Delegat z FIFA i obie strony zdecydowały się grać przy otwartym dachu a w trakcie ulewy dachu nie da się już zasunąć... wszyscy znali prognozy, więc to nie wina organizatorów, przynajmniej ja tak wnioskuje z wypowiedzi telewizyjnych. WIELKIE GRATULACJE DLA DIABEŁKA ;))))) SZYBCIUTKO I SZCZĘŚLIWIE :)))))
DUŻO ZDRÓWKA DLA WAS :))) Ja po małych wakacjach u rodzinki wracam do codzienności, mam ochotę zacząć pakować torbę do szpitala...
U mnie wszystko ok, w sumie to już nic mi nie dokucza nawet śpię dobrze choć spałabym cały czas :)