Skocz do zawartości
Forum

kasiawawa

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kasiawawa

  1. zimne stopy też nie ma się czym martwić :) choć zalezy w jakim wieku:)
  2. kasiawawa

    Lipiec 2010

    to ja dziewczyny odpadam w weekend jestem w Krakowie szkoda :( Mamaola- ja ma medele ale zastanów się czy warto, czy może mozesz już przejść na kaszki te na wodzie, ja przeszłam i jest jedna którą mała je:):): humor mam do d.... Goskaos- a pewnie że zapraszam do siebie:)
  3. kasiawawa

    Lipiec 2010

    a mój przepis na rosół :) pół kury i szponder wołowy wrzucić do gotujacej się wody- wrzątku, zbierać szumowiny, potem włoszczyzna, duuuzo marchewki, pietruszka, seler, por, liście laurowe, 2 zabki czosnku i liście maggie, przyprawiam vegetą :)
  4. kasiawawa

    Lipiec 2010

    dzisiaj chyba dzień bez spania Mamusie ze stolicy a nie mozę być przyszły tydzien???????????????????
  5. kasiawawa

    Lipiec 2010

    Adria- ja wyznaję zasadę że lepiej jak dziecko ubrudzi się pdo kontrolą :):):) bo dzieci kochają być brudne i ja tego Julkowi nie bronię :0 pod kontrolą znaczy ze ubieram go byle jak - i po deszczu pozwalam mu się taplac w błocie:) dzięki temu jak idziemy już w konkretne miejsce to w kałuze nie wchodzi bo miał swój czas :):):):)
  6. kasiawawa

    Lipiec 2010

    Anoshuska- moja lubi robić "brrr" ale już co raz rzadziej teraz zasuwa głownie babababababa, mamamamamama co cieszy jej brata ktory myśli ze ona zaczyna mówić :) Agatcha- myślę ze przy sztucznym musisz dawać coś do picia ale ile to nie wiem z ludźmi to tak bywa że niby przeszkadza albo coś chcą ale jak podpisac i załatwiać to juz gorzej :) ja jestem takim społecznikiem co z kartkami biega po wsi :):):) ale mamy już telefony i wode chyba nam zrobią- miejski wodociąg, gaz podłaczyli jak nikt nic nie psize to ci tam wyzej nie wiedzą nawet ze ejst problem Anoshuska- pisz więc nawet sama:)
  7. kasiawawa

    Lipiec 2010

    Adria- śliczne fotki, a upadajaca Julka z wałeczka- :) mój Julek by się ucieszył że taka szybka dziewczyna :) Anoushka- a ja bym napisała pismo do Komendanta ze chcecie więcej patroli, tak bez zalu a z faktami, to lepiej działa, dopiero jakby to nie przyniosło skutku myślałabym o innej formie Natalia- ja tak srednio lubię dziennikarzy
  8. kasiawawa

    Lipiec 2010

    Blumchen- początkowe zupki nie powinny być na wywarze miesnym ale czemu to za bardzo nie wiem, pamiętam ze Julkowi też tak gotowałam ale nie cały czas, jakiś miesiac chyba Natalia- koniecznie na zebraniu wspólnoty powiedz, zawsze mozesz wezwać policje, współczuje, ja mam sąsiadów ale uroczych staruszków :) Agatcha- brawo rekordowego jedzenia Anouska- też tak robimy:0 a najbardziej pomocne zabawki synka :) czego człoiwke nie robi aby dziecko zjadło dzieciaki spią a ja biorę się za pracę:)
  9. kasiawawa

    Lipiec 2010

    tak- dodaję wywaru z warzyw, ten z miesa na arzie trzeba wylewac
  10. kasiawawa

    Lipiec 2010

    Adria- my jacys bardziej chyba leniwi, na spacery rzadko- wystawiamy spiaca mała na taras Blumchen- dasz rase do czwerwca, a palic o matko ile ja bym zaajka oddała :) jeszcze 5,5 msc :) Agatcha- moja lepiej je na siedzaco :)szpinak jest dobry do zupy- ten swiezy rzecz jasna i nie bardzo zmienia smak wiec ja dodaje bo ma chyba zelazo u nas dzien lenia :)
  11. kasiawawa

    Lipiec 2010

    Adria- super ze Julka tak delikartnie odczuwa ząbkowanie, też was uważam za ideał rodziny:):):) Blumchen0 a i zapomniałam, wygladasz genialnie na WOŚ to idziemy bo młody uzbuierał w skarbonce pieniazki i ttzeba je dać biednym dzieciom Natalia- czytałam wcześniej o waszej rehabilitacji i o tym sadzaniu też słyszałam ze to bardzo źle ale w kwestio raczkowania, znaczy jak się dziecko sadza to inne mięśnie mu się napinają i potem ma problemy z raczkowaniem, ale ja sobie mała sadzam na koalnach chociaż robię z nią fajne ćwiczenie na wzmocnenie slabych raczek
  12. kasiawawa

    Lipiec 2010

    goskaos- dobrze ze nie pojechałas i mądry ten ktoś, moja sąsiadka mnie zaprasza na akwe a potem mówi ze np dziecko jej ma rota :( MAmaola- nie znam się i ja na nocniku ale pamietam jak było z Julkiem. i nie zalezy czy dziecko nosi pampersy czy tetre, zalezy od rodzica i naszego zaangażowania ale niestety nie tylko, jak podjęłam pierwszą próbę (a sadzałam od 7-8 msc na nocnik) to miał rok i 5 msc, zdjełam mu całkiem pieluche, tylko majteczki i... sikał i siedział w tym i w ogóle mu nie przeszkadzało, po tygodniu poddałam się, minęły 3 msc i znowu zdjęłam pieluche i... 2 dni załapał o co chodzi :)przyznaje że w nocy dłuzej ale z uwagi na moje lenistwo :) i nie wiem co jest z moim dzieckiem, zjadła akszkę -sporo serio, i budziła się na cycka co godzine, do 1 a potem spała do 4.30, 6.30 i wstała o 9
  13. kasiawawa

    Lipiec 2010

    Realne- wiele bym za ten kilogram co nas rózni oddała....
  14. kasiawawa

    Lipiec 2010

    KArola- ja już mam wszytskie szczepienia i zostało mi MMR (czyli to o którym piszesz) jest oczywiście płatna wersja nie żywej, przenajmniej 5 lat temu tak było:)
  15. kasiawawa

    Lipiec 2010

    Goskaos- Julkowi zeby szły parami :) no i ciesz się ze tylko gorszym apetytem się to objawia :) Guga- ja nie dodaje ani oliwy ani masła, na razie :) bo wprowadziłam mieso, można dodać troszkę masła albo żółtka ale moja na jajka uczulona
  16. kasiawawa

    Lipiec 2010

    Gośka- moja w życiu nie zje więcej mleka niż 100ml :( jak na słoiczki mierzyć ilośc zupy to pół tego małego
  17. kasiawawa

    Lipiec 2010

    i ja tak nieśmiało w sprawie nocnika i odzwyczajania od pieluch ale zaznaczam ze to moje zdanie oparte tylko na własnym doświadczeniu rzeczywiście Julka zaczęłam sadzać na nocnik jak dobrze siedział czyli ciut miał więcej niż Hania teraz ale jakoś podobny wiek, pieluch przestałam używać jak miał 1 rok i 8msc bo teraz to nie jest odzwyczajanie to my mamy łapiemy siuski czy kupy, odzwyczaić można wtedy jak mózg potrafi komunikowac się z dołem, znaczy mózg czuje ze chce siku i trzyma mięsnie tak długo aż pupa bęzie na nocniku :)
  18. kasiawawa

    Lipiec 2010

    o Guga- najleopszego dla Angeliki :)
  19. kasiawawa

    Lipiec 2010

    cześc dziewczyny chyba sie od was wypisze bo nie daję rady czytać :(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( ja zaczęłam gotowac sama, ale nie na parze tylko normalnie, gotuję w jednym garnku mieso- ja indyka, w drugim warzywa (marchewka, pietruszka, ziemniak- dziś dodałam liści szpinaku) i co wymyśle potem wyjmuje to wszytsko z wody, wodę po mięsie wylewam a warzywny wywar zostawiam, biorę blender i miksuje wszytsko i już :) taniej i zdrowiej chociaż zcasu więcej potrzeba ale ja i tak siedze po pół dnia w kuchni wiec taka zupa to pryszcz Goskaos- Twojego przeczytałam bo wszytsko co z jedeniem mnie interesuje, wydaje mi się ze normalnie mała je nieźle a ten dzień mniejszego ejdzenia moze taki chwilowy kryzys, a moze ją gardło boli? Adria- a moje odwrotnie, tlyko szuka cycka, obiad ble mamo daj cycka, kaszka ble mamo daj cycka :(:(:( nie mam probmelu z ilością poakrmu- wiem ile potarfie ściągnać a i wiem ze mała nie zjada "wszytskiego ze mnie" na koalcje zjadła- jakieś 150 ml kaszki!!!!!!!!! a potem pół deserku jabłuszko- gruszka (godz. 19.00) przed chwilą chociaż jeszcze cycka mamo daj
  20. kasiawawa

    Lipiec 2010

    dziewczyny ja wam bardzo bardzo dziekuję za rady, chętnie z nich skorzystam bo musze ją zwyczajnie utuczyć, ze wzorstem nie ejst źle ale przy tak niskiej wadze to ona wygląda rzeczywiście na jeszcze wieksza chudzinke, a na pewno nie na półroczne dziecko, to wszytskich zaskakuje ze taka jest rowinięta :) bo nie wiedza ile ma :):):)
  21. kasiawawa

    Lipiec 2010

    my dzis gościmy sie, urodziny sąsiadki a za chwilę do rodziców jedziemy
  22. kasiawawa

    Lipiec 2010

    dzieki za słowa otuchy i rady :):):):) niby wagę urodeniową podwoiła więc pediatra dał nam miesiąć za meisiac waga do kontroli- znaczy dajemy jej czas bo ostatnią morfologię ma dobrą, dziewczyny ja w nią nic nie wcisnę :) ona nie chce kaszek, jedynie kliek ryżowy akceptuje ale tylko na moim mleku :( i pewnie że jej daję to nie chodzi o jakość jedzenia ale o ilość, je całkiem dobrze- nawet chętnie ale po troszeczku, znaczy mleka to jak zje 80-90 ml to wszytsko, na obiad pół słoiczka no nic będę dalej walczyć tylko ja już mam jednego niejadka chudzinę w domu
  23. kasiawawa

    Lipiec 2010

    jestem po lekarzu i szczepieniu i kiepskie wieści bo mała odkąd je inne rzeczy niż mleko to przybuera fatalnie, jest poniżej 3 centyla, waży 5980g:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(:( wzrost 66 cm, to wyobraźcie sobie jaka ona chuda Karola- damy rade, wyglądasz super, ja też zaraz do pracy i uważam że można karmić i pracować Filipka- wydaje mi sie że Antek zwyczajnie musi się prztzyczajać wiec po troszku może próbuj Mamaola- no super że jest, taka rzecz a cieszy :) mam kiepski humor przez wage
  24. kasiawawa

    Lipiec 2010

    ashouska- no to nieźle :) Rudzia- chyba w listopadzie pytałam pediatre ile Hanka musi zjadac bo ściagam i nie wiem ile, powiedziała ze nie ma żadnych zasad, norm- jesli przybiera to ok :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...