domi81

u mnie w rodzinie zachorował mój kuzyn, całe przedszkole praktycznie i to w sumie nie wiadomo skąd, bardzo nieprzyjemne te krosteczki

to już jest mobbing wg mnie

słonecznie ale wiatr wieje

ZDJĘCIE mojej Juleczki :)

u nas czasem słońce, deszcz, jakiś grad i bardzo silny wiatr

ja w szkole uczyłam się tylko angielskiego i francuskiego, angielski znam dobrze co do francuskiego niestety nie mam go gdzie ćwiczyć i dużo pozapominałam od zawsze chciałam nauczyć się rosyjskiego (moja mama dobrze nim włada) może kiedyś

co do książki to podobno warto przeczytać anglojęzyczną wersję Kubusia Puchatka - i to nie żart co do filmów może te starsze bo tam wyraźniej mówią i angielskim a nie amerykańskimi uproszczeniami może Przeminęło z wiatrem

STOO LAT!!!!

Wszystkiego co najlepsze, dużo zdrówka, uśmiechu na co dzień, pięknych snów i spełnienia najskrytszych marzeń!!!!

OJ grill i rosół ale ten został w lodówce bo jest gorąco bardzo

mimo zapowiadanych deszczy (tak chyba to się odmienia) ciepło, duszno parno ;(

Marg Twoje córcie obydwie rewelacyjne są i takie grzeczne pewnie po rodzicach

Natko trzymam mocno kciuki za pogodę, moi rodzice są teraz w Kołobrzegu i jest pięknie :)

my jak na razie malowalismy kuchnię pod koniec maja byłą piękna pogoda meble wyniesione do ogrodu, obiadki wiadomo grill i pod chmurką teraz może pokój ale to się zobaczy bo widząc prognozę pogody to raczej mało słoniecznie będzie

tak słońce bywa zdradliwe niestety w ten poniedziałek koleżanka niby w cieniu siedziała, ponacierała się filtrami a prawie udaru słonecznego dostała

tak stacjonarny mona-lisa ale przy większej ilości przyjeżdzają kwestia dogadania

Wszystkiego Najlepszego dla Kuby, dużo zdrówka uśmiechu i spełnienia najskrytszych marzeń :)

Natko w Łebie pięknie jest byliśmy tam w tamtym roku a do jakiego ośrodka

dziadziuś miał aparat kompaktowy czy lustrzankę?? te dzieciaki to czuły się pewnie jak gwiazdy filmowe oj wiadomo że każdy wariuje na punkcie swojego dziecka ale kurcze są granice prawda ?

moja Julia właśnie też coś tam "kopać "w nosie zaczyna gdzieś podłapała to w przedszkolu jak to "wyplenić" nie mam pojęcia zwracam uwagę że nie można ale jak się zapomni to te rączki tam wędrują nic może jej przejdzie

mój mąż fajnie się zachował - najważniejsze że poskutkowało :)

wg mnie flirt jest zdrowy i tak jak nikwa napisała takie niewinne czy to w sklepie czy z 'bobem budowniczym" faceci co raz flirtują u mnie w pracy nazywamy ich "erotoman gawędziasz" najgorzej jak przychodzi taki z żoną i wiecie bez ogródek to dopiero jest "hardcore"

ja uważam, że takie sytuacje niestety będą się powtarzać, bo 1. brak odpowiedniej ochrony ze strony policji, 2. monitoring jest ale nikt nie reaguje na czas bo - patrz punkt pierwszy 3. szeroki dostęp do używek i dopalaczy 4. zła diagnostyka i opieka lekarska

Marg ja cię niepokoi wzrok twojej córki to polecam Tobie i innym dziewczynom wyśmienitego specjlistę w zakresie okulistyki specjalizująca się w badaniach małych dzieci Tekst linka tam na pewno wszelkie twoje obawy zostaną rozwiane a problemy wyjaśnione