asia78

Alutka7912Kajoszka mi napisała że u nich lepiej i że prawie zdrowe są To super!!

A bo znam paru Krakusow i wszyscy maja takie podejscie jak TyI nie wiem czy to pragmatyzm czy oszczednosc. Ale chyba skalnialabym sie ku temu drugiemu

Alutka7912DziubalaAlutka7912W. sie nie podoba Za rózowy...zalatuje troche Dodą hihihihihi To może kupicie taki unisex, na wypadek gdyby drugi był chłopczyk Ma byc różowy i koniec To rowerek dla Julci a Julka jest dziewczynka A to że mojemu mężu sie nie podoba jest mało istotne hihihihihihi A druga to u nas mam nadzieje że bedzie dziewczynka Dla drugiego kupicie drugi. My sie staramy duzo rzeczy kypowac Stefusiowi, zeby nie bylo ze wszystko ma stare po siostrze. Tak nie mozna robic

DziubalaAsia - może trzeba było bajkę poczytać Stefankowi Troche trudno czytac bajke dziecku, ktore natychmiast chce wysc i ryczy wnieboglosyAle tego tez probowalam, nie sluchal, bo musial sie silowac o wyjscie.

DziubalaAlutka7912DziubalaAlutka - śliczny rowerek, bardzo dziewczęcy W. sie nie podoba Za rózowy...zalatuje troche Dodą hihihihihi To może kupicie taki unisex, na wypadek gdyby drugi był chłopczyk Typowo krakowskie podejscie

Alutko do tej pory wszystko bylo ok. Sam swietnie zasypial, ale odkad sie nauczyl wychodzic przez dziure to masakra.... Ale musi pojsc spac a za pol godziny byloby jeszcze gorzej, bo byl juz maxymalnie zmeczony. Szkod ami go bylo, ale musialam tak zrobic na sile

Alutka7912DziubalaAlutka - śliczny rowerek, bardzo dziewczęcy W. sie nie podoba Za rózowy...zalatuje troche Dodą hihihihihi A ja nie doszlam do porozumienia z wozkiem i mama. Chcialam jej pomoc, zeby byl taniej, znalazlam tabuny wozkow a jej sie zaden nie podoba, bo za malo kolorowe!! To niech same jada i kupuja gdzie chca. Ciekawe czy z wnuczka sie dogadaja?? I wlasnie ma byc rozowy!! Tylko takie sa akceptowane przez Pole

Aha czyli dzien jak codzien. Ja przychodze Was nie ma

Mialam zaraz wrocic a to zaraz zajelo mi 45 mni. Usypianie malego. On zawsze zaspyia sama dzis znowu ciagle ucieczki. Wiec musialam go uspic sama. Przez perwsze pol godzinki jego placzu, tarcia oczu i uszu naprzemian go kladlam do lzoka i lulalam. Nawet nie wiecie jak czlowiek moze sapac spiweajac i lualajac 13 kg Potem siedalam na podlodze zaslaniajac wyjscie. Poplakal jeszce 5 min a oczy to mu sie same zamykaly!! Ale polozyc sie nie chcial tylko siedzial. W koncu ja patrze a on coraz bardziej pochyla sie juz na spiaco do mojego ramieia i tak zasnal.Mam nadzieje, ze tak nie bedzie codziennie Alutka7912Aa...i rower juz upatrzony Na zająca babcia Julci kupi http://www.benbaby.pl/images/img_1534.jpg Stefus juz ma rower a ten fajny taki dziewczecy:) isa32Dziubala To sos słodko-kwaśny (łagodny, bo jest też ostry) z Pudliszek. Polecam też sos oryginalny do spagetti, też z tej firmy. Mój ulubiony Ja do spagetti robie z przepisu kwiaciarki tylko nie daje maki

Musze cos z tym Stefanem zrobic. Zaraz wroce

Dziubalaasia78Pola tez szybko zrezygnowala z wozka. Jak skonczyla rok to na plac nogami chyba ze gdzies dalej to wtedy wozek, ale to rzadko.Asia, a mnie się wydawało, że Pola nie lubiła chodzić na nóżkach i wszędzie jeździłyście z wózkiem bo ją nóżki szybko bolały . Pamiętam to przy okazji rozważań o chodzeniu do przedszkola. Mówiłaś, że do przedszkola Pola nie byłaby w stanie przejść przez osiedle bo ją nóżki szybko by rozbolały dlatego musiałybyście jeździć wózkiem, a że ze Stefankiem nie dałoby razem jechać w wózku dlatego odpuściłyście przedszkole na sąsiednim osiedlu Pisałaś, że nawet teściowa kupiła spacerówkę dla Poli żeby Stefanek miał Graco No, ale do przedszkola na sasiednie osiedle jest 2,5km. A z wozka na bloskie spacery albo dalsze z tatusiem szybko zrezygnowala z wozka. Ona chodzic bardzo lubila i jezdzic w wozku tez, ale nikt jej nie pozwalal sie tak dlugo wozic. Po naszym osiedlu, ktore mialo wtedy 7 blokow zawsze nogami chodzila, ale nad zalew 2km albo na sasiednie osiedle to w wozku. Nie sadze, zebys Ty na taka odleglosc brala Macka bez wozka

Alutka7912A ja wczoraj nie miałam pomysłu na obiad...więc go kupiłam Pomysł na kurczaka w sosie śmietanowo ziołowym Zrobilam kurczaka, ugotowałam ryz i było przepyszne Tez to robilam pare razysuper tylko dla maluchow troche ostre

Kleju nie mialam wiec nie dalam. A teraz Pola to pomalowala farba i wcale nie chce wyschnacMam andzieje, ze do 14.30 wyschnie, bo wtedy mama bedzie

DziubalaU mnie na obiad ryż z kurczkiem i sosem słodko-kwaśnym A Maciek tez zje chinskie? Bo ja jak robie chinskie dla nas to dzieci co innego. Maly pewnie by zjadl, ale POla to niekoniecznie. Chociaz dawno jej nie dawalam. Jutro zrobie, tym bardziej ze mam mrozonke chinska

DziubalaAsia - a ile tych składników miałaś i na ile łapek starczyło? Ja zrobilam najpierw z pojedynczej porcji a potem dorabialam. Na 2 lapki trzeba zrobic z podwojnej. Bo musisz zrobic grubsze, zeby sie nie zlamalo. A jak chcesz dla wszystkich dziadkow zrob to na raz, bo sie strasznie swini z tego. Pola lepila resztka masy chyba do 9No i oczywiscie tylko w kuchennej czesci a roznioslo sie na cale mieszkanie. No i suszyc trzea dlugo.... Alutko a Ty suszylas w piecu?

Widze, ze nikt mnie nie poznajekwiaciarka tak samo zareagowala Dzieki za pomoc

To wyszlam na wyrodna matke, ktora zostawia dziecko z tylu i ma wszystko gdzies

Czesc!! Mielismy mila pobudke o 7.05. Tupot malych stop A teraz Stefus jest juz zmeczony, ale spac nie chce. Chyba skonczy sie na lulaniu cohennaasia78Pa cohenna do wieczora!!! My pojechaliśmy do babci po mleczko dla Amelki ;( A jakie mleko dajesz Amelce?? takie od krowy prosto?? Alutka7912 Asia a jak tam twoje odciski?? Nawet fajnie wyszly. Okazalo sie, ze Stefus ma niewiele mniejsza raczke od PolusiSchly w piekarniku chyba ze 4h i nadal spody mokre lekkoPolusia pomalowala plakatowka i jakos mi sie nie podobaja teraz. Takie gole byly ladniejsze Alutka7912Kwiaciarko w Dniu Imienin życzę Ci, aby udało Ci się wszystko co zaplanowałaś, żeby nie opuszczała Cię wytrwałość w dążeniu do celu i pogoda ducha na co dzień, żebyś była zdrowa i żeby spełniły sie wszystkie Twoje marzenia Od nas tez wszystkigo co najlepsze, niech Ci slonce zawsze swiecie a marzenia same spelniaja!!! isa32Cześć ja na chwilę, bo strasznie dużo pracy... wczoraj mnie nie było, w poniedziałek po południu najpierw wymiotowała Ala a później ja... jej przeszło po 1 razie, nie ma gorączki, biegunki, trochę bardziej marudna i nie ma apetytu - tylko mleko i suche bułki. Ja się męczyłam pół nocy, wczoraj nie miałam siły wstać z łóżka, więc wzięłam wolne, ale chorowanie przy biegającej Ali to pomyłka... no ale jak takiemu małemu smykowi wytłumaczyć, że mama chora... Dzisiaj się tu dowlokłam jakoś mam ważne rzeczy do zrobienia i chyba szefa od popołudnia, a na pewno od jutra. Zajrzę do Was później. Nie poczytałam niestety co u Was... papa Wspolczuje przezyc, dzis juz lepiej?

Wlasnie dzis mi mama mowila, zeby w miare mozliwosci unikac duzych skupisk ludzkich, bo sie strasznie choroby panosza

Pola tez szybko zrezygnowala z wozka. Jak skonczyla rok to na plac nogami chyba ze gdzies dalej to wtedy wozek, ale to rzadko.

Ja to czytalam z tydzien temu w wyborczej

Jak jeszcze na spacer pojdziecie

Zapomnialam Alutke zapytac ile tej masy solnej wychodzi No nic wysle jej eska Do wieczora

Lece juz tylko zobacze przepis na te mase solna

A kiedy jest zlot marcowek?