Skocz do zawartości
Forum

KateG

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez KateG

  1. Wybaczcie za brak wieści, ale dopiero 3 godzinki temu wróciłyśmy do domku. Maleńka Gabrysia przyszła na świat w piątek - 4 stycznia o godz. 13.05. Mimo, ze 2 tygodnie przed terminem - 2900 g i 53 cm długości :) 10 w skali :) W pełni zdrowa, nawet żołtaczki nie przeszła. Jestem najszcześliwszą mamą na świecie i wracam do mojej istotki kochanej. O porodzie napiszę więcej innym razem jak już wrócimy do siebie :)
  2. Dziewczyny! o 3:50 odeszły mi wody, właśnie gotowa jadę do szpitala. Trzymajcie za mnie mocno kciukI! Już dzisiaj zobacze swoją Kruszynkę!
  3. anioleczekk1986, świetny pokoik, super rozwiązanie :) A to kącik mojej małej Księżniczki, która niebawem przyjdzie na świat :)
  4. lilithbb, masakra u Ciebie z tym szpitalem. Pierwszy raz słyszę o aż tak wygórowanych wymaganiach. Oby Ci to wynagrodził lekki poród i dobra opieka :) marzycielka, mnie za to wzięło na słodkości. Dzisiaj wcinałam na drugie śniadanko chlebek z nutellą i bitą śmietaną, a do tego machnęłam sobie szybko sałatkę owocową. A co do wyprawki do szpitala, również słyszałam, że lepiej się sprawdzają ręczniki papierowe do osuszania krocza. Benia22, dalej czekam na wieści! :) Ale mnie męczy to napinanie się brzuszka.. Dobrze, że jutro z rana mam wizytę u mojej lekarki. Okaże się jak tam sytuacja na dole :)
  5. Witajcie Dziewczęta! A więc tak.. wczoraj podczas kąpieli nadal miałam skurcze, choć mniej bolesne. Już tak powoli myślałam żeby się zbierać do szpitala, ale jakoś zaczęło się uspokajać. Kilka godzin było całkiem ok, a wieczorem znowu.. Jakoś udało mi się zasnąć, w nocy pobudki na toaletę, no i pobolewnia podbrzusza. Dzisiaj jest tak średnio, poodpoczywam w łóżku i poczekam do jutrzejszej wizyty. Gdyby nie fakt, że jestem umówiona już do ginekologa to może i bym pojechała do szpitala, ale nie chce się też za bardzo z tym spieszyć. Ruchy czuję, więc chyba wszystko jest ok. A Malutka jeszcze niżej zeszła główką, z tego co odczuwam. Dziękuję za troskę moje kochane Styczniówki :) olcia_s, a myślałam, że będziesz pierwsza! :) Powodzenia, 3mam kciuki żeby wszystko powiodło się po Twojej myśli i poród przebiegał tak jak sobie to wymarzyłaś! :) Benia22, daj znać jak po wizycie, widzę, że "jedziemy na tym samym wózku".. bóle, termin itd. badkaina, gratuluję wygranej, zdjęcie widziałam i potwierdzam, że zasługuje na pierwsze miejsce! :) Ja mam 5 par majtek siateczkowych, jednorazowych Baby Ono - w paczce tyle akurat jest. Ja spakowałam także osłonki siliknowe na sutki - od koleżanek słyszałam, że bardzo przydatne. Mówił także, że warto się zaopatrzyć w maść na brodawki, ale jeszcze nie kupowałam, jak coś to wyślę M. Spakowałam też podkłady popordowe na łóżko, w paczce jest ich kilka. Nawet jesli będą w szpitalu to przydadzą się później do przewijania dzidzi poza domem. Wzięłam też pomadkę ochronną na usta, bo pewnie się przyda :) A kasia_tom1 za niecałe pół godziny ma cesarkę! Zaciskajmy kciuki :) Miłego dnia! :)
  6. Oj Dziewczyny.. coś mnie męczą od 2 godzin silne bóle w podbrzuszu jak przed miesiączką, a do tego bóle w krzyżu. Wcześniej miałam coś podobnego, ale zdecydowanie słabszego, mniej intensywnego, no i nie łączyło się z bólami krzyżowymi. Nie wiem czy to po wczorajszym spacerze, czy coś się zaczyna dziać? Ide wziąć kąpiel, może się uspokoi. kasia_tom1, trzymamy mocno! Dużo siły, zdrówka dla Was! Powodzenia i czekamy na wieści!
  7. Witajcie w 2013 roku :) To już nasz miesiąc! Jejku, jak to zleciało... Marzycielko, gratuluję zakupu, zapowiada Ci się szczęśliwy rok!:) lilithbb, płukaj gardło wodą z solą, mi zazwyczaj pomaga :) beatta, coś się nie spieszy Twojej dziecince :) Za dobrze ma w Twoim brzuszku hehe :) Ja wczoraj wybrałam się na spacer. Niby niedaleko, z mamą wybrałyśmy się do babci. 10 minut drogi normalnym tempem, ciężarówki 20. W życiu nie myślałam, że to będzie dla mnie taka męczarnia. Co chwile odczuwałam kłucie w pachwinach, twardnienie brzucha, bóle krzyża. Jak wróciłam i się położyłam to już nie mogłam się podnieść! A planowałam się dzisiaj na piechotkę wybrać w kilka miejsc. A w życiu! olcia_s, trzymamy kciuki i przyznam, że Ci zazdroszczę, że już sama nie wyjdziesz ze szpitala, a z Maleństwem. Powodzenia! Informuj nas na bieżąco! :) Miłego dnia drogie Styczniówki! :)
  8. Witajcie w przedostatni dzień grudnia, mi coraz bardziej dokuczają skurcze, bóle jak przed miesiączką, wszelkie kłucia itd. Kręgosłup też chęcią wymieniłabym na nowy i pęcherz, bo podczas mycia rąk po toalecie już chce mi się siusiu :P O jeju.. ile ja bym dała żeby było już po wszystkim, a z drugiej strony to wolę żeby dzieciątko przyszło na świat w styczniu, zawsze to inaczej. No nic, trzeba uzbroić się w cierpliwość. paczek2044, Bidulko, Ty to się masz z tymi choróbskami. No cały czas coś :/ Bardzo współczuję i życzę zdrówka! W aptekach jest coś takiego jak oscillococcinum (być może źle napisałam, google poprawi:P). To homeopatyczny lek i poprawia bardzo odporność. Może pogadaj ze swoim lekarzem, czy mogłabyś to przyjmować, bo ileż można z tymi chorobami walczyć. Zdrówka jeszcze raz! Szamika Nie denerwuj się, moja Kruszynka ważyła 18 grudnia (36/37 tydz.) 2200 g. Też lekarka nie była zachwycona, ale z drugiej strony ja ważyłam 2670 jak się urodzilam. Mówiła, że jak dziecko osiągnie wagę 2500 to żeby niczym się już nie denerwować. Waga mojego Maleństwa jest pewnie spowodowana moją anemią, ale i pewnie warunkami genetycznymi. Przynajmniej będzie nam łatwiej urodzić!:) A po urodzeniu zdążymy je "podpaść" kasia tom 1 powodzenia i również wszystkiego dobrego w nowym roku :) odezwij się do nas po porodzie! :) Jeśli chodzi o sylwestra. To ten nie będzie taki huczny jak ubiegłe, no i spędzę go w domku :) Znajomi namawiali by do nich wpaść, argumentując, że szpital jest blisko, ale jakoś nie mam na to siły chyba :) Miłego wieczoru Stycznióweczki :)
  9. Beatta, dobrze wiedzieć, że jeszcze jesteś w dwupaku :) Chociaż ciekawe, która z nas Styczniówek pierwsza urodzi dzidziola :) paczek2044, jesteś na takim etapie ciąży, że nie powinnaś się w ogóle denerwować tym, że dziecko może się teraz urodzić :) wszystko będzie dobrze! Marzycielko, ja barałam najpierw 3x1, a później 2x1 no-spę forte, 3x2 asparaginian, no i żelazo+witaminy, ale te ostatnie biorę cały czas :) Ja jeśli dotrwam to kolejną wizytę mam 4 stycznia, jutro pojadę zrobić posiew, bo mam zlecony. Ciekawe jak u mnie z rozwarciem, bo 18.12 było na 0,5 cm. Miłego wieczoru :)
  10. Witajcie poświątecznie :) Ja także jeszcze w dwupaku. Chociaż skurcze i twardnienie brzucha występują częściej, do tego kłucie w pachwinach i bóle w podbrzuszu jak przed miesiączką.. Po świętach czuję się już w ogóle jak słoń :) Mam nadzieję, że trochę "podpasłam" tę moją Kruszynkę :) Marzycielko, ja już nie biorę tabletek od kilku dni. Dzisiaj w nocy straszne skurcze łydek mnie łapały, umęczyłam się z nimi. Wzięłabym magnez, ale lekarka nie kazała mi już go przyjmować, także powcinam dzisiaj orzechy, czekoladę itd. Ja również jestem bardzo ciekawa jak się ma nasza Beatta. Czekamy na wieści! paczek2044, oj Ty to się masz z tymi chorobami, cały czas coś. Zdrówka dużo dla Was! Miłego dnia Styczniówki!:)
  11. Witajcie w niedzielny poranek, ostatnio jakoś nie było czasu żeby tu zajrzeć. W piątek urodziny - baaardzo dziękuję wszystkim za życzenia :) Uszykowałam kilka sałatek (w sumie to tylko rozporządzałam co trzeba pokroić , odwiedzili mnie znajomi. W sobotę urodziny spędzane rodzinnie. Jednak nikt nie był za długo, chyba nie ukrywałam zmęczenia wizytami, które nie myślałam, że mnie kiedykolwiek dopadnie. Staram się duużo leżeć i odpoczywać, choć denerwuje mnie taka bezsilność i bezczynność. Z drugiej strony odczuwam cały czas zmęczenie, bóle w podbrzuszku jak przed miesiączką, skurcze i twardnienie brzucha coraz silniejsze, kłucia w pachwinach. Ostatnio na wizycie miałam 0,5 cm rozwarcia, także chyba mam prawo czuć, że to już taaak blisko. Mam nadzieję, że jednak moja Dziewczynka okaże się cierpliwa i święta przeczeka w moim brzuszku. Badkaina, super, że wszystko przebiega prawidłowo, no i waga bardzo ładna :) Beatta, udanego wyjazdu, no i żebyś święta spędziła w gronie rodzinnym, a nie lekarzy.. :) sobie przy okazji też tego życzę No nic.. pora uciekać :) Pewnie jeszcze tu zajrzę i zdążę złożyć Wam wszystkim życzenia świąteczne :) póki co.. miłego dnia! :)
  12. Witajcie, Paczek2044, bardzo współczuje i życzę Ci jeszcze więcej zdrówka dla Ciebie i Malutkiej Ja właśnie wróciłam od lekarza. Ogólnie od wczoraj dostawałam zawału serca, bo podczas depilacji zauważyłam coś dziwnego. Nie miałam pojęcia o czymś takim, no i przeżywałam pół nocy. Na szczęście dzisiaj miałam wizytę, okazało się, że są to strzępki błony dziewiczej, które w zaawansowanej ciąży poprzez silniejsze ukrwienie lekko napuchły, dlatego je odczuwałam i dały mi się zauważyć. Uff, na szczęście jestem teraz spokojna. Miałam zrobione także USG. Malutka w końcu obróciła się główką w dół. Jest maleńką kruszynką. Waga zaledwie 2,200. Pewnie taka niska ze względu na anemię, ale nic. Ja się urodziłam, ważąc 2,670, więc nie to jest najważniejsze. W spokoju mogę oczekiwać porodu. No i zmieniam mój suwaczek na taki jaki powinnam mieć ustawiony od początku - czyli według terminu OM. Miłego wieczoru :)
  13. marzycielka, tak, chociaż ja ten suwaczek mam ustawiony według tego, co wychodziło na USG, bo ciąża wychodziła tydzień młodsza, według terminu ostatniej miesiączki - 36 tydzień i 1 dzień. Wydaje mi się, że to z USG jest bardziej wiarygodne, bo odpowiada rozwojowi dzieciaczka. beatta, takie już są babcie. Zawsze wiedzą co dla nas "najlepsze", choć my same nie jesteśmy w stanie przewidzieć jakie będziemy na starość po latach różnych doświadczeń itd. Badkaina , witamy :) jak widzisz dużo Cię nie ominęło, w weekend zawsze u nas cichutko. Ja stan "Boże, jak to leci" zawsze odczuwam przy wizytach u ginekologa, idąc do rejestracji na ważenie, ktg i gdy położna wpisuje do karty ciąży, który to już tydzień. Nie tylko ja wtedy jestem w szoku, ale ona także, bo przecież dopiero co przyszłam w maju.. A tu już ze spakowaną torbą czekam na poród :) Ja kolejny rok będę spędzać 3 wigilie. Pierwsza u mamy mojego M., druga u jego taty, a trzecia taka w najliczniejszym gronie i chyba najbardziej tradycyjna, rodzinna u moich dziadków, gdzie zbierają się moi rodzice, rodzeństwo mojej mamy ze swoimi dzieciaczkami. Także zawsze jest wesoło :) Podobnie tak jak u Beatty u teściów nie ma tego klimatu.. Dlatego cieszę się, że po tej trzeciej wigilii zostajemy już na całe święta u mnie :) Wczoraj żeby wprowadzić się ten magiczny nastrój obejrzeliśmy "Listy do M.", może i jest to dość wierna kopia "To właśnie miłość", ale jest bardzo fajny i bardzo go polecam :) Na boku wrzuciłam kilka fotek z wczorajszych odwiedzin koleżanek - cioć :) Miłego dnia Stycznióweczki :)
  14. Miałam dość podobną sytuację. Testy wykazywały ciążę, beta hcg wzrastała, a na usg nie było nic widać. Podejrzewali przez to u mnie ciążę pozamaciczną, lekarz mnie nastraszył, że to bardzo poważne zagrożenie dla zdrowia itd. Dał skierowanie do szpitala, a tam musiałam czekać, aż w końcu będzie można coś swierdzić. Całe szczęście, że nie wzięli mnie na stół i nie szukali tego pęcherzyka gdzieś, bo tydzień później było widać pęcherzyk. Nerwów i stresu się najadłam, ale teraz już jestem "na finiszu" :)
  15. Na zgagę w ciąży na pewno można brać Alugastrin (w tabletkach, bądź w formie mleczka). Mi poleciła to ostatnio moja ginekolog. Żałuję, że wcześniej o to ją nie poprosiłam tylko tyle czasu się męczyłam z tą zgagą. Po tym przechodzi bardzo szybko, praktycznie od razu :) A przyjmuję tylko wtedy, gdy zaczynam odczuwać pieczenie itd. beatta, mnie też czasami bardzo zamroczy, ale ja mam silną anemię i nawet mnie to nie dziwi. marzycielka, mam to samo! rano dzisiaj strasznie mnie mdliło.. Chociaż najbardziej męczy mnie to, że czuję takie kręcenie w jelitach, tak jakby organizm chciał się oczyścić, a przy tym mam zaparcia. A co do spania to od kilku dni chociaż godzinę lub dwie muszę się w dzień przespać.. Obyśmy dotrwały do tego stycznia! Święta wolałabym spędzić w domku.. W raie gdyby, to żeby skończyło się tak jak u matragony . lilithbb, Zdrówka!! benia22, no to rzeczywiście waga słuszna :) Co jakiś czas odczuwam kłucie w brzuchu, w pachwinach. Dużo bardziej boli krzyż i pachwina. No nic, we wtorek mam wizytę to się okaże jak tam. Miłego weekendu :) Badkaina, udanego wypoczynku :) Justyna coś znowu zaginęła, wracaj do nas! :)
  16. matragona, no to super, przyznam, że mnie pocieszyłaś i uspokoiłaś:) Termometr mam elektorniczny pod pachę, podobnie jak marzycielka, raczej nie będę kupować innego, być może też ktoś sprawi taki prezencik :) Szamika, super, że Synuś zdrowiutki :) Obyśmy wszystkie donosiły do przewidywanych terminów i nie dały się ponieść świątecznej gorączce - tak jak radził Twój lekarz :) Dziś zauważyłam jak bardzo mi się brzuch obniżył, w nocy pobolewał mnie brzuch tak jak przed okresem, być może własnie się obniżał w tym czasie.
  17. Witajcie :) Dotarło do mnie łóżeczko i pościel, prawie wszystko już zakupione, prócz kilku drobiazgów :) Od razu jestem spokojniejsza :) Wczoraj odwiedził mnie 3-letni Wojtuś, którego przeraził mój wielki brzuchol. Próbowaliśmy mu wytłumaczyć, że tam jest teraz dzidzia, to on zaglądał mi pod sukienkę, mówiąc "To pokaś, zie tam jest dzidzia". Później pytał, czy chłopiec, czy dziewczynka. Gdy dowiedział się o płci to stwierdził "Tlochę skoda, zie dziefcynka, bo dziefcynki za baldzo chłopcóf nie lubią, w psedskolu Natalia casem jest na mnie oblazona". Ubawiliśmy się wszyscy świetnie z tych jego tekstów :) matragona, witamy w gronie Styczniówek!:) Zapytam ze względu na zagrożenie przedwczesnym porodem, które u mnie jest.. Czy Twój starszy synuś miał z tego względu jakieś problemy zdrowotne? 3mam kciuki żeby ta dzidzia urodziła się w terminie!:) paczek2044, kuruj się! :) U mnie mojego M. rozłożyła choroba, no i spanie osobno. Ma nakaz szybkiego powrotu do zdrowia!:) Miłego dnia!:)
  18. badkaina, ja Julię oglądam w internecie, bo zawsze jest odcinek z wyprzedzeniem Julia online - oficjalna strona serialu Julia :)) Lovela jakoś mnie zapachem nie zachwyciła, no i kolejnym razem chyba kupię Dzidziusia. Bardzo ładne imię wybraliście. Ja cały czas mam mętlik w głowie, a mam pełną swobodę w wyborze imienia, bo tak się kiedyś umówiliśmy. Dziewczynka - ja, chłopiec - tata :) Głównie zastanawiam się nad - Gabrysią, Zosią, Wiktorią, Oliwią, Emilką.. No i sama już nie wiem ... Dzisiaj prasowanko :) No i wybiorę jakiś strój na wyjście ze szpitala dla małej Gwiazdeczki żeby dopakować go do torby :) kasia_tom1 , to ładna cena :) Ja nie kupuję póki co na zapas. Wzięłam w rossmannie jedną paczkę pampersów 1 - new born. Były w promocji 17 zł - 43 sztuki, więc tez bardzo przyzwoicie :) Także do szpitala będą :) No i przy okazji je przetestuje, bo ponoć różnie to jest. Wiele osób zachwala te biedronkowe, że nie przesiąkają i są naprawdę dobre, a cena pewnie też lepsza :) Miłego dnia :) U mnie cały czas sypie.. Prawie nie przestaje : ) Siedząc w domku z kubkiem kakao wcale mi to nie przeszkadza, wręcz przeciwnie :) Tylko słyszałam, że święta nie będą takie białe.. :( Swoją drogą w moje urodziny zapowiadają koniec świata Jednak liczę na to, że sie z tym wstrzymają, bo chcę zobaczyć moje Maleństwo! :)
  19. katia2902, główka do góry, tyle kobiet dało radę to i my damy :) po drugie pomyśl sobie, że warto to wszystko przeżyć żeby wziąć Maleństwo na rączki, a od razu to wszystko stanie się łatwiejsze :) Na zgagę polecam Ci mleczko - Alugastrin - poleciła mi je ginekolog i efekt jest natychmiastowy :) Bardzo jestem z niego zadowolona.
  20. Marzycielko, a mi się wydaje, że jak już jest wszystko spakowane i gotowe czeka to wtedy się zbyt szybko nie przydaje. Podobnie mamy z tymi naszymi szyjkami. No i u mnie też zalecenie, byle donosić chociaż do świąt.. Najważniejsze żeby dzidzie były zdrowe i silne, choć wiadomo, każdy dzień w brzuszku jest cenny. Badkaina, chyba w piątek już koniec :( Najbardziej szkoda Bożenki! kasia_tom1 Żleazo (Sorbifer Durules) biorę 3 x 1, 30 minut przed posiłkiem. No i z reguły wtedy staram się nie łączyć go z mlekiem i jego przetworami, bo gorzej się wchłania. beatta, biorę razem z witaminą C, dietę też staram się mieć bogatą w żelazo. Raz w tygodniu piję herbatę z pokrzywy, sok z buraków (fu!), a i tak wszystko mi zabiera Maleńka. Podobnie jak ja - dzisiaj pranie Też najpierw wyczyściłam pralkę octem i sodą oczyszczoną:) Ja się cieszę, że w końcu zabrałam się za to pakowanie itd. Spokojniejsza dzięki temu jestem, choć i tak co jakiśczas myślę, czy aby na pewno wszystko mam.. :)
  21. Witajcie :) U mnie także bardzo zimowo, śniegu pełno i cały czas sypie :) Krajobraz piękny, ale ślizgo strasznie! W końcu się zmobilizowałam do pakowania torby i szykowania wszystkiego. Wczoraj przyszedł wózek - jestem (póki co, choć chciałabym żeby tak zostało) bardzo zadowolona. 3 grudnia - w Dzień Darmowej Dostawy nazamawiałam tyle tego wszystkiego, że teraz nie nadążam z odebieraniem paczek Zakupiłam także kosmetyki, wszelkie rzeczy potrzebne do szpitala, paczkę pampersów. Dzisiaj chciałabym się zabrać za pranie ciuszków żeby już je ładnie w komodzie poukładać :) Mam proszek Lovela, ale nie zakupiłam jeszcze płynu do płukania. Lepiej zakupić specjalny dla dzieci, czy taki biały Silan natural powinien być ok?;> Co do samopoczucia, to tak średnio. Ostatnio podobnie jak marzycielkę pobolewało mnie podbrzusze, czułam się trochę tak jakby przed okresem.. Za tydzień mam wizytę, więc zapytam cóż to mogło być. Brzuchol się stawia, no i trochę częściej występują skurcze, niż wcześniej. Zgaga męczy, ale mam specjalne mleczko na nią, które świetnie sobie z tym radzi :) Od tygodnia biorę "nowe żelazo" i jakoś mój organizm źle je znosi. Męczą mnie straszne zaparcia. Zmniejszyłam dawkę, bo jednak jest to bardzo uciążliwe, ale nadal kiepsko. Czuję jak mnie bolą jelita i mam wrażenie, że organizm chce się oczyścić, a nie może :/ Wcinam teraz śliwki, piję jogurty, może będzie dobrze :) badkaina, zgłosimy Cię jako "zwykłego bohatera" za uczciowść! :) Daj znać jak Cię poinformują co z tego wynikło, aż sama ciekawa jestem :) / "Julia" się już nam kończy!:( Benia22, oj ja też nie mogę długo usiedzieć w jednym miejscu, podkladam sobie poduszki i jakoś próbuję odciążyć ten biedny kręgosłup.. Najgorzej wieczorem jak już jest zmęczony całym dniem, najbardziej pomaga mi leżenie na boku :) Miłego dnia Styczniówki :)
  22. Witajcie :)) Podobnie jak olcia, śledziłam posty, ale jakoś nie mogłam się zebrać do napisania. We wtorek miałam wizytę, szyjka się trzyma na takim poziomie jak ostatnio, więc nie jest źle. Lekarka się śmiała, że nastraszyła mnie przedwczesnym porodem, a jeszcze się okaże, że przenoszę hehe :) Jednak cały czas przypomina żeby jeszcze do świąt maksymalnie się oszczędzać, bo po świętach dzidzia już będzie na tyle samodzielna, że nie powinno być problemów jak przyjdzie na świat. Ja natomiast liczę, że do stycznia uda mi się donosić. Każdy dzień w brzuszku jest cenny dla naszych Maleństw :) Morfologia wyszła słaba, znowu zmieniła mi żelazo, no i biorę jeszcze większą dawkę. Głupia anemia.. :/ Kolejna wizyta 18.12, odkąd pojawiły się te problemy z szyjką, mam je co 2 tygodnie. lilithbb, chyba nie zdążyłaś sprzedać jeszcze ciuszków ?:) Hehe. Gratuluję i cieszę się, że 2 nereczka okazuje się sprawna :) Marzycielko, tak samo jak beatta polecam maść cynkową (2,60 w aptece, a efekty błyskawiczne). Ostatnio czułam, że robią mi się jakieś zajady w kącikach ust, na noc posmarowałam, rano już śladu nie było. Dzieciaczki wyciągają z nas wszystko co najlepsze, no i odporność słabsza, więc biorą nas takie cuda jak opryszczki itd.. Badkaina, jak sobie poradziłaś w poniedziałek bez "Lekarzy"? Za wcześnie ich zakończyli! justyna witamy! :) upominałyśmy się o Ciebie na forum kilka razy, dobrze, że do nas wróciłaś :) Mam dzisiaj ogromną ochotę na "coś" z łososiem wędzonym. Jednak słyszałam różne opinie, że można go jeść w ciąży, ale także, że nie można. Wiecie coś więcej na ten temat? Miłego dnia! :)
  23. Witajcie w strasznie deszczowy, chłodny, niezbyt przyjemny, piątkowy poranek :) Dziękuję za wszelkie opinie, co do wózków! :) Na pewno wezmę je pod uwagę! :) Marzycielko, jeśli chodzi o przestawianie mebli to mam to samo! Ostatnio gdy była u mnie siostra, to trochę nią dyrygowałam, ale nie ma to jak samemu się za to weźmie.. No nic, jeszcze trochę musimy wytrzymać, choć później pewnie nie będzie czasu na myślenie o takich rzeczach hehe :) Ja przyjmuję no-spę rozkurczowo (powinnam 3x1, ale przyjmuje 2x1, a czasami nawet 1x1, bo bardzo mnie po niej mdli.. moja ginekolog powiedziała, że podobno jest w aptece jakaś no-spa ze specjalną powłoczką, ponoć nowość, no i po niej jest lepiej), asparaginian (czyli po prostu magnez,potas), TarydferonFol (ale to na anemię - żelazo z kwasem foliowym, a do tego wit. C żeby lepiej się wchłaniało). Malutkaka, to rzeczywiście miałaś troszkę problemów i załatwiania z tym okulistą, ale ważne, że wszystko dobrze się skończy, bo we wtorek będziemy 3mać kciuki :) Super, że napisałaś o tych kosmetykach, bo nadal nie podjęłam decyzji.. Zastanawiam się nad serią z Nivea, ale nie wiem czy to dobry wybór. badkaina, ale z nas ciążowe serialomaniaczki Ja mam w czwartki ten sam zestaw, no i jeszcze o 20 Barwy Szczęścia Jadę zaraz po odbiór wyników, ale jestem ciekawa co tam się okaże.. Czy znowu we wtorek na wizycie usłyszę pytanie "Pani jeszcze żyje? z takimi wynikami to możliwe?" :P A ja wbrew medycynie żyję i mam się całkiem dobrze! Miłego dzionka!
  24. lilithbb, wszystkiego najlepszego, przede wszystkim zdrówka dla Ciebie i Maleństwa!:) A ja dziś byłam na badaniach - HBS, HIV, mocz i morfologia :) Martwię się tylko, że wyjdą jeszcze gorsze wyniki, niż ostatnio i znowu skierują mnie do szpitala... No nic, trzeba być dobrej myśli :) Jutro się okaże :) Zastanawiam się nad którymś z tych trzech wózków. Na który byście się zdecydowały? Słyszałyście może jakieś opinie o nich? BEBETTO LUCA 4w1 alu + śpiworek do wózka 2013 NEW (2805107573) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (numer 276) 4w1 WÓZKI BEBETTO WÓZEK PASCAL+FOTELIK RAMATTI NEW (2802563990) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (numer 148) bebetto SOLARIS B 3w1 +fotelik maxi-cosi + GRATISY (2824549626) - Allegro.pl - Więcej niż aukcje. Najlepsze oferty na największej platformie handlowej. (numer 9) Przymierzam się także do spakowania torby do szpitala. Pewnie jak będzie gotowa to zbyt szybko się nie przyda, no i oby tak było :) Miłego dnia Dziewczęta!
  25. KateG

    Szpital w Goleniowie

    Droga nanan1, czy mogłabyś napisać, co jest niezbędne do spakowania w przypadku porodu w szpitalu w Goleniowie? Z tego co słyszałam, to ciuszki dla dziecka są i należy wziąć tylko na wyjście ze szpitala.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...