Rozmowa?? raczej nie. moja teściowa zaraz ma zły w oczach.. wiem bo już próbowaliśmy jej wytłumaczyć żeby zwolniła- ma kołatanie serca, nerwice ale ciągle lata sprząta wyciera, gotuje, myje, sprząta i tak w kółko- no i jak sie rozmowa skończyła poszła do pokoju i płakała więc juz nic nie mówimy bo nie ma sensu.