Świeżak

My ostatnio rzadko się kłócimy, ale ja uważam, że czasem to nawet trzeba.

Oopsy DaisyŚwieżynka81Oopsy znam ten ból. Ostatnio chwaliłam się tu sandałkami i nie wykasowałam zdjęcia z pulpitu. Dostałam sms'a : "Co to znowu za sandałki? " Świeżynka ja mam patent.Do szafy upycham , a jak spyta po jakimś czasie |:TO nowe? TO mówię : -Stare ! Nie widziałeś w szafie jak leży No właśnie ja miałam podobny, zawsze do szafy chowam, a że teraz więcej go nie ma jak jest to najczęściej nie zauważa, ale z tym zdjęciem dałam plamę.

A tak w ogóle Justina to wszystkiego najlepszego dla Tomusia

Na horrorze "Czarnobyl" Uwielbiam horrory oglądać W ogóle wczoraj fajny dzień miałam, mąż odpokutował za grzechy

No właśnie w pracy. Ale dzisiaj spojrzałam na grafik i w lipcu kiero mi tak ułożył,że tylko jeden pełny weekend pracuję Rozumiem w takim razie,że imprezka się udała? Co Tomuś dostał?

Hop hop jest tu kto? Sama na placu boju zostałam?

U mnie było trenowanie chwytów obezwładniających

Oopsy znam ten ból. Ostatnio chwaliłam się tu sandałkami i nie wykasowałam zdjęcia z pulpitu. Dostałam sms'a : "Co to znowu za sandałki? "

U mnie już lepiej, mąż od rana skacze koło mnie, przeprasza, dokazuje, zrobił śniadanko, zabrał mnie na spacerek w fajne miejsca ( między innymi tam gdzie sesję ślubną mieliśmy dwa lata temu) wspomnienia ożyły i jakoś tak lżej. A! I wieczorem mnie do kina zabiera

A przyjechał już, ale takiego eska dostałam, że się popłakałam, taką mi przykrość sprawił, nawet mi się opowiadać nie chce, nie chce mi się już ani w pracy siedzieć, ani do domu wracać, a tak się cieszyłam, że wraca

" Myyyyszka Miiikii gra w guziki, a miś Jogi gra w pierogi"

Dzięki, wiedziałam, że mogę na Ciebie liczyć Do 18 Justina mało z krzesła nie spadłam, jak o tych pampersach przeczytałam, ale z Ciebie agentka

Świeżynka kiler Wykorzystuję chwilę,że kolega klientem jest zajęty i nie widzi po jakich stronach buszuję Już ok. Kolega przyszedł i pyta radosny: "co taka zła mina?" a ja mu na to, że od urodzenia mam taką Ja chcę serniczka, ja chcę, ja chce Podrzucisz mi do pracy?

349

Jestem znowu na chwilę Nie wytrzymałam bez Was Salceson to jest takie z galaretkami? Ja bym sobie wszamała jakieś z kremem, albo bitą śmietaną.

Monikouette to szminka utleniająca-pamiętam, do tej pory można ją nabyć w niektórych drogeriach, ale ciężko. A visolvit pamiętacie? Nie mylić z vibovitem.

Cześć dziewczynki Ja póki co na chwilę wpadam, żeby się przywitać. Co tam u Was, jak nastroje? Ps. Ja właśnie też dosyć sporo czytałam, że inseminacja nie daje 100% szans.

340

Kinga nie grzesz kochana, nie grzesz! Mój to nie jakiś tam marynarz, a kapitan i jak już za sterem tego mojego statku stanie, to .........cenzura......................

338

Ja tam na parę miesięcy chętnie się pozbędę, a potem jakoś się wymigam - karmienie, a potem menopauza

No tak, ciotkę klotkę oddam w dobre ręce, potrzebującym.

336

pierwszy znałam, ale drugi genialny

merrTylko pogratulować posiadania niezwykłej sztuki bycia szyją w związku :)A tak z ciekawości zapytam dziewczyny - czy Wasze relacje uległy dużej zmianie po ślubie? Mówi się, że ślub wszystko zmienia. Patrząc na mojego faceta zastanawiam się co mogłoby się w nim jeszcze zmienić i żadnych pomysłów nie mam :P Mimo, że nie jesteśmy ze sobą długo i tak żyjemy jakbyśmy znali się od wielu, wielu lat... Ja myślę, że teoria o wielkich zmianach na gorsze po ślubie jest wymyślona przez tych, którzy szukają wymówki żeby się nie hajtać, albo tych którym się nie udało i na coś przecież muszą zwalić. Ja tam nie uważam żeby u nas coś się zmieniło. Wkurzał mnie m przed ślubem tak samo jak i po ślubie, ale ma mnóstwo zalet, uzupełniamy się i kocham go nad życie.