Skocz do zawartości
Forum

Anula_BW

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Anula_BW

  1. Dziewczyny ale dziś zimnoooo -10 Ubierajcie się na cebulkę. Ja właśnie ruszam na spacerek, za oknem biało ... więc trzeba skorzystać, bo choć zimno to słonecznie, a od jutra ocieplenie i tylko patrzeć jak śnieg ztopnieje Miłego dnia Wam życzę no i polecam kakao tak z rana ... mniam mniam
  2. JustinaWidze, ze galeria sie powieksza, a oto moj rozrabiaka Piękne te Wasze skarbeńka, mogłabym oglądać ... i oglądać. Achhh jeszcze tydzień i ja podejrzę maluszka ;)
  3. Gunia113Piękne zdjęcia:):):) Ja już strasznie chciałabym znać płeć:):):):) Mam takiii problem z imionami... Dziewczyny macie już wybrane imiona??:):):) Z mężem tym razem nie rozmawiamy o imieniu, dla nas jest na razie maluszkiem, może to się zmieni jak poznamy płeć. Ale po przeżytych doświadczeniach nie chce zawczasu nic ustalać. W pierwszej ciąży czułam, że będzie dziewczynka i miała być Ewa, w drugiej ciąży myślałam o chłopcu pozostał Adaś. To moje dwa aniołki Teraz nie mam przeczucia, jest mi bez znaczenia, choć płeć chciałabym poznać ... może uda się na wizycie 21 grudnia ;) Zapisałam się na USG pomiędzy 12 tyg. a tym połówkowym, więc w 16 tyg. jest szansa, że dowiem się szczegółów ... ale teraz najważniejsze aby zdrowe rosło i takie się urodziło, różowe i pyzate
  4. SunnyGirl89 cieszę się, że i u Ciebie dobre wieści. Znalazłam fajny humorek, taki z przymrużeniem oka Twoje ubrania: Pierwsze dziecko: - Zaczynasz nosić ciążowe ciuchy jak tylko ginekolog potwierdzi ciążę. Drugie dziecko: - Nosisz normalne ciuchy jak najdłużej się da. Trzecie dziecko: - Twoje ciuchy ciążowe STAJĄ się Twoimi normalnymi ciuchami. Przygotowanie do porodu: Pierwsze dziecko: - Z namaszczeniem ćwiczysz oddechy. Drugie dziecko: - Pieprzysz oddechy, bo ostatnim razem nie przyniosły żadnego skutku. Trzecie dziecko: - Prosisz o znieczulenie w 8. miesiącu ciąży. Ciuszki dziecięce: Pierwsze dziecko: - Pierzesz nawet nowe ciuszki w Cypisku w 90 stopniach, koordynujesz je kolorystycznie i składasz równiutko w kosteczkę. Drugie dziecko: - Wyrzucasz tylko te najbardziej usyfione i pierzesz ze swoimi ubraniami. Trzecie dziecko: - A niby, czemu chłopcy nie mogą nosić różowego? Płacz: Pierwsze dziecko: - Wyciągasz dziecko z łóżeczka jak tylko piśnie. Drugie dziecko: - Wyciągasz dziecko tylko wtedy, kiedy istnieje niebezpieczeństwo, że jego wrzask obudzi starsze dziecko. Trzecie dziecko: - Uczysz swoje pierwsze dziecko jak nakręcać grające zabawki w łóżeczku. Gdy upadnie smoczek: Pierwsze dziecko: - Wygotowujesz po powrocie do domu. Drugie dziecko: - Polewasz sokiem z butelki i wsadzasz mu do buzi. Trzecie dziecko: - Wycierasz w swoje spodnie i wsadzasz mu do buzi. Przewijanie: Pierwsze dziecko: - Zmieniasz pieluchę, co godzinę, niezależnie czy brudna czy czysta. Drugie dziecko: - Zmieniasz pieluchę, co 2-3 godziny, w zależności od potrzeby. Trzecie dziecko: - Starasz się zmieniać pieluchę zanim otoczenie poskarży się na smród, bądź pielucha zwisa dziecku poniżej kolan. Zajęcia: Pierwsze dziecko: - Bierzesz dziecko na basen, plac zabaw, spacerek, do zoo, do teatrzyku itp. Drugie dziecko: - Bierzesz dziecko na spacer. Trzecie dziecko: - Bierzesz dziecko do supermarketu i pralni chemicznej. Twoje wyjścia: Pierwsze dziecko: - Zanim wsiądziesz do samochodu, trzy razy dzwonisz do opiekunki. Drugie dziecko: - W drzwiach podajesz opiekunce numer swojej komórki. Trzecie dziecko: - Mówisz opiekunce, że ma dzwonić tylko, jeśli pojawi się krew. W domu: Pierwsze dziecko: - Godzinami gapisz się na swoje dzieciątko. Drugie dziecko: - Spoglądasz na swoje dziecko, aby upewnić się, że starsze go nie dusi i nie wkłada mu palca do oka. Trzecie dziecko: - Kryjesz się przed własnymi dziećmi. Połknięcie monety: Pierwsze dziecko: - Wzywasz pogotowie i domagasz się prześwietlenia. Drugie dziecko: - Czekasz aż wysra. Trzecie dziecko: - Odejmujesz mu z kieszonkowego. Miłego dzionka Czerwcóweczki
  5. Wydra, Selits piękne maluszki. Cieszę się razem z Wami, że wszystko w porządku. Gratulacje dla Was
  6. asiula84Jestem już po wizycie. Niestety cud się nie zdarzył... Jutro idę do szpitala. Muszę przyznać, że ten tydzień w lekkim zawieszeniu oswoił mnie z myślą, że nasze dziecko nie żyje, ale jednak pozostawała ta iskierka nadziei, która nie pozwalała totalnie wszystkiego skreślić. Teraz nadal jest mi okrutnie smutno i cały czas staram się czymś zajmować, żeby mieć zajętą głowę, bo jak tylko mam chwilę wolnego to zaraz łzy same ciekną, ale jestem w miarę spokojna. Zresztą to też trochę "wina" mojego charakteru, że wszelkie zdarzenia raczej na spokojnie przyjmuję. Przeraża mnie jutrzejszy zabieg, ale wiem że dam radę...PS.Tak mi ciężko ten suwaczek usunąć... Witam, Przez kilka dni byłam nieobecna i zaczynam nadrabiać zaległości i zaczynam takimi wiadomościami, ach Asiula, nie mogę uwierzyć, że jednak się nie udało Trzymaj się ciepło. Tulę
  7. Asiula również jestem z Tobą. W wieczornych modlitwach będę pamiętała o Tobie i maleństwie. Ach, wyobrażam sobie jak się czujesz. Tak samo wyglądała moja poprzednia ciąża zakończona w styczniu. Na fotelu dowiedziałam się, że serduszko już nie bije, ale nawet nie było już nadziei ... więc kolejny raz ugięła mi się ziemia pod nogami. Mam nadzieję, że Ty nie będziesz musiała przez to przechodzić i stanie się cud Ściskam Cię mocno
  8. AmarosaTez słyszałam o oliwce ze np zatyka pory, lepsze jest masło shea, oliwa z orzechów wloskich itd. Prawda jest taka ze dwie moje koleżanki smarowaly sie oliwka i zero rozstepow, inne kremami dla mam w ciazy itp myśle ze jak ktoś ma skłonności do rozstepow (np ja) to i tak nic nie pomoze. Ja używam aktualnie Oillan forte. Ja od 8 tc używam oliwki przeznaczonej dla kobiet w ciąży i jak narazie jestem zadowolona z efektów. Stosuję ją bezpośrednio po kąpieli, a po chwili wmasowuje. Rozstępów nie widać, ale to pewnie za wcześnie, jednak chroni skórę przed wysuszeniem i na tym mi zależało. Zakupiłam ją w aptece za ok 28 pln, a tu link z opisem PALMERS COCOABUTTER FORMULA kojąca oliwka dla kobiet w ciąży 150 ml - PALMERS - Apteka Internetowa Tanie-Leczenie.pl
  9. Świeżynko cieszę się, że nas nie opuszczasz. Serdeczne pozdrowienia ślę
  10. Ja mam takie podejście jak Gunia - na co mam ochotę to jem, sam organizm podpowiada czego nam brakuje. Był czas, że na śniadanie jadłam chałkę, teraz płatki z mlekiem lub serek homogenizowany waniliowy... mniam mniam. Bez obiadu bym wytrzymała ... na mięso nie mogę patrzeć, choć bardzo lubiłam, zastępuje je rybami 1-2 razy w tygodniu. Poza tym często zmuszam się do jedzenia ... większych zachcianek nie mam. Choć kanapeczki ze smalczykiem z mięskiem, ogórkiem kiszonym i cebulką ostatnio mi sprawiły taką radochę, że zaopatrzyłam się na kolejne dni w ten przysmak
  11. Super Gunia to dobre wieści, cieszą takie wiadomości i oby takich jak najwięcej Kibicuje pozostałym Czerwcóweczkom :)
  12. Gunia113 Ja mam dziś wizytę o 14. Baaaaaaaardzo się denerwuję. Mąż ma się zwolnić z pracy i czekać na korytarzu, a ja mam poprosić lekarza, żeby go wpuścił na USG... Zobaczymy czy się zgodzi... Zresztą wszystko mi jedno byle by było wszystko dobrze.. Gunia już na wizycie albo i po :) czekam z niecierpliwością na Wasze szkrabki. Z tego co pamiętam Ulla wizytę miała wczoraj, ale się nie pochwaliła
  13. Margo nie wiem co Ci napisać, tak serce mi ściska Miałam nadzieję, że już żadna z nas nie będzie musiała przechodzić przez te męki i razem przebrniemy do czerwca. Trzymaj się Kochana, z pewnością nie jest teraz łatwo ale wkrótce słoneczko zaświeci
  14. Ulla trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę. i Wam Czerwcóweczki również kibicuje.
  15. Dziękujemy za miłe słowa:) Teraz czekamy na Wasze wizyty i piękne fotografie maluszków.
  16. Witam raz jeszcze, Nadrobiłam zaległości ... i już jestem. Cały dzień w biegu, ale warto było Zacznę od badania: przygotowana byłam na USG brzuszne, a tu lekarz mówi, że zrobimy dopochwowe, więc przeprosiłam i poszłam opróżnić pęcherz :) I zaczęło się ... to chyba było najdłuższe moje 5 min. w życiu ... krótki wywiad i cisza, tylko skupienie lekarza i przewracanie gałkami ocznymi na prawo i lewo. Uwierzcie, nogi miałam jak z galarety, tak mi się trzęsły. Po paru minutach usłyszałam bicie serca ... więc umiarkowany spokój, po chwili nie wytrzymałam i zapytałam czy wszystko w porządku? Czy są nóżki, rączki, jak serduszko? Odpowiedział chłodno ... przecież Pani słyszy! Achhh kamień z serca spadł. Przezierność karku prawidłowa. Długość 65 mm, masa płodu 65 gram. Wszystko trwało ok 20 min. Na poznanie płci za wcześnie :) Jedynie, co dobrego mogłabym powiedzieć o tym lekarzu, to to, że dobry z niego fotograf (w załączeniu skany :) Termin porodu wg USG 31.05 Po południu z wynikiem poszłam na wizytę. Mam konkretną Panią doktor, więc na wszystkie moje spisane pytania odpowiedziała. Obejrzała wyniki ... no i żeby nie zapeszać, powiedziała oby tak dalej. Więc zaleciła zmniejszenie dawki duphastonu do 2 dziennie, odstawienie foliku i przejście na witaminy (gdzie w składzie jest również kwas foliowy). Na początku grudnia badania podstawowe, po Świętach wizyta a w 20-22 tyg. kolejne USG czyli w II połowie stycznia. A teraz czas na obiecany skan
  17. Ojjj Kobietki ale naprodukowałyście ... a nie było mnie tylko 1 dzień :) Nadrobię zaległości i za jakiś czas odezwę się z nowinkami :)
  18. SelitsNo mi sie tez tak wydawalo, ale za duzo roznych informacji jest w internecie i jest napisane w 12, 13, 15 i w koncu nie wiem. A jesli jestesmy w 9 tygodniu i 2 dniu to jest to liczone ze to 9 czy 10 tydzien? CZy Wam tez sie ten czas tak bardzo dluzy? Ja licze dni ile zostalo do konca ciazy a nawet godziny!!!!!!! Ogromnie nie moge sie juz doczekac! Witam, jeśli jesteś w 9 tyg. i 2 dniu to powinnaś liczyć, że to 9tc., gdyż ten tydzień już ukończyłaś ;) albo powiedzieć, że rozpoczęłaś 10 ja tego się trzymam. Ja jutro kończę 12 tydzień, poza tym cały dzień spędzę na wizytach rano USG, w południe stomatolog a po południu wizyta u lekarza. Achhh ... już się nie mogę doczekać, czeka mnie ważny dzień. A co do tygodni/trymestrów ciąży to ja liczę w ten sposób: I trymestr 1-4 tydz.-I miesiąc 5-8 tydz.-II 9-13 tydz.-III II trymestr 14-17 tydz.-IV 18-22 tydz.-V 23-27 tydz.-VI III trymestr 28-31 tydz.-VII 32-35 tydz.-VIII 36-40 tydz.-IX Pozdrawiam wszystkie Czerwcóweczki i życzę miłego dzionka
  19. Zaglądam i z niecierpliwością czekam na dobre wieści od Margo. Pewnie już po wizycie jest ... obyśmy już w takim składzie do czerwca dotarły
  20. ooo to już 100 stron i kilka tygodni za nami ... oby tak do 9 m-ca z Wami
  21. Margo rozumiem Cię, bo sama jestem po przejściach ... to już 3 ciąża, dwie poprzednie zakończone w 11 i 14 tc., więc wiem przez co przechodzisz. Jedyne pocieszenie dla Ciebie, że nie jesteś sama, masz już dwa skarby, ja takiego szczęścia nie doświadczyłam. Staram się nie dopuszczać teraz myśli, że mogłoby się nie udać. Z niecierpliwością czekam na piątkową wizytę i okropnie się boję ale wierzę, że tym razem Bóg obdarzy nas potomstwem. Amarosa odkąd jestem w ciąży sny mam bardzo intensywne, w większości związane z nienarodzonym dzieckiem. Myślę, że powodem może być lęk i obawa przed stratą. Wydaje mi się to normalne, że kobiety pragnące dziecka boją się nieprzewidzianych sytuacji i dlatego miewają takie koszmary.
  22. Margo32Witajcie od wczoraj siedem światów - zaczełam plamić, wprawdzie był to jednorazowy incydent i jak sie sam zaczął tak sie sam skończył ale było tego sporo dzisiaj juz nic ale czuję sie jakby mnie wszystko bolało od środka w szczególności plecy w krzyżu nie wiem czy to wpływ stresu czy co? na jutro jestem umówiona do swojej gin i zobaczymy szczerze powiedziawszy nie wierzę juz że uda mi sie utrzymac tą ciążę Margo więcej wiary a to napewno Ci pomoże, trzymam kciuki za pomyślną wizytę i koniecznie odezwij się po. Ślę
  23. Tak mi Justina zrobiła ochotę tą zupką ogórkową, że nie wytrzymałam i dziś ugotowałam duży garnek, pewnie będę jadła ją kilka dni ;) A co u Was dziewczynki?, nastała jakaś cisza ... czyżby słodkie leniuchowanie?
  24. Po ostatnim USG termin wskazywał na 2 czerwca to wcześniej niż z OM (07.06), choć lekarz mówił, by trzymać się terminu tego z OM, zobaczymy co powie w piątek ;)
  25. wydraAnula_BWhe he, fajnie Was się czyta, Wasze opowieści to moja poranna lektura:) U mnie sezon na chałkę z masełkiem i powidłami ... i tak od 3 dni zaczynam dzień. Poza tym ustąpiły nudności i inne dolegliwości - tak się teraz zastanawiam czy to nie powód do zmartwień Oj, ja zazdroszczę. Dziś rano wyszłam po bułki i mało nie puściłam pawia na ladę sklepową :/ Amarosa, ja też mam cycki jak bombowce. Miałam przed ciąża 75-80 C a teraz nie wiem. Wiem, że noszę stanik, ktory niedawno chciałam wywalić bo kupiłam w ciemno i był wiele za duży, a teraz to jest jedyny stanik, z którego biust mi nie wyskakuje....tez muszę się przejść po jakiś zapas większych. A sutki bolą, jak diabli. I poza tym to zaczął mi brzuszek rosnąć....nie wiem, czy to nie za wcześnie, ale mąż już mówi, że widzi zmianę, ja też widzę i czuję, bo twardy ten brzuch jest. Jest już lekko zaokrąglony, jak to u Was jest? 9 tydzien nie za wcześnie? Chyba to normalne, choć pewnie zależy od wielu czynników, np. przy kolejnej ciąży brzuszek znacznie szybciej będzie rósł ;) Mój brzuszek w 9 tyg. wyglądał jak po dobrym obiedzie, tylko, że wciągnąć się już nie dało:) Dziś rozpoczynam 12 tc. i niewtajemniczone osoby już podejrzewają, że to chyba stan błogosławiony
×
×
  • Dodaj nową pozycję...