-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez asia78
-
isa32Asia zobacz jaką perełkę wyszukałam Welcome to the Frontpage jak mi się plany nie pokrzyżują to w sobotę tam jadę Isa to zabierz ze soba D. niech chlopak troche kasy wyda
-
Moje dzieci znowu Madagaskar katuja Nie wiem ktory juz raz to ogladaja a mnie juz na wymioty zbiera
-
U mnie piekna burza az ciemno w domu. A jaki zapach od razu takiej swiezosci
-
Ja tez chowam, ale mimo wszystko czesc jest do wyrzucenia. Takich malych okruszkow nie zbieram. Pola ma taka wyciskarke pompke, ale moze jej dokupimy cos innego jeszcze. Mowilam, zeby sobie kupila zamiast Roszpunki, ale wybrala lalke
-
MOja Pola tak szybko miesza te ciastoliny, ze nie zdarza wyschnac
-
Ale mam piekna burze!!!
-
babeczqaPLAY-DOH 15 Mat do zabawy +6 ciastolin POZNAĹ (665313734) - Aukcje internetowe Allegro Zastanawialamsie czy takiego czegos niekupic Oliwii tylko mal tam tej ciastoliny jest... by trza dokupic jeszcz ejakies pojemniczki wieksze.... Babeczkomozesz kupic dla samych mat. Ja nie kupuje Play Doh, bo mi szkoda kasy. Kupuje jakies inne, ale z atestem. Sa duzo tansze. Ostatnio za 6 pudeleczek zaplacilam 12zl Alutko twoja Jula jest ewenementem i wyjatkiem
-
Zazwyczaj jezdzimy na zakupy w 4 wiec Stefan nie jedzie w sklepowym tylko w swoim. Po bulce trzeba oczywiscie co?? No co?? No !! POPIC!!! Ostetnio pojechalismy do reala a tam sa te wozki samochody. Mielismy ilestam rzeczy w promocji i dlatego tam pojechalismy. Ale promocje slag trafil, bo oboje chcieli samochody i zadna oszczednosc
-
Ja zakupy zaczynam do chleba i bulek. Daje po bulce i sprawa zalatwiona
-
kwaiciarko tu nie chodzi o emocje tylko o poznawanie nowych rzeczy, coraz wiecej samodzielnosci. One tego nie przerabiaja
-
Ja Poli zawsze mowie, zeby sie darla glosniej, bo jeszcze w Zabce (dalszym sklepie jej nie slysza. Pomaga, ale do Stefana to nie dociera, bo jest w amoku wtedy
-
Podwojne stopery!! Kurcze zepsul mi sie glosnik w telefonieMusze chodzic ze sluchawka w uchu a tego nie lubie
-
A saisadom to chyba stopery zafunduje
-
Stefan liczy do 3. Moiw tak aaaa, aaaaaaaa, aaaaaa. I ja wiem ze to jest raz, dwa trzy, bo to sie odbywa w konkretnej sytuacji. Raz jak staje tam gdzie Pola staje do chowanego i szuka. Odwraca sie do sciany i zakrywa oczy i aaa, aaaaaaa, aaaaaaa. Albo jak go biore na rece to zawsze na 3 podskakuja. Nauczyl sie od Poli. I wtedy tez liczy
-
Alutko po tych przejsciach co mielismy ze sluzbowa skoda powiezialam, ze nigdy wiecej tej marki!!! Idziemy na targ, bo Polusia pojechala do kina z Z. kwiaciarko psycholog mi nie napisala o tym, ze dwulatki nie przerabiaja tego co sie naucza. To wyczytalam gdzies indziej tez w necie
-
A w ogole to co to jest 9.10 a tu takie puchy??
-
Renata dostalam odpowiedz psycholozki I tak sobi pomyslalam, ze w tym wieku a zwlaszcza Stefciowi trzeba ograniczac ilosc bodzcow. I nie pojdziemy jeszcze dokina. Bo te wszystkie wrzaski sa spowodoane wslanie ty, ze dziecko za duzo sie uczy w tym wieku i mozg tego nie jest w stanie przerobic
-
Wczoraj mialam z nim mega przeprawde, bo urzadzil 2 wielkie ryki w ciagu 3h o te sama rzecz. Wroiclismy z dworu wg niego za wczesnie. Najpierw byla jedna histeria i wiszenie na klamce drzwi wyjsciowych i zasypianie niemal w tej pozycji. Udalo mi sie go polozyc do lozeczka i zansal. Za godzine obudzil sie i przypomnial sobie, ze za wczesnie wrocil ze spaceru i znowu wrzask. A goraco mu bylo tak, ze az sie rozebral:) Jakos glaskaniem i przytulaniem udalo mi sie go wyciszyc. Jak uslyszam poczatek dobranocki zerwal sie i polecial ogladac a potem sam poszedl do lozka spac jakby nic sie nie stalo Oj, trudno mi bedzie, bo to strasznie trudny uparciuch. Tak sobie jeszcze pomyslalam, ze moze trzeba mu ograniczyc bodzce rozne, zeby jakos spokojniej zyl. Dzis planowalam kino pierwszy raz, ale zrezygnuje z tego. Pojdziemy na spacerek. W tym wszystkim szkoda mi tez mojej Poli, bo przez to jego rzadzenienie zupelnie inaczej zyjemy. Np. na placu nie mam casu zajac sie nia, bo musze latac poza placem za uciekajacym Stefanem. W zwiazku z tym prawie zrezygnowalismy z placy w dzien,wychodzimy tylko po pracy meza jak jedno lata za Stefanem. Do poludnia chodzimy tylko na spacer (Stefan w wozku) albo dzieci ida na taras przy domu Nie mialam z corka nigdy takich problemo, jej dawalo sie duzo wiecej wytlumaczyc, przekonac ja do roznych rzeczy Jeszcze raz dziekuje bardzo, bardzo za odpowiedz. Pewnie jeszcze sie odezwe dac sprawozdanie z placu boju, bo to okreslenie jest bardzo adekwatne do naszej sytuacji
-
Czesc!! Nocka super. Przespalismy cala wszyscy. Stefan u siebie, Pola przyszla do mnie. O 4 pobudka na kasze i spanie dalej do 8.10 Renata tylko wydzieraj po jednej malowance, bo wszystkie pomoczy Polusia idzie na 10.30 na Lato Muminkow do kina. Zastanawiam sie czy nie pojsc tez z Funiem? Co myslicie? Film trwa 1,10min. Nie wiem jak w kinie, ale np Madagaskar w domu oglada caly bez wstawania z sofy
-
babeczqaMoj tez na nocke. Chcocta na prv Juz ide
-
Teraz juz spia oboje. Jakby na przeprosiny oboje poszli sami sapc do lozek
-
NIe wykapalam ich, ale o spaniu nie ma mowy
-
babeczko ja tez bym chciala wiedziec
-
Tylko skonczylam pisac poprzedniego posta Stefus sie obudzil z megaplaczem. Znou placz i amok. Straszne to bylo Jestem cala pokopana i podrapana. Dalam mu panadol i luminal. Tak mu bylo goraco z teo placzu, ze sie rozebral do naga!!! Juz wlasciwie to zasypial, ale uslyszal piosenke z Hello Kitty. Zerwal sie i polecial do salonu. Ciekawe co bedzie dalej?? Pojdzie spac zaraz czy bedzie wariowal do polnocy?? Na razie lezy cicho i spokojnie
-
Stefan wrocil ze spaceru z tesciowa, ale byl wozkiem. I tak sie wscielk, ze nic do niego nie docieralo. Tesciowa sie zbulwersowala na mnie i na niego. Do niego powiedziala, ze zaraz dostanie klapa(jakby mnie nie bylo toby dostal pewnie) i ze jak bedzie plakal to wiecej nie przyjedzie. A do mnie, ze jak mozna odkurzac jak dziecko tak placze. Wiec mowie ze on jest w amoku i nic o niego nie dotrze, bo chodzi mu tylko o to, zeby wyjsc a poza tym przeciez babcia jest i na niego patrzy. Jak tesciowa poszla to Stefan wzial krzeselko z ikei stanal na nim przy drzwiach wyjsciowych i na nim zasypial trzymajac sie klamki. Nakrecilam film i polozylam go na spanie dp lozka. I teraz sie modle zeby to juz bylo na noc