-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Glitter
-
Spaniel a dzieci??
Glitter odpowiedział(a) na natkaa temat w Nasz dom, nasza przestrzeń i nasze zwierzęta
Ludka82Glitter, potwierdzam !!!! U nas nawet pięknie chodzenia przy nodze na smyczy i bez był w stanie się nauczyć Wg mnie nie ma ras agresywnych, są tylko źle wychowane przez nieodpowiedzialnych ludzi.Teraz "próbujemy" naszego spaniela wobec niemowlaków. I jest super. Zero zazdrości o trzymanie na rękach, jak zapłacze to owszem zainteresuje się, podejdzie, popatrzy, poniucha i tyle. Myślę, że jest dobrze zsocjalizowany, bo wszędzie z nami chodził i chodzi i z rożnymi sytuacjami, ludźmi i zwierzętami miał do czynienia... też tak uważam. moi znajomi i rodzina bardzo naszego psa załowali, bo mu nie wolno na ludzi skakać,jeść ze stołu,spać w łóżku albo jak się robi męczący to ma rozkaz iść do siebie i idzie. biedny piesek. a teraz jak sami mają psy to dzwonią po poradę bo dali sobie na głowe wejść...niestety, trzeba pamiętać że pies to nie człowiek, a zwierzę i potrzebuje mieć stado, i przewodnika stada. -
Psiaki i dzieciaki ;)
Glitter odpowiedział(a) na Happymama temat w Nasz dom, nasza przestrzeń i nasze zwierzęta
Kurde moim marzeniem od zawsze był pies ale odkąd pojawiło się dziecko i 2 jest w drodze to jest mi na prawde z nim ciężko... rzeczy które mi nie przeszkadzały wcześniej teraz z racji chodzącego dziecka sa problemem i sprzątania jest kupa... ale pocieszę te co się wyprowadzają do domu że w domu z psem łątwiej, bo bałagan się rozkłada na większej powierzchni ;D a już też raczej na psa w domu się nie zdecyduję, chyba że w wersji kieszonkowej, hehe. -
drucillakuzynka ma królika. Sprzedali jej miniaturkę a urosło bydle jak zwykły. gryzie, rozwala jedzenie po całym pokoju choć ma podawane w klatce. załatwia się w trakcie skakania, ergo odchody wylatują w róznych kierunkach i w róznych miejscach trzeba ich szukać. agresja, rozwalanie, załatwianie się w powietrzu (zaznaczanie terytorium) może zniknąć po sterylce.
-
w swoim życiu miałam 4 króliczki (niestety wszystkie są już za tęczowym mostem) i nigdy się od niech niczym nie zaraziłam i nie bałabym się puszczać króliczka z dzieckiem. Każde zwierzę trzeba szczepić i odrobaczać ale to przecież standart, konieczne minimum. Króliczki są przyjazne, lubią się miziać a rozdrażniony bywają w okresie rójki. U mnie jadły: większość warzyw (oprócz strączkowych, kapusty), większość owoców które naturalnie występują w polsce (w wersji suszonej), codziennie świeże sianko-pomaga wyciągnąć sierść z jelit, świeża woda, czasem z odrobiną soku z malin, jako smakołyk rodzynki ;D babka, melisa, mlecz... i to chyba tyle. obcinać pazurki obcinaczem do tego przeznaczonym (do kupienia w zoologu lub na allegro)można samemu jak są jasne i widać ichżywą część. przy ciemnych lepiej się udać do weta...Polecam, super zwierzątka, ja od 2 lat jestem odkróliczona bo niestety nie ma u mnie porządnego króliczego weta w razie choroby. ale nie wykluczam w przyszłości bo mam z nimi same pozytywne wspomnienia... niesamowite zwierzatka ;D zazdroszczę Wam
-
asiula84Glitter, moja Ula kilka razy miała okres, kiedy się obrażała na nocnik i nawet kupę wolała do pieluchy sobie zrobić, ale to mijało i znów wracała na nocnik po jakimś czasie Może u Miłoszka to też tylko "chwilowe" i niedługo się pogodzi z nocniczkiem. Czego Ci oczywiście życzę. Bez nerwów, na spokojnie, daj mu czas i nie rezygnuj z przypominania mu, że siusiu i kupkę zawsze może do nocniczka/na kibelek zrobić :) Trzymam kciuki. kurde mam nadzieje... wiesz ja teraz mam wszystko oprócz cierpliwości... nie chcę żeby nocnikowanie było dla niego stresem więc na razie odpuszczam... ale boję się że jak się pojawi dzidziuś to będzie jeszcze gorzej... na razie jak sika albo robi kupe to mu o tym mówie, ze trzeba na nocniczek albo do kibelka... ehhhhh zobaczymy....
-
Megi79 po tym co robiły Miłoszkowi w ręce (OBIE) i jak płakał bo mu ściskały z całej siły to już chyba gorzej byc nie może... wolę z główki w szpitalu,gdzie od 7 do12 jest pani pielęgniarka z neonatologii która tam właśnie codziennie tak tą krew pobiera i tam wenflony wkuwa. ale jedziemy tam dopiero w następnym tygodniu bo mężowi wolnego nie dali... Marigold a idź! tonie te czasy że się ustępuje kobiecie w ciąży w kolejce gdziekolwiek! nawet w US jak mnie ochroniarz zauważył w ciąży z dzieckiem na rękach i wziął mnie do okienka poza kolejnością to ludzie myślałam że mnie zeżrą!! w sklepie ustępują mi tylko babki w tej samej sytuacji (np z 3 dzieci) reszta udaje że nie widzi albo się nawet wpycha! tak miałąm w biedronce w kolejce. mąż został w samochodzie bo Miłoszek usnął a a poszłam na zakupy bo mąż nie wiedziałby co kupić i w kolejce do kasy jak schylałam się po reklamówkę wbiła mi się stara baba z wódką ;/ tylko że nie podarowałam i chociaż baba nie ustąpiła i ją skasowała przede mną, (stwierdziłą że mnie nie widziała bo się schylałam-mam tak wielki tyłek że chciałabym żęby to było możliwe...) to psioczyłam cały czas, że jest beszczelna i niewychowana (wszystkim opadły szczęki i jeden koleś mi przyznał racje). ale jeszcze lepiej miałam u gina. wepchałą mi się baba w koleke jak byłam z synkiem w kiblu (musiałąm z nim iść do gina, bo nie miałam go z kim zostawić), myślałam że ją rozwalę!! baby w kolejce mówiły że takiej znieczulicy jeszcze w życiu nie widziały.z dzieckiem na rękach czekałąm na wizyte ponad godzine... porażka!
-
Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?
Glitter odpowiedział(a) na desperatka temat w Noworodki i niemowlaki
Dziewczyny piękne ciuszki!!! jak się patrzy na takie cuda albo ma je w rękach od razu chciałoby się mieć tego upragnionego dzidziusia jeszcze bardziej przy sobie ;D -
La Luna dziękujemy za słowa poparcia duchowego ;D ja Miłoszkowi daję ale albo świecowe,albo ołówkowe kredki delikatnie podstrugane, tak żeby miały tępe łebki. Mały szaleje tylko trzeba pilnować żeby nie pomaział ścian albo nie zjadł połowy kredek hehe
-
kurde Jadzikale on za pierona nie chce siadać,a jak go stawiam na kibelku to skupia się na wkładaniu tam nóg ;/ więc jedyne jak udawało mi się to w powietrzu ;D ale teraz już nie mam do tego sił.... a żałuje bo metodą NHN2 tygodnie Miłoszek robił kupkę do kibelka!
-
Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?
Glitter odpowiedział(a) na desperatka temat w Noworodki i niemowlaki
Desperatkagratulacje!!! Niech się Twój mąż prześpi z tą myślą i będzie super! a mam siostre i tylko siostrę i uwierz mi-świata poza sobą nie widzimy! Moja najlepsza przyjaciółka! gadamy codziennie chociaż mieszkamy 800km od siebie... Super sprawa! myślę że zła nie jesteś, może zawiedziona postawą ludzi dookoła. odmieni im się to i Tobie się humor poprawi W tym tygodniu Wy dziewczyny się dowiecie (mam nadzieje, trzymam kciuki), a w następnym moja kolej, hehehe -
Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?
Glitter odpowiedział(a) na desperatka temat w Noworodki i niemowlaki
Elaa gofry mmmmmmmmmmmmmmmmmm... ;D Kaika szalejesz ;D pochwal się zdjęciami!! -
Amelcia8nie przejmuj się! każda ciąża jest inna! jaw I ruchy (te bąbelki) czułąm w 3 mc amó gin minie wierzył, bo pierwsza ciąża i za wcześnie... natomiast teraz jestem w połowie 16 (choć suwaczek mój liczy inaczej) i dopiero od paru dni czuję nie bąble,nie skrzydełka motyla ale ruchy dzidziusia! w tamtej ciąży takie ruchy czułam chyba w 5 czy 6 mc... i ten dzidziuś jest o 100% spokojniejszy od tamtego rozrabiaki, bo jak go długo nie poczuję to oczywiście się martwię bo porównuję tą ciążę do pierwszej-czego się nigdy robić nie powinno... może Twój dzidziuś to śpioszek-leniuszek? ciesz się ,bo może akurat będzie mega grzeczny jak się urodzi, hehe
-
Witaminy w ciąży w tabletkach konieczne?
Glitter odpowiedział(a) na gwiazdka86 temat w 9 miesięcy, ciąża
Mi lekarz już na pierwszej wizycie kazał kupić witaminy i brać do końca ciąży (oprócz nich kończyłam opakowanie foliku) mi podchodzi jedynie PregnaPlus bo po innych wymiotuje... Mój gin powiedział że pomimo tego iż tabletkowe witaminy się gorzej wchłaniają,są ZAWSZE jakimś ich źródłem! Bo wiadomo, zalecił zdrowy tryb życia: ruch, odżywianie, wypoczynek, ale powiedział że wie że w życiu nie jest tak łątwo o wszystko i niestety trzeba się wspomagać tabletkami... -
kurcze u mnie Miłoszek pięknie się na nocniczku załatwiał ale od 10 miesiąca nie ma możliwości- nie siądzie, nie ma mowy... a teraz w ciąży nie mam już sił go trzymać nad kibelkiem przy kupie, bo swoje waży niestety... zazdroszczę wszystkim których NHN zostało wprowadzone w życie!
-
Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?
Glitter odpowiedział(a) na desperatka temat w Noworodki i niemowlaki
oj Dziewczyny mnie już nic nie zdziwi... dałabym sobie wszystko zrobić tylko żeby Miłoszkowi dali spokój.... Maniulka Ty frytki a ja bym zjadła pizze ;D tylko mega puszystą... i gofra... i biszkopta z kremem i galaretką... noi co się dziwić żę tyję jak zjadłabym prawie wszystko... jedyne co jest dla mnie nie apetyczne to to co mam u siebie w lodówce niestety... -
kevadraGlitter, no sobie wyobrażam Twój stres :( Biedulka Miłoszek. W Warszawie chyba we wszystkich punktach pobrań kobiety w ciąży poza kolejką. Monka, no to masz teraz okres, nie pozazdrościć. Ale przynajmniej trzydniówkę już będziecie mieć za sobą. My jeszcze nie mieliśmy gorączki, ale nawet sobie nie wyobrażam, co będę robić z nim i ze sobą, jak się trafi. Chyba zwariuję. Najgorsze, że takiemu dziecku też nic nie wytłumaczysz. Ja dalej przeziębiona, mam katar, ciężko się oddycha. Mały na razie się trzyma, moją siostrę też rozłożyło, leży w domu na zwolnieniu. Pewnie taki okres, wirusy latają, odporność niska. U nas już oficjalne samodzielne zasypianie na noc i rano! O 20.30 kąpiel, potem przebieranko, potem butelka z pyszną kaszką na mleku 240 ml. Potem leży w łóżeczku i gada sam do siebie tak z 10 minut, i to taka przemowa- z intonacją, emocjami, gestykulacją. Nagada się tak sam do siebie, przewraca się na prawy boczek, zamyka oczka i odlatuje! Wcześniej tak nie gadał na sen. Pewnie ta rozmowa ze samym sobą jego relaksuje i działa usypiająco. No ale grunt, że działa. Obudził sie dziś o 5.30, dostał mleko, sam go zjadł w łóżeczku, butelkę wyrzucił przez pręty na podłogę, pogadał sam do siebie w łóżeczku z 5 minut i poszedł sam spać. O 7.30 obudził się już na dobre. Ja w tym całym czasie leżała w swoim łóżku, w ogóle do niego nie podchodziłam. Strasznie się cieszę, że ten dzień wreszcie nadszedł! Zasypia już na prawdę SAM. a u nas na wsi Ci łaskę robią... a brzuchol mam już (niestety) jakbym była w 6-7 miesiącu. Gratulacje z okazji pierwszej przespanej nocki!! my mięliśmy tak dobrze od 4 do 8 miesiąca, ale potem niestety zęby się zaczęły i sen skończył... pozytywnie zazdrościmy!
-
Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?
Glitter odpowiedział(a) na desperatka temat w Noworodki i niemowlaki
desperatkaCześć Dziewczyny!!Ja dziś mam wizytę u lekarza o godz 15.00 Ogólnie samopoczucie ok jednak mam inny problem. Moja mama robiła badania. Kompleksowe, po prostu wszystko. Okazuje się, że ma coś z wątrobą bo ma 4 x większy heligobacter, aspekt oraz jakiś alat i to powiększone o ponad 2 razy. Czy wy coś wiecie na ten temat? Była u lekarza i on jej nawet USG nie zrobił.. Po prostu brak mi słów. Z wieściami u mojego lekarza będę pod wieczór bo później jadę parę spraw załatwić. Miłego dnia, dziewczynki!!! 4 razy większy heligobacter to bakteria która może powodować ciągłe łapanie gryp żołądkowych (miałam), dostajesz antybiotyk i czujesz się jak nowonarodzona. także to chyba najmniejszy problem. resztę nie mam zielonego pojecia, ale może ta bakteria coś popsuła i po antybiotyku przedzie? czekamy na wieści! ja jestem 22 na 16 umówiona do mojego, ale dzisiaj umówiłam się na usg 4d na 13 listopada na 17 ;D kurde tyle się dzieje ;d -
Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?
Glitter odpowiedział(a) na desperatka temat w Noworodki i niemowlaki
KaiKa a idź! właśnie tego nie rozumiem! po co sie brać za coś czego nie umiesz?a wczoraj się ją o to pytałam to mówiła że pobierają... kurde partactwo i co mi z tego że pani bardzo miła jak nic nie umie? a dziecko 3 h na czczo trzymałam i teraz Biedaczek śpi a jutro powtórka z rozrywki... a Jak się na mnie patrzył! jakby pytał 'dlaczego mi to robicie?' kurde ja się tak spociłam że masakra... -
Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?
Glitter odpowiedział(a) na desperatka temat w Noworodki i niemowlaki
Kasia_tygrysek ja już dzisiaj widziałam że niestety po wczorajszym szczepieniu wie o co chodzi jak siadamy przy paniach w obcym miejscu i już był płacz,a jutro powtórka z rozrywki... szlag mnie trafi... -
MArigold też tak miałam ;D niby 2 faza porodu trwała 15 minut ale po porodzie stwierdziłam że nigdy więcej ;D Monka1 współczuje choróbska, mam nadzieje że szybko dojdziecie do siebie... u nas dzisiaj rano straaaaaaaaaaaaaaszny katar,aż go obudził, nie wiem czy coś nas bierze, czy poprostu po wczorajszym szczepionkowym płaczu został... ale na wszelkie x używamy sól morską i aspirator ;D
-
dziękuje serdecznie zatrzymanie kciuków, ale Kurde Dziewczyny i tak była porażka! najpierw 10 minut czekania na polu żeby sie dowiedzieć że dzisiaj pobieranie w innym budynku a tam kolejka 20 osób... ja w ciąży, Mały płacze bo głodny ale stare dziadki nie chcą Cie puścić pierwszej bo oni czekali od 7 rano i też sobie tak mogłam z dzieckiem czekać... na szczęście zobaczyła mnie pielęgniarka i powiedziała wszystkim że z dzieckiem bez kolejki na co oni z mordą na mnie... chciałam żeby pobrała z główki 9takzalecał wczoraj mój pediatra) ale pani stwierdziła że nie ma serca w główkę kuć (jak się potem okazało również umiejętności do pobierania krwii z któregokolwiek miejsca). próbowała mu znaleźć żyłe chyba 20 minut, Miłoszek płakał, bo trzeba było ściskać ręke... i wkońcu wkucie, bo inna pielęgniarka żyłę znalazła. ale ta co kuła nie umiała i nic nie poleciało, dłubała tą igłą, myślałam że umre razem z wrzeszczącym Małym... chciała szukać igła drugi raz ale nie pozwoliłam. zapytałamczy mogłaby druga pani która tą żyłe znalazła, ale druga odparłaże ona dzisiaj tylko bada ciśnienie ;/ Jutro jade na szpital, tam mu pobiorą zgłówki panie z noworodków. kurde, porażka...jakbym wiedziała że to tak będzie to w życiu bym do nas nie poszła! koszmar jakiś.... po wszystkim poszłam z Niuniusiem do sklepu poprawić nam obu humor (mi kinder country, Małemu piłeczke), w domu zjadł, popłakał i zasnął a ja do tej pory nie mogę dojść do siebie....
-
Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?
Glitter odpowiedział(a) na desperatka temat w Noworodki i niemowlaki
dziękuje serdecznie zatrzymanie kciuków, ale Kurde Dziewczyny i tak była porażka! najpierw 10 minut czekania na polu żeby sie dowiedzieć że dzisiaj pobieranie w innym budynku a tam kolejka 20 osób... ja w ciąży, Mały płacze bo głodny ale stare dziadki nie chcą Cie puścić pierwszej bo oni czekali od 7 rano i też sobie tak mogłam z dzieckiem czekać... na szczęście zobaczyła mnie pielęgniarka i powiedziała wszystkim że z dzieckiem bez kolejki na co oni z mordą na mnie... chciałam żeby pobrała z główki 9takzalecał wczoraj mój pediatra) ale pani stwierdziła że nie ma serca w główkę kuć (jak się potem okazało również umiejętności do pobierania krwii z któregokolwiek miejsca). próbowała mu znaleźć żyłe chyba 20 minut, Miłoszek płakał, bo trzeba było ściskać ręke... i wkońcu wkucie, bo inna pielęgniarka żyłę znalazła. ale ta co kuła nie umiała i nic nie poleciało, dłubała tą igłą, myślałam że umre razem z wrzeszczącym Małym... chciała szukać igła drugi raz ale nie pozwoliłam. zapytałamczy mogłaby druga pani która tą żyłe znalazła, ale druga odparłaże ona dzisiaj tylko bada ciśnienie ;/ Jutro jade na szpital, tam mu pobiorą zgłówki panie z noworodków. kurde, porażka...jakbym wiedziała że to tak będzie to w życiu bym do nas nie poszła! koszmar jakiś.... po wszystkim poszłam z Niuniusiem do sklepu poprawić nam obu humor (mi kinder country, Małemu piłeczke), w domu zjadł, popłakał i zasnął a ja do tej pory nie mogę dojść do siebie.... -
Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?
Glitter odpowiedział(a) na desperatka temat w Noworodki i niemowlaki
wczoraj byłam na szczepieniu z Miłoszkiem i lekarz nas wysłał dzisiaj na badania krwii bo MAły odkąd zaczął chodzić dużo schudł... i chociaż jest chudy i wysoki jak ja (natesiatce centylowej jest wyższy od wysokich dzieci) , trzeba to sprawdzić. nie wiem jak ja przeżyje to pobieranie krwii ;/ dziewczyny, trzymacie za nas kcuki dzisiaj koło 8-zaszybkie i bezbolesne badanie, oraz żeby wszystko było ok... -
la luna nie wiemy jeszcze bo dzidziuś wstydliwy-przy każdym usg siedzi po turecku ;D ja podejrzewam że dziewczyna, bo ta ciąża jest całkowicie inna... dzisiaj byłam na szczepieniu z Miłoszkiem i lekarz nas wysłał jutro na badania krwii bo MAły odkąd zaczął chodzić dużo schudł... i chociaż jest chudy i wysoki jak ja (natesiatce centylowej jest wyższy od wysokich dzieci) , trzeba to sprawdzić. nie wiem jak ja przeżyje to pobieranie krwii ;/ dziewczyny, trzymacie za nas kcuki jutro koło 8-zaszybkie i bezbolesne badanie, oraz żeby wszystko było ok...
-
Termin: Marzec 2013. Ktoś jeszcze?
Glitter odpowiedział(a) na desperatka temat w Noworodki i niemowlaki
hehe tylko mnie te pyszności na chrzcinach trzymają,hehe. Weri cieszę się że Bąbelek sie super rozwija ;D kurde u mnie 200 zł usg 4d ale dla mnie w tej sytuacji w jakiej jestem est to kupa kasy... powinno być raz na każdą ciąże bezpłatne z nfz. gdzie idą te nasze składki z ubezpieczeń zdrowotnych?