Cześć dziewczyny! Chciałam się z Wami serdecznie przywitać i napisać trochę o sobie :) Mam na imię Natalia i jestem z okolic Warszawy. Lipcowa mężatka i jak wszystko dobrze pójdzie to lipcowa mamusia :) W niedziele zrobiłam test i wyszły 2 kreski. W poniedziałek pobiegłam do lekarza z wynikiem HCG-beta 2126 :) Pierwsze usg będę miała dopiero 11 listopada i wtedy zobaczę naszą dzidzię. Już nie mogę się doczekać. Ostatnią miesiączkę miałam 26 września i wg kalkulatora jestem w 6 tygodniu, a data porodu to 5 lipiec. U mnie objawy zaczęły się od bólu piersi i brzucha jak przed miesiączką. W poniedziałek doszedł ból pleców, ale na szczęście ustąpił. Codziennie pobolewa mnie dół brzucha. Lekarz powiedział, że to normalne ponieważ macica się powiększa. Dostałam duphaston (trochę za niski progesteron- w dolnej granicy normy), pregna plus i magnez. Dziś od 6 rano męczyła mnie biegunka i zaczęły się mdłości na szczęście na razie bez wymiotów. Od wczoraj boli mnie głowa, a najbardziej lewa część włącznie z lewą częścią twarzy do górnej linii szczęki. Ale się rozpisałam, ale chciałam się z Wami podzielić tym co się ze mną dzieje. Być może, któraś z Was też ma podobne objawy.