-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Ulala1986
-
Rozbieramyy Faceta- sezon 14 :D
Ulala1986 odpowiedział(a) na Ulala1986 temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
267 -
-
Rozbieramyy Faceta- sezon 14 :D
Ulala1986 odpowiedział(a) na Ulala1986 temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
265 -
no i nie jestem sama
-
I tymestr - poronienia, brak echa zarodka, pusty pęcherzyk
Ulala1986 odpowiedział(a) na Emma80 temat w 9 miesięcy, ciąża
ja sie nie wypowiem bo nie było okresu po 1 poronieniu tylko jak się okzało plamienie w kolejnej ciązy a co nie ma jeszcze? ile to już dni? -
ejjjj a co tu tak pusto?? ja sławnie wróciłam ze szpitala...siedziałam 2 h w poczekalni bo moja pani ordynator w końcu chciała mnie zobaczyć.... jak beta spadnie poniżej 5 to już nei muszę wracać, jak spadnie np o połowę to mam wrócić za 2 tygodnie i może już sie oczyści. zapytałam sie o tą drożność....no i bu. nie robią standardowo bo 1 ciąża była w dobrym miejscu. jak po okresie kwarantanny nie będę mogła zajśc w ciąże to wtedy mam do niej przyjśc i będa rozważać drożność....czyli jestem w tym samym miejscu co 3 mce temu.....jak wracałam ze szpitala to same łzy mi zaczęly lecieć....deprecha ogólnie Świeżaczku jak tam mieszkanie??
-
rorita ulla maaaaasakra 3 razy musisz dzidzie stracić żeby dopiero przyczynę znaleźli ? A do Pl jeżdzisz? kumpelka moja to na każde usg do pl latała i badania bo tam to ciąża uznawana od 12tc :/ no tak jak oopsy pisała- 3 razy...to tak jakbym miała odliczać ilość utraconych dzieci aż utrzymam nalezną mi pomoc....ach ja często latałam do pl i sie leczyłam jak wykryli cystę i PCOS bo tutaj kazali mi czekać no tutaj tez pierwsze usg jest dopiero w 12 tyg,ja właśnie wróciłam z kolejnego badania i przyjęła mnie w końcu pani gineklog. powiedziała że w moim przypadku mogę przyjść na betę zaraz po pozytywnym teście, i na usg moge przyjśc gdzieś w 6 tygodniu...chociaż tyle Koliberek kochana ja tez tak się czułam i w sume nadal czuję- jak niesprawna maszyna ale nigdy nie mówiłam sobie że to ja zabiłam dziecko. wrecz przeciwnie- zrobilam wszystko co mogę żeby je utrzymać przy życiu i z ztego jestem dumna- ze się nie poddaje i walczę.
-
Można?! Można!!! Piątek trzynastego - czyli wsparcie dla dziewczyn po przejściach!
Ulala1986 odpowiedział(a) na cinamoonka temat w Poronienie
jeszcze 42 z chęcią bym ją skopała -
Daleko od rodziny, przyjaciół, bliskich...
Ulala1986 odpowiedział(a) na dziabdol temat w Kącik dla mam
ania_h83A do mnie Mikołaj nie przyszedł, o. Albo byłam niegrzeczna, albo się po prostu bał, że się spoci w tym upale No ale jakby nie było ja małego Mikołajka mam cały czas przy sobie, bo tak właśnie będzie miał na imię mój drugi synek :) to dlatego mój nie przyszedł bo za ciepło ja znowu na chwilę bo muszę mykać spać bo za kilka h znowu mykam do szpitala na badanie krwi. Dziabdolku- zwolnić? nie mam takiego słowa w słowniku ja zawsze coś robię poza domowymi czynnościami dzisiaj krew, potem na miasto do slkepu po prezent dla męża, kupić kartne z gratulacjami z okazji narodzin, do domu, obiad, zawieśc małża do pacy, zrobić zadanie ze szkolenia i sama do pracy....ach ciągle w biegu ale ja tak lubię puki mam siłe miłego dzionka kobitki -
Można?! Można!!! Piątek trzynastego - czyli wsparcie dla dziewczyn po przejściach!
Ulala1986 odpowiedział(a) na cinamoonka temat w Poronienie
no dzisiaj znowu beta..... -
ojj Dziubalku.....nie wiem co powiedzieć...... ściskam mocno. powiedzieli czemu?
-
Świeżynka81InkaaaTo trzyma kciuki za pozytywne rozwiązanie sprawy!Mają już 8000, jeszcze 7000. Jutro idą do banku, dzisiaj cały dzień oczekiwania na decyzję i nic...... no kochana światełko w tunelu!! oby udało się!! Świeżynka81Moni a Ty to chyba w różnych godzinach pracujesz, co?Dziewczyny znacie jakiś dobry sposób na spierzchnięte usta? Bo ja wyglądam właśnie jakbym się na mrozie całowała, na górnej wardze to aż ranę mam. mód kochana albo duuza warstwa nivei. ja tam z błyszczykami sie nie rozstaje- w każdej torebce i kurtce mam, nawet w pracy w piórniku więc moje usta są gorrrące JustinaWitam Ula jutro znowu na bete?Pozdrawiam reszte gangu tak zgadza się- dzisiaj znowu idę na kłucie. nie nastawiam się już na żaden wynik po oststniej załamce.... Justi czekamyu na usg i pozytywne nowiny Świeżynka81Dobra, doczytałam i w ciężkim szoku jestem z tą betą przy testach LH. Widziałam dziś Ula strój seksownej Mikołajki i od razu mi się z Tobą skojarzyło no widzisz czego się człowiek dowiaduje grrrr a czemu akurat ze mną czeba by było małżowi sprezentować na święta pokaz co Oopsy Daisyone step- czyli jeden krok do ciąży :) chociaż ten jeden wyraz jest zasłonięty i mogę się mylićKobity chodzić nie umiem oj kochana niezły ten bucik ale już jesteś po i byle do przodu!!
-
Rozbieramyy Faceta- sezon 14 :D
Ulala1986 odpowiedział(a) na Ulala1986 temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
249 -
dziewczyny rano nadgonię bo dzisiaj mało czasu. tylko dla Świeżaka mam male zdjęcie. 1 po lewej- test owu przy becie 79, 2 test owu wczoraj- słabszy czyli beta spadła, a test z prawej to ciążowy. jak widać test owu wykrywa wczesne stadium bety będzie mnie korcic w przyszłości żeby tym sprawdzać hih. ale po testach widac że bata znowu spadła bo krecha jest bledsza bzuaki!!
-
roritaUlala znasz powody swoich strat? kazali jakies badania Ci robic?Mi lekarz pierwsze co to tarczyce kazał badać, ale ok było i u mnie ciąża bio chemiczna sie okazała Rorita ja mieszkam w uk i tutaj nie robią żadnych badań do puki nie poronisz 3 razy. głupota ale oni to traktują jako naturalną selekcję. moja pierwsza ciąża zatrzymała się na 6 tygodniu- mi sie zdaje że przez to że byłam chora i organizm wybrał leczenie mnie a wstrzymał rozwój dzidz. a 2 to ciąza pozamaciczna. i tez dziwne bo pierwsza była normalnei w macicy a 2 w jajowodzie.....zastanawiam sie co będzie jak dojdzie do kolejnej ciąży.... KoliberekUlala1986 czemu ciebie dziwi jak inne dziewczyny chcą zajść po starcie?Zastanawia mnie, skąd one mają tyle siły, podczas kiedy ja nie mogę wstać z łóżka. Nie chcę być źle zrozumiana - nie jest to negatywne zdziwienie typu "jak one tak mogą?", tylko bardziej podziw - jak one się nie boją?. ale kto powiedział że się nie boimy?? oczywiście że się boimy i to jeszcze bardziej niż za pierwszym razem!!bo teraz wiemy co może się stać i jakie sa tego konsekwencję, ale mi to jeszcze więcej siły dało do tego żeby walczyć i starac sie o to żeby doszło do ciązy i żeby utrzymać tą ciążę. KoliberekUlala1986 masz już dzieci?? Mam Syna - Mikołaj, 16 miesięcy. Dzisiaj mamy imieniny :) Kiedy to się stało czułam, że muszę wybrać, czy być wśród żywych z jednym dzieckiem, czy wśród zmarłych z drugim. Czułam, że to niesprawiedliwe wobec tego drugiego, że Mikołajek był przeze mnie przytulany i całowany, a ono nie, a przecież kocham je tak samo. Bardzo chcę, żeby tamto drugie wiedziało, że je kocham i jestem taka sfrustrowana, że nie mogę mu tego okazać.Myślałam o szukaniu pomocy u specjalisty, ale nie bardzo wiem, jak poszukać dobrego. Mieszkam tu od niedawna, miasto jest duże, czuję się zagubiona i samotna. Mój mąż, chociaż jest najcudowniejszym człowiekiem, jakiego spotkałam i chociaż wiem, ze chce mi pomóc, to nie potrafi. On przeżywa to tak cichutko, że wręcz niezauważalnie i nie chce rozmawiać na ten temat, a ja muszę się wygadać, bo inaczej mnie rozerwie od środka. Pisałam wiersze - niewiele pomogło. Zrobiliśmy symboliczny pogrzeb, też niewiele pomogło. Teraz, w sumie przez przypadek, trafiłam na to forum. Wiem, że wszystkie cierpicie, dlatego liczę na to, że pomożecie mi znaleźć sposób, żeby jakoś oswoić ból. Koliberek może pujdz do lekarza rodzinnego żeby ci polecił psychologa? albo poszukaj na internecie jakieś organizacji co pomaga kobietą po stratach? ja jestem w uk i tutaj są takie organizacje, ale mi pomógł dużo ten portal i dziewczyny tutaj piszące. mój mąż tez byl cicho aż do czasu jak poszedł z kkumplami na piwo....ajk wrócił to nie mogłam go uspokoic tak plakał. co najdziwniejsze on twreidził że to jego wina!! więc jak widzisz czasami to że go odtracasz potwierdzasz nieświadomie to co on mysli-że to przez niego.....mój dopiero się uspokoił jak 2 raz zaszłam w ciąże. walnął tekstem- no a lekarze mówili że to moja sperma jest do niczego. od tej pory juz mu lepiej. trzymaj się kochana i pisz. każdy potrzebuje najzwyczajniej w świecie się wyżalić, pomarudzić jak to jest do dupy,,ale pomaga. buziaki
-
ajajaj kobitki na mnie czas- spać trzeba. buziaki
-
ja nie mówię że moja jest wredna. jesteśmy 5 lat w anglii i za każdym razem rozmowy telefoniczne wyglądają tak samo. i ciągle mówimy to samo. trzeba ją poznać żeby zaczaić o co chodzi.a nasz życie ostatnio kręci się tylko w okół wizyt w szpitalach, ciaż i poronień więc może nie mamy ochoty ciągle o tym rozmawiać? ona tego nie potraf zrozumieć że ciągłe przypominanie tematu boli. mojego męża się wypytywała jak ciężko krwawię i jakie poronienie będę miała. dla mnie to jest zbyt głębokie dociekanie- co tam u was słychać.
-
dogma ja mieszkam w uk- tutaj się nie chodzi do gina. tutaj wszystkim zajmuje się lekarz 1 kontaktu i pielęgniarki. w szpitalu jak byłam lekarz przychodził w ostateczności. no i niestety nie mogę sobie od tak pójść prywatnie bo tutaj po prostu takiego czegoś nie ma!a na wizytę u gina z nfz tu czekałam 3 mce i to dopiero po tym jak rodzinny wykorzystał wszystkie mu dostępne badania i środki na zdiagnozowanie co mi jest...smutna prawda....muszę czekać....niestety...
-
mój mikołaj spi ale jak zawsze zagaduje- kup mi coś- to daje mi kase z tekstem- sama sobie kup no i tyle z mikołaja Liduszka kochana jak tam sprawy się mają?
-
Daleko od rodziny, przyjaciół, bliskich...
Ulala1986 odpowiedział(a) na dziabdol temat w Kącik dla mam
mewy dobrze dobrze zrozumiałaś no mroźno kobitki mroźno a chętnie bym się hih miłego dzionka!! ja ostatnio zalatana nawet nie mam czasu garów pomyć buziaki -
no miłego miłego!! mnie może dzisiaj nie byc bo bizi dzień więc jakby co to buziaki na cały dzień
-
Koliberek kochana....ja przeszłam przez to 2 razy i dokładnie wiem jak to boli. jak już pisałam samej Aniołkowatej mamusi- tekie teksty tupu- będziesz znowu się starać, jesteś młoda- działają jak płachta na byka. nie można sie poddawać. kolejna ciąża nie jest aktem samolubstwa i nie oznacza że zapomnisz o swoim aniołku!! a już broń boże odbierac sobie życie!! masz kochana dla kogo żyć- mąż,rodzina, przyjaciele.masz już dzieci?? ja nigdy nie byłam całkiem w ciązy, nigdy nie trzymałam swojego dziecka w rękach ale się nie poddaje a ty też masz dla kogo być na tym świecie!! mój były jak go zostawiłam przy mnie podciął sobie żyły- na szczęście nóż był tępy i od tej pory jestem strasznie negatywnie do tego nastawiona. ulżysz sobie ale ile problemów tym narobisz innym? zastanawiałaś się co twój mąż musiał by powiedzieć rodzinie?? A szukałaś może pomocy u specjalisty? ja byłam u psychologa i się tego nei wstydzę. bardzo mi to pomogło z pogodzieniem sie z róznymi sprawami i tobie też polecam. pamiętaj że mężczyzna też cierpi- bo to było wasze dziecko....może porozmawiaj z mężem?? czemu ciebie dziwi jak inne dziewczyny chcą zajść po starcie?ja też myślę o moich aniołkach ale jak się poddam to nigdy nie zostanę mamą!! BOLAŁO, BOLI I BĘDZIE BOLEĆ ale pragnę dziecka i sie nie poddam!!! I KOCHANA TOBIE TEZ ŻYCZĘ SIŁY!!
-
Rozbieramyy Faceta- sezon 14 :D
Ulala1986 odpowiedział(a) na Ulala1986 temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
181 -
no mojej koleżanki mama zaszła jak miała chyba tez z 43...boże jakie gadanie było....ale może w tym przypadku będzie inaczej bo koleżanka nie ma w ogóle dzieci a znajomej mama miała 3 i każde po 20'stce. ja tam się cieszę razem z nią :) niech zdrowo się dzidzia rozwija i wszyscy będą zadowoleni
-