RenataOslo

asia78Jutro A. jedzie do Wawy,ma byc na 14,wiec pewnie przed 20 nie wroci. Jestem zla,ale nie do konca bo..... jedzie bez lapka yes,yes,yes. Wiecie co to oznacza Gdzie jesteśśśśśśśśśśśśśś????????????? już po 10.00!!!!

DziubalaO której przyjdzie lekarz? Może dasz radę i do arelgologa? Zdróweczka dla Chłopców!

DziubalaSerdeczności dla półrocznego Czarusia! I od nas rówinież wszystkiego naj!!!!

Witam!! Monika-krRenatko jak zdrówko?? hm.... ścisła dieta i wczoraj bez bólu, ale cały czas na ranigaście i nospie. Koniecznie muszę na badania! Tylko to tak jest, że jak nie boli, to człowiek-olewator

Kurcze, ledwo co przylazłam PREZES do jedzenia się kręci, muszę zmykać. Dobrej nocki, paaaa.

asia78Ojciec poczytaj co w sporcie a ja zadzwonie po jakies laseczki niezły text!

gosia211no dobra juz tak nie wyglądam....teraz bardziej aktualne Witaj wizualnie Gosiu Haaa, wpadłam na chwilę, nadrobiłam zaległści, T śpi przed TV , więc mogłam skorzystać z kompa

Asia superowe fotki Najbardziej pierwsze wklejone mi się podoba Michałowi jak był mały to cały album narobiłam inazbierałam zdjęc w pozycjach i miejscach w których "przypadkiem" zasnął. Najfajni9ejsze to pod choinką i pod stołem- kiedyś je wstawię

kwiaciarkaRenatka chyba wlasnie na noc daje kaszke, a rano to juz samo mleko ....? yhy, wieczorem dodaję kaszki bezmlecznej, najlepiej lubi jabłkową, ale też nie tak dużo, 3-4 miarki-te miarki co mleczko odmierzam /7 miarek na 210 ml wody/ rano samo mleczko razu pewnego moja mama miała pod opieką Mikołaja i cały dzień z dodatkiem kaszki , dzieciak kupki zrobić nie mógł, takie miał zatwardzenie

LemaNie wiem, czy sie uda, ale jesli tak to przedstawiam siebie i synka:) Lema, miło Cie poznać wizualnie :) A synuś przepiękny chłopczyk

kwiaciarkaSinkaKubuś kończy dziś 6 miesięcy i do tego sie pochorowalismy, Bidulek mój mały. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA KUBUSIA, Z OKAZJI POL ROCZKU !! SLODYCZY SAMEJ I DUZO BUZIAKOW!!! Od nas również, wszystkiego naj!!!!!

moja Za Adasia, by choróbsko poszło sobie precz!

Mikołaj wstał, zmykam

nuchnawogóle serdeczne dzięki i CMOKAS za życzenia dla mojego charczącego Adasia- z którym na 10,40 idę jednak do lekarza.... Dziś mieliśmy mieć ostatnie szczepienie a zamiast do zdrowej przychodni idziemy do tej dla dzieci chorych :( no lepiej sprawdzić, daj znać po powrocie.

kwiaciarkaIle dajecie kropli D3? ja 2 do mleka i 5 multicebionu + łyżeczka tranu

Dziubala,, Ty Kobieto nie wymyślaj, tylko się ciesz, że Maciej śpi, bo to raczej choroby nie oznacza, tylko, że jest nocka i jak Kwiaciarka słusznie zauważyła, że nocka jest od tego, by nynać. Mikołaj poszedł spać o 20.00 i wstał o 21.30 cały uchachany, wyspany i wogóle i szlał z T do 23.00. Ale mleka już zjeść nie chciał Bo nie było na "śpipcha" hehehe Spał całą nockę i wstał o 6.30 na śniadanie. Jego drzemka trwa od punkt 8.00 i jeszcze śpi

kwiaciarkaDziubalaRenataOslo Wczoraj późnym wieczorem znów miałam atak bólu żołądka, bardzo szybko się zaczął i trwał z 20 minut, ale dla mnie to była wieczność. Jeszcze tak bardzo to mnie nie bolał :Smutny:. Ryczałam aż wręcz wyłam . T już prawie siłą chciał mnie wieź do szpitala, ale w tym omoku pomyślałam, że nawet nie ma kto zostać z Mikołajem, bałam się by został tylko z Michałkiem, to jeszcze dziecko a i jak by mnie zostawili w szpitalu, to kto by się małym zajął, T chyba musiałby po budowach z nim jeździć Ale na szczęście przeszło. Koniecznie muszę iść do lekarza zrobić badania, bo wczorajszy atak raczej nie był spowodowany przyklejeniem się jedzenia do żołądka :Smutny: A boli Cię po prawej stronie na dole brzucha? Może to wyrostek? Widzę, że Kwiaciarka też o tym pomyślała. Może zrób na początek chociaż usg brzucha, badanie szybko się robi i możnaby zobaczyć co się tam dzieje. Trzymaj się kochana i mam nadzieję, że te bóle już się nie powtórzą! no, a jak po lewej to moze byc przepuklina ( nanosisz sie Mikolaja przeciez) ... niee, na samej górze, mostek, równo na środku, 100% żołądek, bo już nie raz miałam z nim problemy

No ja nie bardzo mogę wieczorkami z Wami popisać, bo prawie cały dzionek korzystam z neta, po południu Michał a wieczorami T jak przychodzi z pracy. Muszę rutera zainstalować, to będzie net na dwa komputery Wczoraj późnym wieczorem znów miałam atak bólu żołądka, bardzo szybko się zaczął i trwał z 20 minut, ale dla mnie to była wieczność. Jeszcze tak bardzo to mnie nie bolał :Smutny:. Ryczałam aż wręcz wyłam . T już prawie siłą chciał mnie wieź do szpitala, ale w tym omoku pomyślałam, że nawet nie ma kto zostać z Mikołajem, bałam się by został tylko z Michałkiem, to jeszcze dziecko a i jak by mnie zostawili w szpitalu, to kto by się małym zajął, T chyba musiałby po budowach z nim jeździć Ale na szczęście przeszło. Koniecznie muszę iść do lekarza zrobić badania, bo wczorajszy atak raczej nie był spowodowany przyklejeniem się jedzenia do żołądka

Witam z rana samego! Buziaki dla ADASIA z okazji ukończenia 6 miesiączka!!!

kajochaA Ty robiłaś kiedyś tipsy ?? Robiłam i żelowe i wcześniej akrylowe, ale... wstyd się przyznać, do tej pory obgryzam paznokcie. To jest taki nałóg, że nawet nie wiem kiedy to robię. I dla mnie skubanie i oderwanie tipsa, to żaden problem, nawet po kilku dniach-wystarczy, że z jednym coś się "stanie"-biorą mnie narwy i oderwę wszystkie. Nawet zębami. Robię tipsy tylko wtedy, gdy na jakąś imprezkę, wesele idę. Staram się nie obgryzać i zazwyczaj jak tylko lekko podrosną a nie są jeszcze "wyjedzone" obcinam króciutko. I na takie dzieło jak Twoje, to tylko mogę popatrzeć, bo zwyczajnie szkoda kasy, by mieć co obgryzać

kajochaByłam rano na siłowni. Później Alce jeść dałam i spakowałam do wózka i z A. poszli na spacer a ja poszłam do topsiarni ehehe A oto dzieło :) Żelowe tipsy przezroczyste zdobione :) Piękne! ile zapłaciłaś?

Zmykam kluski gotować, bo zaraz Starszak ze szkoły wróci już mi się za nim stęskniło. Rano chciał ze mną zostać i pomóc w pilnowaniu Mikołajka, bo mamusia chora, ale całe szczeście T mógł zostać w domu.

Znacie słowo TAŁAPAĆ ??? Przypomniało mi się jak moja już nie żyjąca babcia tak do mnie mówiła jak byłam mała : Renatka nie tałapaj się w tej wodzie. Chodziło oczywiście o kałuże na podwórku. To były czasy!

DziubalaMaciek znów śpi :oh:. Mikołaj też od 14.00

rosaDziubalarosaDzien dobry! A u nas raczej niedobry... niestety choróbsko nas powaliło i w domu tylko T. jest zdrowy. Patrycja oprócz kaszlu ma teraz jeszcze straszny katar, no i Alicja tez zalapala katarek i temperature, a dzis miiala byc szczepiona. A ja tez jeszcze walcze i ledwo zipie, ale ja to nic ja to przezyje tylko zal mi tych moich dziewczyn, ze tak sie mecza.:Smutny::Smutny: Zdrówka i sił!! Byłaś u pediatry, bo trzeba uważać, by u młodszej nie zeszło to na dolne drogi oddechowe. Katar u takich maluszków jest bardzo zdradziecki :Smutny: Nie byłam jeszcze u lekarza, ale jeszcze dzis sie wybieram... nie ide co prawda na szczepienie, ale tak z godzinke później nasza pediatra przyjmuje chore dzieci. Daj znać po powrocie.