Adria- powiem ci ze jak zdecydujesz sie przejsc na sztuczne to nie mleko bedie najdrozsze :() niebawem zaczniemy rozszerzac diety- a mamusie butelkowe szybciej, i dopiero idzie kasa, czym starsze dziecko tym drozsze jestem nadal chora i to co raz bardziej Julek zaraz do przedszkola- dzis wycieczka autokarowa, mała odpukać ok a z biodrem w rozpoznaniu mam caxortroza lewostronna czy jakos tak :) a jak nie moge uspokoić czy uspic małej to ja wkładam w chuste :)
-
Blumchen- zastrzyk fajna sprawa tylko jak chce się mieć jeszcze dzeci to troche cięzko bo nie wiadomo dokładnie kiedy płodnośc wraca a koszt w Polsc- 15 zł na 3 msc :):):) Mamaola- oj prawda dzieciaki potrafią zaskakiwac :) Adria- znaczy witaj w klubie marudnych dzieciaków :) Guga- wiesz uważam ze Twój maz dobrzez robił wyrzucajac cie z pokou :) zeby uspokoić dziecko samemu trzeba być spokojnym, i tak całe życie, jak chce żeby Julek szybko zasnał to godzinami leży i nic a jak mi nie zalezy to po 3 linijkach bajki spi :) odkryłam spopsób na uspokojenie- chusta :) i raczki mam wolne :) dzieci u mnie zdrowe to ja się męcze :(
-
Filipka- a nie myslalaś zeby choc teraz odpuścic jeżdżenia z małym po lekarzach? ze moze to typ płaczącego dziecka, moja też czasem płacze tak ze nie wiem co się dzieje ale nie panikuje, staram się jak jestem z nią sama wsłuciwac się i odczytywac znaki które daje i idzie nam co raz lepiej Blumchen- bez kawy nie żyje :) ja wybrałam zastrzyk i jestem zadowolona Adria- wylecz piersi bo to najwazniejsze, a kleszczy nie znosze i się ich boje, u mnie kot prtzynosi Natalia- a ja szczepie skojarzonymi i na rota również- nie zaszkodzi tylko cholernie droga jestem na maksa przyziebiona- katar plus zatoki, akszel i tak cięzko oddychać, do tego gorączka :( a jutro jade oglądac to moje biodro :(:(:(:( i mam problem co z małą jak będe wchodziła na rentgen
-
powiem jedno, jestem chora :(:(
-
Asiula- śliczności Mamaola- Hania co raz częściej piąstki otwiera ale dużo ejszcze są zamknięte, a z leżeniem na brzuszku=- moze nie polubiła ale ejst lepiej, kłąde ją jak jest radosna i kładę przed nią dużo zabawek oraz Julka Filipka- hmm rehabilitantce to ja bym do końca nie ufała, Julkowi wyłązi 6 ale i dwa się ruszają- pzrednie a zeby Julkowi szły ksiązkowo- od 6 msc życia tylko bardzo boleśnie Blumchen- mój syn lubi wizyty u dentysty
-
a przepraszam, i uspokajam :) nie Hania nie ząbkuje :0 to mój starszy syn- rosną mu 6 stałe zęby i troszkę marudzi w nocy :):) Blumchen-0 śliczne zdjęcia Mamaola- witajk i współczuje ale to chyba coś ejst bo i Hasnia zrobiłą się marudą Agatcha- łóżeczko turystyczne to rzeczywiście fajna sprawa, ja szukam kojca :) Adria- a nie boisz się do lasu? ja się boje z hanią przez te wszystkie robale,
-
blumchen- ja bym się nie martwiła :) obserwuj i już, a z obrazkiem na Cieie zawsze można liczyć :)
-
Natalia- możesz wit C wziąc, miodu bym unikała, akrmić możesz tlyko wtedy własnie z lekami kiepsko Saradaria- na kaszel polecam najrpstszy i chyba najstarszy syrop świata- prawoślazowy Adria- i tak jesteś dzielna, karm na arzie butelką zebyś się wygoiła Filipka- to ja bym chyba do 3 neurologa poszła, skoro jesem mówi ow zmożonym a drugi o obnizonym, dośc dziwne Guga- moim zdaniem masz całkiem prawidłowe reakcje, ja też martwie sie ze musze mała Hanię na cały dzień zostawić a jednoczesnie chce odpocząc Agatcha- nie odstawiaj wszytskeigo drastycznie a jak już leklarz zrobi szereg badan to wtedy bnędziesz myślała u nas noc taka sobie, znaczy co 4h karmienie :) wiem rozpusciła mnie córeczka śpiąc po 8 h :) nie lubię zabkujących dzieci :(
-
moje dzieciatko obudizło sie ale dostała cycka i po chwili sama znowu zasneła :) ja mam obiad prawie gotowy i z grubsza sprzatnęłam, idę koncze wieszać pranie :) w domu mam wszytskich zdrowych- sama za to dziwnie się czuje :(:(
-
Guga- idź na spacer, nic jej nie będzie, kichanie to dobry znak raczej:) ja na spacery nie wychodze jedynie jak gorączka lub jak synek taki dziwny się wydaje Adria- nie odciągaj za wiele bo rozbujasz nadmiarnie laktacje a nocka była by super gdyby nie to ze mam starszego synka któremu wychodzi 6 i się męczy bidulek :( Blumchen- suuuper, może dzis dzień cudów, mała Hania jak nigdy zasnęła spokojnie, no ciekawe na ile
-
realne- moze potówki- wszak broda op[iera sie o piers, gdyby z jedzenia to by były i w innych miejscach Adria- jesrtem pełna podziwu Asiula- slicznosci Saradaria- daj znac po wizycie a u nas rewelacyjna noc, mała zasneła 20.30 a pierwsze karmienie 4.30
-
realne- ja coś kopjarze ze synek w p[odobnym wieku też tak marudził- może to efekt zbyt wielu bodźców, na szczęscie noce sa super :) Adria- ja przyznaje że nie iem co ty robisz z Julka ze ona tak spi, a piers musisz wygoic Agatcha- moze to nie skaza tylko nietolerancja i z czasem przejdzie, skaze żeby zdiagnozowac to sporo badań chyba robią guga- ja musze małą na weekend za 2 tygodnie zostawić i już się martwie tym bardziej ze ejdnak akrmie piersią, z drugiej strony wiem ze teraz łatwiej niż jak dzieciaczki beda miały po 7-8 msc dgzie mama to cały świat mamusie cyckowe- czemu używacie laktatorów? poiem ze ja tego nie robie jak nie musze, nioe uważam ze w tym etapie trzeba pobudzać laktacje, szczególnie Ty Adria jak mała tyle spi a menu na chrzciny : obiad: rosół, pieczn, ziemniaki, sałata, surówka z kapusty pekińskiej kiwi i mandarynek przystawki: sałatka jarzynowa, sałatka z jkurczakiem , rolada z boczku, indyk w galarecie, schab pieczony ze śliwką, naleśnikowe zawijaski z serkiem mascarpone i szpinakiem, pieczarki z musem brokułowym, pieczarki z meisem zapiekane, rożki z szynką i serem, jajka w majonezie, jajka faszerowane, słedzie w oleju, wędliny, pomidory z mozarella, warzywa i ciasta- w-z, z brzoskwinią i takie z tofi ale ciasta piecze mi mama bo ja kompeltnie nie umiem
-
Agatcha- spokojnie, daj jej meisiac, u mnie Hanie co chwila coś sypało, teraz już nie i cera się zrobiła prawie ok, prawie bo z udami od zew jeszzce niewielki problem, cierpliwosci, Zosienka jest jeszcze maluitka Guga- fajnie ze wychodzicie :) Adria- jej jak ja ci zazdroszcze takiego spania Filipka- ja niesttey nie mam na kogo liczyć z odwożeniem i przyprowadzabniem :( Blumchen- nie bo ona zamyka oczki i za chwile otwiera i płacze :( też bym nie umiała z dzieckiem spać - choć dzisiaj po 6 wzięłam ją do łózka zeby się przytulić a ona zamkneła oczka i zasnęła to nie tak, pewnie ze mała ma wiecej czuwania niż drzemania ale ona się męczy bo zasnąc nie moze- jasne że staram się pomóc i jak zareagują w dobrym momencie to przynajmniej zaśnie szybko choć na krotko, widze że sie meczy za tydzień chrzciny, ustalam menu, póxniej wam wkleje powiecie czy ok czy coś ejszcze
-
pomozcie w nocy Hania śpi cudnie- 20.30- 3.00. - 6.00 -7.30 a w dzien o amtko horror, płacze i amrudzi bo co chwile się budzi nie wiem co jej jest :(:(:(:(:(:(:
-
wszytskiego naj dla 2 miesięcznejk Julki :) Adria- rzeczywiście to dośc dziwne że p[o 2 msc masz problem z brodawkami, ja bym nie szła z tym do ginekologa tylko do pediatry a najlepiej do położnej z przychodni, poradnia laktacyjna też by sie przydała, do mrożenia używałam woreczków medeli tej formy od laktatora Agatcha- wiesz tak kojarze że chyba wiekszosc dzieci lipcowych około pierwszego miesiąca miały wysypki na buzi, Twoja Zosia urodziła się póxniej i teraz ma już miesiąc, u nas taka wysypka to było po troche wszytskieg- potówki, nietolerancji i pozostałości po ciązy- smaruj tym co masz a po jakimś zcasie zejdzie, ja dosta łam mąśc z cynkiem- strasznie wysuszała i teraz do buzi używam kremu oilatum tylko i jest śliczna :) na razie nie pada- tylko wieje tak ze ho ho ale do 16 wszytsko może się zdarzyć dziewczyny co ściągają- jestem pełna podziwu ja nieznosze tego robić i jak pomyślę ze niebawem wyjeżdżam na weekend bez małej i będe musiała ściągać to mi sie już płakać chce, tęsknić też będe na maksa
-
Asiula- zdrówka, a malutka śliczna :):):) ja polecam oklepywanie malucha- najlepiej po kąpieli ale i w ciagu dnia- dzieki temu katar wypływa a nie wpada do płuc wiec szybciej przechodzi Filipka- moze z wrażeń się sikała- przedszkole, mały Antek i świadomość że Ty w domu Natal;ia- mam dokładnie taki sam problem w nocy, mała budzi się na jedzienie po 3, ale wtedy je ponad pół godziny i ja kompletnie zasnąć nie mogę, a w ciągu dnia karmię róznie, chyba do południa rzadziej- w domu jednak spokoojniej u mnie tylko mąż pociąga nosem pada a my dzisiaj mamy trening- jak ja mam dośc tych treningów w deszczu, Hania chyba też bo stoimy tak obie i nic- ale jak nie będzie padać to zrobie zdjęcia i się pochwalimy piłkarzem :) a w temacie pracy- ja nie mogę wrócić na pół etatu- wracam na pełny ale mam jakby nie całkiem normowany zcas pracy to licze że się z szefostwem dogadam :)
-
witaj alojza Agatcha- no napisz koniecznie jak tam po noce eksperymentów :) u nas noc spokojna raczej choc bez rewelacji, gdyż Hania jak otowrzyła oczki o 3.30 to zasnac nie chciała :) i zrobiło się baaardzo zimno
-
dzieci śpią a ja lecę do męza zebranie w przedszkolu było cięzką próba- no i niestety musiałam wyjśc ale wszyscy wiedzieli :) m,ój maz to uparty facet- mówie mu ze Hanuia musi iśc spać bo zacznie marudzić a on za dlugo się z nią abwił a ona jak jest zmęczona- znaczy przegapi sie porę zasniecia w dzien to płacze straszliwie
-
a ja nie wyproadze malej Hani przed rokiem, wolę ją mieć blisko w nocy niż biegać daleko Filipka- zazdroszcze ci ze nie musisz z dwójką jeździć do przedszkola, mój mąz niestety o 6 rano wychodzi do pracy Guga- też się dziwie ale i ciesze ze Hania dobrze znosi podróze bo dużo jeżdże z nią ale zdarza się ze musze zatrzymac się nagle na aaryjnych i karmić Adria- nie daj się męzowi. zdrówka dla Julki
-
i znowu nie mam czasu :) dzis jade na plotki do pracy :) ale znowu leje:(:(:(:(:( u mnie dzici odpukać zdrowe i tego wam też życze Adria- to mata edukacyjna ale ze stawianymi boczkami, fajna sprawa Agatcha- na ból brzuszka dałabym plantex, ale od palcków- moze od smazonego skoro nie jadłas chociaz nie wiem Zosia ma już miesiac, moze to nie był ból brzuszka a jedynie kiepskie emocje mam dość wożenia syna na treningi które są w deszczu, on moknie, ja mokne tylko Hania jest sucha, jestem z wózkiem rozpoznawalnym znakiem naszej drużyny a Hania to najwierniejszy kibic co do pracy i powrotu- oj wszystko ma swwoje plusy, gdybym mogła pracowac na pół etatu to taką opcje bym wybrała
-
ta zabawka to po prostu lusterko :):):) u mnie dzś cięzko ze spaniem coś, dobrze ze nie pada bo niebaem na trening a ja już nie chce w deszczu stać :) jedzie z nami przyjaciółka Julka co by kibicować :) Adria- zdrówka!!! a jakie syropki sa dla takich małych dzieci? pamietaj o oklepywaniu plecków