Skocz do zawartości
Forum

Anula_BW

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Anula_BW

  1. he he, fajnie Was się czyta, Wasze opowieści to moja poranna lektura:) U mnie sezon na chałkę z masełkiem i powidłami ... i tak od 3 dni zaczynam dzień. Poza tym ustąpiły nudności i inne dolegliwości - tak się teraz zastanawiam czy to nie powód do zmartwień
  2. kiki13Ja wczoraj byłam u gina na dodatkowym badaniu, chodziło o zmierzenie przezierności karku. Jak w czwartek byłam to maleństwo nie chciało pokazać bo wierciło się a wczoraj tak trafiłam że małe spało lekarz zdążył zmierzyć i maluszek obudził się i tak śmiesznie nóżki dwa razy wyprostował jak by się przeciągał Wczoraj przynajmniej za wizytę płacić nie musiałam bo byłam w szpitalu na dyżurze mojego gina, poza tym w szpitalu ma dużo lepszy sprzęt niż ten w priv gabinecie. Wydra Kiki, dobrze Ci, już kolejne USG masz za sobą ;) Pewnie jesteś spokojniejsza. Termin mamy podobny, ale ja jeszcze muszę poczekać do USG genetycznego do 23 listopada ... a tak mi się dłuży. Pierwsze USG miałam w 8 tyg, pierwsze 2 tyg wielka radość a od kilku dni jestem jakaś niespokojna i jeszcze te straszne sny :(
  3. kiki13Hej dziewczynyJa z dobrymi wieściami moje maleństwo mierzy 4 cm i serduszko pięknie bije Termin 3 czerwca wedle wyliczeń gina, wedle USG 7.06 Kiki, to termin mamy podobny:) Termin mam na 7 czerwca a z USG - 2 czerwca Gratulacje
  4. Świeżynka81Fakt, trochę nas aniołkowych mam dużo na tym czerwcu, ale zwróćcie uwagę, że było nas wszystkich wiele i statystycznie wszystko się zgadza,jakkolwiek brutalnie by to nie zabrzmiało. Dziewczyny ja myślę w ten sposób, ze skoro nam kilku się nie udało, to Wy macie większe szanse. Proszę Was, błagam, dbajcie o siebie, nie zamartwiajcie się, przeganiajcie złe myśli jak tylko się da. Musicie być zdrowe i wasze fasolki też będą!!!! zróbcie to dla mnie, jeszcze do piątku jestem ciężarna, nie możecie mi odmówić Łezki ronię jak czytam Wasze wypowiedzi. Świeżynka ściskam Cię. Choć ja po każdym poronieniu miałam takie same myśli, i tysiące pytań bez odpowiedzi ... dlaczego ja?. Wszystko jest po coś ... Nie było dla mnie pocieszeniem, jak lekarz mówił, "że co druga ciąża leci", ale niektóre kobiety nawet o tym nie wiedzą. Ja w styczniu przypadkowo trafiłam do szpitala (ucisk w klatce piersiowej), choć termin USG miałam wyznaczony w 12 tc., lekarz zaproponował przy okazji USG maleństwa (11 tc), niestety okazało się, że serduszko już nie bije ... a nie miałam żadnych objawów ani plamień, więc ok 2-3 tyg chodziłam z martwą ciążą ;( Mam nadzieję, że w końcu się uda, to jedyne moje marzenie.
  5. marcelinnaMargo32marcelinka daj znac jak już będziesz cos wiedziała,przykro mi bardzo że tak się dziejeOj kochane, za mną najgorszy weekend jaki w życiu przeżyłam. Wczoraj zaczęło się krwawienie, myślę że już po wszystkim. Okropnie mnie boli brzuch i krwawię mocniej niż przy normalnej miesiączce. Wczoraj powiedziałam o wszystkim siostrze, która od 5 lat zmaga się z niepłodnością Bardzo mi to pomogło, dziś żałuje, że wcześniej jej nie poprosiłam o wsparcie... Ale nie chciałam jej martwić. Przykro mi, że się nie udało i serce mi się kroi, że nie będę z wami do czerwca :) Ale będę o was ciepło myśleć i trzymać kciuki żeby wasze maleństwa były zdrowe i wy mamusie także :) Jutro idę do gin potwierdzić, że się wszystko samo dobrze oczyszcza, z tego wszystkiego jeden pozytyw, że poronienie rozpoczęło się samo i że nie muszę iść do szpitala na zabieg :( No i szybko można zacząć ponowne starania. Siora jako że sama nie jednego lekarza spotkała i wiele historii zna, napisała całą listę badań na jakie powinnam się zgłosić. jutro jeszcze wszystko skonsultuje z Gin. Trzymajcie się ciepło I jeszcze raz Dziękuję za wsparcie Ach marcelinna, współczuje Ci, wiem jak się teraz czujesz. Głowa do góry! Jednak, najważniejsze tak jak napisałaś, że już coś zaczęło się dziać. Ja też jestem świeżo po przejściach, w styczniu poronienie, przez 2 dni próba farmakologicznego usunięcia - nieudana i w rezultacie łyżeczkowanie. Po 2 m-cach kolejne łyżeczkowanie, resztki po poronieniu ze stycznia. Achhhh długo, by pisać o tych wszystkich przejściach. Trochę musisz odczekać, u mnie dłuższa przerwa były wymagana ze względu na te zabiegi, u Ciebie zapewne będzie możliwe to szybciej. Z czego z całego serduszka Ci życzę :)
  6. Marcelinna trzymam mocno kciuki za pomyślne wyniki. Niech beta nadrobi zaległości i podwoi wartość
  7. O jak miło, fajnie, że jest nas coraz więcej. Gratulacje
  8. Z uwagi na ciążę wysokiego ryzyka Duphaston stosuję od 3 tyg. ciąży zgodnie z zaleceniami lekarza 3x1 tj. 10 mg trzy razy na dobę.
  9. AmarosaAnula_BWI jesteśmy :) Piękny pęcherzyk ciążowy z widocznym echem zarodka (19 mm), pięknie bijącym serduszkiem i nawet przebierający nóżkami .... achhhh wspaniałe uczucie dla rodziców. Anulka gratki ale szkrabek już duży :)) i już można wyodrębnić części poszczególne :)) dziękuję :)
  10. I jesteśmy :) Piękny pęcherzyk ciążowy z widocznym echem zarodka (19 mm), pięknie bijącym serduszkiem i nawet przebierający nóżkami .... achhhh wspaniałe uczucie dla rodziców.
  11. AmarosaAnulka czekamy z niecierpliwością :))) mi tez ten brak apetytu przeszkadza i muszę jeść małe porcje a zawroty głowy łapią mnie tak od 13- 17 okropienstwo bo i mam wrażenie ze gorzej widzę. Ale w dalszym ciagu do porcelanki nie zagladam ;) Z tymi bólami głowy, też nie wiedziałam jak sobie radzić. W zeszłym tyg. położyłam się spać z bólem głowy, okropieństwo, przeszło wieczorem następnego dnia. Na szczęście jest lepiej, teraz jak są to krótkotrwałe, za to inne dolegliwości się nasiliły
  12. Witajcie dziewczynki ;) Czytam Was na bieżąco, ale brak mi sił na aktywność. Wczoraj pół dnia przespałam, myślałam, że już dziś będzie lepiej, niestety towarzyszą mi zawroty głowy, brak apetytu a dziś doszło powitanie z muszlą porcelanową Jutro ważny dzień, spotkanie z maleństwem. Po powrocie z USG podzielę się z Wami fotkami
  13. Świeżynko gratulacje Ja jeszcze kilka dni muszę być cierpliwa, ale już nie mogę się doczekać tej chwili :)
  14. Świeżynka81Hej Anula Gratuluję i już Cię dołączam do listy. Opowiedz nam coś o sobie. Witajcie :) Z obawami, że może za wcześnie do Was dołączam, ale jednak ... wierzę, że tym razem będzie dobrze. To moja trzecia ciąża i wielka nadzieja na pierwszy poród. Aniołki 14 tc (07.03.2010) oraz 11 tc (22.01.2012) ;( Do ujrzenia kruszynki jeszcze kilka dni ... więc mam nadzieję, że wspólnie te 9 m-cy wytrwamy (termin 07.06.2013). Pozdrawiam Was serdecznie ;) Aneta
  15. już kobietki dołączam do Was :) - Anula_BW
×
×
  • Dodaj nową pozycję...