Skocz do zawartości
Forum

asia78

Użytkownik
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez asia78

  1. Wytrzyma wytrzyma. Potrafi tak ze 3 tyg. A potem dzwoni i pyta czy wszystko ok jak gdyby nigdy nic. A poza tym moze byc 1 zmeczona 2 chora 3 przepracowana 4 boi sie bo slisko4 nie moze sie przyzwyczaic do mrozow 5 nie mysalal ze jest potrzeba. I milon innych glupich wyjasnien
  2. Ja spadywuje, bo mam troche pracy a maly spi
  3. No wlasnie narozrabiala w Nowy Rok i od tamtej pory cisza.
  4. adriana8899A robi tak ze jak ja przylapiesz na sciemnianiu to wkreca Ci ze to Ty cos pomieszalas?? Ja do tej pory udawalam pokorna tepa synowa co sie sama daje wkrecac. Ale ostatnio juz mnie wkurzyla i teraz czekam na ostateczna rozmowe i mam zamiar jej wszystko wygarnac
  5. Alutko mi z Pola udalo sie uniknac smoka a z Funiem nie. Strasznie pchal reke i palce do buzi, wiec dostal smoka. Na cycu to nawet tak nie wisial tylko te lapy w buzi non stop
  6. Moim zdaniem nalezy unikac dania smoczka niemowlakowi a jesli sie nie da tego uniknac to do roku max
  7. Ostatnio w sklepie widzialm dziewczynke jak Pola ze smokiem
  8. Juz nawet mi sie nie chce pisac o mojej, bo moze takich drastycznych nie daje, ale jak czasem cos odwali to masakra na calej lini. Jest falszywa do bolu klamczucha
  9. A mam takie pytanie? Do kiedy macie zamiar trzymac dzieciom te smoczki?
  10. Lema ma zapalenie oskrzeli, katar i mega bol glowy. Za to Franek lepiej na szczescie
  11. Alutko patrzylam na mailu, ale nie mam tej tabelki, ale na pewno ma ja Dziubala. Napislam eska do Lemy, ale chyba spia bidy male, bo nie odpowiedziala
  12. Babeczko nie mam pojecia, ale chyba wiecej niz 1000 na jedno dziecko. W zeszlym roku bylo chyba cos ok 1300 czy 1400 a teraz mialo spasc
  13. Mamy chlopcow to powinny moiec jakies dodatkowe ubezpieczenie
  14. adriana8899asia78Zwla jej cale prasowanie wlaczie z posciela. Po jednym razie odpusciKurcze wiesz ze o tym nie pomyslalam? A to calkiem niezla metoda. Musze wyprobowac! Boze dzieki Ci za ten watek! Hihihi Tylko poprzekaladaj na prawa strone. Ja suszylam w lecie i mialam wszystko odwrocone to tak mi malpa poprasowala
  15. U nas ostatnio snieg padal 3 dni temu, wiec teraz wszystko ubite a chodniki wyskorbane Stefan rozbil sobie noso maly stolik kawowy. Nie wiem jak bo bylam odwrocona. W kazdym razie ma przeciety naskorek i filetowe
  16. Zwla jej cale prasowanie wlaczie z posciela. Po jednym razie odpusci
  17. kajochahej!wpadam bo Lalek wlasnie zasnal Czesc!!I czytasz teraz?
  18. No to jakbym miala tak jak Ty to bym wyszal, tylko ze u mnie bajecznie i 15*
  19. Ja wychodze do -10. Ponizej juz nie, takie mam zalecenie pediatry. Oczywiscie co innego jest wsadzic dziecko do samochodu i zawiezc gdzies a co innego spacer
  20. Jaka sliczna tancereczka, chyba nastepne YCD bedzie z Nia
  21. Czesc!! Takich mrozow to za zycia naszych dzieci jeszcze nie byloZnowu caly dzien w chalupie DziubalaAsia - fajna fotka Ja też zmykam spać bo jutro kolejny dzień załatwień Dobranoc Ale chyba w taki mroz nie bierzesz Macka??? babeczqaAlutka7912Cztam właśnie w dzisiejszym Dzienniku Bałtyckim o tym jak lekarz wyrzucił rodząca ze szpitala Wojewódzkiego w którym ja Julcie rodzuiłam Lekarz dyżurny izby przyjęc położnictwa odmówił przyjęcia kobiety, która miała silne skórcze porodowe co kilka minut. Tylko dzięki ratownikom medycznym i ich determinacji kobieta nie urodziła w karetce. Na dodatek lekarz wezwał policje aby pozbyc się z izby przyjęć natrętnych ratowników.... Normalnie brak mi słów na to wszystko. Na szczęście ta przerażona kobieta urodziła w innym szpitalu na Kilinicznej w kilka minut po jej dowiezieniu na miejsce bo karteka 45 minut stała unieruchomiona przy szpitalu Wojewódzkim gdyz policja spisywała dane ratowników. ooo ludu ty moj...no niepowazne strasznie..u nas w Poznaniu na POlnej tez kilka razy sie zdazylo ze nieprzyjeli pacjentki rodzącej ze wzgledu na brak miejsc:( Jak ja rodzilam Funia to bylo megaprzpelnienie. Zawsze maja takie 2 chyba miejsca awaryjne wlasnie na takie sytuacje jak sie dziewczyny nie da odeslac. I slyszalam jak moj gin, ordynator i neonatolozka rozmawiali, ze nie maja nwet jednego lozka!!! Ani lozeczka dla dziecka. I ze poprzedniej nocy to dzieci spaly z mamami, bo nie bylo lozeczek I ordynator sie darl na polozne, ze tak nie moze byc i zeby dziewczyny mniej zaawansowane odsylac isa32cześć I ja niewyspana... Alka miała takie akcje, że szok w łóżeczku źle, obok mnie dobrze, ale jak się tylko ruszyłam to oczy jak pięć złotych. Kazała zapalić lampkę nocną i nie pozwoliła zgasić. A to pić, a to miś, a to smok Na dobre zasnęła o 4.15!!! a o 6 zadzwonił budzik... nie muszę chyba nic więcej dodawać. Aż mi nerwy w nocy puściły co za matka ze mnie... normalnie wykończona jestem i tym niespaniem i tym, że nie mam cierpliwości do jej niespania, tzn. mam do pewnego momentu... W pracy mam zastępstwo za koleżankę, więc muszę być w miarę przytomna, a nie jestem... Miłego dnia kochane. U mnie -16 rano Isa jestes dobra mama tylko niewyspana. Ja tez jak sie niewyspana do humor mam do bani babeczqaTak...juz jej podawalam czopki glicerynowe kiedys jak niezrobila..ona ma tendencje wlasnie do zaparc.... Jakies bledy w diecie kwiaciarkakochane ja jestem, zyje u nas oki, narazie musze zrobic jeszcze chwilowa przerwe od forumka. Pozdrawiam Was i sciskam! buziaki! Hmm szkoda, ze Cie nie bedzie :(
×
×
  • Dodaj nową pozycję...