no tak...ile masz książek na temat co się dzieje w głowie po poronieniu....może sama napiszę jedną...
u mnie to teraz jedynie studia zaoczne mi pozostają...ale chce iść bardziej dla samej siebie.
moja mama poszła na studia w wieku 30kilku lat, gdy miała 3 dzieci na wychowaniu i w trakcie straciła prace. 5 lat i ma magistra-inżyniera- więc wiem że jak jej się udało to i mi się uda. :) jak szukała pracy i podawała że ma studia to nigdzie jej nie chcieli przyjąć bo miała- za wysokie kwalifikacje jak złożyła podanie o pakowaczkę i nie podała studiów to ją przyjęli- paradoks polski.....