Skocz do zawartości
Forum

jbio

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez jbio

  1. MALEŃKA cieszę się , że dajesz radę, jesteśmy dumne z Ciebie.
  2. Mój M zawsze był romantyczny :)
  3. jbio

    Masakra w USA!

    Te chłopak miał zespół aspergera. Popełnił samobójstwo. Najgorsze w tym wszystkim jest to, że niedawno w tej szkole założono specjalne zabezpieczenia. Obcy nie mogli tam wchodzić. A on był synem tamtejszej nauczycielki, więc znali go...
  4. JADZIKU jeszcze raz gratulacje:) JA mam także dobre wspomnienia z porodów. Pierwszy 5 godzin ze wszystkim, a drugi półtora godzinki :)
  5. DORCIU to niech maleńki weźmie na wstrzymanie i nie wychodzi za szybko witać się z Mamą:) Ale ja mam podobnie. Podwozie czasem tak pobolewa, że szok. A wczoraj jak było miło M do mnie, ale masz wielkie cipsko.
  6. witam niedzielnie:) No blok czekoladowy nr 2 zrobiony, i znów zezjem pół blaszki tortownicy :) DOMI podziwiam Twoje zamiłowanie do nauki, i chęć zrobienia matury. Moja chęć została tylko w sferze chęci. MONIA mówisz , że kręgosłup dostał w kość, nie dziwię się , jak już kiedyś pisałam byle do wiosny :) Toć to już prawie 6 m-c u Cb:) Przyjemności i spokojności na mierzeniu obrączek! MOLO za porządki się wzięłaś, mnie one czekają jak mąż w końcu ustawi szafy, bo na razie stoją byle gdzie , po panelowaniu pokoju :) Różnica między chłopcami fajna, u mnie 27 m-cy , też jestem zadowolona, teraz będzie 4 lata i m-c :) GOSIU a mi sie wydaję, że jak pierniki polukrujesz to szybciej znikną :) nie zdążą zmięknąć :) MARYŚ bułeczki zakupione na kolację zostały? że też Ci się chciało pójść... Miłego dnia MAMUŚKi :)
  7. YUPI JADZIK jesteś wielka. Tajemnica odkryta. GRATULACJE!!!
  8. JADZIK ale tylko małą chwilę boli, a później ukaże się tajemnica :0 Mam nadzieję, że to już tuż tuż :)
  9. Dobranoc Kochana. Ja sobie jeszcze posiedzę, jakoś nie śpiąca chwilowo jestem.
  10. Żadne gromy na Cb nie polecą, bo mądrze robisz pytając, a my jak umiemy pomagamy. Bardzo dobrze, że będzie jakiś punkt zaczepienia, później to już poleci. W między czasie sami będziecie mogli się za czymś rozglądać. Może koleżanka podałaby Tobie lokalne biura pracy a wtedy online rozsyłasz cv :)
  11. DORCIA ale Michasie takie słodkie chopaki :) i o dziwo coraz rzadziej dawane imię :)
  12. Dokładnie CINAMONKA...absolutnie się zgadzam!
  13. dorcia1989No u nas na szczęście udało się to odzyskać, ale ten złodziej regularnie kradł bankową korespondencję dzięki czemu nie dostaliśmy papierów z banku o śledztwie do wypełnienia i stwierdzili, że w takim razie Kamil oszukał i chciał wyłudzić tę kasę, i po jakimś miesiącu znowu zablokowali te 400funtów, Boże, ileż to było łażenia i tłumaczenia, a tu znowu- kasę trzeba za mieszkanie wpłacić, na życie też trzeba mieć a masz tylko zablokowane, pamiętam jak czekaliśmy na wypłatę Kamila i praktycznie całą zablokowali matko, ja też się wtedy naryczałam, to były moje początki na obczyźnie.. wszystko ostatecznie udało się wyjaśnić, papiery wypełniśmy w placówce. Dlatego uważam, że człowiek co się decyduje na wyjazd powinien znać jak najwięcej złych historii i przestróg, lepiej żeby się miło zaskoczył i psioczył na mnie, że jestem zawistna zołza co straszę, niż żeby się srogo rozczarował ;) Och ja jak nienawidze takiego latania, i nerwów. Super, że kasę odzyskaliście, u nas mija rok i cisza.
  14. dorcia1989Wiesz o takiego "pewniaka pewniaka" to ciężko ;) Ale mieć jakieś wyjście awaryjne w postaci znajomych to podstawa. No chyba, że tak z 10000 funtów na start to chyba nie da się nie ogarnąć przez te pół roku +/- ale zazwyczaj jak ktoś potrzebuje emigrować to nie posiada takiej sumy :) Dokładnie. A ile jeszcze po drodze można oszustów spotkac, tak jak wspomniałaś... Nam też sie nie udało uniknąć wpadki finansowej-700 f posszło z dymem, ech nie pierwszy ale mam nadzieję ostatni raz :)
  15. Dzięki Dorcia :) No to z tą stratą kasy na mieszkanie to masakra. My utopiliśmy 700 f, bo nas oszukano, pieniądze wpłacone a okazało się , że gościu wynajmujący se w Nigerii siedzi. wyłam kilka dni ;(
  16. nie mam pojęcia czy juz podjęta z obu stron, ale chyba z jednej bardziej. Naprawdę nie dziwię się chęci emigracji, ale na pewniaka.
  17. flaflusiowa86A czy świadectwo ślubu i akt urodzenia dziecka musi być przetłumaczony na angielski? Nie, musi być oryginalny.
  18. DORCIA dzięki, na pewno nie chcesz napisać tego? skopiuj i wklej jej z własnego doświadczenia jak to było , może to bardziej trafi?
  19. No MONIA w końcu coś pozytywnego Cię spotkało :) Zmęczona, się nie dziwię, ale już coś do przodu :) No ja mam też nadzieję, że zbytnio zmanierowane językowo nie zostaną. DORIS no prawie jak góralski :)
  20. St Helens jobs - jobs in St Helens, Prescot, and Merseyside from the St Helens Star jobs board albo coś tu
  21. dorcia1989p.s jbioa czy Ty znasz Irlandzki?? :) Bo mieszkał pod nami taki Irlandczyk właśnie i z charakterystycznym akcentem mówił, ciężko go był o zrozumieć momentami ;) KOBITKO moja dej se luz :) niektórych w ogóle nie jesteś w stanie zrozumiec z takim akcentem gadają. U nas najgorszy akcent belfastowski :) choć ballymeński też straszny. Najgorsze jest to, że moje dziecię zaczyna gadać po ichniemu ;( i nie ma , że house, to hałs, jest hojs :)
  22. DORCIA dobry pomysł z tym gumtree, zapodałam. Tak szczerze to wyjazd całą rodziną w ciemno to samobójstwo...
  23. flaflusiowa86Ok, no to już mam jakąś konkretną informację, do znalezienia mieszkania zatrudnić jednak znajomych, bo z Polski nie ma żadnej możliwości szukania lokum. I co dalej? Jak wyglądają wszelkie właśnie formalności związane z wyjazdem i po pryzjeździe? Może polecicie jakieś strony internetowe (tak mogą być po angielsku:)) gdzie to jakoś w kupie jest opisane krok po kroku. Koleżanka z kwietniówek podpowiada abyście weszli na gumtree.com i tam poszukali. Ja weszłam i np o pracy United Kingdom | Full & Part Time Jobs Available | Gumtree.com podobnie z miezkaniem czy pokojem. Formalności w pl? najważniejsza karta EKUZ, świadectwa ślubu, urodzenia dziecka i to wsio. Formalności w IRE czy UK, to NATIONAL INSURANCE, konto w banku, najważniejsze, żeby był adres domu, bo wszędzie pytają, i wszędzie potrzeba potwierdzenia adresu, więc np umowa z landlordem z adresem. Od razu można poszukać job center i tam się udać, też pomogą.
  24. Te miasta nic mi nie mówią, ale zdaje się , że nie centrum Anglii, więc jest szansa, na tanie zakwaterowanie. Czy orientowaliście się może , kto ze znajomych jest dobrym znajomym i pomógłby choć troszeczkę? Poszukajcie też w necie jakiś biur pracy w tych miastach albo w google np job in st,helens...i cosik powinno wyskoczyć.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...