Skocz do zawartości
Forum

kasia_tom1

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez kasia_tom1

  1. Hej dziewczyny, ja tylko na chwilkę. Byłam dziś u diabetolog po receptę i zapytałam o to winko, to zdziwiła się co to za winko, że bezalkoholowe? No i generalnie odradziła, bo jakiś minimalny procent być musi... Ech to chyba zrezygnuję :(. Dużo do narodzin nie zostało to sobie jeszcze poczekam. Miłego dnia Wam życzę.
  2. kasia_tom1

    Grudzień 2012

    Ludka82 To fakt, też nie chciałabym rodzić naturalnie w takim przypadku.
  3. Hej dziewczyny! Dzięki wszystkim za rady z butelkami:) Ja też mam zamiar karmić piersią, ale nigdy nic nie wiadomo, a po drugie właśnie chodzi mi o wyjście z domu i zostawienie córeczki z tatusiem:) Mleczko trzeba będzie zostawić, a tatuś będzie musiał jakoś je podać :) Bardzo dużo osób kupuje butelko z aventu i mają dobrą opinię. Ważne jednak żeby po takiej butli dziecko chciało z powrotem pierś i na odwrót :). A co do laktatorów, to jak nigdy nie miałyście, a chcecie kupić to nie polecam ręcznych... Bratowa i moja koleżanka mają i się męczą, mówią nie tak źle, ale kupiły sobie elektryczne bo wygodniej. marzycielka Życzę spokoju w tym szpitalu i aby Cię tam wzmocnili!!! Wróć do nas tak jak mówisz w dwupaku :) i czekaj spokojnie na swój termin. Pozdrawiam
  4. kasia_tom1

    Grudzień 2012

    Ludka82 A dlaczego planujesz cesarkę? Ciekawi mnie to, ponieważ ja z pierwszą ciążą miałam cesarkę i niektórzy mówią mi że teraz też powinnam, a inni że wcale nie, że powinnam rodzić normalnie... USG będę robić 26,11,12, a na badania do szpitala (co z tą cesarką) wyślą mnie dopiero przed świętami.
  5. Szamika To chyba dla mnie ważna informacja. Dziękuję paczek2044 hehehe , ja chyba mam podobnie, mi cukier co rano mój syn podnosił chyba. Rano do szkoły się szykuje i albo kluczy zapomniał, albo plecaka na trening, albo się spóźnia, a ja od razu nerwowa. Powiedziałam że ma być wieczorem gotów a nie z rana, no jest lepiej zobaczymy :)
  6. paczek2044 Do badania moczu dostałam takie paski, ale jakoś im nie wierze. Pójdę na tą hemoglobinę i zaniosę mocz to zobaczymy jakie będą wyniki. Dziewczyny a czy kupiłyście już butelki? Nie wiem jakiej firmy najlepiej.
  7. paczek2044 Wczoraj nie wypiłam soku i było lepiej, dziś też nie i jest lepiej!!! A glukometr mam : GLUCOCARD 01- mini plus (arkray). Pierwszy posiłek jem o 8:00 potem jeszcze 6 co 2,5 godziny, ostatni kazała mi jeść przed snem koło 22:00. A jak u Ciebie było z ketonami w moczu? Bo mi powiedziała że jak będę za mało jadła to pojawi się aceton w moczu! Dziś rano miałam 0,05 czyli śladowe ilości i już się boję :( . Na HEMOGLOBINĘ idę w przyszłym tyg. i wizyta u Diabetolog 05.12.12. beatta Ja teraz jak kupuje cokolwiek to sprawdzam te cukry, ale sok sama robiłam i to samo, a jak zjem owoc to inaczej :) wczoraj na podwieczorek zjadłam nawet ciasteczko takie dla cukrzyków i było ok :) A winko chyba sobie zamówię właśnie na imieninki:) Miłego dnia i jak to powiedział Puchatek: - Jaki mamy dzisiaj dzień? - Zapytał Puchatek. - Dzisiaj - odpowiedział Prosiaczek. - To mój ulubiony dzień - odparł Kubuś. Takiego dnia Wam życzę
  8. kasia_tom1

    Grudzień 2012

    Witam Grudniowe Przyszłe Mamusie! Co prawda mam termin na styczeń, ale tak jak piszecie nigdy nic nie wiadomo :), moja data jest jak u beatta . Mam wielką nadzieję ze dotrwam do stycznia!!! andzia184 Gratuluje i życzę spokoju, dużo zdrówka dla Ciebie i maluszka!!!
  9. badkaina Współczuję Ci tych kopniaków, moja córa za to ma ciągle czkawkę, też dość męczące.
  10. Szamika Dobry pomysł z tym winkiem, Pani na czacie na żywo super doradza :) nawet dla cukrzyków mają : Weinkönig Rose. Chyba zamówię.
  11. Szamika Co do kataru, to może wydawać sie to śmieszne, ale pomaga chrzan, taki ze słoiczka: jadłam go do każdego posiłku, a jak nie mogłam wydmuchać nosa to po prostu go wąchałam jak taki inhalator. Chrzan działa przeciw bakteryjnie.Co do zamieszkania z rodzicami i jakimiś radami, to Ci nie pomogę. Ja bardzo bym chciała żeby moja mama była przy mnie i mi pomagała, chociażby w tych obiadach i praniu, wiem jak to było przy pierwszym dziecku. co drugi dzień była teściowa, a co drugi moja mama i dużo mi pomogły, ale jednak mieszkałam osobno.
  12. marzycielka Życzę oczywiście wytrwania do 2013!! I zdrówka dla syna! paczek2044 Gratuluje normy cukrowej!! zazdroszczę, ja nie wiem czemu ciągle podwyższony cukier po śniadaniu mam... Ale dziś zamiast soku, zjadłam owoc i lepiej, chyba tych soków nie mogę za dużo... Odpoczywajcie dziewczyny z tymi skurczami. Ja też wiecznie się zastanawiam czy dotrwam do 2013 - termin mam na 02,01,13, idę do ginekologa 26.11. przełożyli mi wizytę z 28,11. juz nie mogę się doczekać! Generalnie nie czuje żadnych skurczy, od początku ciąży jestem na Luteinie - może dlatego.
  13. Cześć dziewczyny, czytam, zaglądam , ale mało czasu na pisanie. marzycielka Życzę dużo zdrówka dla synka!!! lilithbb Ciekawe w którym momencie się pomylili... Najpewniej będzie dopiero jak urodzisz :) badkaina Ja też trochę remontuje, tzn mój M. :) a ja go poganiam :) Szamika Tez mi sie wydaje Twój brzusio mały, ale jak dzidziuś rozwija sie dobrze to sie niczym nie martw, dla Ciebie lepiej mniej rozciągniętej skóry :) olcia_s A dlaczego masz cesarkę? A u mnie, pranie i prasowanie, dużo mam ciuszków :) , ale wszystko pomału. Tak jak piszecie, nie wolno się przeciążać !!! Dziś jadę po kołderkę i chyba w tygodniu już łóżeczko wstawiam :) Miłego dnia Wam życzę
  14. paczek2044 No ja nie wiedziałam jak to działa, teraz już wiem. Generalnie na krzywej na czczo miałam 91mg po glukozie 75gr, po 2 h miałam 147. Myślałam że nieźle, ale to jednak cukrzyca. teraz jak trzymam się tej diety to na czczo pomiędzy 76 a 88, po posiłkach pomiędzy 88 a 117, raz chyba miałam po jakiejś kolacji 125. Ketonów w moczu nie ma więc jest ok.
  15. Ja ja Wam zazdroszczę tych wizyt, ja mam dopiero na 28 listopada a USG na 04.12., trochę poczekam. Byłam dziś u diabetologa na kontroli i po tygodniowej diecie, schudłam 300 gram :(, ale lekarka mnie uspokoiła i powiedziała ze cukier jest już w normie więc jak przyjdę do niej za 3 tygodnie to powinnam wrócić do wagi, albo nawet trochę przytyć :) Dziś nastrój ok, mimo tych kłótliwych babć w kolejkach w szpitalu do rejestracji... Miłego dnia dziewuszki!!!
  16. paczek2044 Ja dziś od rana miałam to samo, ale chyba przez tą cukrzycę. Zapomniałam dziś rano na pasek nasiusiać żeby sprawdzić ketony... Ech potem wzięłam się za mycie okna i trochę mi przeszło. Moja córcia wierzga się strasznie, hehe po żebrach mnie kopie, aż boli!!! Ale to dla mnie przyjemny ból :) Przynajmniej ją czuję, z synkiem tak nie miałam.
  17. paczek2044 Dziękuję w jakiś sposób mnie zmobilizowałaś :) gorzej jak na drzemkę idę, ostatnio budzik mnie nie obudził, taka byłam zmęczona... powodzenia u lekarza!
  18. Badkaino i marzycielka Wszystkiego co najlepsze, a najbardziej Wam życzę tego co przed Wami - najmniejszego bólu podczas rodzenia i po:) dużo spokoju i uśmiechu na co dzień :) A ja walczę ze sobą, dieta, dieta, dieta. Męczy mnie ta cukrzyca... Nerwowa chodzę przez nią i to nie dlatego że nie mogę słodkiego, ale że muszę czasu pilnować i liczyć to jedzenie... Ech chyba do tego ta pogoda mnie tak dołuje :(
  19. malutkaka Witam! No to ładnie udał Ci się zakup, mi jeszcze wielu rzeczy brakuje. Mam nadzieję że zdążę ze wszystkim :) Pozdrawiam
  20. katia2902 Ja już byłam w żłobku i wiem na 100 % że nie ma miejsc. Nie mam pojęcia co zrobię. Na urlop wychowawczy też mnie nie stać. Przestałam o tym myśleć na razie. Za dużo dzieje się u mnie teraz, żeby się przejmować tymi odleglejszymi sprawami...
  21. marzycielka Witam :) Też przydałby mi się dłuższy urlop, w żłobkach miejsca nie ma, rodziców nie mam, z drugiej strony babcia jeszcze pracuje.... A za opiekunką nie jestem.
  22. KateG Imię dla chłopca mieliśmy bardzo szybko :) A teraz do końca niezdecydowani. A jak pamiętam w pierwszej ciąży to dziecko szło mi w dół od 5 mc ciąży, dostałam jakieś tabletki (teraz nie pamiętam nazw) ale brałam je co 4 godziny i tak do końca, no i urodziłam w terminie. W każdym razie, każda ciąża inna... KateG i benia22 Pościel już mam, firmy Feretti, kupiłam używaną w bardzo dobrym stanie na allegro. Piekne mają wzory i to mnie kusiło :)
  23. benia22 W związku z tym, że ja mam imię na K-Kasia i mój syn na K-Klaudiusz, a mój partner M-Michał, to chcemy aby nasza córa miała imię na M, no i ja wymyśliłam Martyna. później jak zaczęłam się zastanawiać to już nic mi się nie podobało, może bardziej nie pasowało. Dziś taki ze mnie poranny ptaszek :) wchód słońca - uwielbiam słoneczko :)
  24. beatta Słyszałam o tatusiach i ich córusiach :) Nie mamy jeszcze imienia, tzn ja mam hehe , ale mojemu partnerowi nie bardzo się ono widzi i od trzech dni wieczorami pyta: Jak jej damy na imię? Ja odpowiadam i mam nadzieję, że się przekona :) Miłej nocki Wam wszystkim życzę i poranka bez bólu pleców i bez bólu głowy :)
  25. beatta szczerze chcieliśmy chłopca :P, ale teraz najważniejsze oby było zdrowe !!! Co do tych zwolnień, to szczerze Wam współczuję. Mi wszystko wytłumaczyła księgowa: czyli jak obliczona jest moja pensja, kto ją wypłaca, dlaczego jednego miesiąca troszkę mniej, a innego więcej. Jeżeli chodzi o ilość dni na zwolnieniu, trochę mnie dziwi, że lekarze wystawiają co niektórym dziewczynom raz na dwa tyg., raz na trzy, albo raz na cztery. Ja jestem na zwolnieniu niestety od samego początku ciąży i mam wystawiane zwolnienie co 30 dni. To mój drugi partner, dlatego chciał synka :) I mam nadzieję, że tak jak się pokochaliśmy tak będziemy kochać się długo :) Wiem że teraz mogę powiedzieć, że jestem szczęśliwa!!!
×
×
  • Dodaj nową pozycję...