-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Świeżak
-
Poczekaj niech no się tylko skoncentruję ...... O! Już! "Ciuje?"
-
Ja niestety nie pomogę bo się nie znam Mogę się jedynie troszku poużalać nad Tobą i telepatycznie po główce pogłaskać
-
Hej Oopsy! A co, cierpisz?
-
Hej Madzia. Widzę,że Maciuś już jest zębolkiem
-
A mi jeszcze owoce z wczoraj zostały, więc powtórka z rozrywki na deser a zaraz bananki zrobię. A co do przytulania to .... jednak mnie przyatakował
-
JustinaDzien doberek!Izzys to Ty w tych spodenkach? Fajny masz brzuszek, chyba cwiczysz, co? Mnie sie podobaja obie strony, tylko ja mam zawsze problem jaka bluzke do czerwonego zalozyc Zobolku musisz lekarza zapytac o te szczepienia. Ciesze sie, ze chlopaki tak pieknie przybieraja na wadze i Ty sobie super radzisz (szczegolnie ze juz myslisz o przytulankach mnie po 6-ciu tygodniach po porodzie nawet to przez mysl nie przeszlo) U mnie tez ladna pogoda, trzeba zrobic pranie, a jeszcze moj m sobie wymyslil ze pomaluje salon! i to na 2 dni przed wyjazdem, wiec teraz malowanie, sprzatanie i pakowanie w jednym. malowanie w samą porę. Ja też praniem zawalona jak co weekend jestem, mam tylko nadzieję, że wyschnie.
-
U nas też się chmurzy, ale i tak idziemy na spacerek. JustinaSwiezynka to musisz mu zrobic masaz i nie mecz go za bardzo w nocy Robiłam, pierwsze co jak przyjechał to go masowałam, nie pomogło, tyle tylko że przyjemnie, ale nie dziwię się mi w takich sytuacjach masaż też nigdy nie pomagał, może źle robiony? IzzysŚwieżynka81A i zapomniałam dodać, że małżowi coś w kark wlazło i chodzi jak Robocop To przytulaskow nie bedzie? Poszłam wymienic te spodenki i zamienilam na czerwone hi hi...są dwustronne Te druga strone nie wiem czy bede nosic ale te czerwone podobja mi sie...w Biedronce kupiłam hi hi hi No nie będzie, dzisiaj jest jeszcze gorzej, chciałam mu wczoraj jakąś maść kupić, ale nie chciał, powiedział że mu przez noc przejdzie, a dzisiaj wstał i od rana mi jęczy. Zła jestem jak osa,że go posłuchałam i nie kupiłam. A spodenki świetne ta czerwona strona bez wzorów bardzo mi się podoba. A jaki fajny brzusio, no no laska
-
A i zapomniałam dodać, że małżowi coś w kark wlazło i chodzi jak Robocop
-
Mój dziabąg przyjechał godzinę wcześniej a ja ledwo wróciłam z zakupów. Kupiłam banany i czekoladę ale jak zobaczyłam borówki w warzywniaku to nie mogłam się oprzeć i dokupiłam maliny, truskawki i brzoskwinie w puszce,na to bita śmietana i tak się nabębniłam że chyba zaraz pęknę. Justina no to udanej zabawy.
-
Ja też kcem takie kfiatószki ! U Mnie takich nie widziałam
-
Najgorzej zacząć, jak już konspekt jest, to już lepiej idzie. Ja takie koleżanki olewam, niepotrzebne mi takie znajomości. Poza tym mam Was i chyba poza paroma bliskimi mi osobami które można na palcach jednej ręki policzyć nikt mnie nie rozumie tak jak Wy
-
Inka wiedziałam,że tak czy siak poradzisz sobie z tą pracą, mądra z Ciebie dziewczynka. A co do tej koleżanki to niech spada na drzewo, nie lubimy jej Mąż wraca koło 18, już się doczekać nie mogę i byle jakiego zajęcia szukam. Kurka czuję się przez te rozstania jak jakaś zakochana siksa Izzys a te naleśniki to z samymi malinami robisz czy dajesz coś jeszcze?
-
Ja też nie lubię mocno opiętych rzeczy. Też zaraz idę na zakupy i chyba sobie kupię czekoladę do picia , będę sobie zamiast kawy siurbać,i magnez kupię bo dzisiaj nad ranem znowu mnie skurcz w łydce złapał. O! I właśnie mi przyszło do głowy żeby dziś na deser zrobić pieczone banany z ciemną czekoladą
-
Gra - "Jeszcze nigdy nie..."
Świeżak odpowiedział(a) na ania2012 temat w Humor i hobby oraz gry i zabawy
A ja mam już pełno Jeszcze nigdy nie kupiłam sobie nic ze złota. -
Ej ! Dziewczyny gdzie jesteście?? No i znowu muszę to zrobić : Jestem taki sam jak palec albo coś tam - YouTube
-
to pewnie wieczorami sama nie wychodzisz?
-
No wiem co czujesz, ale lepiej, że ten wyjazd wypadł teraz niż w dni dogodne do przytulania
-
Izzys Twoja księżniczka już pewnie dużo rozumie i pewnie czasem trzeba uważać co się przy niej mówi co? Mosia ten Twój Marcello ... ech ileż będzie tych serc niewieścich złamanych
-
JustinaMnie dzis zalewa morze czerwone.....nie pamietam kiedy az tyle bylo, nawet mam spodnie poplamione, a z nocy pizame:(((Marcelek ma juz zabki? Jak nie to pewnie mu ida, bo tak podgryza kocyk:) IzzysA wiesz, ze mnie też strasznie tym razem zalewa normlnie jak w drugim dniu, az boje sie polozyc, chyba na siedzaca bede dzisiaj spala hi hi Dziewczyny a co się dziwicie,ze Was zalewa, kominki macie przepchane przez staranka ale mam nadzieję, że skoro tak dużo wypływa to i wpłynąć dużo jest w stanie Justina podziwiam, bo wiem jak ciężko jest z dala od bliskich a z dzieckiem malusim pewnie tym bardziej.
-
Ja póki co też, bo jak ja dzisiaj nie ogarnę tematu, to kiero się jutro zapłacze Koło 22 jeszcze wpadnę.
-
dobrze,że nie Forda
-
Oopsy Daisyja pamiętam jak w Warszawie załapałam się na marsz pedałów.Jednego nawet pogoniłamAle tak na poważnie-nie toleruję i zdania nie zmienię! He he, na szczęście jesteśmy bezpieczne Inkaaa apropo publicznego umizgiwania się - moja mama opowiadała mi kiedyś, że jak mieszkaliśmy we Wrocławiu to mieszkała koło nas taka babeczka, która segularnie uprawiała seksik na trawniku pod blokiem. Każdy numerek z innym pasnem He he, to się nazywa na pieska
-
Nie mam Masz haluksy?
-
Ja tam ich toleruję, ale co do dzieci to myślę tak samo jak Wy. Poza tym tak jak nie znoszę umizgiwania się i lizania w miejscach publicznych u par hetero, tak i u par homo mnie obrzydza.
-
Inkaaa i proszę Państwa! Właśnie poznajemy prawdziwą twarz Świeżynki kurcze, może i ja w końcu się ujawnię? w skońcu razem raźniej Dawaj! Coming out'y są teraz na topie