Lemaasia78Lo matkoto gdzie to szkolenie. Ale szkolenie prawdziwe czy 2h szkolenia a potem bania?W Puławach. Nie mam pojecia co to za szkolenie, bo to w ramach moich studiow podymlomowych, a ostatnio, z waidomych przyczyn nie bylam na zjezdzie i malo mnie to interesowalo. Szkoda, ze A. na szkoleniu tez, bo bysmy sie spotkaly kwiaciarkaasia78kwiaciarko ja nie lubie lepic, nie imiem i wcale mnie to nie uspokaja. Wrecz przeciwnie:)Ty nie jestes dziecko :)
Jestem pewna, ze Funiowi by sie podobala taka zabawa.
Jak chcesz, ja Ciebie nie namawiam, pisalam ze moje dzieci uwielbiaja lepic , sprawia im to wiele przyjemnosci, w sumie to nie znam dziecka, ktore nie lubi lepic czy malowac .
Jest to fajne zajecie na nudne deszczowe dni. Kuba to robi prace przestrzenne :) Ale jak ja mam siedziec z nimi i lepic to mnie trafia. Nie lubie tego, wiec po co mam sie denerwowac?? kwiaciarkaJa tez poczynilam zakupy straganowe :)
Kupilam cienkie rajstopki, podkolanowki - Kajocha pelno jest, piekne :), skarpetki - wybulilam sie ze szok No nie mow. U mnie skarpetki takie cieniutki to sa grosze i rajstopki. Paczka podkolanowek w roznych kolorach to chya 3 a rajstopki to tez po 3-4 zl. To zeby sie wybulic to musialabys caly stragan kupic kwiaciarkaaaaaaaaaaa
pochwalic sie musze -
ptaszki opuscily skorupki :)
jakie one sa malenkie i dziwne, normalnie ruszajace sie zoltka :) mama ptaszkowa dzielnie siedzi i grzeje malenstwa :) Daj zdjecia jak odleci