Skocz do zawartości
Forum

Ulala1986

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Ulala1986

  1. Yvonea ja kiedyś mojego poprosiłam, żeby trochę dopieprzył rosół.. nigdy więcej tego nie zrobię mój zrobi pizzę i zapiekankę ziemniaczaną i wystarczy;) to tak jak mój brat. dałam mu przepis na naleśniki i napisałam szczyptę soli....no i dodał.....że się jeść nie dało- takie słone Świeżynka81 Ja miałam niezłe powitanie jak się tu wprowadziliśmy na stancję, myślałam,że znajomi przyszli odkurzacz oddać i za klamkę łapią, otwieram drzwi, a tu koleś na golasa no włacha- był jakiś młody, opalony i umięśniony
  2. Yvonekuź.wa.. mam taką rąbnięta sąsiadkę, kiedyś nam nasra ła n a wycieraczkę. ogólnie czad. siedzę sobie i czuję jakby farbę, mój m. mówi , że sobie wkręcam, ale poszłam pod drzwi i niucham, no i czuję jak nic. wołam m, zęby też się sztachnął i mówi, że faktycznie śmierdzi. otwieramy drzwi, a ta nasza sąsiadka z rozpuszczalnikiem w ręku i pyta : co śmierdzi? mój mówi, ze no raczej, a ona, ze może nam okno otworzyć.. bo ona plamy zmywa ze schodów- kurka jakie plamy?? 2 godziny wcześniej szliśmy i żadnych plam nie było. zaczynam się tej kobity bać czasami. a za jej synem kiedyś chodziła kryminalna i mnie przesłuchiwali. jej mąż któregoś dnia wziął i zmarł. w sumie to mu się nie dziwię.. a ona nawet klepsydry nie powiesiła.. ma kota, który ja wiecznie gryzie i ciągle ma rany jak nie na rękach to na nogach. jak tylko się ruszamy gdzieś to ona zawsze luka co gdzie i jak. normalnie big brader;P matulu to aż strach się bać ja na szczęście sąsiadów mam ok, co nam kosze ze śmieciami wyprowadzają jak nas nie ma :) Świeżynka81Mój mi się do garów nie wcina, bo ja Technikiem Żywienia jestem. Ale jak on coś robi, to wolę nie patrzeć. Kiedyś dodał mi do pysznego żurku makaron i on się tak rozmymłał, że już tej zupy nie miałam ochoty jeść. kiedys mieszkał z nami kumpel męża, i jak robił żurek to chciał dodac troche cebuli,,,,no i dodał 4 łyżka stała w zupie...w sumie juz cebulowej Oopsy DaisyMoja sąsiadka raz powiedziała że jestem ''bezbożnicą'' bo wyszłam w legginsach i bokserce przed dom auto myć Kaśka ty bezbożnico jedna
  3. oj ci panowie... ja najbardziej lubię jak mój gotuje- wtedy ma taką mądrą minę a jak ja gotuje to zawsze musi być kontrol i do garów zagląda
  4. jak jest biały a nie ciapowaty lubisz herbatę z cytryną
  5. Świeżynka81A ja na forum na Parentingu Normalnie ja też Mój to tylko w pokera gra, bo na żadne play-station mu nie pozwoliłam jutro ma wolne i już sie na granie umówił z kolegami- rozłożą żetony i będą jak dzieci sie ogrywać
  6. jak mam czekoladowe kuleczki to bez mleka znikną ale jak coś to też wcinam płatki z zimnym mlekiem co by mi się paćka nie zrobiła no dzisiaj coś cicho tutaj chyba wszystkie babki korzystają że mężów mają cały dzień w domu a mój w robocie
  7. Otka no to nieźle...gdzie on to mieści
  8. mój nie trenuje, w pracy ma zimno więc cale jedzonko idze na ogrzanie ciała...może trzeba się przenieść a ja właśnie czyszczę moje srebra rodzinne te płyny co w nich zanurzasz biżuterie są genialne wszystko się świeci że aż
  9. mój to tak. jak wstanie to je obiad, idzie do pracy- tam zjada 4 kromki,2 banany, jogurta,2 jabłka i batona. wraca do domu i je 2 raz obiad.....a chudy jest nadal tez bym tak chciała popcorn tez tak wciąga, no i właśnie sobie przypomniałam że mam torebkę do zrobienia w mikrofali
  10. ja tez mam te kratki uwieeelbiam no i Oops masz racje- zrobić zjeść i zapomnieć
  11. już piżamę ja mam jeansy, czarną bluzkę z kokardką i czarny sweter
  12. ja nie miałam ale nosiłam od mamusi- sztuczne zaznaczam :) jeszcze nigdy nie kopnęłam faceta w jajka
  13. zależy jakimi tatuażami- ale jak takimi fajnymi to hot facet upaćkany keczupem
  14. ogólnie nie przepadam za piwem lubisz chodzić bez stanika
  15. właśnie uzupełniam masz kota na kolanach
  16. to taki w sam raz jak idziesz na mieście i nie chcesz żeby ktoś cię zobaczył wiadomo że będe wdzięczna za dziecko, nie ważne jakiej płci ale ja mam wywróżoną pierwszą dziewczynkę i jakbym juz mogła wybrać to wolałabym chłopaka bo potem nie będzie parcia na męskiego potomka pamiętam jak było u szwagierki- 2 córki i gadanie że musi być męski potomek bo to jak tak, kto firmę przejmie i takie gadane..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...